Lechowy Śmietnik Kibica 2020/2021

Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 22 lipca 2020 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2020/2021.



Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (12-25.07):

– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w wiadomościach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane

Wkrótce na KKSLECH.com (12-25.07):

– W każdy poniedziałek pojawi się materiał z cyklu „Pyry z gzikiem”, w każdy piątek „Tydzień z historią”
– Na bieżąco będziemy śledzić co słychać w ekstraklasowych klubach (transfery, przygotowania)
– Podsumujemy letnie przygotowania Kolejorza i poruszymy temat przygotowań rezerw
– Od 20 lipca zajmiemy się już opisywaniem inauguracyjnego meczu z Radomiakiem
– Pojawią się teksty na temat nowego sezonu Ekstraklasy czy sytuacji Lecha przed rozgrywkami
– Ruszymy z okazjonalną sondą, pojawi się kolejny odcinek cyklu „Na chłodno”

Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy.

Kibicu, pamiętaj o tym (12-25.07):

Kontakt z nami: redakcja@kkslech.com
Kontakt z moderacją: moderacja@kkslech.com (dyskusje, komentarze, sprawy techniczne)
Informacja dla chcących dołączyć do dyskusji: Logowanie na KKSLECH.com

> #MajsterNaStulecie (inicjatywa internautów KKSLECH.com)
> Śmietnik Kibica (archiwum 2012-2020)

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2021, godz. 13:36



13 744 komentarze

  1. kibol z IV pisze:

    Kurwa poległa 😀

  2. robson pisze:

    Trzeba jednak oddać Mioduskiemu zasługi dla polskiej piłki. Gdyby nie zatrudnił CM711, to ten teraz pewnie byłby selekcjonerem reprezentacji.

  3. Seth pisze:

    Na cwelke zawsze mozna liczyc kiedy wydaje sie ze my juz siegnelisy dna i przykrywa nas metr mółu to cwelka postanawia to dno jeszcze przekopac.Polewka na cała Polske z nas i cwelki.

  4. Pawlisko pisze:

    A bramkę strzelił Jajnicki. Takie rzeczy to się nawet fizjonomom nie śniły ?

    • bezjimienny pisze:

      Przecież to jest kwintesencja ekstraklasy, dziwi mnie tylko, że ludzie wciąż się tym dziwują.

      • Pawlisko pisze:

        Porażka lidera z czerwoną latarnią – to nie zaskoczenie. Zresztą zdarza się to i w lepszych ligach.
        No ale bramka tego drewniaka to jednak mnie zdziwiła, a polską ligę śledzę już ponad 25 lat.

    • tolep pisze:

      Przepraszam, ale Janicki się nie kompromitował jako napastnik.

  5. leftt pisze:

    Mała rzecz a cieszy.

  6. Seth pisze:

    W kontekscie dzisiejszej porazki cwelki jakze cenny okazał sie ten remis,odrobilismy jeden punkt do nich.Zuraw i zarzad wlasnie otwieraja szampana z dobrze wykonanej roboty w Zabrzu

    • tomasz1973 pisze:

      Dobrze, że Lech nie wygrał, bo by się tak spili, że jutro nie miałby kto do pracy tam przyjść.

    • Didavi pisze:

      Patrzymy do góry, a Podbeskidzie odrobiło do nas 2pkt. Spadek coraz bliżej.

  7. tomasz1973 pisze:

    tomasz1973
    31 stycznia 2021 o 01:57

    Weekend należy uznać za udany, Warta wygrała, wielki Lechrutka po heroicznej walce wywalczył jakże cenny, jak jeszcze jutr (sorry dzisiaj) kurwa z Warszawy przerżnie z Podbeskidziem to będę pełen szczęścia.

    Tak sobie w nocy napisałem, pół żartem (o Lechu), pół serio o legii)-, a tu mówisz i masz.

  8. tomasz1973 pisze:

    Właśnie wróciłem ze sztabu WOŚP, moja córka nazbierała 4.088 zł – rekord w powiatowego sztabu!

  9. tomasz1973 pisze:

    Podbijam pytanie Radomianina z poprzedniej strony, czy Redakcja planuje jakąś akcję/ankietę co można zrobić z pasożytami z Wronek.

    • KKSLECH.com pisze:

      Nic się nie da zrobić z nimi. Lech ma osoby do nakręcenia atmosfery, bardzo dobre stosunki z wybranymi grupami, mnóstwo ludzi ich nie zna lub ma gdzieś. To już nie lata 90-te, to nawet nie te czasy co 10 lat temu. W 2021 roku futbol w Polsce i w klubie z takim budżetem nakręcają tylko wyniki, kto próbuje udawać, że w Lechu jest okej szybko zostaje wyśmiany. Wizerunek Lecha, atmosferę, to co się dzieje określają m.in. media, ich przekaz w tym tego serwisu z bardzo dobrymi (jeszcze) statystykami (https://kkslech.com/2021/01/09/lech-w-klubowych-mediach/) czy media społecznościowe, w których świetnie widać humory kibiców. Wszystko to przekłada się potem na frekwencję, która leciała w dół od dawna.

    • kibol z IV pisze:

      @redakcja KKSLECH.com
      Czy możecie podać liczbę osób mających konta na tej witrynie , jak również ilość dziennych odwiedzin ?

      • bezjimienny pisze:

        Był artykuł niedawno na ten temat.

      • kibol z IV pisze:

        @bezjimienny – Pytanie było do redakcji , nie do Ciebie. Sprawdz czy liczba kont na oficjalu się zgadza 🙂

    • kibol z IV pisze:

      @tomasz1973 – Sorki że się wpierdzielam . Ale jaką akcję masz na mysli ? Jak to widzisz ?

    • Radomianin pisze:

      W takim razie czas na jakąś reakcję nadszedł w realu wreszcie?
      To redakcja mi się wydaje jest w tej chwili jedyną siłą która może sprawić by osoby piszące/czytające forum razem przeprowadziły akcje doprowadzające by okupant odszedł z klubu. Ja jestem za dość mocnym początkiem tego procesu, czyli w kilkaset osób wejście w trakcie meczu ligowego na płytę boiska i przekazanie naszych żądań, jakaś taczka myślę też by się znalazła, bo rutkowski raczej będzie na stadionie. rutkowski ma w dupie co my tutaj piszemy, trzeba mu pokazać gdzie my mamy jego słowa , raczej jego potok wypocin . Od kilku lat wszyscy oprócz kilku osób na tym forum piszemy to samo… nic to nie zmienia i nie zmieni. Chyba czas zakończyć pokojowe zachowanie kibiców? ja bym z wawy przyjechał na taką akcje.

      • tolep pisze:

        Wjazd łysych brzuchatych januszów w sandałach na murawę to jest to co chcuałbym zobaczyć.

      • kibol z IV pisze:

        @Radomianin – Robiłeś kiedyś coś podobnego o czym piszesz ? Jak myślisz ile osób znajdziesz ? Moi zdaniem kilkanaście no może kilkadziesiąt . Osób które po za pisaniem na forum nie mają ze sobą nic wspólnego. Nie znają się , nie wiedzą czy mogą na siebie liczyć i polegać. Osób które nie mają żadnych praktyk w prowadzeniu jakichkolwiek akcji kibicowskich. Jak myślisz ile osób zechce ponieść konsekwencje przerwania meczu ? I jak chcesz ustalać szczegóły…tu pisząc na forum ? :D…Jak myślisz nie ma tu zwolenników zarządu ? Skąd wiesz czy nie piszą na kilku nickach?Skąd wiesz czy nie trafisz kreta ? To o czym piszesz może zorganizować tylko grupa ludzi która może sobie ufać , polegać na sobie , a nade wszystko znać się w realnym świecie.Pamiętasz anty zarządowe transparenty na III ? Prędzej znikły niż się pojawiły. Byłeś w tym kiedyś od srodka ?

      • tolep pisze:

        Właśnie. Tym bardziej nie ufałbym najbardziej radykalnym rewolucjonistom – od czasów carskiej Rosji wiadomo, że zazwyczaj najgłośniej krzyczą prowokatorzy i agenci Ochrany.

      • Radomianin pisze:

        Przyznaje że nie robiłem czegoś takiego, ale może są osoby tutaj które byłyby w stanie zorganizować tego typu akcje. Przerwanie meczu mi przyszło na myśl, ale może ktoś ma lepszy pomysł? Choć np. manifestacja pod klubem nic nie zmieni. Sami widzimy ile jest manifestacji/strajków itd. które nic nie dają w Polsce.Przed decyzjami szczegółowymi może najpierw właśnie przydałaby się jakaś ankieta ile osób i na jakie akcje byłaby gotowa? Na forum było dużo bardzo mądrych osób które pisały wiele lat tutaj,a teraz ich nie ma. Stawiam że powodem że ich nie ma jest to że doszli do tego co my też wiemy. Pisaniem w internecie i narzekaniem nic nie zmienimy w korporacji rutka. On zamienia klub piłkarski w korporacje , z każdym rokiem Lech Poznań jest mniej klubem piłkarskim a coraz bardziej firmą przynoszącą duże profity właścicielowi. Smutne to po prostu :/ Ja bym chciał to zmienić. Jak to zrobić itp itd. nie jestem pewny, ale myślę że jest tu tyle mądrych osób że razem z redakcją dalibyśmy radę . To moje zdanie

      • kibol z IV pisze:

        @Radomianin – W obecnej sytuacji jaka panuje na świecie (Covid) jakakolwiek akcja stadionowa nie ma najmniejszego sensu. Wiesz dlaczego ? Ponieważ może zostać ubrana w bardzo negatywne barwy i wręcz wykpiona.Ba ona może zostać wykorzystana w bardzo negatywny sposób dla osób angazujących się w nią. To nie czas na stadionową rewoltę…z jednego prozaicznego powodu. Ten stadion będzie pusty …
        Od dawien dawna nawołuję do bojkotu. Bardzo dobrym a nade wszystko wiarygodnym sposobem są w pierwszej kolejności media.Wszelkie fora ,prasa, facebooki , twittery , instagramy itp. Dlaczego ? Z jednego prozaicznego powodu. Rozpowszechniając cokolwiek , rozpowszechniamy to wsród osob które znamy.Które znamy i możemy być pewni iż zysakmy ich poparcie i zaufanie. Wówczas możesz sondować czy i jak odbierany jest Twój apel.Mając siłę w ludziach możesz zyskać siłę w dązeniu do celu…I na koniec coś dla przypomnienia…Pamiętasz wjazd na stadion na meczu z ległą ” Mamy kurwa dość” …Ile osób było w kotle . ile wjechało na murawę ? Garstka…Pusty stadion ! To uderzy w nich najbardziej. Pusty stadion w czasach , gdy będzie można na nim przebywać !

      • kibol z IV pisze:

        @Radomianin – Jeszcze jedno…ankieta bardzo dobra rzecz. Np czy zbojkotujesz zarząd nie chodząc na mecze ? I tu kłaniają się wszelkie media chcące dla Kolejorza jak najlepiej.

      • MARCINzKALISZA pisze:

        kibol z IV, dlatego ja pisałem że na początek potrzeba około 30 osób. Najlepiej byłby się spotkać w takim gronie zrobić jakąś zrzute na transparenty, później je zrobić i w kilka osób wywiesić pod stadionem ( a pod stadion wejść jest bardzo prosto bo nikt tego nie pilnuje). Rozwiesić je porobić zdjęcia ( bo taki transparent na stadionie długo by nie przetrwał), i wrzucić na FB czy inne media społecznościowe, powysyłac na inne strony kibicowskie Lechowe czy ogólnopolskie aby to po udostępniały że taka akcja ma miejsce. Ale po pierwsze takiej akcji nie można planować na forum gdzie każdy kibic może sobie wejść i przeczytać że taka akcja na mieć miejsce.

      • tomasz1973 pisze:

        Przecież to gówno musi kiedyś się skończyć. W Polsce coraz więcej ludzi otwiera swoje interesy nie bacząc na obostrzenia, prędzej czy później rząd, bojąc się całkowitego buntu zacznie luzować to co sam bezprawnie wprowadził, no chyba, że faktycznie wszystko to jest preludium dla końca świata. Na dzisiaj kluby nieprofesjonalne, czyli takie grające na poziomie okręgówki, A czy B klasy wg rozporządzenia nie mogą spotkać się nawet na Orlku, żeby potrenowac, dowiadywałem się w OZPN, ma to być zniesione ok 14 lutego…prędzej czy później wrócą ludzie na stadion, najpierw 25%, potem 50%, czy nie można przygotować najpierw zwykłej pikiety? 50-70 ludzi, jakieś wymowne hasła, na dzisiaj takie coś idzie na faceboku jako relacja laiv, do tego wszelkie mesangery, twitery i co tam jeszcze wymyślono. My tu możemy w tysiąc wiary pisać, ale to jest tu, niejako spacyfikowane w jednym miejscu, akcja 50 ludzi z transparentem zrobi więcej szumu niż najlepszy tekst. Zacznijmy od tego, niech te sknerusy zobaczą, że nie jest tak kolorowo, postawmy obok siebie taczkę, potem można ją zostawić w widocznym dla zarządu miejscu. Nie wiem jaka może być kolejna część tej akcji, ale sądzę, że skoro pisze tu 200-400 osób to znajdzie się ktoś z pomysłem. Kibol, nie wiem, czy to co mówię jest dobrym rozwiązaniem, ale bez jakichkolwiek działań, na dzisiaj nic się nie zmieni, nawet gdybyś tu pisali do usranej śmierci. Może my jesteśmy już za starzy na takie akcje, ale przecież nie wejdziemy na murawę, nie będziemy się nikim bić, jak masz/macie lepsze, ale realne pomysły to je podawajcie, może nic z tego nie wyjdzie, a może akurat, może ktoś wymyśli tak kreatywny sposób, że będzie ok! Czasami nie potrzeba dużo, tym bardziej w dzisiejszych czasach, jak każde zdarzenia można odpowiednio przesłać. Myśmy, nie tylko gadajmy i nie negujmy jeden drugiego, bo to zniechęca.

      • tomasz1973 pisze:

        *myślmy

      • kibol z IV pisze:

        @tomasz1973 – Jaką masz pewność iż taka akcja nie zostanie spacyfikowana w zarodku ? Pamiętasz transparenty na III , uderzające w zarząd….Były i znikły. Tych transparentów nie wywieszali amatorzy ale i nie amatorzy kazali je usunąć…

      • kibol z IV pisze:

        Tomek może fakycznie warto zarzucić tu jakiś artykuł i zobaczyć co powie reszta forum….

      • tomasz1973 pisze:

        Nie mam żadnej, wręcz przeciwnie, uważam, że akcja wiernych zarządowi, korzystających z ich kasy odbyłaby się na 100%, ale co nam pozostaje, ja rzuciłem to co mi do głowy przyszło, jest nas tu na tyle dużo, że może ktoś wymysli coś lepszego, inny jeszcze lepszego. Wkurwia mnie brak możliwych ruchów i bezczynność.

      • kibol z IV pisze:

        @tomasz1973 – Czy możemy popisać po za forum ? Za pośrednictwem redakcji wymienilibysmy sie mailami.

      • tomasz1973 pisze:

        Nie ma problemu.

      • kibol z IV pisze:

        @Redakcja KKSLECH.com
        Proszę o udostępnienie uzytkownikowi tomasz1973 mojego adresu mailowego.
        @tomasz1973 – Ok. W takim bądz razie napisz do redakcji o udostępnienie mojego maila.Czekam na korespondencje.

      • tomasz1973 pisze:

        Redakcjo, znacie mój adres, prześlijcie mi adres kibola.

  10. slavo1 pisze:

    Jeśli potwierdzi się, że obrońca Rakowa pójdzie do Red Bull Salzburg za 5mln€, to …zobaczymy jak zareagują właściciele Rakowa i za ile kupią uzupełnienia/wzmocnienia. Zdaje się, że to chyba najwyższa cena za obrońcę po Bednarku swoją drogą. Myslę, że dobre samopoczucie Rutkowskich szybko pryśnie. OK – są o 2-3 lata przed innymi ale kto się nie rozwija stoi w miejcu/

    • Wielkopolanin pisze:

      Zobaczymy kiedy i jakie ruchy zrobi Raków ale Piątkowski do końca sezonu zostaje w Rakowie.

    • Kuki pisze:

      Wszyscy się podniecają Rakowem, a ja Wam mówię że trzeba zacząć powoli patrzeć na Pogoń.
      Wprowadzają kolejnych młodych, grają fajną piłkę i co gorsza dla Lecha, zaczynają mieć jakieś wyniki – 5 kolejnych wygranych w ekstraklasie. W ostatniej kolejce ograli ten cudowny projekt z Częstochowy. Oglądałem powtórkę na ekstraklasa.tv i prawdę mówiąc, to paprykarze mogli wygrać dużo wyżej. Mogą naprawdę dużo zarobić w niedługim czasie i…może nawet coś wygrać?

      • ozyrys pisze:

        Dokładnie tak. Niedoceniana drużyna do tej pory. Może być ciężko wygonić ich z top 3… chociaż co ja mówię, jak na razie nasz „pościg” to turbo abstrakcja.

    • slavo1 pisze:

      W tej informacji nie chodziło mi o Raków – to tylko przykład. Pogoń, Zabrze i pewnie jeszcze ktoś (trzeba by śledzić CLJ i niżej). Po prostu juz Lech (czy Legia) nie jest JEDYNYM wyborem. Inni tez sprzedają drożej za granicę (to w końcu też pieniądze dla piłkarza…) a wystarczy spojrzeć na to SKĄD pochodzą talenty „Lecha” – Kamiński, Skóraś, Moder ….. myślę, że Rutkowscy obudzą się w ręką w nocniku i to szybko (2-3 lata).

    • Wielkopolanin pisze:

      Mnie Raków ani inna drużyna nie jara. Obecnie tabela pokazuje trend jaki jest w polskiej ekstraklasie od dawna, że Legia gra o mistrza co roku a Lech jak mu się to przypadkiem uda. Ten trend przełamuje kilka stabilnych klubów, które pokazują jak niewiele potrzeba aby o to podium się bić. Wystarczy mieć chęć sukcesu sportowego, trenera od kilku sezonów i jaja.

  11. bombardier pisze:

    @KKSLECH.com – „Lech ma osoby do nakręcania atmosfery..” , a dalej
    „kto próbuje udawać, że w Lechu jest okej szybko zostaje wyśmiany…”.
    No to jak?
    To te osoby do nakręcania atmosfery są takie silne?
    Jak się to ma do drugiego cytatu?
    Dla mnie to PARADOKS!

    • seba86 pisze:

      Dokładnie, przecież to nie ma sensu co Redakcja napisała ?

    • KKSLECH.com pisze:

      Dodatkowo tłumacząc: Te osoby nie mają wpływu na innych lub mają na garstkę głównie młodych, którym szybko się odechciewa udawać, że jest fajnie.

  12. Kuki pisze:

    Jakiś czas temu napisałem tutaj post, o tym że Lech jest mistrzem remisów w polskiej lidze. I co? I nic, moja teza sprawdza się też (niestety) w tym sezonie. Lech już ma najwięcej remisów z całej ligi (6, na równi z Cracovią), podczas gdy przegranych ma 5, czyli tyle ile będący na 4 miejscu Górnik i tylko 1 przegraną więcej od będącej na 2 miejscu Legii.
    Tak to tylko statystyka, ale pokazuje pewną tendencję. Tych zremisowanych punktów potem brakuje, do pucharów, mistrzostwa – i tak od kilku lat. Jak dla mnie to jest jakiś problem natury mentalnej. Wcale nie gigantycznej presji jak się opowiada dookoła, tylko właśnie jej braku. Drużynie właściwie od 2015 roku brakuje charakteru, fakt braku odwrócenia losów meczu od dłuższego czasu nie wziął się znikąd. Lech od jakiegoś czasu wychodzi spięty na mecz jak plandeka na żuku i popełnia proste błędy. W tym czasie przeciwnik wychodzi napompowany bo przecież przyjechał Lech i bardzo często udaje się mu strzelić bramkę. Wtedy Lech próbuje odrobić straty i czasami się udaje (remis) albo nie i jest w trąbę.

    • Wielkopolanin pisze:

      A nieudolny zarząd myśli o serii zwycięstw na wiosnę. Skoro na piętnaście meczów były tylko 4 zwycięstwa to mityczna seria 5-6 zwycięstw jest nieosiągalna. Ileż to tych remisów Lech Rutków zaliczył.

  13. Grossadmiral pisze:

    Odrazu zaznacze że wymyślam ale nie zdziwie się jak Rząsa się rzuci na Linusa Halleniusa. Szwed z Norrköping właśnie stał się wolnym zawodnikiem jest zawodnikiem dość wysokim i silnym.31 lat więc typowo na ławkę trochę klubów zwiedził więc idealny profil na łapankę

    • tolep pisze:

      A mówiło się że potrzebujemy jeszcze jednego napastnika na ławkę? Do realnej rywalizacji z Ishakiem jest za słaby, na ławie jest Awwad a do tego Szymczak i domowe przedszkole.

      • Grossadmiral pisze:

        No tak na uzupełnienie składu za kontuzjowanego Kacharave. Awwad się nie sprawdza na 9 a Szymczak to nie ten poziom jeszcze jak narazie to na 10 ostatnich minut sie nadaje

  14. Levid_67 pisze:

    Cracovię w sobotnim meczu z Pogonią poprowadzi
    nowy trener … Michał Probierz.

    • Wielkopolanin pisze:

      Cracovia ma więcej zwycięstw niż mityczny Lech Rutkowskich, Probierz jest kontrowersyjny ale zazwyczaj odchodził sam z klubów w których pracował. Jest tam bo chce być a u nas Żuraw jest w Lechu bo to jest wygodne rozwiązanie dla Rutków.

      • Levid_67 pisze:

        Z Widzewa i Lechii go zwolnili. ŁKS z dnia na dzień porzucił dla Arisu,który szybko zweryfikował jego umiejętności. W Cracovii pozostał z „miłości” do klubu,czy przestraszył się wysokości kary za zerwanie umowy?. Co do Żurawia pełna zgoda, dodałbym jeszcze Rząsę do tej „listy”

    • Grossadmiral pisze:

      Ile razy ten pozer się zwalniał z cracovii i zoastawał? drugi czy już trzeci? telenowela.

  15. Szostak pisze:

    Mam komentarz do pomysłu wyrzucania Rutkowskich z Lecha. Generalnie nie mam zdania w temacie (ani za, ani przeciw). Ale czy zanim czytelnicy tego szacownego medium zaczną wymyślać akcje na wywalenie obecnych właścicieli, mogą znaleźć potencjalnych nowych? Nie chciałbym powtórki z Wisły Cupiała albo Polonii Wojciechowskiego.
    Pozdrawiam,

    P.S. redakcjo znikają mi komentarze pod artykułami. Można coś z tym zrobić?

    • Krzysztof pisze:

      Sorry a co bylo takiego złego w Wiśle Cupiale? Co rok mistrzostwo, puchary!

      • tolep pisze:

        Absolutnie nic, tylko musisz znaleźć jakiegoś Cupiała, który wpakuje grubych kilkaset milionów w Lecha. Bliżej miliarda niż 100 milionów raczej.

      • Szostak pisze:

        @Krzysztof
        Trochę się nie zrozumieliśmy. Chodziło mi o to, że jak właściciele wycofali się ze wspomnianych klubów, to kluby te błyskawicznie zostały zezłomowane. Wisła, która za Cupiała miała większe sukcesy niż Lech za Rutkowskich oraz co tu kryć, większą bazę kibiców, stała się ligowym średniakiem rok rocznie walczącym o utrzymanie w ekstraklasie. Po prostu chciałbym uniknąć powtórki z historii, gdzie Lech znowu jest zagrożony spadkiem z ligi.

      • tomasz1973 pisze:

        No i gdzie dzisiaj jest ta Wisła? W III czy w IV lidze? Nie czekaj, grają na tym samym poziomie co mega bogaty, stabilny Lech i są uwaga! raptem 4 pkt za nami, na dodatek ze zwycięstwem an Bułgarskiej! No mega kurwa różnica! A z tym potencjałem kibicowskim to poleciałeś…

      • Szostak pisze:

        @tomasz1973
        Zawsze cieszy mnie twój optymizm. Jednak przyjmijmy, że kibice Wisły będą mieli w najbliższych 10 latach szczęście jak ich klub nie spadnie do 4 ligi, a my jak dwa razy awansujemy do pucharów. Co wolisz pozostawiam Tobie.

      • tomasz1973 pisze:

        Ale ja Ci z chęcią odpowiem. Wolę Lecha, który pozbywa się rutków, wraca do korzeni, nawet gdybyśmy mieli zacząć od IV ligi, (co nie nastąpi, bo jestem przekonany, że gdyby rutek rzucił hasło –sprzedaję Lecha– to znajdzie się inwestor) i będzie klubem piłkarskim, a nie korporacyjnym tworem, który każe mi się cieszyć z handlu gówniarzerią.

    • Radomianin pisze:

      Potencjalni nowi właściciele sami się muszą zgłosić.pozatym czemu ma być osoba prywatna właścicielem? Możemy zrobić klub w stylu jak Barcelona i właścicielami będą kibice lub zmusić rutkowskiego cwaniaczka żeby oddał klub miastu. Rutkowscy i tak nie wkładają swojej kasy do klubu a wyciagneli z niego pewnie ładnych kilka kilkanaście milionów już.takze nawet jakby klub byl miejski to spokojnie utrzyma ten sam bardzo średni poziom.czyli raz na 5/10 lat mistrzostwo dodatków raz na 10lat PP i co 5 lat grupa w europejskich pucharach. A może trafu się jakiś oddany i mający w sercu Lecha prezes który nie będzie chciał robić czegoś pod siebie a będzie chciał żeby Lech Poznań wszedł wreszcie na poziom na którym powinien być. A nawet jak wyniki będą podobne czy troszkę gorsze…to chyba wszyscy chcemy żeby Lech znowu był klubem piłkarskim a nie firma do zarabiania kasy przez jej właściciela.

      • tolep pisze:

        Możecie to zróbcie, he he he. Zmuście, he he he.

        To jest przedsiębiorstwo, firma, spółka, która ma swoich włascicieli. Brand, logo i identyfikacja wizualna. Masz na to taki sam wpływ, jak na włascicieli Żabki, gdy ci sosy do hot-dogów nie smakują. Albo na właściciela telewizji, gdy ci się goście pasma śniadaniowego nie podobają. Skąd ty żeś się urwał? Naczytałeś się tego głupiomądrego pajaca Chwastu?

        To jest sport zawodowy, komercyjna działalność rozrywkowa. Show business, kolego. „Oddany”? „w sercu”? Skąd to słownictwo dla naiwnyh dzieci, piłeś coś kilka dni z rzędu? Jest 2021, a nie 1921.

        I jeszcze raz – ten „bardzo średni poziom” to jest druga siła w lidze za ostatnią dekadę, po Legii która jest w zasadzie nie do przeskoczenia w dłuższym terminie.

      • leftt pisze:

        @tolep
        Sęk w tym, że coraz mniej show a coraz więcej biznes. Jeżeli skończy się show to prędzej czy później biznes też.

      • tomasz1973 pisze:

        kurwa tolep przestań ćwolu z tą legią, nie przejdzie wam to tutaj, nie wiem ile lat ma Radomianin, ale za dużo jest tu starych kiboli, co drugi z nas rzygał i szczał na jakiegoś legioniste, a piłkarzy z elką na koszulce rzucał czym się dało, zanim nastały czasy, że od kupionej wody w plastikowej butelce zabierają ci korek. Wiesz jakie było moje pierwsze zetkniecie z zomo? Przed stadionem Lecha, w trakcie „rozróby” z kibolami legii i ty dzisiaj sądzisz, że ja i pozostali tu bezkrytycznie przyjmą twój wroniecki minimalizm związany z „wielkością” tego kurwiszcza? Chłopie poczekajcie chociaż jak wymrzemy, bo z nami się wam to nie uda, jak czytam coś takiego „legia, która jest w zasadzie nie do przeskoczenia” to jestem gotów względem tak piszących na taki sam odruch jak opisałem powyżej.

      • Levid_67 pisze:

        legia rzeczywiście jest nie do przeskoczenia … w wielkości robienia długów. Każdy inny klub już dawno za mniejsze byłby karnie zdegradowany. Od czasów Romanowskiego, póżniej Daewoo i ITI wciąż wielu się łudzi że „przyjaciółka” padnie, tymczasem prawie corocznie dokładają jakieś trofeum do gabloty.

    • ryszbar pisze:

      Zmiany właścicieli w klubach ekstraklasy to jak na razie biznesowa fikcja. Macie kogoś kto chciałby wyłożyć grube miliony w niepewny interes? Któryś z dziennikarzy wyliczał ostatnio, że żeby przejąć zadłużoną legię to pewnie musiałby to być ktoś z pierwszej dziesiątki najbogatszych Polaków. Bo tylko te osoby dysponują odpowiednim zapleczem finansowym. Idąc w dół tabeli kwoty maleją a biznesy na zapleczu też coraz mniejsze. Naszą ligę ratują teraz finanse z praw TV /patrzcie na Wartę/. Trzeba przyznać Rutkowskim, że Lech wygląda na tle ligi jak nieźle zarządzany biznes, który potrafią wyciągnąć z mniejszych bądź większych kryzysów finansowych. Wielka szkoda, że nie łączą tego z sukcesami sportowymi /to mój i nie tylko mój zarzut do nich/. Pewnie pół Polski zazdrości Lechowi stabilizacji finansowej ale i pokpiwa sobie z pustych gablot na trofea. Mimo wszystko uważam, że w Polsce a w Lechu szczególnie marnotrawi się pieniądze poprzez złe zarządzanie. Mamy fatalnych dyrektorów sportowych /jeśli w ogóle są/, kluby mają strategie przeżycia z roku na rok i tyle. A odpowiadając na pytanie czy wyrzucić Rutkowskich z Lecha odpowiem – nie da się. A co zrobić – zatrudnić prawdziwych menagerów sportowych pewnie są tacy na rynku europejskim. Prezes Piotr powinien zrobić transfer życia i sprowadzić kogoś kto się zna na zarządzaniu klubem sportowym. Kogoś kto połączy zielonego excela i pełną gablotę. Tak więc naciskajmy raczej na zmiany w zarządzaniu a nie na zmiany właściciela bo to raczej nierealne.

    • Bart pisze:

      Ale dlaczego mieliby być potencjalni nowi właściciele skoro nie ma do mowy o sprzedaży? Gdyby jednak klub wystawiono na sprzedaż, to i nabywcy by się znaleźli.

      • tomasz1973 pisze:

        O, widzę, że przyjąłeś mój punkt widzenia, bardzo się z tego cieszę! Parę lat temu odpowiedziałem w ten sam sposób, obrazując to sprzedażą samochodu. Nawet jak ja będę chciał kupić Twoje auto, to nie wyskoczę z tą propozycją zanim Ty tego nie ogłosisz, bo z automatu spowoduję, że wywindujesz cenę, a tak jak ogłosisz, to się pomarudzi, że przebieg, że porysowany, kierownica zjechana, opony łyse…no i koniec końcem cena schodzi. Tak więc stwierdzenia, że w Polsce nie ma kupca na klub można między rowek w 4 literach wsadzić, bo nie może być kupca, jeżeli nie ma sprzedawcy, a jakoś nie słyszałem, żeby któryś z prezesów legii, czy Lecha ogłosił chęć zbycia swoich aktywów.

      • Bart pisze:

        To faktycznie myślimy w taki sam sposób, bo nawet też chciałem dopisać przykład z samochodem 🙂

  16. Grossadmiral pisze:

    Ciekawy ruch transferowy w zagłębiu otóż podpisali Miroslava Stocha. Dawno nie grał zapewne jest nieprzygotowany ale na jesieni pisałem że waro by spróbować go pozyskać po za oknem transferowym żeby wzmocnic jeszcze skrzydla przed ciezka jesienią. Skoro się skusił na lubin to i do nas mógłby przyjśc a to reprezentant słowacji zawodnik doświadczony w poważne piłce. Ciekawe jak sobie poradzi na tle ekstraklasowych rywali

  17. stary pisze:

    Krzysztof – może w Wiśle były mistrzostwa ale Ciupiał zubożał o małe 100 mil ,a Wojciechowski tylko tracił !

    • tomasz1973 pisze:

      Cupiał zubożał, bo Telefoniką zarządzali fachowcy pokroju Rząsy, a nie ze względu na to, że był właścicielem Wisły.

      • Levid_67 pisze:

        Banki wierzyciele Telefoniki zmusiły Cupiała do pozbycia się Wisły. Gdyby wtedy obowiązywały takie zasady kwalifikacji do LM jak od paru lat zapewne z 2-3 razy Krakowianie w fazie grupowej by zagrali, i finansowo byliby w okolicach zera, lub na małym plusie

  18. Grossadmiral pisze:

    Bohdan Butko w Erzurumsporze

  19. Ostu pisze:

    Sztab szkoleniowy Lecha zaplanował dodatkowy sparing z KKS Kalisz – 6 lutego o 11-ej…
    …podobno dla tych co mniej grają…
    Przyznam szczerze – nie rozumiem…
    Co to znowu za szalona koncepcja…?!
    Szykują się do DRAMATYCZNEJ zmiany wyjściowej jedenastki…?
    Może ktoś ma inne pomysły ?

  20. Jacek_komentuje pisze:

    Nigdy tego nie robiłem, ale chciałbym Was odesłać do… swojego tekstu zamieszczonego w innym wątku.

    Trochę się napracowałem, poza tym podjąłem się samobójczej misji ;). A ponieważ wątek, w którym zamieściłem tekst już trochę umiera i możecie go przegapić to pozwalam sobie odesłać Was tam, jeśli macie wolne 5 minut.

    Mowa o tekście zamieszczonym przed chwilą w sekcji „Wasze oceny za mecz z Górnikiem”.

  21. piotr06 pisze:

    A w ekstraklasie po godzinach ogłosili, że graczem kolejki internauci wybrali Rafała Janickiego…Jprdl

    • Pawlisko pisze:

      Widać jak ludzie nie znoszą ległej. Skoro Janicki strzelił zwycięską bramkę to i nie dziwne, że dla wielu był bohaterem kolejki 🙂

    • tolep pisze:

      Internauci lubią bekę. Janicki był memiczny i takim pozostał.

    • bezjimienny pisze:

      No a dlaczego nie? Na zero z tyłu i z golem.

  22. Pawel68 pisze:

    Piszcie wszędzie fc twiterry itp o tych pasożytach!Ja na Twitterze pojechałem trochę!Ale tu już nic więcej nie zdziałamy jak nie będziemy obnażali tych k….Piszemy cały czas w kółko to samo i nic z tego nie ma oprócz wk…!

  23. Bart pisze:

    Probierz odwalił niezłą akcję. Czasem sobie myślę, że Probierz tak bardzo lubi być w centrum uwagi, że raz na jakiś czas musi odpierdalać pojebane akcje żeby zwracać na siebie uwagę i być w centrum uwagi dla samego bycia w centrum uwagi. Taki typ. Pojebane, ale do klimatu ekstraklasy pasuje jak ulał.

  24. stary pisze:

    Tomasz 1973 – ciekawe spostrzeżenie ,czyli Wisła miała słaby skład ? , a może jakiś kibic w meczu pucharowym wypuścił gołąbka pokoju ? Zwalanie problemu na jedną osobę to uproszczenie .

    • tomasz1973 pisze:

      Poczytaj sobie o problemach Cupiała w firmie, o jego alkoholizmie, o stratach związanych ze spadkiem cen akcji, a potem mów o upraszczaniu.

  25. Sp pisze:

    Bielik jednak zerwane więzadła, mówi się o nawet 10 miesiąc przerwy z uwagi na poprzednią kontuzje. Jako że mamy luty a teraz za szybko go wprowadzić nie będą chcieli chłop 2021 ma z głowy

  26. Luna23 pisze:

    Kto po Zurawiu? Moje dwa/trzy typy-Brosz lub trenejro Pogoni/trener z Niemiec(kiedyś o tym wspominałem i trenera z Niemiec będę się trzymał-bo Tuchel, bo Klopp, bo ten z Bayernu… Wiadomo topowe kluby ale szkoła jedna, tak mi się wydaje)

    • Sp pisze:

      Pavel Vrba lub imiennik Hapal. Chociaż też uważam, że jakiś trener z Niemiec był by dobry. Stać nas na trenerów z 2 Bundesligi, ale tych Rutek nie zatrudni lub Ci nie przyjdą bo mają swoje wizje rozwoju gry, a nie słuchać Rutkowskiego który im sprowadza zawodników poleconych przez menagerów.

      • bezjimienny pisze:

        Vrba to super trener, ale był swego czasu wolny kiedy Lech zwalniał trenera i chyba w ogóle nie było tematu, więc wątpię żeby go latem chcieli.

      • Sp pisze:

        No bo to ten nasz mityczny skauting trenerów jest. Bohar 150 tys. droższy, ale liczby lepsze od Janka, lecz klubowi temu pierwszemu trzeba było zapłacić całość, Czechom można w ratach to wybrali tą teoretycznie tańszą opcje. Ten skauting trenerów „działa” tak samo. Po taniości.

    • Luna23 pisze:

      Jeszcz3 jedno zdanie w temacie trenera, tak czy inaczej powinien dokończyć sezon moim zdaniem. No i jeszcze kandydatura Skrzypczaka ofcors, gdzieś tam w obwodzie…

    • Bart pisze:

      A moim zdaniem Lech już teraz powinien sondować rynek i być w gotowości do zwolnienia Żurawia w każdej chwili. Skoro od pół roku mamy problem z organizacją gry a Żuraw nie potrafi tego ogarnąć, to wątpię żeby w kolejnych miesiącach coś drgnęło. Za długo trwa ten impas. Szkoda marnować kolejne miesiące i się wkurwiać. Ja już straciłem wiarę w Żurawia. Moim zdaniem ten projekt się po prostu wypalił.

      • bezjimienny pisze:

        A co w tej rundzie miałby zrobić nowy trener? Dostał Żuraw zespół to powinien go prowadzić do końca sezonu. Acz rozglądać się to jak najbardziej.
        A tak swoją drogą, brzmisz jakby Żuraw zagrał co najmniej 8 meczów w tym roku.

      • Wielkopolanin pisze:

        bezjimienny profesjonalny klub powinien być o dwa kroki do przodu i mieć zaplanowane alternatywy a nie jak dopiero coś się wydarzy to szukać rozwiązania. Przykład z zawodnikiem na miejsce Modra – wiedzieli kilka miesięcy, że może odejść z początkiem roku 2021 a dziś mamy luty 2021 i zawodnik za Modera jest zakontraktowany od lica 2021 roku. Czyli pół roku udawania że coś się robi żeby po roku od sprzedaży zawodnika ktoś przyszedł.

      • bezjimienny pisze:

        Nie, jest zakontraktowany od grudnia. Po prostu nie pasuje to do Twojej koncepcji, więc nie przyjmujesz tego do wiadomości.

      • Bart pisze:

        Nie mówię w odniesieniu do ostatniego meczu tylko do tego co Lech gra przez ostatnie pół rooy. Lech gra źle, z kijem w szprychach. W trakcie obozu mówili że pracują nad grą obronną, a w sobotę w tym elemencie nie było widać żadnej poprawy w stosunku do tego co było jesienią. Dalej do obronaly nikt się nie wraca oraz obrona dalej nie trzyma ustawienia ani linii (polecam zobaczyć gdzie przy golu dla Górnika stał Rogne a gdzie reszta i jak niewielu piłkarzy wspomagało obronę). Od pół roku w grze nie widać żadnego postępu, Lech się wręcz uwstecznia. Na obronę Żurawia można powiedzieć że mu osłabili zespół sprzedając Jóźwiaka który dawał bardzo dużo i go nie zastąpili należycie. Jaki jednak ma wpływ brak piłkarza który ciągnął ofensywę na kompletną degrengoladę w obronie? Skoro od pół roku nie widać żadnej poprawy, to tracę nadzieję że Żuraw jest w stanie tę poprawę zapewnić.

      • bezjimienny pisze:

        No trzymanie linii wyglądało tragicznie, owszem. Za mało powrotów do obrony mogło mieć te same przyczyny co bardzo słabe statystyki biegowe.
        Natomiast coś tam poprawił- nie przypominam sobie, żeby Górnik stworzył jakieś zagrożenie z SFG.

      • bezjimienny pisze:

        W sensie, poprawił/nie poprawił jeśli w ogóle można jakieś wnioski wysnuwać po jednym meczu.

      • Bart pisze:

        A ja jestem pojebany i wysnuwam. Trafiły do mnie argumenty że maraton grania co 3 dni wykończył drużynę nieprzyzwyczajoną do takiego grania. Trafiły do mnie argumenty że przez granie co 3 dni funkcjonowali w trybie mecz – odnowa – rozruch przedmeczowy – mecz i nie mieli czasu by spokojnie potrenować i przećwiczyć pewne elementy. Skończyła się runda, było trochę odpoczynku, był czas żeby potrenować, a drużyna dalej gra dokładnie tak samo a wyraźnego postępu nie widać. Musi być więc coś nie tak z pracą na treningach. W najbliższych meczach (Zagłębie, Radomiak, Wisła Płock, Śląsk) Żuraw powinien grać o posadę. Albo Lech zacznie wyglądać jak drużyna i zacznie grać w piłkę, albo adiós señor Żuraw.

      • Seth pisze:

        bezjimienny
        Moze czegos nie zauwazyłem w transferach do klubu?Kogo mamy za Modera ? Bo chyba nie tego Szweda co gra za Muhara?

      • bezjimienny pisze:

        Skoro gra za Muhara to dlaczego przyszedł zanim w ogóle był realny temat odejścia Chorwata?

      • bezjimienny pisze:

        Z resztą, o jakim graniu za Muhara piszesz, skoro on w tej rundzie w zasadzie nie grał?

  27. Bart pisze:

    Szkoda Bielika. Już sobie robiłem nadzieję że nie będę musiał oglądać w kadrze Krychowiaka, a tu chuj bombki strzelił.

  28. fox pisze:

    Nigdy tutaj nie przyjdzie trener z Niemiec który w dodatku ma pomysł.Po pierwsze Rutki takiego nie zatrudnią bo nie będzie chciał się ich słuchać a po drugie jak zobaczy jakie Rutki robią transfery to umrze ze śmiechu.

    • bezjimienny pisze:

      A zechciałbyś mi podać przykład klub, w którym trener nie słucha się tych, którzy go zatrudniają? I pracuje tam jeszcze po tym co najmniej rok?

      • leftt pisze:

        Myślę, że jednak znalazłoby się paru trenerów, którym prezesi nie ustalają składu.

      • Seth pisze:

        Trenerzy w topowych klubach zatrudniani sa po to aby odnosic sukcesy SPORTOWE,w Lechu to raczej nie mozliwe bo nikomu z zarzadu to nie na reke.Wiec zatrudniaja takich trnerow jak Zuraw ,ktory przytaknie im we wszystkim.Co za trener ze swoim zdaniem uparcie stawia na zawodnika ktory od poł roku kopie sie po czole , chyba tylko taki ktory ma z gory powiedziane ze trzeba takiego goscia wypromowac do sprzedazy ,choc w tym wypadku kazdy kolejny mecz obniza cene za tego kaleke.A ze to nie idzie w parze z dobrem druzyny …coz kogo to w zarzadzie obchodzi.Dla nich sukces to sprzedaz a nie MP czy PP.

      • bezjimienny pisze:

        No tak, wiadomo, że pieniądze na transfery nie biorą się z zawodników, których się wcześniej wypromuje i sprzeda, tylko z „domagania się” na konferencjach prasowych. Rzeczywiście, jest to oczywisty błąd Żurawia.
        Pomijam fakt, że jak zawodnik gra słabo to jest to raczej anty-promocja.

    • Seth pisze:

      bezjimienny
      O widze ze wytyczne od zarzadu dla pracownika przekazane.Bronimy koncepcji Zurawia i zarzadu.Chłopie obudz sie …..ile to my teraz zarobilismy 120 mln ??? A ile poszło na transfery szrotu ??? Nie pierdol tutaj głupot ,widocznie Zuraw ma takie wytyczne zeby kaleke promowac albo jest skonczonym idiota i nie nadaje sie na trenera bo przez pól roku promuje piłkarska sierote ktora odpalic nie moze.

      • bezjimienny pisze:

        Czy ktokolwiek przez ostatnie 15 lat nadawał się na trenera w Lechu? Bo odkąd pamiętam to tego typu teksty leciały w każdego kto piastował to stanowisko.
        I nie wyskakuj tutaj ze 120 milionami, które są totalnie innym wątkiem.

      • Seth pisze:

        Na pewno Bielica kolego gdyby mu zarzad kłod pod nogi nie rzucał zima kiedy chciał dostac konkretnych zawodnikow a dostał Serafina.Na pewno Skorza gdyby bezjajeczny Piotr stanał po stronie trenera a nie bandy nierobow .

      • bezjimienny pisze:

        Ten Bjelica, co twierdził, że Lech nie ma potencjału na zostanie mistrzem i z drugiego miejsca powinniśmy być zadowoleni? Czy ten Skorża, który ową bandę nierobów do końca w pierwszym składzie wystawiał?

      • Seth pisze:

        bezjimienny
        Jak inny watkiem,trzeba było przez 4 miesiace znalesc nastepce Modera a nie dziwic sie w grudniu ze odchodzi.Wszyscy widza kto biega po skrzydłach i jak one wygladaja ,tez trzeba było kupic zima dobrego skrzydłowego .To na chuj nam te 120 mln jak my sciagamy gruzina odpalonego przez Widzew.No chyba ze nasz presez Klimczak zdeklarowany kibic Widzewa za chwile im tego gruzina wypozyczy.

      • Seth pisze:

        bezjimienny
        Ten Bielica ktory to powiedział po tym jak go Pioter uswiadomił ze MP czy PP jest w tym klubie nie mile widziane bo z niego same problemy .Bronisz sprawy ktora z gory jest przegrane ,90% kibicow wie ze z tym zarzadem to my nic nie ugramy.Juz chyba nawet gabloty zlikwidowali na trofea zeby kurz na nich nie siedział.

      • bezjimienny pisze:

        To, że atakuje Ciebie jeszcze nie oznacza, że moim celem jest coś, albo kogoś bronić. I dopóki do Ciebie to nie dotrze to chyba dalsze klepanie w klawiaturę nie ma sensu.

      • Wielkopolanin pisze:

        bezjimienny
        Trener bielica może i miał temperament bałkański ale był człowiekiem inteligentnym i niezaściankowy w przeciwieństwie do zaściankowego Żurawia. Jeśli nie nastąpi w najbliższych 4 meczach progres i nie zdobędziemy w nich 10 pkt. to uważam, że ten sezon jest spalony i znów marny Rutkowski feniks wyłoni się z popiołów za pięć lat. Mam wrażenie, że mental w szatni został pogrzebany i niewiele już jest w stanie trener zrobić, pytanie czy jesienne ruchy kadrowe w sztabie nie pogrzebały też szatni. obym był złym prorokiem ale cudów obecny właściciel nigdy nie potrafił robić.

      • bezjimienny pisze:

        A czym się niby objawia zaściankowość Żurawia? I czym jego brak u Bjelicy? Może tym, że jak był na Lech Conference to nie chciało mu się nawet sprawdzić jak w języku, w którym mówił poprawnie wymówić najważniejsze słowo w swojej prezentacji?

  29. Wamp pisze:

    O czymś nie wiem? Skad te rozważania kto miałby zostać nowym trenerem? Żuraw zostaje przecież.

    • Luna23 pisze:

      Ja się nudziłem i rzuciłem temat? ale jestem za opcją dokończenia sezonu przez Żurawia. Potem się zobaczy?

  30. leftt pisze:

    A niby to dlaczego Żuraw nie miałby być zmieniony w trakcie rundy? Bjelica przyszedł w trakcie rundy na miejsce Wesołego Janka i drużyna od razu zrobiła postęp. Później się nieco zjebało ale przez jakiś czas oglądało się Lecha z przyjemnością.

    • bezjimienny pisze:

      Bo zmienianie trenera w trakcie rundy to patologia sama w sobie.

      • Krzysztof pisze:

        bezjimienny dlaczego patologia? Ten klub w tym roku juz nie zaistnieje, nie pójdzie w górę bo i niby dlaczego miałby pójść? Niech przychodzi ktoś nowy teraz, juz i ogarnia powoli ten burdel {przepraszam burdele bo tam są pieniądze i jest czysto} aby wystartować jakoś w nowym sezonie. Chyba, ze bejimienny przyszły sezon traktujesz jako PRZEJSCIOWY ???

      • bezjimienny pisze:

        Ponieważ jeśli trener przygotowywał zespół do rundy, to powinien za to przygotowanie odpowiedzieć po rundzie. A nie po dwóch meczach.

      • Luna23 pisze:

        Bezjemienny zmiany trenera w trakcie rundy zwlaszcza finałowej nie raz ratowały zespół przed spadkiem, owszem po dwóch meczach wyjebać trenera to patologia (zwłaszcza tak niedoświadczonego na najwyższym szczeblu jak żuraw), ale 6-8meczy już daje dość wyraźny sygnał czy ma to dalszy sens czy nie. Tylko trzeba mieć też kogoś w obwodzie bo zmiana i bawienie się w tymczasowego też jest średnio poważna moim zdaniem

      • leftt pisze:

        Patologia to popisy naszych gwiazd w Zabrzu.

    • Krzysztof pisze:

      Również uważam, ze Żuraw powinien byc wyautowany w trakcie rundy. Przecież tu nie widac żądnego postepu w grze.
      Żuraw prowadzi „Kolejorza” od kwietnia 2019 roku. 18 pkt. wywalczone w 15 meczach obecnego sezonu daje mu zatrważającą średnią 1,2 pkt. na jedno spotkanie. Jeśli weźmiemy pod uwagę całą kadencję 48-latka przy Bułgarskiej, jego statystyki też wypadają blado. W erze Amiki średnia 1,548 pkt. to wynik lepszy tylko od Jana Urbana, Adama Nawałki oraz Ivana Djurdjevicia, a przecież cała trójka była zwalniana za słabą postawę ich podopiecznych. {interia}

      • Pszczolka pisze:

        kurde bezjimienny, czyli według Ciebie trener pociągnąłby drużynę na samo dno, ekipa spadłaby z ligi ale nie zmieniamy bo to patologia?? Człowieku obudź się. Jest mnóstwo przykładów na to, że nowy trener wchodzący w trakcie rundy ratował Klub przed spadkiem!! Nowy trener- nowy duch.

      • bezjimienny pisze:

        A mówimy o spadku? Bo jeśli tak to rzeczywiście, inna rozmowa.
        Ale na samym „nowym duchu” niczego się nie wygra.

      • Wielkopolanin pisze:

        Krzysztof
        Nie widzę światełka w tunelu obym się mylił ale jeśli w najbliższych 4 meczach nie zdobędziemy 10 pkt. o puchary są nie realne skoro w 15 kolejkach mamy 18 pkt. to zakładam 36 pkt. na koniec sezonu. Patrząc na ostatnie sezony gdzie było 30 kolejek to jest to miejsce w przedziale od 7 do 12. Tak że czeka nas sromotny upadek. Ale Lechowy kibic już niejednokrotnie dostał w twarz to i zniesie kolejną porażkę.

    • Seth pisze:

      To ze Zuraw powinien byc wyjebany to pewne i to jak najszybciej bo nikt tak jak on nie zbłaznił sie jesienia od sławnego meczu w Lizbonie.Problem polega na tym ze zaden trener z ambicjami i swoim zdaniem tutaj nie przyjdzie.Koncepcja prowadzenia 1 druzyny jest narzucona z gory a pilnuja tego dwaj magicy czyli Pioter i Rzasa.I jak bardzo byłaby chora koncepcja oni beda w nia brnac.Dlatego tacy trenerzy jak Zuraw sa im poprostu na reke .Co sobie zarzad wymysli posłuszny trener Zuraw wykona.

      • bezjimienny pisze:

        Nikt inny też nie wywalczył sobie meczu w Lizbonie. A podstawowi gracze po prostu na występ tam nie zasłużyli.

      • Seth pisze:

        bezjimienny
        Do Lizbony to my jechalismy z nastawieniem chuj z LE ratujemy eklape wiec nie dorabiaj ideologii do tego co odpierdolił tam Zuraw.

      • bezjimienny pisze:

        Tak jak zwykle szydziłem z tekstów „Rutki nie chcą sukcesów, bo to tylko problem”, tak jak Ciebie czytam to zaczynam się do tej teorii przekonywać.
        Chociaż z drugiej strony, Ty chyba zawsze masz problem, więc to żadna różnica.

      • Seth pisze:

        bezjimienny
        Problem to masz ty i reszta klakierow zarzadu ,nie potraficie spojrzec realnie na obecna sytuacje Lecha pod rzadami tych nieudacznikow.
        To ja sie spytam inaczej ,skoro MP to nie problem to dlaczego Pioter nie zbuduje takiej druzyny by je seryjne zdobywac ?Czy to jego przerasta?Czy moze ten minimalizm wyssał z mlekiem matki a potem z nauk tatusia.

      • bezjimienny pisze:

        No najwyraźniej przerasta.
        Ale z drugiej strony skoro to takie proste- to czemu nikt tego nie robi?

      • Wielkopolanin pisze:

        Seth
        Zgadzam się z tobą że do Lizbony to już lecieliśmy aby podpisać listę obecności śmiem nawet twierdzić, że już z Standardem było po ptokach i myśleli jak tu ratować Ekstraklasę, a że według właścicieli mieliśmy super kadrę na mityczne trzy fronty to i ,,wygraliśmy grupę LE i zimę spędziliśmy na pudle e-klapie” 😛

      • Seth pisze:

        bezjimienny
        11 lat w klubie Lech 1 PP i MP w tym czasie ,wiec kolego powiedz mi jakie to ambicje ma ten nasz klub ?Jesli przez 11 lat twoj szef nie nauczył sie niczego to minie kolejne 11 i dalej bedziemy w tym samym miejscu albo i nizej.Przypomne Tobie ze w tym czasie mielismy 2 budzet w tej marnej eklapie a jakby sie blizej przyjzec to pewnie jakis czas i pierwszy.Wiec naprawde sztuka jest zeby z taka kasa tak chujowo prowadzic klub pilkarski i niczego nie wygrac seryjnie.No ale to tylko Piothr Rutkowski syn Jacka …majacy na twarzy wypisana porazke i hasło …nigdy sie nie poddam.

      • tolep pisze:

        Poprawka. 11 lat 2 MP, 3 razy wicemistrzostwo, 2 razy brąz.

  31. PAWEL pisze:

    mam pytanie czy Amaral jest jeszcze piłkarzem Lecha? Przy tej mizerii skrzydłowych, kiedy zamiast dać na zmianę świerzego pomocnika, Żuraw daje podjechanego Puche na prawą pomoc, może przydałby się jakiś zmiennik. I nie żebym był jakimś fanem talentu i mentalu Amarala.

  32. Szostak pisze:

    Przepraszam, ale nie rozumiem jak bardzo trzeba mieć zaawansowany syndrom Sztokholmski, żeby chcieć Bjelicę w Lechu ponownie. Chłop dostał przyzwoitą kadrę na warunki polskie, pozwolono mu ściągnąć jego zawodników i wszystko co osiągnął to 3(!) miejsce i 3 rundę pucharów (mając lepszy współczynnik niż miał Żuraw). Abstrahuję już od tego kogo ściągnął, to przypomnę, że polecił tu Muhara i Malenice, a także zabrał dwóch skrzydłowych, których Lech miał wstępnie dogadanych (Kądzior i Bohar). Ludzie obudźcie się! Ten typ to pieprzony pasożyt. Gdyby w Lechu mieli mózgi, to by starali się od niego jak najmocniej odciąć.

    • robson pisze:

      Wielu ma słabość do Nenada, bo umiał na konferencjach nawijać makaron na uszy i podlizywać się kibolom.

    • Didavi pisze:

      Bjelica gdyby tu wrócił, byłby drugim Probierzem. Toczyłby setki wojenek ze wszystkimi dookoła, uważając siebie za Boga futbolu i najmądrzejszego, bo ego miałby gdzieś wysoko w chmurach. Trenerem teraz jest już na pewno znacznie lepszym niż w był wcześniej, bo ma znacznie większe doświadczenie. Ja jednak pamięć mam dobrą i pamiętam spektakularny upadek na pysk w lidze i pucharze na samej mecie.
      @Szostak. Polecił tylko Muhara. Malenicy nie. I nie dziwi mnie fakt, że ludziom którzy go zwolnili podrzucił zgniłe jabłko. Tylko Rutek mógł liczyć na dobrą radę od zwolnionego pracownika. To, że zabrał Kądziora i Bohara to już jego spryt i tu pretensji mieć nie można. Trzeba było działać szybciej i płacić nie czekać. Tak działa rynek.

      • Szostak pisze:

        To też jest dobry mit. Tak naprawdę oni go nie zwolnili, tylko on do nich przyszedł z informacją, że ma nagraną robotę w Dynamie. Więc było pytanie czy dadzą komuś klub w maju czy w czerwcu, a on ma wywalone na klub już teraz. A co do pretensji, to można mieć. Dzięki Lechowi poprawił sobie CV i nie dość, że nie okazał minimum wdzięczności, to jeszcze olał go ciepłym moczem.

    • leftt pisze:

      A kto tu chce Bjelicę z powrotem? Z tej mąki na pewno już chleba nie będzie. Po prostu podałem go jako przykład trenera, który przyszedł w trakcie rundy i pod którym Lech zrobił postęp. I co by o nim nie mówić – jest trenerem z półki zdecydowanie wyższej niż Żuraw.

    • Bart pisze:

      Bjelica w pierwszych miesiącach był bardzo dobry. Jego największym atutem było to że był bardzo sprawiedliwy i każdego traktował na równych warunkach. Pawłowski grał słabo i nie wypełniał założeń taktycznych? Został odstawiony od składu. Kadar był rozkojarzony, myślał tylko o transferze i robił juniorskie błędy? Został odstawiony od składu. Trałka złamał reguły ustalone przez trenera? Stracił opaskę. Nie było świętych krów. Jednak po finale z Arką coś w Bjelicy pękło i nie był już tym samym trenerem który potrafił skrytykować zespół za to że prowadząc 3:0 odpuścił mecz. Ze sprawiedliwym traktowaniem też bywało różnie, bo odnosiłem wrażenie że Situm czy Gajos byli 'równiejsi’. Czy chciałbym Bjelicę ponownie w Lechu? Nie wiem. U schyłku jego pracy w Lechu byłem na niego zły i nazywałem go szarlatanem. Teraz jednak emocje opadły i powiem: czemu nie oraz nigdy nie mów nigdy. Nie jest to pewnie wymarzony trener dla Lecha, ale na pewno w tym momencie wołałbym jego niż Żurawia, bo jest po prostu lepszym trenerem.

      • leftt pisze:

        Czasem w historii klubu czy drużyny zdarzają się mecze, które są meczami przełomowymi. Takie jak słynne 2-0 z Niemcami za Nawałki. W przypadku Lecha mamy do czynienia z meczami przełomowymi w drugą stronę. Meczami, po których przez wiele lat nie potrafimy się podnieść. W historii Lecha takie mecze były dwa. Pierwszy to 0-3 z IFK Goeteborg, po którym okazało się, że nie ma kasy z LM, nie ma kasy w ogóle i zaczęło się powolne zdychanie. Drugi to mecz z Arką w finale PP. Ale o ile skutki tamtego meczu z IFK można sobie łatwo racjonalnie wytłumaczyć, o tyle klątwa tego drugiego jest dla mnie niewytłumaczalna. Normalnie nigdy już nie był sobą, o nie, bo z autobusem Arabów zdradziła go.

  33. kacu.red pisze:

    A skąd ta pewność, że Lech był wstępnie dogadany z Boharem? XD

    • Szostak pisze:

      Polecam się cofnąć do tekstów z maja/czerwca. Vrdoljak, który był jego agentem próbował udawać, że Legia jest zainteresowana (żeby podbić kontakt indywidualny), a Lech dopinał szczegóły kontraktu z Zagłębiem i targowali się o drobne (prezes Zagłębia chciał 1mln euro, Lech chciał dać max 700 tys). Wtedy wjechał Nenad cały na biało, rzucił 850 tys i przejął zawodnika.

      • Sp pisze:

        No, ale też pamiętaj, że Zagłębie chciało hajs od razu. Rutek miał Czecha dogadanego na raty. Teraz my wzięli Kvekve, a dzisiaj Brlek bramkę dla Osijek strzelił bo Nenad też go wziął. Bohar też. Mi się wydaję, że Bjelica po tym jak został wyjebany to wziął sobie listę transferową z Lecha by zagrać na nosie i nam wciskał Muhara. Sobie Kądziora, Bohara, Brleka którego pewno gdzieś na listach mieliśmy bo ponoć obserwują Polaków za granicą (patrz Murawski)

  34. Lolo pisze:

    Kurna z łazienkowskiej mimo iż nie ma, pieniędzy stara się o Grosickiego. A my z, takimi pieniędzmi bierzemy Gruzina. Jprd. Nie mówię że chcę Grosika. Ale chodzi o transfery wzmacniające

    • Sp pisze:

      Grosicki zarabia 40 tysięcy funtów na tydzień, co daje 160 tys. funtów miesięcznie. Myślisz, że WBA będzie mu płacić całą pensje jak za pół roku się żegnają ? A Grosik zejdzie tak grube pieniądze by pojechać na euro na 3-4 mecze

  35. Lolo pisze:

    A my bierzemy…

  36. Radomianin pisze:

    Niech sobie i Żuraw zostanie na stanowisku,mam to gdzieś bo to nie on rządzi. Pasożyt ma się bardzo dobrze, rośnie, z każdym miesiącem zaraża i obumiera przez niego żywa tkanka,zwana Lechem Poznań. Pasożyt zniszczył już wielu kibiców, wymeczyl wkurwil sprawił ze byli smutni,źli ,bezsilni…. aż dopial swego i dopina dalej.coraz mniej kibiców naprawdę interesujących się klubem ma drużyna. A dla pasożyta to super wiadomość,bo coraz mniej osób bedzie widziec jak sobie miliony będzie wkladal do swoich tłustych łap.

    • John pisze:

      Prawda.
      Żuraw to najmniejszy problem,każdy inny trener będzie miał do powiedzenia tyle samo,gwarancji ,że za niego przyjdzie lepszy trener nie ma żadnej.
      Mówił o wzmocnieniach a nie uzupełnieniach,to mu za Modera Gruzina sprowadzili , Karlstrom to def.pomocnik bardziej za Muhara.
      Milić?Też zagadka.
      Skrzydłowego dalej nie ma,kombinacje z Wdowiakiem,czy nawet chęć wypożyczenia Forbsa.
      Urban,Skorża,Bielica,Nawałka wszyscy byli przeważnie zadowoleni z kadry,i wszystko super.
      Jest tzw strategia klubu i ch*j.

  37. Didavi pisze:

    Bednarek gra właśnie najgorszy mecz w karierze. Samobój, karny, czerwona i 7 w plecaku.

    • leftt pisze:

      Bednarek przypomina mi trochę Głowackiego. Niby jest dobry, niby wszystko ok, niby „polski Maldini”. Ale często zajebie w kluczowym momencie czy zaliczy jakąś spektakularną wpadkę. Taki trochę Jonasz. Wczoraj to już była kumulacja. Pomimo całej sympatii do niego mam dużo wątpliwości co do opierania na nim przyszłości reprezentacyjnej defensywy.

      • MARCINzKALISZA pisze:

        A kogo wiedziałbyś w jego miejsce? Glik po Euro pewnie zrezygnuje z gry w kadrze. Według mnie jedyny który może dorównać Glikowi to właśnie Bednarek gra w jednej z najlepszych lig świata, więc trzeba od niego wymagać.

      • leftt pisze:

        To, że nie do końca jestem do niego przekonany nie oznacza, że widzę kogoś lepszego. Po prostu trzeba budować z tego, co mamy.

      • Bart pisze:

        Z drugiej strony, pamiętajmy że Bednarek ma niespełna 25 lat i jak na obrońcę nadal jest dosyć młody. Obrońcy często dopiero w wieku 27-28 lat wchodzą na swój optymalny poziom. Przed Bednarkiem jeszcze sporo nauki i zbierania doświadczenia. Van Dijk wskoczył na najwyższy poziom mając 27 lat a wcześniej przez dobre 6-7 lat otrzaskiwał się w holenderskim średniaku, potem w Celticu a potem w Southamtpon. Glik również z 6 lat się otrzaskiwał zanim w wieku 26-27 lat wskoczył na swój optymalny poziom. Prime Bednarka dopiero nadejdzie. Mało jest piłkarzy którzy szybko wskakują na poziom topu. Większość potrzebuje więcej czasu.

      • leftt pisze:

        Z trzeciej strony Głowacki do końca był Głowackim.

      • Bart pisze:

        Podsumowując: chuj wie

      • leftt pisze:

        Bo chuja się znamy.

  38. kaktus pisze:

    Trochę szokują mnie te wszystkie posty o wywaleniu Żurawia. Facet po covidzie całkowicie zamiótł ligę, potem wszedł z buta do pucharów, a potem po prostu mu zabrakło piłkarzy. Czy to jego wina? Przecież Lech jesienią nie miał nawet 13 piłkarzy dostępnych, a grał co 3 dni, wiosną też grała 13stka. Nawet jeśli założymy, że tak częsta gra nie powinna być problemem dla piłkarzy, to sama podróż do Lizbony czarterem z Berlina i wszystkimi covidowymi procedurami trwa dzień. Tiba grałby w podstawie nawet gdyby się zesrał na boisku. Np. po Zabrzu zasłużył na ławkę, ale jej nie dostanie. Który trener by wycisnął więcej mając do dyspozycji Dejewskiego czy Muhara? Ja wiem, że Lech ma świetną szkółkę, ale Żuraw z Górnikiem musiał grać z przodu 4 juniorami! To wygląda bardziej jak Lech II a nie Lech, a najgorsze jest to, że na poprawę się nie zanosi.

    • tolep pisze:

      „Przecież Lech jesienią nie miał nawet 13 piłkarzy dostępnych”

      Porównaj skład jesienny z wiosennym.

    • leftt pisze:

      Bo Żuraw nie jest największym problemem. Problemem jest to, że Lech nie robi zbyt wiele w celu wygrania czegokolwiek. To nie jest tak, że po przegranym zapewne sezonie zarząd będzie mógł usiąść i powiedzieć: „No, tak, nie udało się, ale zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy”.

      • Jacek_komentuje pisze:

        @leftt
        Ależ oczywiście, że tak powiedzą. A potem przedstawią listę obiektywnych, niezależnych od nich powodów, które pomimo ich starań rozwaliły projekt.
        Brlek złapał koronkę, Murawskiego nie puścili Turcy, w Zabrzu nie umieją przygotować murawy a Bednarkowi fryzjer źle przyciął grzywkę i dwa razy włosy mu zasłoniły szybko nadlatującą piłkę. Ale uczą się na błędach i już w przyszłym sezonie wrócą do tego, co umieją najlepiej i znowu będziemy grać piękną piłkę.

      • leftt pisze:

        A w ogóle to te wszystkie Sobczyki, Gryszkiewicze i inne nołnejmy nie położyły się przed wielkim Lechem tylko próbowały z nim wygrać i grali tak, jak my nie lubimy. Podłość ludzka nie ma granic.

    • Bart pisze:

      Zamiótł ligę po wznowieniu rozgrywek. Pełna zgoda. Jednak od startu nowego sezonu Lech gra co najwyżej przeciętnie a po formie i organizacji gry z poprzedniego sezonu nie widać śladu. Do pucharów Lech awansował w dużej mierze dzięki szczęściu w losowaniu i indywidualnym umiejętnościom Tiby, Ramireza i Ishaka, a nie dzięki wspaniałej organizacji gry i taktyce (na co trener ma największy wpływ). Poza tym, umówmy się, jeśli trener twierdził że problemem była gra co 3 dni która zajechała nieprzyzwyczajony do tego zespół oraz przez którą nie było czasu na trening, po czym piłkarze wypoczęli a następnie pod okiem trenera przepracowali okres przygotowawczy, a na koniec drużyna wychodzi i gra taką samą chujnię, to winny jest tylko i wyłącznie trener. I mówię wyłącznie o braku taktyki i organizacji gry. Zespół nieprzerwanie od pół roku usiłuje grać radosny futbol bez bronienia. Obrona nie trzyma linii ani ustawienia, brakuje asekuracji w obronie i powrotów do obrony. Ile można czekać skoro od pół roku gramy identyczną chujnię? Pewną poprawę widać jedynie w kwestii SFG, chociaż tu zapewne istotne było wyczerpanie się limitu pecha na co trener wpływu nie ma (no chyba że odwiedził jakiegoś szamana). Trener mógł za to mieć wpływ na poprawę koncentracji przy SFG (choć tu zespół mógł po jakimś meczu zamknąć się w szatni i samemu przedyskutować tę kwestię). Konkludując, w elementach na które trener ma największy wpływ (taktyka, organizacja gry) od pół roku nie widać żadnej poprawy. Stąd też mój brak cierpliwości i brak wiary w dalsze trwanie projektu „Dariusz Żuraw”.

      • bezjimienny pisze:

        W ogóle bym się nie przyzwyczajał do tego co trener mówi na konferencjach. One są dlatego, że być muszą i mówi się na nich to co mają usłyszeć zawodnicy, a nie po to, żeby kibice usłyszeli prawdę. Myślisz, że jakby zdiagnozował jakiś trudny, istotny problem to mówiłby o tym wszystkim do kamery?

      • Wielkopolanin pisze:

        bezjimienny nikt nie każe na konferencji zdradzać trenerowi szczegółów o drużynie natomiast z szacunku do kibiców i jasności przekazu trener powinien mieć jaja i z beznadziejnej gry powinien się wytłumaczyć i wziąć to na klatę a nie, że baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. Zresztą jaki płynie przekaz od klubu w związku z urazami i kontuzjami – konspiracja pełną gębą a kibic zdezinformowany bo przecież zdrowie piłkarza to tajemnica.

      • bezjimienny pisze:

        Jeżeli np. miałby konflikt z zawodnikiem lub kilkoma to też z szacunku do kibiców ma o tym mówić mediom? Jeżeli zrobił za mocne obciążenia na koniec okresu przygotowawczego to też ma to otwarcie powiedzieć i rozwalić sobie tym samym autorytet w szatni?

      • bezjimienny pisze:

        Z resztą, szacunek chyba powinien w dwie strony działać. Jakbym, będąc Żurawiem, wszedł do internetu i poczytał co kibice piszą to w ogóle, ani za grosz, bym się nie czuł zobowiązany czegokolwiek im tłumaczyć.

      • Wielkopolanin pisze:

        @bezjimienny czy ty czytasz ze zrozumieniem ? Bo mam wrażenie, że nie. Napisałem, że szczegółów Żurawiowi nikt nie każe zdradzać ale jaja trzeba mieć.

      • bezjimienny pisze:

        Na ogół tak, ale teraz to w gruncie rzeczy nie wiem czego właściwie oczekujesz.

      • Levid_67 pisze:

        Ligę zamiótł Żuraw, czy może trio Żuraw, Strzypczak,Bartkowiak ?. Gdyby do fazy grupowej LE było 8 meczy, jak wcześniej zamiast 4 pewnie z tą głębią składu już w 6-7 byśmy oddychali rękawami i awans pozostał by w sferze marzeń.

    • ryszbar pisze:

      Jak dla nie problemem jest marna jakość zmienników. Porównajcie sobie pozycje po pozycji i wskażcie zmiennika na podobnym poziomie. Ciężko wybrać nawet dwie. Problemem może nie jest jak w podstawie gra jeden zmiennik, kłopoty zaczynają się jak wypada kilku /jak w Zabrzu/. Brak głębi składu na dobrym poziomie, który dawałby jakość oraz konkurencję do walki o pierwszy skład.

    • Bart pisze:

      A to swoją drogą. Też od miesięcy powtarzam że brakuje głębi w składzie. Z drugiej strony, wąska kadra nie wpływa na to że zespół źle wygląda pod względem organizacji gry. Zmiennicy uczestniczą w tych samych jednostkach treningowych i w tych samych odprawach taktycznych.

  39. Szostak pisze:

    @Bart
    Ja po prostu nie wierzę w to, co czytam. Jeszcze raz, rozumiem, że jest frustracja po remisie z Górnikiem, który nota bene przebiegł w meczu największy dystans z ligowców w całym sezonie (a przynajmniej nie widziałem większego). Ale budzimy się. Ilu graczy z pierwszego składu nie grało lub weszło na zmianę? Ishak, Ramirez, Satka i ewentualnie Sykora. Mi wyszło, że co najmniej 3, czyli 1/3 składu. Co by z tym składem zrobił trener pokroju Kloppa? Nic więcej. Nie da się stracić głównej strzelby i najbardziej kreatywnego zawodnika bez wpływu na wyniki drużyny. A my nie przebieramy w trenerach z tej półki. Na ten moment brak jest głębi składu, ale patrząc na to skąd Lech startował 2 lata temu i tak jest nieźle. Jedyne do czego bym się przyczepił Żurawia, to brak zmiany dla Tiby w 80. minucie. Puściłby Kozubala i zobaczyłby jak młody wygląda na tle naszych ligowców.
    A argument o tych samych jednostkach treningowych jest po prostu śmieszny. Widziałeś ławkę Lecha w tym spotkaniu? Bednarek, Kraweć, Ramirez, Dejewski, Pacławski, Borowski, Awwad, Kozubal, Palacz. 4/9 trenuje z pierwszym zespołem, reszta z rezerwami, więc nawet jednostki są inne. Jak wykluczymy bramkarza, to zostaje 3/8.
    Przepraszam za chaos w komentarzu, ale po prostu mam dosyć ciągłych zmian trenerów po trzech przegranych meczach i wspominaniem pół roku później, że dalej jest źle, a trener, którego mamy to parodysta. Ten trener zrobił wicemistrzostwo i dokonał coś czego nikt wcześniej w lidze przed nim nie zrobił. Choćby z tego powodu dajmy mu spokojnie dokończyć sezon, a jak się okaże, że wtopił, to niech kolejny normalnie zacznie przygotowania, a nie będzie zwalał później winę na poprzednika, że mu runda nie wyszła.

    • Lechita62 pisze:

      Pełna zgoda, ciekawe ilu z tych kibiców, którzy krzyczeli żenada Nenada i domagali się odejścia Bjelicy dałoby sobie teraz ogolić nogi woskiem za jego powrót. Mam nadzieję, że Żuraw spokojnie zostanie do końca sezon.

      • leftt pisze:

        Dlatego też na razie nie mówię „Żuraw won”! Po prostu uważam, że parę następnych meczów zweryfikuje sensowność jego pozostawania na tym stanowisku. W ciągu tych kilku meczów możemy zbliżyć się do czołówki – jeżeli prawie wszystko wygramy, a możemy też stracić nawet matematyczne szanse na puchary. Jeżeli zajdzie ten drugi przypadek połączony z tak gównianą grą jak w zeszłą sobotę – to można spokojnie szukać nowego trenera i nie ma problemu, żeby przyszedł on w trakcie rundy, jeżeli będzie to możliwe. Niech sobie spokojnie, bez presji poznaje zespół.

      • leftt pisze:

        Aha, jeszcze jedno. Na razie za bardziej prawdopodobny uznaję ten drugi wariant.

      • tolep pisze:

        Jeżeli stracimy matematyczne szanse na awans do pucharów, to w sumie też nie ma pośpiechu z ogłaszaniem zmiany trenera oficjalnie. Być może zresztą następny trener Lecha jest już teraz w sztabie.

  40. Bart pisze:

    Ale zauważ, że moje zarzuty dotyczą organizacji gry obronnej. Brak podstawowego napastnika i playmakera nie ma wpływu na to że obrońcy nie trzymają linii ani ustawienia. Przypominam również, że akurat obrona grała w podstawowym zestawieniu. Jak mam się nie wkurwiać gdy słyszę że na obozie pracowali nad obroną i że będzie lepiej, po czym w obronie jest widzę taką samą chujnię z grzybnią, myjnią, patatajnią i Zenkiem? Powtórzę to co napisałem: najbliższe 3-4 mecze powinny zadecydować o przyszłości Żurawia. Żuraw w tych meczach powinien grać o posadę. Jeśli zespół dalej będzie się prezentować podobnie a w grze nie będzie widać żadnego postępu, to zniknie resztka mojej wiary w Żurawia i cierpliwości do Żurawia.

    • Wielkopolanin pisze:

      Bart pisałem o tym wyżej
      ,,Wielkopolanin 2 lutego 2021 o 19:39
      Krzysztof
      Nie widzę światełka w tunelu obym się mylił ale jeśli w najbliższych 4 meczach nie zdobędziemy 10 pkt. o puchary są nie realne skoro w 15 kolejkach mamy 18 pkt. to zakładam 36 pkt. na koniec sezonu. Patrząc na ostatnie sezony gdzie było 30 kolejek to jest to miejsce w przedziale od 7 do 12. Tak że czeka nas sromotny upadek. Ale Lechowy kibic już niejednokrotnie dostał w twarz to i zniesie kolejną porażkę.”

      Za chwilę będą dwa lata pracy Żurawia z pierwszą drużyną. O ile na początku wskoczył w drużynę którą odziedziczył po poprzedniku a raczej poprzednikach to o tyle dziś to on jest odpowiedzialny za formę i budowę drużyny. I jakieś wycie znawców na tak i na nie nie zmienią faktu, że to trener odpowiada za przygotowanie drużyny i wyniki. To Żuraw godzi się na określone warunki pracy i określonych piłkarzy, jeśli godzi się na szrot to albo jest takim utalentowanym trenerem który ich oszlifuje i zrobi z nich gwiazdy albo jest miękiszon który godzi się na to co mu wstawią do stajni na tym pojedzie. Jeśli godzi się na minimalizm Rutków rękoma Rząsy i Gargamela to niestety to on jest pierwszym którego kibice winią. Pamiętajcie jedno Żurawia nie będzie a karawana minimalizmu i nieudacznictwa Rutków pojedzie dalej.

    • kaktus pisze:

      Nie jestem wcale przekonany czy graliśmy w podstawowym zestawieniu obrony, bo ja raczej typuję Satkę obok Salamona. Rogne jest szklany i chyba nikt nie wierzy w to, że zagra nagle trzy mecze z rzędu. Zresztą sparingi sparingami, ale jeśli defensywny pomocnik i jeden z obrońców debiutowali w meczu o punkty, to trudno mówić o zgraniu defensywy.

  41. F@n pisze:

    Mam nadzieję, że ten mecz z Górnikiem to powtórka tego co było rok temu. Mecz z Rakowem był tragiczny. Równie dobrze mogliśmy go przegrać, ale że padła bramka z karnego to w końcówce udało się rywala dobić. Potem potraciliśmy głupio punkty, ale gra była o niebo lepsza. Oby było i tym razem = lepsza gra. Tylko te urazy…
    Zauważylem, że jest też wiele komentarzy jakby to Darek zwijał drużynę, bo mamy podobną ilość pkt co rok temu. No właśnie. Wtedy była liga i PP, a teraz LE z wąską kadrą, a mimo to wyniki podobne.
    Darek to nie jest idealny trener, a będzie coraz lepszy jak Brosz chociażby. Nie reaguje na sytuacje boiskowe tak jak powinien, ale i tak w nim więcej odwagi niż u Bjelicy, który co by się nie działo grał dwójką Trałka Gajos. Nigdy nie cofnął Majewskiego czy Jevticia.
    Głównym winowajcą za ten stan rzeczy jest zarząd.
    Na koniec słówko o Darku. Jeśli nie uzyska awansu do el. LE to faktycznie powinien być zwolniony. Jeśli jednak wywalczy to powinien być trenerem. Bardzo liczę na PP.

    • F@n pisze:

      Jeszcze jedna rzecz, o której zapomniałem napisać. Nie ma i tak szans na to, że przyjdzie ktoś lepszy, a już na pewno nie taki jak sobie wyobrażacie, że taki, który nie da sobie wejść na głowę. Nawet Bjelica dał sobie na nią wejść. „Musimy to zaakceptować” vs początkowe niezadowolenie, że tylko 3:0.

  42. Jacek_komentuje pisze:

    A taka bardziej ogólna refleksja mnie naszła. Nie mam wprawdzie doświadczenia z szatni piłkarskiej, ale z zarządzaniem różnymi grupami ludzi, w tym wyłącznie męskimi, już tak. I warto być empatycznym szefem, starającym się zrozumieć ludzi i wspierającym w realizacji zadań. Ale czasem nadchodzi taki dzień, że jak naprawdę nie idzie, to trzeba walnąć pięścią w stół, rzucić grubszym słowem i pogonić do roboty. Opierdolić po prostu.

    W pionowych strukturach można się pobawić w złego i dobrego policjanta i nie musi tego robić bezpośredni przełożony, ale szef szefa. I teraz:

    Kto ma wejść do szatni Kolejorza i zjebać zespół od góry do dołu, żeby się wzięli do roboty? Żuraw? Rząsa? Piotr Rutkowski? Wyobrażacie sobie którekolwiek z nich robiącego w szatni dym i okazującego wkurw na maksa? Abstrahując już od tego, czy klub ma jakiekolwiek cele sportowe czy wyłącznie biznesowe, zaczynam mieć wątpliwości, czy wśród zarządzających Lechem ktokolwiek ma przysłowiowe cojones.

    • kri$$ pisze:

      @Jacek_komentuje – dobre, dobre.

    • Szostak pisze:

      XD teraz zaczynasz mieć wątpliwości. Naprawdę przez ostatnie 10 lat nie dali dostatecznie dużo dowodów? A co do trenerów od opieprzania piłkarzy… Z czterech takich pamiętam (Smuda, Rumak, Skorża, Bjelica) i tylko z jednym udało się wygrać mistrzostwo. Niemniej wszyscy, którzy byli blisko klubu wtedy mówią, że facet na końcu przygody był toksyczny. A reszta? Myślę, że nie skłamię jeśli powiem, że wszyscy mieli lepszą kadrę niż Darek w 2019 roku i każdy miał gorsze wyniki, z wyjątkiem Smudy, który miał podobne.
      Więc może załóżmy, że nie o cojones tu chodzi, a umiejętność trenowania zespołu ;P

      • Jacek_komentuje pisze:

        Ale tym razem nie chodzi mi o umiejętności, cele, kadrę itd. Chodzi mi o CHARAKTER.

        Piotr Tworek też ma gorszą kadrę niż którykolwiek z wymienionych przez Ciebie trenerów Lecha, gra z tymi samymi rywalami co Żuraw i ma obecnie w ekstraklasie o jedno zwycięstwo więcej niż Lech. Jego potrafię sobie wyobrazić jak wchodzi do szatni i wióry lecą. W Lechu nikogo. Taki (jak sądzę) był też Ivan, ale został bezlitośnie wykorzystany. Chyba był po prostu naiwny i liczył, że włodarze faktycznie stoją za nim murem.

        P.S. Nad sformułowaniem „zaczynam mieć wątpliwości” chwilę się zastanawiałem :). Początkowo napisałem coś innego, ale później zmieniłem.

    • Luna23 pisze:

      Kimś takim mógłby być ś p Łazarek…

    • Grossadmiral pisze:

      Kiedyś napisałem że Janusz Góra wydaje się mieć najwieksze predyspozycje do tego zeby stanowczo i meytorycznie opierdolić towarzystwo w szatni. Jak piłkarzyki się obrażą to nie ma kwasu bo to asystent

      • bezjimienny pisze:

        Z drugiej strony był kiedyś jakiś konflikt o asystenta. Za Rumaka chyba, dobrze pamiętam?

      • Grossadmiral pisze:

        Ale to Cyrak że sztab niekompetentny i o to był kwas

    • kibol z IV pisze:

      @Luna23
      Co to znaczy ś p ?

      • leftt pisze:

        Środkowy pomocnik. Z tym, że Łazarek był obrońcą. Grał w ŁKS i w którymś meczu ze szmatą miał pilnować Brychczego,z czego za bardzo się nie wywiązał. Na opierdol od trenera odpowiedział, że Brychczy tak ładnie grał że nie miał sumienia mu przeszkadzać. Już wtedy dobrze się zapowiadał.

      • Luna23 pisze:

        Mój błąd, już wyżej mnie naprostowali? oby żył jak najdłużej

    • F@n pisze:

      Szatnia piłkarska to o tyle specyficzna grupa, że w tym wypadku nawet piłkarz, któremu zależy może opierdolić. Najlepiej jakaś gwiazda, Tibę tu widzę. W przerwie legendarnego meczu Liverpool – Milan trener Anglików nie powiedział ani słowa. Efekt pamiętamy. Charaktery są różne, ale na koniec i tak bronią się umiejętności.

      • Jacek_komentuje pisze:

        Pamiętajmy, że Tibie odebrano opaskę ;). W głosowaniu drużyny podobno.

        Umiejętności są ważne, charaktery są różne, ale charakter do sportu albo się ma albo nie. I dotyczy to nie tylko piłkarzy, ale ich szefów na różnych poziomach również.

      • Bart pisze:

        Dudek opowiadał że w przerwie tamtego finału w szatni było spokojnie, Benitez tylko powiedział jakie zmiany robi, a potem asystent trenera powiedział im jedynie żeby zapomnieli o pierwszej połowie i strzelili jak najszybciej bramkę, a potem starali się strzelić kolejną, a jak strzelą drugą to Milan spanikuje a oni niesieni dopingiem poczują krew i strzelą trzecią. Potem jak wychodzili na drugą połowę to kibice zaczęli śpiewać „you’ll never walk alone” z taką energią jakby to Liverpool prowadził 3:0, a Gerrard zawołał wtedy do siebie drużynę, stanęli w kółku i Gerrard powiedział tylko coś w stylu „Słyszycie? Oni ciągle wierzą. Zróbcie coś dla nich”. Morał z tego taki że nie zawsze potrzeba suszarki i opierdolu, a czasem lepszy jest spokój tybetańskiego mnicha, odrobina motywacji i rozbicie celu na mniejsze cegiełki. To jest ciekawa i bardzo skuteczna strategia wzięta wprost metod stosowanych w wojsku przez dowódców komandosów czy wszelkich innych oddziałów specjalnych. Cel który przytłacza i wydające się być niemożliwy do realizacji rozbija się na mniejsze i łatwiejsze mini-cele. W podobny sposób myślał Małysz który zawsze powtarzał że chce tylko oddać kolejny dobry skok.

      • Luna23 pisze:

        Zgadzam się z Jacek, że mną jest chyba podobnie-tu jestem wyszczekany a na żywo introwertyk-cichy, lekko odcięty od otoczenia , mający własny świat, ale dobrze mi z tym? kto wie może Tiba ma też coś z introwertyka, dlatego nie pcha się do fleszy, wywiadów, opaski kapitańskiej tylko bierze piłkę i robi co trzeba?

      • tolep pisze:

        Rogne ma opaskę nie bez powodu. Ciekawe, czy będą rozmowy o przedłużeniu kontraktu.

      • Grossadmiral pisze:

        @tolep gdzieś czytałem że już są prowadzone rozmowy z Rogne

  43. Szostak pisze:

    A jeszcze a propos trenera, to przypomniałem sobie taką historię o klubie z zielonym logo, która może być poniekąd przestrogą dotyczącą zmian trenerskich. W tym klubie rządził kudłaty prezes i przez wiele lat zdobywał mistrzostwa, niestety jak w każdej bajce, tak i tu nadszedł kres dominacji tego klubu. Prezes nie chciał się z tym pogodzić, więc na kredyt brał średnich grajków, którzy zdobywali mu kolejne mistrzostwa.
    W tym klubie był trener, między nami też średni, ale zdobył mistrzostwo. Jedyne zarzuty jakie były pod jego adresem to, że był bliski utraty ostatniego. Kudłaty prezes dostarczył kolejny wagon średnich grajków i kazał zakwalifikować się do grupy ligi Europy. Niestety, trener odpadł z ligi mistrzów i już miał przygotowywać się do kwalifikacji do ligi Europy. Dodatkowo zespół trenera był krytykowany, że jego jedynym pomysłem jest granie „lagi na wysokiego Czecha”. I tu następuje zwrot akcji, kudłaty prezes wyrzuca średniego trenera i sprowadza uznanego fachowca z ligi. Cel pozostaje taki sam. I tu zaskoczenie, uznamy fachowiec dalej ma średni zespół bez pomysłu na granie poza „lagą na wysokiego Czecha”. Odpada z kwalifikacji do ligi Europy na ostatniej prostej, a prezes poza zgrzytaniem zębami, zastanawianiem się z czego ma opłacić rachunki i komu opchnie swój „młody talent”, musi płacić pensje dwóm trenerom.
    Jaki morał jest tej historii? Nie wiem, może jakiś już jest, a może urodzi się w maju tego roku. Niemniej jestem ciekaw opinii.

    • F@n pisze:

      Morał jest taki, że Czesiu to przeciętny trener i bardzo cieszyłem się z tego, że objął Legię. Uważam, że Vuko robił im dobrą robotę. Miał jeden z lepszych składów w lidze, ale nie to co miał Magiera czy Hasi albo Czerczesow.
      Mam nawet kolejny morał. Dajmy Darkowi pracować. Każdy tu chwali Fornalika i chciałby go w Lechu. Przypomnę, że przed mistrzostwem prawie spierdolił się z ligi, a teraz są za nami. Nie ma co zmieniać trenerów jak rękawiczki. Chyba, że jest tak słaby jak Jasiu Urban czy robiący dziwadła jak Nawałka.

      • Grossadmiral pisze:

        Fornalik dobry trener jak na ligę ale w kadrze zawodnicy mieli o nim kiepskie mniemanie moim skromnym zdaniem to nie ma co sobie głowy zawracać zmianą trenera bo jak juz kidyś do tego dojdzie to pewnie wezmą Brosza w miarę młody i promuje młodych a to 80% wartości trenerskiej dla Rutków

    • Wielkopolanin pisze:

      A czy Rutki też nie musieli swego czasu płacić równocześnie dwóm trenerom ?

  44. robson pisze:

    Mecz Radomiak – Lech prawdopodobnie w Poznaniu ze względu na zły stan boiska w Radomiu.

    • Levid_67 pisze:

      Boisko Radomiaka ponoć nie ma podgrzewanej płyty. W odwodzie pozostaje ta na nieużywanym lotnisku.

  45. Siodmy majster pisze:

    Hejka wiaruchna .Muszę się ” pochwalić ” , że wstąpiłem do KLUBU COVID -19 .Ja , niezniszczalny facet , który na L-4 jest raz na 10 lat złapałem tego skurwysyna albo raczej on mnie . Bo trzyma za jaja i nie puszcza .Stwierdzony od soboty ale kwękałem już wtedy od pięciu dni .Mam teraz dużo czasu na pisanie ale psycha mi już klęka na ten gnój w klubie .Czytam Was od dechy do dechy ale pisanie mnie wykończy 🙁

  46. John pisze:

    A Muhar kolejne 90 min w Turcji,grali z zespołem Kądziora, zespół z czołówki ligi,1-1.
    Ostatnie 15 minut w bez jednego zawodnika,a Muhar należał do jednych z najlepszych w zespole.
    2 pełne spotkania 4 punkty,nieźle.
    To dobrze dla Lecha.

    • Grossadmiral pisze:

      Jeszcze się okaże że strzelam ustaliliśmy za jego wykup 200 tys euro w a latem turasy go odsprzedadzą z zyskiem dużym i się znowu każdy uśmieje jakie to życie jest przewrotne ;d ;d

    • bezjimienny pisze:

      Na Turcję ok, na Polskę za słaby, no kto by się spodziewał…

  47. mahum pisze:

    Chcą nam od lipca ściągnąć Wszołasa. Mnie on niezbyt przekonuje, jest cholernie nieskuteczny i chyba nieco drewniany.

    • Krzysztof pisze:

      Kogo? Tego od skoku wzwyż

      • Grossadmiral pisze:

        Pawła Wszołka z legii jak mniemam kończy mu się kontrakt w czerwcu zanim poszedł do legii też go u nas chcieli. Według mnie i tak tu nie przyjdzie ale dobrze że chociaż podbijają stawkę ze będzie loczek musiał na niego wybulić więcej niż do tej pory

    • Sp pisze:

      @Mahum weź się ogarnij. Kogo ty czytasz na tym twiterze.

    • robson pisze:

      Mógłby być, pod warunkiem, że nie będzie żądał jakiegoś komina płacowego.

      • tolep pisze:

        Pensje w Lechu rosną. A skoro mamy brać młodzież z Polonii Wojciechowskiego 11/12, to może Teo i Sadlok do kompletu? Im też się tego lata kończą kontrakty, a dobry lewy obrońca będzie potrzebny. Sadlok jest dobry. Lepszy od Puchacza.

      • Grossadmiral pisze:

        @tolep Teodorczykowi się kontrakt konczy wypożyczenia w czerwcu a z samym udinese w 2022. Strzelił ostatnio bramkę po 2 latach do tego pewnie nadal gazuje, nawet jakby udine za darmo oddawało to na ławkę do nas jestem mocno sceptyczny. Sadlok zaraz 32 lata prochu już też nie wymyśli no i ma opcje przedłużenia więc pewnie zostanie i tak w wiśle

    • bezjimienny pisze:

      Sportowo-spoko, ale Legionistów w Lechu nie chcę.

      • Pawel1972 pisze:

        A kogo obchodzi czy ty chcesz, czy nie chcesz, zarządowa cioto?

  48. Radomianin pisze:

    Gdzie te transfery?!!Gdzie te wzmocnienia za tyle milionów zarobionych? Gdzie się pytam?
    A no tak wiem….w kieszeni chuja rutkowskiego

    • Grossadmiral pisze:

      Arcyprezes rutek już przecież przekazał do publicznej wiadomości że wydali 2 mln euro na transfery czyli kwoty wykupu + premie za podpis żeby nie było że są dusigroszami :)))

  49. Sp pisze:

    Redakcjo o której konferencja ?

  50. Sp pisze:

    Dzisiaj czwartek a sobotni sparing już odwołali z KKS.

  51. Didavi pisze:

    Mecz z Radomiakiem jednak nie w Poznaniu. Chociaż 2 inne mecze przełożone na stadiony Ekstraklasowe. Czekam, aż ogłoszą, że z Radomiakiem na klozetowej. Mafia.

    • ryszbar pisze:

      Może nasi nie chcą grać u siebie bo dbają o murawę 😉

    • bezjimienny pisze:

      Do 16. Radomiak musi wskazać obiekt zastępczy, nie będący w Radomiu, ani w Pruszkowie. W przeciwnym przypadku – Poznań.

  52. Kuki pisze:

    Na fali ostatnich wpisów, pomyślałem sobie że wrzucę granat na forum i pójdę sobie spokojnie popracować, wracając wieczorem i patrząc czy mnie zjedliście w komentarzach czy nie. A więc do rzeczy:

    Wielu z Was ostro jedzie tutaj z Rutkowskim(i), domagając się jego (ich) odejścia, czy wręcz wypierdalania z klubu. Oczywiście, macie prawo do krytyki, nawet tak ostrej, bo Lecha zdecydowanie stać na dużo lepsze wyniki. Ja jednak uważam że Piotr Rutkowski nie jest AŻ TAKIM ZŁYM prezesem (no i już właścicielem) Lecha. Ba! Ja uważam nawet że jest całkiem niezłym prezesem! To skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Osobiście dostrzegam tutaj kilka powodów, które według mnie mają wpływ na takie a nie inne działanie klubu.

    1. Powód pierwszy. Otaczanie się niewłaściwymi ludźmi. Mam tutaj oczywiście na myśli przede wszystkim Tomasza Rząsę i potem Karola Klimczaka. Ten pierwszy, większość kariery jako zawodnik spędził w przeciętnej lidze holenderskiej i widać że bardzo preferuje ten region, pod kątem sprowadzania piłkarzy do Lecha. Jako już dyrektor sportowy miał bardzo przeciętny czas w Cracovii. Czy to odpowiednia osoba, do tego żeby budować przewagę konkurencyjną nad innymi ekipami w Polsce? Hmm, bardzo małe szanse. Zresztą, sam Piotr ma chyba do niego ograniczone zaufanie, gdyż większość decyzji konsultują razem, w jakimś komitecie transferowym itp. Co to za cyrki, który poważny klub tak działa? Właściwe tym samym przechodzimy do punktu 2. Tak swoją drogą to na miejscu Rząsy bardzo chętnie zobaczyłbym Płatka z Górnika. Ciekawe co on by tutaj wyczarował.

    2. Decyzyjność. No właśnie, decyzyjność i odpowiedzialność. W wielkiej firmie jakiej jest Lech Poznań, prezes nie może zajmować się wszystkim. Czyli transferami, wizją rozwoju, sprawami biznesowymi i innymi. Steve Jobs, przez wielu uważany za jednego z większych wizjonerów, twórca potęgi Apple też nie był Leonardo da Vincim. Prawdopodobnie nigdy nie usłyszelibyśmy o tej firmie, gdyby nie Steve Wozniak, który był technicznym geniuszem. Wątpię też, że Steve potrafił zarządzać tak wielką firmą – nie, nie potrafił. Miał od tego ludzi. Dyrektorów marketingu, innych i im ufał. On skupiał się na swoich wizjach i rozwoju, co jeszcze możnaby zrobić? Tutaj widocznie nie ma wielkiego zaufania do Tomasza Rząsy, skoro każda jego decyzja musi być zatwierdzona przez słynny komitet.

    3. Sprawa Karola Klimczaka. Kiedyś chyba czytałem, że on w Lechu dostał misję „ratowania finansów”. Lech dzisiaj i nawet przed pucharami, był bodajże najpewniejszym klubem w Polsce pod względem finansów. Ciężko powiedzieć, żeby był to zły dyrektor finansowy. Jednak jako dotychczasowy zarządzający, to on wydaje się być głównym hamulcowym rozwoju Lecha. Dlaczego? Nie wiem, ale oglądając wszystkie wywiady, takie po prostu odnoszę wrażenie. Piotr Rutkowski wydaje się mieć więcej energii i ambicji (tak, śmieszne) żeby wyprowadzić Lecha na piedestał. Chciałbym żeby wreszcie wziął na siebie całą odpowiedzialnośc i zredukował Klimczaka do roli dyrektora finansowego.

    Na koniec. Dlaczego uważam, że Piotr Rutkowski nie jest złym prezesem? Bo gdyby patrzeć tylko i wyłącznie przez pryzmat „wizji” rozwoju klubu, to większość decyzji ma sens. Jeżeli to on rzeczywiście odpowiada za rozwój pionu sportowego oczywiście. Budowa bazy, czyli Akademia, umiejętne wprowadzanie młodych graczy, plan na karierę. Wyśmiewany skillslab, który rzeczywiście może przynieść długoterminowo wyczekiwane korzyści. Wczoraj podpisano umowę z UAM, dotyczącą analizy danych zawodników, czyli Big Data i Sztuczna Inteligencja która może pomóc w dalszym rozwoju klubu. Pierdoła? Być może, ale przykład Liverpoolu, czy wielkich amerykańskich lig zawodowych, pokazuje że to się sprawdza. Pod tym względem Lech na wielu płaszczyznach jest ewenementem w kraju. Na koniec taka subiektywna opinia. Pamiętna konferencja, gdzie „będzie walczyć dalej”, wyszedł i wziął na siebie całą odpowiedzialność za spierdolony sezon. Czy Klimczak kiedykolwiek tak zrobił? Czy ktokolwiek z Was, mając takie możliwości finansowe, dalej by się bawił w prowadzenie klubu, jeżeli z każdej strony wylewałby się na Was hejt i pojazd? On mimo wszystko jest na miejscu i dalej tutaj próbuje coś zrobić. Dzieci bogatych rodziców mogą mieć nawet „trudniej” pod pewnym względem, bo automatycznie muszą dorównać osiągnięciom ich rodziców. Moim zdaniem Piotr Rutkowski ma tutaj coś do udowodnienia ojcu.

    Nie wiem może się mylę i wszyscy są do wyjebania. Czekam na hejt w komentarzach.

    • tolep pisze:

      Doceniam próbę, ale cały Twoj komentarz to IMO wielopoziomowy nonsens. To jest mała firma, nic skomplikowanego. Nie struktura jest jej problemem, ani tym bardziej podział obowiązków (o którym, nawiasem pisząc, niewiele wiemy, ale na stronie oficjalnej widać, jakie w klubie są działy i kto im szefuje https://www.lechpoznan.pl/ludzie,16.html ).

      Gdyby właściciel miał na głowie jakieś inne biznesy którymi zajmował się na codzień, a spółka KKS Lech Poznań była tylko małą częścią jego działalności zawodowej, to rola prezesa zarządzającego pionem organizacyjnym i dyrektora sportowego miałaby jakieś większe znaczenie.

      Nie oddzielisz właściciela klubu od decyzji wartych siedem i więcej cyfr w złotówkach.

      • bezjimienny pisze:

        250 osób zatrudnionych to mała firma?

      • tolep pisze:

        Nie sama liczba pracowników się liczy. Jeden produkt, jedna branża, niewielu klientów.

      • bezjimienny pisze:

        No nie. Definicja „małej firmy” jest zupełnie inna i oznacza, że zatrudnia do 50 pracowników.

      • bezjimienny pisze:

        Z resztą, jeśli sprowadzimy Lecha do firmy to musimy uznać, że to świetny prezes, bo excel na zielono. A chyba nie o to chodzi.

      • ryszbar pisze:

        Akurat dziś o tym czytałem.
        Zgodnie z definicjami mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa charakteryzują się następującymi cechami:
        – Mikroprzedsiębiorstwo: mniej niż 10 pracowników, obrót roczny (kwota przyjętych pieniędzy w danym okresie) lub bilans (zestawienie aktywów i pasywów firmy) poniżej 2 mln EUR;
        – Małe przedsiębiorstwo: mniej niż 50 pracowników, obrót roczny lub bilans poniżej 10 mln EUR;
        – Średnie przedsiębiorstwo: mniej niż 250 pracowników, obrót roczny poniżej 50 mln EUR lub bilans poniżej 43 mln EURO

      • Szostak pisze:

        @ryszbar
        To jest definicja małej firmy wzięta z polskiego prawa podatkowego i nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistością. W myśl tej definicji w Polsce średnim przedsiębiorstwem będzie oddział Facebooka, a chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że to „średnia firma”. Dla przykładu wydawca jednej z największych gier na świecie „Minecrafta” w dniu sprzedaży firmy Microsoftowi zatrudniała łącznie 50 osób, a była warta kilka czy kilkanaście miliardów dolarów. Od po prostu polskie prawo podatkowe źle się zestarzało ;P

    • slavo1 pisze:

      E tam od razu hejt… Napiszę tylko : Tak należy oceniać prezesa jakich sobie współpracowników dobiera.

      • bas pisze:

        Slavo1-, wyjąłeś mi to z ust proste jak nie idzie to trzeba coś zmieniać w zarządzie a nie wiecznie trenerów.

    • Jakov pisze:

      Dobry prezes, który zatrudnia nieodpowiedni ludzi, to jakiś oksymoron. Wizja jaką Rutkowski roztacza przed Lechem faktycznie jest piękna. Tyle, że w praktyce nic z niej nie wychodzi. Jeśli jest to faktycznie spowodowane tym, że ma nieudolnych współpracowników, to i tak cała odpowiedzialność spada na niego.
      To tak jakbym został kierownikiem sklepu, miał fantastyczny biznesplan, oryginalny i skuteczny marketing, ale na kasę zatrudnił kogoś bez rąk, a do rozkładania towaru niewidomego. I wszystkie moje cudowne wizje byłyby do kosza, bo kto by mógł je wykonać? Oczywiście mógłbym się złościć i narzekać na pracowników, że kasa tak wolno chodzi, a czipsy są ustawione obok papieru toaletowego, ale ostatecznie sam byłbym za to odpowiedzialny, że wybrałem takich a nie innych wykonawców. Możesz mi uwierzyć, że ludzi z dobrymi pomysłami jest wielu na świecie. Tylko później nie potrafią nimi zarządzać i nic z tego nie wychodzi. Wielkie biznesy i projekty nie rozbijają się o brak wizji, a jej kiepskie wykonanie. I to właśnie widzimy w Lechu. Jeśli faktycznie całe zło to Klimczak i Rząsa, a Rutek nie potrafi tego dostrzec/nie chce ich się pozbyć, to pełna odpowiedzialność spoczywa na nim i nikim innym.

    • Radomianin pisze:

      Kuki sam sobie odpowiedziałeś i sam napisałeś główny powód czemu rutkowski jest dzbanem .
      Źle dobiera dyrektorów, ludzi którzy pomagają/doradzają mu w prowadzeniu firmy (Bo Lech coraz mniej jest klubem piłkarskim przez tego chuja)
      Czyli sam tak naprawdę z nim pojechałeś 🙂 przykro mi. dałeś tezę i sam ją obaliłeś odrazu 🙂 z polskiego byłaby dwója 😀 hehe

    • Sp pisze:

      Jacek Rutkowski zatrudnił odpowiednią osobę w postaci Karola, bo on miał pilnować by klub wychodził na prostą w wyniku finansowy z czego się bardzo dobrze wywiązał. Błąd to było zrobienie go prezesem czegoś o czym nie ma pojęcia. Bo jak widzimy 2021 rok a on dalej nie rozumie piłki nożnej. Powinien zajmować się tylko finansami na których bez wątpienia się zna. A on krótko po objęciu stanowiska pierdoli kocopoły, że Lech będzie w 50 Europy. Niech chłop pilnuje finansów, a nie że zagraliśmy w Europie kilka dobrych meczów i nagle wszystkie kluby staną w miejscu. A księgowy niskim nakładem finansowym będzie ich nadganiał. Pan Jacek powinien go zrobić główną postacią od finansów z zastrzeżeniem, że wynik sportowy i wizualny jest najważniejszy.

      Jeżeli już Piotra chciał wciskać w prezesurę, to dobrze niech będzie tym vice. Ale głównym Prezesem powinien być ktoś kto się na tym zna skoro młody ma się uczyć tego fachu. Do tego dokooptować porządnego Dyrektora Sportowego. By właśnie Junior nie musiał siedzieć w tym mityczny komitecie.
      Porządny prezes i DS nie zatrudnili by Bakero a potem Rumaka. A tak rządził księgowy który lecąc po taniości (chyba zapomniał o byciu w tej 50) zatrudnia niedoświadczonego Rumaka, tylko dla tego że zarabia 16 tysięcy na miesiąc. Ten zawala cały ranking. No To Klimczak jako prezes ratuje się Skorżą. A tu już zostało tylko 5 lat by być w tej 50. Chociaż wtedy pewno już okupowaliśmy miejsca 170-220 w rankingu klubowym. Piotrowi trzeba oddać to, że właśnie jak by był ty viceprezesem a nad sobą by miał porządnego prezesa to on zajmując się akademią w której mimo wszystko pokazał, że się zna (Pewno też że otaczali go poważni ludzie czytaj Śledź) nie był by wyśmiewany. Ale no właśnie ksiegowy stał sie prezesem, młody miał niczego nie spierdolić. Wyszło jak wyszło. Obydwoje uczyli się tego fachu i żeby nie czuć się gorsi to pod swoje skrzydła też brali młodych – Jak w szkole, rodzeństwo jest w 3 klasie to młodego do 1 wprowadzi itp.- Najpierw Rumak jak trzeba ratować to doświadczony, Urbana wytnę. Ivan przygotowywany to Nawałka doświadczony po reprezentacji by odbudować wizerunek (jak i przy Skorży) Teraz Dariusz i do tego przytakiwać Rząsa. Od skrajności w skrajność. Uczą się 10 lat i chuja z tego jest. Byle taniej bo prezesem jest księgowy.

      Przepraszam za trochę chaosu, ale przy takim tekście nie potrafię, bo jakimś pisarzem nie jestem.

      • bezjimienny pisze:

        W którymś z artykułów (Nawrot chyba) pisano, że po tej niby zmianie właścicielskiej Klimczak w zasadzie przestanie się zajmować sportem na rzecz młodego Rutka i będzie miał pod sobą wszystko co nie jest bezpośrednio związane z kopaniem piłki.

      • bezjimienny pisze:

        Podobno po tej niby-zmianie właścicielskiej Klimczak się zajmować wszystkim co nie jest związane bezpośrednio z kopaniem piłki, a młody Rutek-sportem.

      • Levid_67 pisze:

        Klimczak zanim został prezesem, był od 3 lat członkiem zarządu ds. finansowych i wyciągać Lecha
        z „dziury budżetowej” do powstania której sam w pewnym stopniu się przyczynił.

      • Levid_67 pisze:

        * wyciągał

    • ryszbar pisze:

      Kuki oczywiście jazda po Rutkowskim /szczególnie na tym forum/ jest ostra a pewnie i za ostra. To już tylko efekt naszej frustracji. No brak nam cierpliwości. Wady NadPrezesa sam wymieniłeś, ja może dorzucę jedną a mianowicie mała odwaga w zarządzaniu ryzykiem, która pewnie spowodowana jest zawirowaniami w historii klubu. Jak wytłumaczyć tak wolne wzmacnianie zespołu? Dlaczego już teraz nie ma drużyny która będzie się bić o mistrzostwo na 100 – lecie?
      Jak to mówią kobiety ręce i cycki opadają.

    • Wielkopolanin pisze:

      Myślałem, że skoro nie jest rutek taki zły jak go ,,ci złośliwi kibice malują” to trzeba przedstawić argumenty na ,,TAK” które broniły by jego poczynań. Tu niestety @Kuki utwierdziłeś ludzi mających jakiekolwiek wątpliwości co do Phiotruśa, że ze świecą szukać takowych argumentów.

    • Szostak pisze:

      Jako główny adwokat obecnego pionu sportowego powiem tak…
      1) Pioter jest w Lechu już 11 lat. Przez ten czas Lech zdobył 1 mistrzostwo i 4 wicemistrzostwa. Do tego były trzy razy gry w pucharach. Obecna ekipa pionu sportowego jest 2 lata i na razie jest wicemistrzostwo i puchary, a w tym sezonie trudno powiedzieć co będzie.
      2) Co do realnych stawek za juniorów, wbrew propagandzie zarządu, to one długo… spadały. Wiem brzmi idiotycznie, ale taka jest prawda. Zarząd nie bierze pod uwagę inflacji jaka miała/ma miejsce na rynku piłkarskim.
      Przykład, gdy się weźmie pod uwagę ile za czasów transferu Lewandowskiego do Borussii było transferów za 100 mln euro (ja kojarzę do tego momentu jeden), a ile było analogicznych transferów przy sprzedaży Bednarka czy Modera, to okazuje się, że pieniądze za młodzież z polskiej ligi są coraz niższe. Co więcej również na poletku krajowym pieniądze jakie Lech dostał za Jóźwiaka czy Gumnego nie rozbudzają już tak wyobraźni.
      3) Prawda jest taka, że akurat dział sportu najbardziej dowozi cele. Od lat w klubie kuleje za to co innego, czyli sprzedaż. Piramida sponsorska została w tym roku uzupełniona przez AliExpress (pierwszy nowy sponsor od Aforti), ale jednocześnie w tym roku odpadło Aforti, które miało łożyć na Lecha więcej niż teraz STS. Abstrahując od tego, że od ponad dwóch lat nie ma sponsora stadionu, co są w stanie zrobić w Kielcach. Na marginesie, polecam sobie przypomnień ile razy nasz zespół grał bez sponsora głównego lub z Amicą na koszulkach.
      4) Do historii typu skillslab albo moneyball podchodzę sceptycznie. Czemu? Wszystkie te działania nie są tak naprawdę innowacyjne, tylko odtwórcze (patrz Borussia czy Liverpool). Ergo skoro inni tego używają to nie poprawia to naszej pozycji, tylko w najlepszym razie wyrównuje. A żeby Lech doskoczył do czołówki, to trzeba kluby, które już tam są wyprzedzać, a nie je naśladować. Na dziś, dużo bardziej wolałbym, żeby te pieniądze zamiast na budynki i programy poszły na dobrych trenerów, zaplecze medyczne i stypendia. W ten sposób więcej zdolnych dzieciaków przychodziłoby do Lecha, trenowało w nim bez urazów i uczyło się jak szybciej wejść do seniorskiej piłki. Przecież dzisiaj mnóstwo talentów piłkarskich przepada przez kontuzje, rodziców którzy boją się materialny byt dziecka czy mając problem w przejściu do seniorskiej piłki. Ja np. chciałbym zobaczyć ojca Kamińskiego w akademii jako trenera od rozciągania. Szkoliłby zawodników pod kątem tego jak się rozciągać, żeby unikać kontuzji. Albo zainwestowałbym w kluby satelickie Lecha w Polsce i na Ukrainie. Koszty tego byłyby znikome w porównaniu do skillslabu, a mogłyby przynieść efekty dużo szybciej. A ten moneyball to takie scautowanie piłkarzy na InStacie. Można, ale wszyscy mają tego samego Instata, więc nigdy w ten sposób nie przegonimy bogatszych.
      5) Pioter gadał co gadał, bo sam sobie nawarzył piwa. Przed końcem sezonu wywalił trenera, a w jego miejsce wziął parodyste Ulatowskiego i pomagierów, żeby wygrali mu mistrzostwo. Wyszło jak wyszło. Poza tym co facet miał zrobić? Ojciec widział, że z dzieci zdolniejsza jest córka, więc jej dał biznes, a jemu klub. Nawet jakby złożył dymisję, to biznesu nie dostanie i już. Więc mógłby dalej sobie orbitować w okolicach klubu nie mając wpływu na to co się w nim dzieje. Trochę tak jak teraz, tylko teraz jeszcze kibice z niego memują.
      6) Uważam, że Pioter ma za dużo czasu i za bardzo przejmuje się tym co o nim sądzą inni (czyt. ma niską samoocenę). Gdyby co chwila nie słuchał twitterowych mędrców, tylko wynajął jakiś consulting, który zaplanowałby mu strategie, a później ją realizował, Lech systematycznie grałby w pucharach i biłby się o mistrza. A on ma trzy rzeczy które robią mu burdel w głowie – sprawdzanie Excela w wersji rocznej, negatywne komentarze i przedkładanie relacji osobistych na zawodowe (nie musisz się lubić ze swoim pracownikiem, on ma być dobry w tym co robi).

      Podsumowując nie uważam, że wszyscy są do wyrzucenia, ale Ci którzy powinni się zmienić będą trwać. Wynika to głównie z faktu, że o ich zatrudnieniu nie decydują kompetencje, a związki z właścicielem.

      • tolep pisze:

        „Gdyby co chwila nie słuchał twitterowych mędrców, tylko wynajął jakiś consulting, który zaplanowałby mu strategie, a później ją realizował, Lech systematycznie grałby w pucharach i biłby się o mistrza. ”

        Złoto.

    • Levid_67 pisze:

      Zatrudnienie Bakero to był projekt autorski Jacka Rutkowskiego i cała rola Klimczaka sprowadzała się do złożenia podpisu pod umową, jak i w pewnie wielu innych sprawach gdzie jednoosobowo decyzje podejmował papa Jacek,np gdy zablokował transfer napastnika z Widzewa.
      Piotr Rutkowski wreszcie oficjalnie został prezesem i właścicielem i teraz już w pełni może pokazać czy chce żeby Lech został wielkim klubem i seryjnie zdobywał trofea, czy też dotychczasowy sposób zarządzania gdzie zdobycze sportowe,
      są jedynie dodatkiem do sprzedaży wychowanków jemu odpowiada.Pierwszym testem na to będzie jak rozwiąże kwestię dwóch prezesów, pozostawi Karola na stanowisku,czy zmniejszy jego rolę robiąc go tylko dyrektorem finansowym.Drugim będzie jakie transfery przeprowadzi latem.Jako życiowy realista jestem sceptycznie nastawiony co do zmian na lepsze,jednak nadzieja umiera ostatnia i może junior zaskoczy nas pozytywnie.

      • robson pisze:

        Bakero był zatrudniony jeszcze przed Klimczakiem.

      • Levid_67 pisze:

        @robson masz rację 3.11.2010 gdy zatrudniono Bakero formalnie prezesem był jeszcze Andrzej Kadziński, a Klimczak został nim rok później, jednak już wtedy był członkiem zarządu ds.finansowych i jego zdanie w wielu sprawach było ważniejsze dla Jacka Rutkowskiego niż opinia prezesa.

    • Bart pisze:

      Właśnie, dużym plusem tego że Junior został większościowym właścicielem jest to, że Senior nie będzie już mógł znienacka wpadać i mieszać się w sprawy klubu którym się nie interesował, tak jak to robił upierając się na zatrudnienie Bakera, blokując transfery czy bezsensownie zwalniając Bjelice na dwie kolejki przed końcem sezonu gdy jego kontrakt i tak za dwa tygodnie wygasał. Tak będzie zdecydowanie zdrowiej, bo o wszystkim decydować będzie osoba która jest na miejscu, a nie ktoś kto mieszkał setki kilometrów od klubu i interesowały go głównie sprawozdania finansowe i raz na ruski rok z doskoku wpadał do klubu i zostawiał po sobie chaos. Wiem, takie święte prawo właściciela że może sobie zatrudniać i zwalniać kogo chce i kiedy chce, ale to było zwyczajnie głupie. Skoro powierzył prowadzenie klubu komuś innemu, to niech ten ktoś sam podejmuje decyzje.

      • Jakov pisze:

        Pytanie, czy rzeczywiści tak będzie, czy jednak duch papy nie przestanie unosić się nad klubem. Może nie będzie miał bezpośredniej mocy sprawczej, ale czy jak coś powie, to junior, który dostał od niego klub, będzie dość twardy, żeby mu odmówić? Mam wątpliwości.

  53. ryszbar pisze:

    Parę dni temu napisałem, że NadPrezes Piotr Rutkowski powinien przeprowadzić transfer życia i sprowadzić menagera z prawdziwego zdarzenia /takiego najlepiej z zachodu z dużym doświadczeniem/. Dać mu kontrakt na dwa lata i czapkę pieniędzy. W tym czasie niech te nasze dyrektory czegoś się nauczą.
    Nie wierzę w zwolnienia w Lechu ani Rząsy ani Klimczaka. Już prędzej trenerów lub sprzątaczki.

    • bezjimienny pisze:

      Po czym ów menager dociśnie śrubę piłkarzom, będzie notował przez to słabe wyniki i zostanie okrzyknięty szarlatanem. Wyleci zanim jego metody zaczną w ogóle przynosić skutki, zostanie zastąpiony tymczasowo przez Dudkę, o którym będą mówić „no w sumie poradził sobie”, bo zacznie trybić w końcu to co wypracował szarlatan z prawdziwego zdarzenia. Dudka wyleci późną jesienią i tak to się będzie kręcić.

      • ryszbar pisze:

        Byłem nieprecyzyjny. Nie chodzi mi o trenera menagera tylko kogoś kto ogarnie zarządzanie Lechem jako klubem sportowym a nie firmą usługową. Trener to już rzecz wtórna.

      • Wielkopolanin pisze:

        @bezjimienny
        Widać, że znasz przyszłość jaka jest zaplanowana w Lechu 😛

      • bezjimienny pisze:

        Prosty wniosek z tego jak funkcjonowało to dotychczas.

    • Seth pisze:

      bezjimienny to taki czlowieczek zarzadu ktory zna odpowiedz na wszystko ,a juz na pewno na te tematy ktore mocno uderzaja w zarzad i trenera .Taka pierwsza tarcza.Ale jak juz mu sie zada konkretne pytanie i zamiast na nie odpowiedziec to odpowiada pytaniem .
      To moze przy okazji ponowie pytanie,bo gdzie tłumaczyłes tutaj wszystkim ze srodek pola w Lechu jest kompletny ,wiec pytam kto przyszedł za Modera bo moze nam tu wszystkim to umkneło.

      • luck pisze:

        A zauważyliście, że w trakcie meczów bezjimienny się nie wypowiada? Ma obowiązki klubowe.

      • ryszbar pisze:

        Ja też nie piszę w trakcie meczu albo bardzo rzadko. Ale to z nerw i pewnie marnej obsługi pisania na telefonie /pisze tylko z kompa/. A w sumie chciałbym pracować w Lechu, takie marzenie z dzieciństwa, które pewnie nigdy się nie spełni.

      • bezjimienny pisze:

        W trakcie meczu oglądam mecz. To chyba logiczne, nie?
        17 razy pisałem, za Modera przyszedł Karlstrom.

      • bezjimienny pisze:

        A teraz z łaski swojej wskaż mój tekst o „kompletności środka pola”. Bo zdaje się, że zwyczajnie łżesz. Podobnie jak w kwestii bycia „człowieczkiem zarządu”.
        Ja wiem, że zainteresowanie zarządu Twoimi wpisami bardzo łechtałoby Twoje ego, ale muszę Cię zmartwić. Prawdopodobnie w ogóle ich nie obchodzisz, ani trochę.

      • siara8888 pisze:

        bezjimienny: szczerze nie interesuje mnie to czy tam jestes z zarzadu czy nie w dupie to mam ale mam prosbe jak piszesz o sprawach czysto pilkarskich to prosze Cie zebys mial chociaz 10 procent pojecia…kalmstrom nie przyszedl za Modera tylko za muhara jakbys sledzil mecze lecha i znal sie na pilce to muhar byl pierwszym wyborem na pozycji numer 6…dopiero potem wszedl tak jakby z musu Moder…jak sie okazalo ze Muhar jest za slaby i jakbys chociaz troszeczke znal sie na pilce to bys wiedzial ze Moder to nigdy nie bedzie typowa 6 tylko raczej osemka…nawet ogladajac mecze polskiej reprezentacji bys to zauwazyl…no ale powtarzam to trzeba znac sie na pilce…

      • bezjimienny pisze:

        No bardzo fajnie, ale co to ma do rzeczy? Tak, Moder został w Lechu szóstką, po części z musu, po części z Muhara, ale to on grał na tej pozycji w poprzedniej rundzie. On, a nie Muhar. Czyli dokładnie tak jak Szwed teraz.

      • Seth pisze:

        bezjimienny
        Pisales kilka dni temu ze mamy za Modera goscia od grudnia wiec powiedz z łaski swojej kto to ?Bo ja go na oczy nie widziałem ,ale chyba nie mowisz o tym szwedzie ktory gra na pozycji 6.

      • bezjimienny pisze:

        No kiepsko u Ciebie z domyślnością, no ale co ja na to poradzę?

      • bezjimienny pisze:

        Znalazłeś tę „kompletność środka pola”, czy nie?

      • Seth pisze:

        bezjimienny
        Ale herezje piszesz ty sie naprawde na pilce nie znasz ,klepiesz to co ci na kartce w Lechu napisza a ze tam tez nikt sie na pilce nie zna to taki mały pikus.Od wejscia Modera nie gralismy typowym przecinakiem jakim jest Szwed wiec nie mow on jest za Modera.Jak widac naszych skautow i Rzase przerasta znalesienie zawodnika o podobnej charakterystyce jaka miał Moder wiec teraz z klubu idzie jasny przekaz Szwed jest za Modera.

      • bezjimienny pisze:

        A może po prostu Żuraw chce mieć przecinaka?
        I ostatni raz-znajdziesz ten mój zmyślony przez Ciebie cytat, czy nie?

      • Seth pisze:

        bezjimienny
        Jaki zmyslany ?Jasne Zuraw gra tym co mu Rzasa sprowadzi ,podobnie jak z Muharem było kaleczył nim boiska tak długo az mu kibice powiedzieli ze jest taki gosc jak Moder ,Chujowo mu było odstawic na boczny tor zawodnika ktorego przytargał Rzasa a klepnał go Rutek.Wiec nie mow ze Zuraw cos chce.

      • bezjimienny pisze:

        „To moze przy okazji ponowie pytanie,bo gdzie tłumaczyłes tutaj wszystkim ze srodek pola w Lechu jest kompletny”
        Skoro tę wypowiedź mi insynuujesz to ją teraz znajdź. Czego nie rozumiesz?

      • luck pisze:

        @Seth – gdyby to było inne forum już by Cię bezjimienny zbanował, a tak wciąż musi zadawać Ci głupie pytanie (jak ktoś już tu napisał, jak nie wie, co odpowiedzieć, to zadaje pytanie). Mi kiedyś proponował rysowanie grafów na Rutka, że by odszedł, ale narysowałem i niestety nic to nie dało.

      • luck pisze:

        I jeszcze jedno. Bezjimienny tu kiedyś opowiadał, że Rutek nie robi transferów, bo mu bojkotem kasy nie przynosimy i nie za co tych transferów zrobić. Ciekawe, co teraz wymyśli, kiedy kasy jest w bród.

  54. leftt pisze:

    Streszczając: Piotr Rutkowski dobrze zarządza klubem tylko nie wychodzi mu zarządzanie.

    • Jacek_komentuje pisze:

      Jednak jak leftt coś podsumuje to nie ma chuja we wsi.

      Za te krótkie strzały masz u mnie zawsze głos w plebiscycie na użytkownika roku 😉

    • Seth pisze:

      Piotr Rutkowski narazie sie uczy zarzadzac klubem Lech Poznań ,jeszcze nie doszedł do rozdziału ze celem nadrzednym klubu sportowego jest osiaganie sukcesów na polu sportym takie jak MP czy PP .Mysle za za jakies natepne 11 moze 15 lat zaznajomi sie z tym tematem i moze wtedy ruszymy po trofea.

    • Bart pisze:

      Streszczając: chuja się znacie, wszystko jest dobrze!

    • Bart pisze:

      A teraz możecie prezesowi zaśpiewać „łubudubu”

      • ryszbar pisze:

        I zmienić nick na Jarząbek Wacław. Starszaki wiedzą dlaczego.

      • Levid_67 pisze:

        Obecnie nie potrzeba nawet szafy, można się nagrać na sekretarkę. Tylko czym usprawiedliwić brak nagrania z poprzedniego tygodnia, choroba odpada.

  55. Seth pisze:

    bezjimienny profesjonalny klub powinien być o dwa kroki do przodu i mieć zaplanowane alternatywy a nie jak dopiero coś się wydarzy to szukać rozwiązania. Przykład z zawodnikiem na miejsce Modra – wiedzieli kilka miesięcy, że może odejść z początkiem roku 2021 a dziś mamy luty 2021 i zawodnik za Modera jest zakontraktowany od lica 2021 roku. Czyli pół roku udawania że coś się robi żeby po roku od sprzedaży zawodnika ktoś przyszedł.
    bezjimienny
    2 lutego 2021 o 14:17

    Nie, jest zakontraktowany od grudnia. Po prostu nie pasuje to do Twojej koncepcji, więc nie przyjmujesz tego do wiadomości.
    To jest Twoja odpowiedz ze za Modera mamy goscia.Wiec nie sciemniaj.

    • Grossadmiral pisze:

      Najgorsze jest to że oni sami się mieszają w zeznaniach ile to razy zawodnik x przychodzi i gadanie ze ile to go nie obserwowali i jaki to nie jest zajebisty po czym sie okazuje ze mocno średni żeby nie negować. Dodatkowo ile to razy mówili że scouting jest zawsze przygotowany w razie czego do pozyskania zawodnika w razie odejścia i ma na bierząco wyselekcjonowaną listę z nazwiskami i co?i nic łapanka i partyzantka. Co pół roku rutek wychodzi z norki do wywiadu i na pytania/stwierdzenia dziennikarza zawsze odpowiada ze sie zgadza i swoje teorie prawi,zawsze spóżniony i żadnych wniosków nie wyciąga niech sobie na kartce notuje bo popełniają ciągle te same błędy co jakiś czas. Wszyscy tam się ciągle niby uczą analizują niby wnioskują a ciągle to samo już nawet nie pisze ze gablota pusta ale nawet zwykłej regularności nie ma z takim zapleczem sportowych finansowych to od 15 lat top3 w kraju to powinno być minimum a tu ledwo co drugi sezon na pudle

    • bezjimienny pisze:

      A gdzie w tej wypowiedzi mówię, że środek pola jest kompletny? No gdzie?!

  56. Didavi pisze:

    Nie wchodząc w politykę zaznaczę. Stadiony dalej zamknięte. Klub dostały kasę z tarczy i siedzą cicho. Po co im kibice, jak kasa jest. Z kibicami to tylko problemy. Piłka nożna dla kibiców? Eee. Gramy dla kibiców? Eee.

  57. Daniio pisze:

    Witam,
    w obecnej sytuacji finansowej Lecha (czyli wyprzedza całą ligę o grube miliony) na każdej pozycji powinniśmy grajka na wysokim poziomie. W obecnej sytuacji można powiedzieć, że kozaków mamy małą ilość i wkurzające jest to że zarząd nie widzi tego co my KIBICE. Modera sprzedali i kto przyszedł>? nikt> bo przyjdzie dopiero od 1 lipca. Wolałbym by wydali kasę na graczy, którzy zostaną w Lechu i na 2-3 lata niż po końcu wypożyczenia odejdzie i nie będzie żadnego pożytku.

    • Seth pisze:

      Spokojnie nie jaki bezjimienny juz tu wszystkich uswiadomił ze mamy Szweda za Modera wiec po co to larum.A dzisiaj dołaczył Krivets niby wzmocnic 2 druzyne ale ……na bezrybiu i rak ryba od Marchwinskiego gorszy nie bedzie.

  58. F@n pisze:

    Legła zaraz wyda ostatnie pieniądze jakie ma na Grosickiego, żeby tylko wzmocnić drużynę. My mając ogromne pieniądze sprowadzimy jakiegoś ogóra na wypo. Potem zdziwienie, że nie ma MP. Detale.

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Różnica między Lechem a ległą jest taka że ległej zależy na sukcesach sportowych, a Lechowi nie, więc oni się wzmacniają, a Lech tylko uzupełnia skład.

    • Seth pisze:

      No przeciez dla zarzadu MP to tylko kłopot ,zreszta w planach na najblizsze 10 lat nie jest przewidziane MP wiec spac spokojnie mozemy.

    • slavo1 pisze:

      Szybko im się zwróci. A on sam chce grac na ME – to gdzie pójdzie? Jak zwykle kwestia kasy – myslę, że się dogadają.

    • tolep pisze:

      LEGIA WARSZAWA

      Przyszli:

      Odeszli:
      Maciej Rosołek (Arka Gdynia – wypożyczenie)
      Paweł Stolarski (Pogoń Szczecin)
      Domagoj Antolić (Damac FC)
      Michał Karbownik (Brighton)
      Wiliam Remy (wolny transfer)

      ==================
      LECH POZNAŃ

      Przyszli:
      Jesper Karlstrom (Djurgardens Sztokholm)
      Antonio Milić (Anderlecht Bruksela)
      Bartosz Salamon (SPAL)
      Nika Kvekveskiri (wolny transfer)

      Odeszli:
      Jakub Moder (Brighton)
      Marko Malenica (Diosgyor VTK)
      Djordje Crnomarković (Zagłębie Lubin – wypożyczenie)
      Jakub Niewiadomski (GKS Jastrzębie – wypożyczenie)
      Karlo Muhar (Kayserispor – wypożyczenie)

      • Seth pisze:

        Do Lecha moze przyjsc jest 10 ,a z łaski swojej spójrz w tabele gdzie my i gdzie oni.Spojrz na ostatnia dekade ile to MP i PP powedrowało tam a ile tu.Nie ilosc a jakosc sie liczy.

      • slavo1 pisze:

        Odskoczyliśmy Legii na 3 co tam na 5 długosci !! Oni zakontraktowali zero a my 5 – to nieskończenie więcej. Żałosne, żałosne argumentowanie – nowy przekaz dnia od zarządziku? Lech ma 5 nowych zawodników i z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że nasze miejsca w tabeli też będą różne o „5” pozycji na koniec sezonu 🙂

      • Krzysztof pisze:

        tolep mam nadzieje i czekam aż 16.05.2021 zamieścisz tutaj tabele końcowa ekstraklasy! A jeśli możesz to wrzuć tu pod postem tabele z ostatnich np 5 lat.

  59. Radomianin pisze:

    Jak Grosik przyjdzie do legii to ….a w sumie to nic nowego dostać taką porządną flegmą w ryj od właściciela tej firmy będąc kibicem Lecha Poznań.
    Ale nas rutkowski ma w dupie.kase sobie do kieszeni zabrał,a że nie ma na wet spotkań to nawet bluzgów nie musi słuchać.

  60. Radomianin pisze:

    Czy naprawdę nikt kto mieszka w Poznaniu nie ma ochoty chociaż zrobić składkę i za nią przygotować transparentny. Wejść w Kilkadziesiąt osób chociaż na schodki przy stadionie ,rozwiesić transparentny porobić zdjęcia filmiki i byśmy je udostępniali w mediach społecznościowych? To krótka akcja by była.10 min.bo później by pewnie zerwali nam transparentny ale może byśmy rozpoczęli powolna drogę pozbywania się tej korporacji z Lecha Poznań. Ja się z chęcią dorzucę. To naprawdę nie będą wysokie koszty .z 50/100osob po 10 zł i na fajne transparentny starczy. Róbmy coś panie i panowie. róbmy cokolwiek.chociaz pokojowo, jak narazie nie ma przekonania do siłowych akcji…

    • Ostu pisze:

      Na początek ustalmy CO !? ma być na transparentach…
      Resztę się jakoś ogarnie…

      • tomasz1973 pisze:

        Miliony z transferów do kiejdy zebrałeś, na wzmocnienie Lecha ochłapy wysrałeś! Miej honor, odejdź sam!

      • Erwin pisze:

        We własną skarpetę kasę pchacie, Lecha w dupie macie! Z Rząsy dyrektor jest zajebisty, nie popuści żadnemu parodysty! Pjoter Rutkowski nie podda się nigdy, zaraz wyprzedzi nas nawet biedny klub z Wildy! Rutki sprzedażą młodzieży się jarają, wszyscy w Polsce z Lecha beke mają! Nie jesteśmy aniołami, wypierdalać w chuj z Rutkami!

      • tomasz1973 pisze:

        O, proszę kolega kreatywny! Od wyboru do koloru!

      • Ostu pisze:

        Hasło nie może być zbyt długie – graficiarz jakiś by się przydał – bo litery muszą być duże a transparent niezbyt ciężki…
        Musi być szybko „rozwijalny” bo „pracowników technicznych” od nas może spotkać „komitet powitalny” z kotła…

  61. pablodiablo22 pisze:

    Co myślicie o Konradzie Wrzesińskim?

    Obecnie bez klubu, prawy napastnik, 27 lat, Polak.
    U nas: Sykora to lewy, Kamiński lewy
    Tylko Skóraś jest na prawą.

    Fakt, że może nie jest to kozak, ale jakby chciał sensowne pieniądze to chyba warto zaryzykować? Jakieś tam liczby miał, mistrz Kazachstanu, Lech go kiedyś obserwował i chciał.

    • Grossadmiral pisze:

      Żaden kozak już kiedyś też pisałem że warto rozważyć ma liczby i dynamikę jest za darmo więc wsółczynnik rutka ma wysoki jak dla mnie na chwilę obecną dobry zawodnik do rotacji a widząc skórasia to nawet na pierwszy skład

  62. slavo1 pisze:

    Oglądam sobie Wartę i – o ilę na początku była mojej opinii prawie pewniakiem do spadku, to teraz uważam, że jest jednym z klubów, który widocznie gołym okiem się rozwija. Oczywiście brakuje im indywidualności – ale który klub ma je w nadmiarze? Na utrzymanie wystarczy i stawiam, że będą blisko 10 miejsca.

    • MaPA pisze:

      Warta ma świadomość swojej słabości(budżet) ale obronę ma bardziej pewną swego niż np.my.W tym sezonie Zieloni na pewno się utrzymają.

  63. Krzysztof pisze:

    Przecież widać to od razu, że jednak ta murawa nie nadaje się do gry w piłkę i stąd gramy jak gramy.

  64. Radomianin pisze:

    Czy redakcja pozwoli nam się początkowo zebrać w grupę? Czy może zrobić ankietę ale z liczbą głosów a na koniec udostępni np.zwyciescy na najlepszego użytkownika wyników kto zagłosował za uczestniczeniem najpierw w zbiórce pieniędzy następnie w przygotowaniu transparentow i wywieszeniu ich przy stadionie? Bez was redakcjo i bez waszej przynajmniej cichej aprobacie nie damy rady się zebrać i wreszcie powiedzieć że mamy KURWA DOSC!!!ale nie jak tzw.kumaci których przywódcy zarabiają na tym. My ci szarzy zwykli kibice,ale kibice którzy mają Lecha Poznań w sercu też musimy wreszcie zacząć mówić i pokazywać to co tu piszemy od tylu lat!Proszę przestanmy wreszcie być bierni!!

    • Jakov pisze:

      I co, myślisz że Rutek z Klimczakiem zobaczą transparenty i uciekną w przebraniu pod pociągiem za granicę, bo się posrają ze strachu? Ludzie to mają fantazję… Oni mają w dupie zarówno kibiców jak i tym bardziej ich zdanie. To nie są czasy I RP, że jak szlachcic „źle” zagłosował, to się go brało na szabelki i do widzenia. Oni będą trwali na stołkach tak długo jak im się zachce i tyle. Cokolwiek się nie wydarzy, to:
      a) oni wiedzą, że większość kibiców nimi gardzi i ich to nie obchodzi;
      b) uważają, że wszyscy są zachwyceni, tylko garstka frustratów ich nie ufa.
      Nie wiem która z opcji jest prawdziwa, ale na pewno nie da się ich pozbyć jakimiś transparentami.

      • Radomianin pisze:

        Ja stoje za strona fizyczną i wtargnięcia w trakcie meczu w tv i wywiezienia okupanta na rączce…i sam bym mu charchnal w ryj tak jak on pluje nam od wielu lat w twarz.Ale rozumiem,że łatwiej nam będzie się zebrać razem jeśli będziemy na początku pokazywać pokojowo że nie pozwolimy dalej przekształcac naszego klubu w korporacje.dlatego wywieszanie transparentow obok stadionów i zarzucenie zdjęć filmów z tego happening na Facebooku itp.tez jest dobrym 1 krokiem. I też może pomóc .jak kibice w tysiącach osób będą chcieć się ich pozbyć to się ich pozbędziemy.to nie jest monarchia absolutna…to zwykle chamy przy kasie…z takimi damy sobie radę razem

      • tomasz1973 pisze:

        Opcja a wyklucza opcję b.
        Transparentami nie, ale od czegoś trzeba zacząć, a jak na razie nikt nic innego nie zaproponował.

      • Jakov pisze:

        @tomasz1973 – tak, o to mi chodziło, że niezależnie od tego która opcja z tych dwóch jest prawdziwa, to i tak żadne transparenty nie zrobią na nich wrażenia. Teraz widzę, że może w nerwach niedokładnie się wyraziłem, ale chciałem przedstawić je właśnie jako przeciwstawne.

        @Radomianin – człowieku, to nie te czasy. Chcesz uprowadzić Rutka i Klimczaka w czasie meczu? To większa fantazja niż to, że ta dwójka w końcu się ogarnie. I co dalej? Wywieziesz ich ze stadionu, to powiedzą, że w takim razie idą do domu i zapominają o Lechu? Może i fantazje o puczu są fajne żeby się trochę rozładować, ale fizycznie niemożliwe do zrealizowania. Tak długo jak nikt Lecha nie kupi, te pasożyty będą robiły co będą chciały.

      • kibol z IV pisze:

        @tomasz1973 – Niestety nie dostałem jeszcze namiaru na Twojego maila.

      • kibol z IV pisze:

        @Radomianin…Za godzinę na Starym. Ciekawe czy będziesz ?

      • kibol z IV pisze:

        @Radomianin – Dlaczego Cię nie było ? Gdzie byłeś ?

      • kibol z IV pisze:

        @tomasz1973 – wersja C
        oni wiedzą że większość nimi gardzi i ich to nie obchodzi , uważają że garstka jest zadowolona i ta im w zupełności wystarczy…

      • tomasz1973 pisze:

        kibol, wysłałem 2 dni temu, poczekaj wyślę jeszcze raz.

      • tomasz1973 pisze:

        Wersja C najbardziej prawdopodobna.

      • kibol z IV pisze:

        @tomasz1973 – Niestety nic nie dostałem. Być może przesłali ci stary adres mailowy pod którym zakładałem profil.Obecnie mam inny.

      • tomasz1973 pisze:

        No to odwrotnie, Modercjo wyślijcie kibolowi mój adres.

    • Radomianin pisze:

      Siódmy majster. Do ciebie apel. Jesteś bardzo szanowany.i dużo powodów jest by każdy tu piszący cię szanował. ja chciałbym jeśli się zgodzisz wyznaczyć twoja kandydature do przewodniczącego ogolnokibicowskiego strajku przeciwko temu co się dzieje z naszym klubem. Niewiem jak byśmy nazywali nasz strajk,ale uważam że ktoś kto ma tutaj duży szacunek byłby idealnym kandydatem na bycie naszym wodzem w walce z okupantem.

      • Siodmy majster pisze:

        Dzięki za zaufanie lecz z przykrością muszę odmówić .Jestem rasowym piknikiem i na taką funkcję się nie nadaję .To ,że jestem lubianym użytkownikiem forum nie czyni ze mnie superkibica a tylko taki może piastować takie stanowisko .Mój dorobek kibolski w porównaniu z najlepszymi tutaj jest skromny i nie mam prawa udawać kogoś , kim nie jestem .Oczywiście każda próba wyrugowania pasożyta/raka/hieny/sępa ,który żywi się naszym Kolejorzem znajdzie moje poparcie 🙂

  65. mahum pisze:

    Jestem przekonany, że w tym sezonie z tym trenerem Pucharu Polski nie zdobędziemy. Liczenie na to, to tak jak rozplanowywanie zakupów na poczet przyszłej szóstki w toto-lotku. Puchar wysypie się na pierwszym mocniejszym przeciwniku albo na kolejnym klubie z gównianymi piłkarzami typu Lechia czy Zagłębie, ale na tyle dobrymi, że nasze asy nie będą w stanie znaleźć na nich sposobu.
    Radomiak mimo wszystko jeszcze powinniśmy przejść, później jednak zaczną się schody zakończone przepaścią, a wiadomo, że Rutkowski, Żuraw i jego ferajna cały czas idą do przodu…

    • Ekstralijczyk pisze:

      Z taką dyspozycją to Lech będzie się męczył z Radomiakiem, a murawa nie będzie pomagać jak to mówil Żuraw.

      Radomiak pewnie postawi autobus i nastawiony będzie na kontrataki.

      Różnie może być.

  66. Mansfield pisze:

    Po Radomiaku, będzą prawdopodobnie betonu z Gdańska,potem albo Pogoń albo Legia i to jeszcze nie będzie finał ….

  67. bombardier pisze:

    @tomasz1973 – W czasie meczu pisałeś o dolegliwościach. Jeżeli możesz
    napisz nazwę blokady i jakie teraz bierzesz leki?

    • tomasz1973 pisze:

      Dostałem zastrzyk nadwardówkowy bezpośrednio w miejsce bólu, niestety nie znam nazwy.

  68. F@n pisze:

    Mimo, że jestem zwolennikiem Darka, bo pamiętam co zrobił to zaczyna mnie to denerwować. Gdyby to był normalny klub to wiedziałbym, że następca będzie ogarnięty z sukcesami i będzie promował ofensywny styl gry. Tutaj to niemożliwe. To będzie łapanka. Wezmą pewnie Jurka Brzęczka albo innego niedorajdę.
    Jaki z tego wniosek? Mieć nadzieję, że jednak Darek to jak najszybciej poukłada, bo będą nas czekały jeszcze gorsze czasy.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Jestem tego zdania, że jak nie idzie to trzeba mieć jakiś plan.

      Na przykład inny sposób gry, inna taktyka czy modyfikacja ustawienia zespołu.

      Tego u Żurawia nie widać.

    • Wielkopolanin pisze:

      Też podejrzewam, że Darek nie ma pomysłu na wyjście z kryzysu. Zresztą on nigdy nie był w takiej sytuacji. To nie Fornalik który potrafi z nami czego wyciągnąć maxa.

    • F@n pisze:

      U nich wszystkich chyba też siedzi w głowach ta jesień. Mi się wydaje, że to kwestia odblokowania, ale nie że jedna wygrana i zaraz porażka. Musza to być dwie wygrane nawet fartem mecze. Wtedy ruszy. Tylko oby nie było za późno. PP jest najważniejszy, ale w razie w trzeba to 4 miejsce mieć minimum.

      • bezjimienny pisze:

        Totalnie nie. U nich przede wszystkim giry nie pracują, a teksty trenera oznaczają „nie wiem co się dzieje”, albo „wiem, co się dzieje, ale nie powiem”. Jasne, mentalnie nie wygląda to dobrze, ale to chyba nie jest główna przyczyna.

  69. Levid_67 pisze:

    Kolejna smutna wiadomość, zmarł Krzysztof Kowalewski, jedna z ostatnich osób które zasługują na nazwanie ich
    aktor/artysta w odróżnieniu od obecnych celebrytów.

  70. Wielkopolanin pisze:

    No to zaczęło się, peleton z dołu tabeli zaczyna nas wyprzedzać. Zrobił to już dziś Piast zaraz może Wisła P. a nawet Cracowia.

    • Didavi pisze:

      Po 16 kolejkach możemy wyprzedzać biedaków z Krakowa, czyli Wisłę i 3 beniaminków. Ale przecież wszystko jest dobrze.

      • robson pisze:

        Dodajmy, że Cracovię wyprzedzamy tylko dlatego, że startowała z 5 punktami na minusie.

      • Wielkopolanin pisze:

        No właśnie dociera to do tych zarzaądowych ciołków, że za nami tylko trzech beniaminków, Wisła która ratują jej miłośnicy, Cracovia która zaczynała na MINUS 5 ten sezon i Wisła P. która w poniedziałek może być przed nami. Ktoś coś jeszcze dobrego ma do powiedzenia o królach zarządzania tym klubem.

    • Ekstralijczyk pisze:

      No właśnie.

      Jakiś czas temu Piast był w strefie spadkowej miał spore straty, a dzisiaj jest już przed Lechem.

    • Jakov pisze:

      Nie ma się co martwić, teraz już na pewno odpalimy. Przed nami jeszcze aż 14 spotkań! Liga słaba, wyścig żółwi, wygramy wszystko do końca i mamy majstra! NSDAP! To znaczy NSNP! Niech żyje prezes i żurawball!

    • kri$$ pisze:

      Zaraz, zaraz, Nie tak szybko z ta krytyką. Patrzmy przed siebie. Druga kolejka wiosenna, a my juz odrobiliśmy dwa punkty do podium!!! Tylko 9 punktów i mamy podium. AA Wy tutaj z krytyką. Jeszcze na koniec sezonu będziemy całować po rękach Zarząd naszego klubu! Niech tylko puszczą mrozy i rusza lody, wtedy pokażemy całej Polsce. I jeszcze jedno – ten sie śmieje kto sie śmieje ostatni!!

      No dobra troche odleciałem… Ale żeby wytrzymać to, co sie wyczynia z naszym LEchem, to tylko w domu wariatów można zdzierżyć.

  71. Pawel1972 pisze:

    Widzę, że przebił się do Was mój pomysł sprzed paru lat, żeby założyć stowarzyszenie kibiców Lecha – januszy, pikników, jak zwał tak zwał – odrębne od stowarzyszenia klakierów, które tu reprezentuje bezjimienny. No i dobrze. Więc proponuję, żeby pomysłodawca założył skrzynkę mailową specjalnie pod tę inicjatywę i tu podał – wtedy każdy chętny będzie wiedział, gdzie napisać.

    • tolep pisze:

      grupę inicjatywną to sobie na telegramie albo discordzie załóżcie. Ta będzie najwygodniej. Jako weryfikacja, każdy nowy musi członek musi się przedstawić z nicka i pod tym nickiem napisać w śmietniku komentarz zawierający jednorazowe hasło. To dla bezpieczeństwa, żeby się wam jakiś AGENT ZARZĄDU nie dostał.

      Kibicuję wam, serio, choć dla dla beki. Chcę widzieć ten wasz transparent „RÓTEK HÓJU ODDAJ NAM KOZIOŁKI” i jak z nim stoicie, 50-latkowie w sandałach, z siwizną, łysiną, brzuchami i groźnymi minami, śpiewając „Mury”.

      • Kosi pisze:

        Ja chce widzieć tolepa. Zajebanego życiem 50 latka wydajego resztę renty na paywall GW wjeżdżający w łysy łeb redaktora Napleta będącego na smyczy klubu. Wszystko ctr plus v z lechpoznan pl

    • bezjimienny pisze:

      A to się zdziwisz- nie należę do żadnego stowarzyszenia kibicowskiego. Aczkolwiek popieram.

    • Radomianin pisze:

      Ja bardzo jestem za. Ale myślę ze koordynator ptakiejmgrupy w razie spotkań powinien być na miejscu,a mi z Warszawy nie zawsze uda się przyjechać. Czy ktoś założyłby jakas grupę itp żebyśmy powoli mogli pisząc tu ogolnikami, a tam już dokładne plany

      • kibol z IV pisze:

        @Radomianin- Będą info bez ogólników w TV.Data i miejsce spotkania Śledz uważnie. W sekrecie powiem ci …Wchodzimy na murawę z dmuchanymi bejsbolami , przy piosence Bella Ciao , z dwiema hulajnogami dla Piotra i Karola…Z racji przejęcia władzy w zarządzie i trybunach robimy nowe zgody. Z racji że jesteś z Warszawy , już teraz możesz blatować z ległą lub ursusem. Mam nadzieję iż zachowasz dyskrecję. I nikt nie dowie się o tym co tu piszemy.
        Mocni razem !

      • kibol z IV pisze:

        ps
        Info dosłownie z ostatniej chwili. w akcję zaangażowało się radio i lokalna prasa…Tylko ciiii …Nikomu ani mru mru…

  72. Didavi pisze:

    15 punktów do Pogoni. Piętnaście punktów! Jakieś konsekwencje, ktoś za to beknie, czyjaś głowa poleci? 15 punktów? Do śledzi? W połowie sezonu.
    No ludzie…

    • F@n pisze:

      Oni to zrobili chyba w 6 kolejek. Przydałaby nam się taka seria…

    • Grossadmiral pisze:

      Niesamowite że oni w ogole prawie bramek nie tracą co prawda za dużo też nie strzelają ale przynosi to korzyści. Skład w sumie mają średni grają głównie odpałami których nikt nie chciał jedyny z tej druzyny dobry to w sumie Stipica. Reszta poziom średnioekstraklasowy

      • F@n pisze:

        Jestem pewny, że mistrzem będzie i tak Legia. Raków już puchnie, Pogoń zaraz kilka razy straci punkty, bo w końcu jeden przeciwnik strzeli bramkę, potem drugi. W tych 6 meczach z rzędu tylko nas rozwalili. Poza tym 1 bramka różnicy, często fartem jak z Lubinem. Tak więc naszym zadaniem jest się obudzić i może się doczłapiemy na 3/4 miejsce.

      • robson pisze:

        Pogoń kilka razy straci punkty, ale Legia pewnie też będzie je gubiła, bo mają trudne wyjazdy w tej rundzie. Tak więc nie odbierałbym szans Pogoni. 8 bramek straconych w 16 meczach to nie wygląda na przypadek. Do tego nie grozi im się posypanie z powodu COVID-a, bo mają go już za sobą.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Ta strata jeszcze może być większa niż 15 punktów.

      Wystarczyło wygrać w Zabrzu i wczoraj z Zagłębiem i strata do 3 miejsca wynosiłaby już tylko 5 punktów.

      • F@n pisze:

        To i tak jest niesamowite, że po 2 gównomeczach odrobiliśmy 2 pkt do podium 😀 Niestety trzeba zacząć wygrywać. Najważniejszy Radomiak, bo PP to największa szansa na coś.

      • Ekstralijczyk pisze:

        Z obecna dyspozycją nie ma mowy o PP.

        Z Radomiakiem nie byłbym taki pewny o awans.

      • Ostu pisze:

        F@n – Ty naprawdę jeszcze wierzysz, że zajmiemy miejsce gwarantujące udział w eliminacjach do pucharów…?
        To nie jest pytanie podchwytliwe ani jakikolwiek atak…
        A na jakich przesłankach opierasz swoje przekonanie…?
        Chyba że jest to tylko wiara – a z wiarą się nie dyskutuje – to nie mam prawa pytać…

      • F@n pisze:

        Ostu, tylko wiara 😉

  73. Ekstralijczyk pisze:

    Michniewicz przed meczem z Rakowem mówił w wywiadach, że próbowali roznych ustawień i koncepcji.

    Zdecydowali się na ustawienie 3-4-3.

    Efekt.?

    2-0 i Raków za dużo w tym meczu nie miał do powiedzenia.

    To jest ta właśnie elastyczność.

    • Grossadmiral pisze:

      Miesiąc temu pisałem żeby u nas też już są wykonawcy pod 3 4 3 srodek lewy milic srodek wysoki rozgrywjacy stoper salamon srodek prawy satka na wahadle alan z puchaczem maja potencjał i defensywny i ofensywny to biegania i robienia czegoś mądrego środek kalstrom tiba pierwszy bardziej defensywny drugi ofensywniejszy a na rozgrywaniu prawym dani na lewym kamyk na atai Ishak. Skrzydłowych nie mamy i tak zbyt mocnych czemu nie spróbować

      • Ostu pisze:

        Jakiś czas temu napisałem, że każdy co będzie grał coś w stylu 4-1-4-1 będzie nas blokował w „środku” – a pan Darek jak to pan Darek – zacznie się dopiero za jakiś czas zastanawiać „co z tym fantem zrobić”
        A jak Wiecie „elastyczność” pana Darka jest przyslowiowa…
        Ale pan Darek „coś” będzie musiał wymyślić bo zarządzik zacznie go naciskać za 3 mecze…

      • bezjimienny pisze:

        Proponuję jeszcze raz obejrzeć nasz mecz z Rakowem pod kątem ilości obrońców. Najlepiej bez patrzenia na rozpiskę składów.

      • Seth pisze:

        Tani Darek grajac Moderem bezwiednie wprowdził 4-3-2-1 z duza wymiennoscia pozycji trojki Moder Ramirez Tiba ,gralismy bez klasycznego przecinaka z trzema kreatywnymi graczami w srodku.W tej chwili dostalismy Szweda ktory kompletnie nie ma pojecia o kreatywnosci i wrocilismy do ustawienia 4-1-4-1 i jak widac kompletnie nam to nie wychodzi.Moze przejscie na klasyczne 4-4-2 by cos zmieniło lub faktycznie zaczac grac 3-4-2-1 lub 3-4-3 ,no ale to trzeba miec zmysł taktyczny ktorego u taniego Darka brakuje.Swoja droga to trzeba byc naprawde mistrzem skautingu zeby przez 4 miesiace nie znalesc gracza podobnego sposobem gry do Modera.No ale tu jest Lech a rzadzi Pioter ktory o pilce nie ma bladego pojecia.

  74. Bart pisze:

    90 minut kurwa Roberta Gumnego. Co prawda jego główny rywal wypadł z kontuzją, ale to są okazje które trzeba wykorzystywać.

  75. bombardier pisze:

    @tomasz1973 – Najlepsza blokada to inj. Diprophos. Jeżeli odczuwasz ból i masz
    trudności w poruszaniu się poproś lekarza rodzinnego o przepisanie –
    Doreta 75+650mg 90 tabl., oraz Gabapentin TEVA 300 mg.
    Doreta jest najsilniejszym nienarkotycznym środkiem p/bólowym, natomiast
    Gabapentyna stosowana jest m.in. w leczeniu bólu spowodowanego
    uszkodzeniem nerwów. Jest silniejsza niż Sirdalud który zmniejsza napięcie mięśni.
    Wyżej napisałem poproś lekarza – zrób to w taki sposób, żeby nie było to
    wymuszanie, albo, że lepiej znasz się od niego(niej).
    Piszę to, bo leki te wypróbowałem na sobie i wierz mi POMAGAJĄ!
    1 tabletka Dorety i 1 Gabapentinu – co najmniej 10 godzin ulgi.

  76. bombardier pisze:

    @tomasz1973 – Doreta 90 tabl. – najbardziej ekonomiczna -12,41 zł.
    30 tabl. nie jest refundowane

  77. Ekstralijczyk pisze:

    Według Dawida Dobrasza stołek Żurawia jest co raz bardziej gorący.

    • Max Gniezno pisze:

      W każdym normalnym klubie już dawno by go wyjebali. Jeszcze parę dni temu bredził jako to jest zadowolony z tureckich przygotowań.

    • Didavi pisze:

      Czwartek będzie decydujący. Dopóki gramy w PP Żuraw zostanie, nawet jak w lidze będzie dalej bagno.

      • fox pisze:

        Obawiam się,że tego meczu w czwartek ni będzie.Dzisiaj odwołali mecz Ligowy Stal-Wisła.

    • Levid_67 pisze:

      Coraz szybciej zbliża się moment kiedy będzie trzeba zrzucić kogoś z sań doganianych przez „wilki”, i oczywiście zarząd swoim zwyczajem poświęci trenera. W dzisiejszym programie „Wysoki pressing” red.Polkowski mówił że gdy po przejęciu Lecha przez Żurawia rozmawiał z kilkoma osobami związanymi ze Zniczem Pruszków (piłkarze,działacze, itd) wszyscy mieli negatywne zdanie na temat jego warsztatu trenerskiego, czyli takie jak wyrażane tutaj przez cześć piszących, którzy szybciej rozszyfrowali „umiejętności” pana Darka.

      • Seth pisze:

        Czyli wniosek taki ze tani Darek rozwalajac swoj sztab z poprzedniego sezonu sam sobie strzelił w kolano.Autorska druzyna Zurawia wrecz coa sie w rozwoju w tempie iscie sprinterskim.

    • Wielkopolanin pisze:

      Jeżeli nawet stołek Żurawia jest gorący to Rutki działają z półrocznym opóźnieniem. Nie są na to przygotowani a jeżeli ma znów przejąć tymczasowo taki Ulatowski kolejne beztalencie to z marnego losu będzie to śmiertelny lód.

  78. Didavi pisze:

    4 punkty na Podbeskidziem. Cztery punkty!

    • Seth pisze:

      To juz nawet na PBB nie mozna liczyc ….gonia nas gonia i jeszcze przegonia.Ale my mamy 120 mln a oni nie hahahaha

    • Grossadmiral pisze:

      Cała ekstraklasa najpierw górnik gra z nami mecz sezonu a po tygodniu dostaje łomot od cieniasów. Pół zartem pół serio okazuje sie ze znowu do podium i wyprzedzajacego nas rakowa górnika i śląska odrobiliśmy pkt ;d

      • piotr06 pisze:

        Ale gdzie oni grali mecz sezonu? Owszem, biegali dużo, ale grali słabo. My za to graliśmy totalne gówno.

      • Wielkopolanin pisze:

        W Lechu nie ma genu zwycięzców,
        moim zdaniem szatnia jest w rozsypce, piłkarze nie wierzą w trenerzy bo dokonywał w końcówce niezrozumiałych decyzji personalnych i odpuścił LE niby kosztem ekstraklasy. Nie wyszło nic sam trener nie wie dlaczego było tak dobrze czytaj awans do LE i dlaczego było tak źle też tego nie wie. Drużyna nie robi progresu bo nie wierzy już w trenera sterowanego z góry.

      • Grossadmiral pisze:

        ok faktycznie ich mecz sezonu to wygrana z legia na łazienkowskiej reszta ich spotkań to tylko jeszcze wygrana z lechia co nie jest wielka sztuką a reszta to randomowe ciułanie pkt

    • Ekstralijczyk pisze:

      W tamtym sezonie była walka o podium i europejskie puchary.

      W tym będzie walka o utrzymanie.

      Oczywiście przy dalszym prowadzeniu Lecha przez Żurawia.

  79. Wielkopolanin pisze:

    A może być jeszcze gorzej

  80. leftt pisze:

    Liverpool tak samo bezpłciowy jak Lech. Znikąd pocieszenia, z każdej strony mokrą szmatą w ryj.

  81. Max Gniezno pisze:

    Cała nadzieją ze w Sosnowcu będzie rozjebane boisko i walkower.
    Pogoda sprzyja.

    • Grossadmiral pisze:

      Na walkowera nie ma co liczyć prędzej mecz przełożą

      • Sp pisze:

        To ostateczny termin. Już PZPN nie może. Ale to PZPN Nie takie rzeczy działy się w naszej piłce

  82. kibol z IV pisze:

    @tomasz1973 – Chyba sobie nie popiszemy…Mimo Twej prośby do moderacji nie mam Twojego maila.

    • Pawel1972 pisze:

      To weź załóż maila tylko do tej korespondencji i podaj tutaj. No co Ci grozi – najwyżej bezjimienny i tolep prześlą ci trochę swoich mądrości 😀

  83. avb1 pisze:

    5 pkt przewagi nad ostatnim miejscem, po jutrzejszym meczu Stali może być jeszcze mniej. Mecz z Płockiem, spotkaniem o utrzymanie. Brawa dla naszych wronieckich championów za zbudowanie silnej drużyny!

  84. Didavi pisze:

    Ciekawostka. Tiba zagrał wczoraj 100 mecz w Lechu. Po meczu do szatni przyszedł Rząsa z okolicznościową koszulką, na co Tiba zareagował odpowiednio, bo był zły po remisie i wyjebał Rząse z szatni razem z koszulką via Stanowski.
    Pan Piłkarz, Kapitan, Pedro Tiba.

    • piotr06 pisze:

      No fajnie. Szkoda tylko, że tej złości nie widać na boisku…

      • Bart pisze:

        Akurat Tiba na boisku zasuwał i robił wszystko żebyśmy wygrali, ale on sam nam meczu nie wygra

    • Wielkopolanin pisze:

      Prawidłowo, mięczak Rząsa powinien kopa jeszcz dostać.

      • Ostu pisze:

        Wsadzę trochę kija w to mrowisko…
        Klub oficjalnie zaprzecza, że jakiekolwiek takie wydarzenie w szatni miało miejsce…

      • Pawel1972 pisze:

        >Klub oficjalnie zaprzecza<

        Zaprzeczenie Rutków jest potwierdzeniem, bo oni prawdę mówią tylko, jak się pomylą.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Janekx89 dodał jeszcze:

      Tam jest gęsto już od dłuższego czasu, Pedro Tiba ma swoje humorki a Tomasz Rząsa ulubieńcem nie jest, paprotka zarządu

      • Michu87 pisze:

        Paprotka? Delikatnie powiedziane. To jest chwast który trzeba Roundupem potraktować.

    • Grossadmiral pisze:

      Szkoda że takie akcje wypływają z szatni. Niech się za robotę towarzystwo weźmie a nie opowiadanie mediom ciekawostek z pracy. PS Tiba dobrze zrobił

  85. Wielkopolanin pisze:

    Wisełka doskoczyła do nas dziś na 2 pkt. a przy min. remisie w Mielcu może nas Płock wyprzedzić. Oj ciekawie się robi.

  86. Bart pisze:

    Wg Nawrota i Hałasika, owszem miała miejsce sytuacja że Rząsa wszedł do szatni z antyramą i jak zwykle uśmiechnięty od ucha do ucha, ale Tiba nikogo nie wyrzucił z szatni tylko co najwyżej powiedział że to nie jest moment na takie uroczystości. Dobry agent z tego Rząsy. Piłkarz po niezłej karierze, z niejednego pieca chleb jadł, funkcjonował w wielu szatniach, a nie ma najmniejszego wyczucia chwili. Czy Rząsa w ogóle ogarnia co dzieje się w drużynie za którą jako dyrektor sportowy jest współodpowiedzialny? On ponoć nie jest dyrektorem który siedzi za biurkiem, tylko takim który ma być blisko szatni? Czy on wie jakie nastroje panują w szatni? Czy leci z nami pilot? Rząsa to nie jest żaden dyrektor sportowy w stylu niemieckim. To dyrektor sportowy w stylu wronieckim, czyli bezbarwny, miałki, nijaki, oraz wykazujący ponadprzeciętne zainteresowanie recyklingiem zużytych towarów o niskiej jakości, nabywanych w okazyjnych cenach na europejskich złomowiskach.

  87. Radomianin pisze:

    Ciekawa ankieta by była.czy wolisz by Lech spadł i z 2 sezony grał w 1 LIDZE,ale Rutkowski oddał klub miastu które szukaloby nowego inwestora? Tak

    • piotr06 pisze:

      Coś jak we Wrocławiu? Patologia. Nie.

    • Grossadmiral pisze:

      Zdecydowanie nie a dwa że żadnego inwestora nie ma i nie będzie bo rutek nie sprzeda za mniej niz pewnie 300 mln skoro kase na wychowankach robi. Kto wsadzi 300 baniek i jeszcze niby zainwestuje w silny zespół z włąsnej kasy bo nie ma co robić?Tych prywaciarzy to juz się nasłuchałem i naogladałem góra kilka lat i klub w czterech literach albo wielce inwestorzy zza granicy jak ci z senegalu albo inni wietnamczycy;d Lechię niby wzial prywaciarz i ludzie ogarnieci w pilce i co?lody kręcili klub zadłuzyli sukcesów większych brak. Jedyny któego byłoby stać to Kulczyk ale on woli sobie kupic akcje apple albo serwerownie otwierac i pieniadz robić a nie kupic klub i się uzerać z niezadowolonymi

      • tolep pisze:

        Od lat była mowa że budżet spina się przy sprzedaży jednego wychowanka rocznie, ewentualne wpływy z pucharów europejskich nie są wliczane do planu.

        W takim razie 2018 i 2019 – plecy/kredyty, 2020 – sprzedaż zaległych Gumnego i Jóźwiaka (wyrównanie strat za 18 i 19).

        2020 cd.: Moder, Liga Europy. Powiedzmy że zarobek z LE był odpowiednikiem sprzedży wychowanka za 2020.

        Strata na wpływach z biletów powiedzmy że wyrównana przez PZPN do pewnego stopnia.

        Więc Moder to zarobek. Jakieś 50 mln zł, po prowizjach agentów i kasie dla Warty. Z tego 20 mln na inwestycję w ten lab we Wronkach. Czyli, z grubsza, jest jakieś 30 mln na górce na koniec 2020.

    • Kuki pisze:

      Z całym szacunkiem, kolego z Radomia, ale mam wrażenie że nie wiesz czego sobie i nam wszystkim tutaj życzysz.
      W obecnej sytuacji polityczno – ekonomicznej, gdzie budżety miast są bardzo często ponaciągnae jak plandeka na Żuku, takie rozwiązanie to nic dobrego. Tak jak zauważył @piotr06, we Wrocławiu gdzie klubem zarządza miasto, jest istna patologia. Jeżeli rzeczywiście mieszkasz w Radomiu, to może i masz to w pompce, ale dla mieszkańców Poznania bardzo często oznaczałoby to rezygnację z kluczowych inwestycji na rzecz kontraktu dla jakiegoś nowego Janickiego.
      Idąc dalej, zakładając hipotetyczny spadek, wydaje mi się, a nawet jestem przekonany, że większość składu odeszłaby z Lecha za grosze, bądź też klub sam by rozwiązał umowy bo nikogo nie byłoby stać na kontrakt dla Salomona, Ishaka i innych. Wielce prawdopodobne, że na najzdolniejszych juniorów zacząłby polowania Raków albo inna Legia, kusząc ich grą w ekstraklasie.
      Jeżeli by się trafił inwestor, to odbudowanie takiego potencjału trwałoby LATAMI, bo spadek wyrządziłby napewno dużo złego.
      Z kolei, gdyby takiego inwestora nie udało się znaleźć przez najbliższe lata (co w dobie pandemii jest baaardzo prawdopodobne), to jest duże prawdopodobieństwo, że Lech podążyłby drogą Ruchu Chorzów, który dzisiaj bije się gdzieś w 3 lidze. To ciągle bardziej utytułowany klub od Lecha, z siedzibą na Śląsku, gdzie też jest dużo majętnych ludzi, a mimo wszystko nikt nie rzucił się na ratunek, żeby ten klub przejąć.

      • Ostu pisze:

        Wg mnie nowy właściciel spokojnie sobie czeka…
        Gdy już Piotrek „dojrzeje” do​ tego, że zechce sprzedać klub albo mówiąc wprost sytuacja finansowa – i nie TYLKO – go do tego zmusi to „czekający” wejdźcie do gry…
        Dodatkowym katalizatorem może być wyjście Mioduskiego z leglej…

      • Kuki pisze:

        Ostu, tak może być. Jednak niech lepiej go przejmie bezpośrednio od Rutkowskiego w dobrym momencie, niż po drodze miałyby być jakieś spadki i przejęcie przez miasto.

      • bezjimienny pisze:

        Miasto? Nigdy w życiu. Jaśkowiak używający Lecha do spełniania swoich chorych fantazji? Masakra.
        A ma ze sto milionów ten czekający?

      • Wielkopolanin pisze:

        A jakoś wszyscy zapominają, że klub Piłkarski Lech Poznań jest rozdzielony od akademii i są to dwa osobne twory. Że inwestowane w akademie pieniądze z Lecha Poznań są tak jakby wyprowadzane do akademii. Sprzedaż klubu i akademii to dwa różne tematy. Jeśli się mylę to niech ktoś mnie sprostuje.

      • leftt pisze:

        Miasta nie powinny być właścicielami klubów piłkarskich. Nigdy. Po prostu, kurwa, nigdy.

      • Bart pisze:

        Tak samo spółki skarbu państwa nie powinny być właścicielami klubów ani sponsorować klubów czy sportowców. Cały zysk netto generowany przez spółki skarbu państwa powinien zasilać budżet państwa a te pieniądze powinny iść na służbę zdrowia, budowę dróg, pensje dla policjantów, urzędników, nauczycieli, itd. Nie może być tak że z publicznych pieniędzy przepłacani z KGHM, Energi czy Grupy Azoty przepłaca się przeciętnych piłkarzy Zagłębia, Lechii czy Pogoni, albo że Orlen finansuje fanaberie jednorękiego Kubicy.

      • Ostu pisze:

        @Wielkopolanin – nikt nie zapomina że akademia i Lech to dwie różne sprawy ale…
        1. Po co Piotrowi akademia – gdyby chciał ją sobie zostawić – gdyby nie mógł.”za darmo” promować „swoich” wychowanków… Bo w przeciwnym razie wszedł by że swoim „produktem” na konkurencyjny rynek innych akademii, które już obecnie nas doganiają…
        2. Wydaje się Tobie, że Nowy właściciel chciałby kupić za ciężką kasę „wydmuszkę”…?
        Bo przecież za frytki Piotrek Lecha nie sprzeda…
        Jest jeszcze wiele aspektów do analizy i wypracowania ceny sprzedaży ale TRZEBA mieć na uwadze, że Lech ma ciągłą i stałą stratę operacyjną w wysokości około 20 mln PLN rocznie…
        A firma, która ma stałą stratę operacyjną powinna sobie jak najszybciej odpowiedzieć na pytanie – PO CO w ogóle istnieje…?!
        Jak pokazują przychody z LE i około TYLKO SUKCESY gwarantują, że klub może być dochodowy i mieć rację bytu – bo nie dość że ma „zysk operacyjny” na podstawowej.dzialalnosci, to jeszcze generuje zyski, które pozwalają utrzymać także akademię i na niej zarabiać…
        No i OCZYWIŚCIE trudne do wyceny „wartości niematerialne” takie jak sentyment i emocje kibiców itd…
        Tylko zysk operacyjny – a właściwie „dodatnie przepływy finansowe” – są miarą sukcesu KAZDEJ firmy…
        I to właśnie pokazuje w jak durny sposób została pomyślana i jest prowadzona firma pod nazwą „LECH Poznań”…
        I właściwie na tym mógłbym zakończyć komentowanie…

    • Wielkopolanin pisze:

      Może trzeba zrobić jakąś ,,zrzutkę” na jaja dla Rutka albo na jakiś kurs zarządzania klubem. Może on jest jeszcze zaprogramowany i ma sterowniki od pralki wgrane albo odkurzacza 😛

  88. 07 pisze:

    Nigdy nie spadnie, Kolejorz nigdy nie spadnie..

    • Grossadmiral pisze:

      Nawet w 2 lidze Lecha się nie wstydzę jak to kiedyś się śpiewało…

      • leftt pisze:

        No, właśnie. W drugiej lidze się nie wstydziłem.

      • tolep pisze:

        ciekawe, prawda? klub z TAKIM POTENCJAŁEM był w drugiej lidze? Pamięć mnie zawodzi, ale czy ktoś wtedy MIAŁ KURWA DOŚĆ?

      • Pawel1972 pisze:

        Głupiś tolep, to i nie ogarniasz, ze kiedyś była inna rzeczywistość.

      • tolep pisze:

        Mniej klubów w lidze, czy jak? Większa konkurencja w kraju?

        Na czym polegała ta inna rzeczywistość?

      • MARCINzKALISZA pisze:

        Na tym że kiedyś Lech nie miał kasy, a teraz ma. Widać jaki z Ciebie kibic który nie zna historii klubu któremu kibicuję.

      • tolep pisze:

        kasa z nieba spadła?

      • MARCINzKALISZA pisze:

        Teraz kasą jest, ale tak jakby jej nie było.
        Widzisz taka rzeczywistość.

        Dostrzegam że jesteś głupszy niż myślałem.

      • tomasz1973 pisze:

        Marcin, on głupa pali!

  89. fox pisze:

    Szkoda,że Tiba jeszcze nie kopnął tego nieudacznika w dupę razem z tą miernotą Darkiem.Mam nadzieję,że przed Radomiem nie będzie konferencji prasowej bo tych pierdół nie da się już słuchać.Swoją drogą w Sosnowcu może być ciekawie ale nie ze względu na grę Lecha tylko w czwartek przewidują opady śniegu jeszcze większe jak dzisiaj.

  90. Bart pisze:

    Na dworze mróz, za to wokół klubu robi się gorąco. Internet huczy od plotek o napięciu na linii Rząsa-Żuraw-drużyna, o gęstej atmosferze w szatni czy o wychowanku który uwierzył że jest kapitanem i gwiazdą i robi w szatni kwas.

    • bombardier pisze:

      Dla mnie niech się nawet pobiją!
      Będzie o czym pisać.
      Całe piłkarskie towarzystwo pod nazwą KKS Lech Poznań to szemrane indywidua.
      Mocni tylko w gębie i .. wysokich apanaży.
      Ilu tutaj piszących jeszcze tych ŁAJZÓW popiera?

    • leftt pisze:

      Czyżby przyszła gwiazda Premier League niejaki Timothy Owl?

  91. Seth pisze:

    To chyba Zuraw powinien okresłac jakie ma potrzeby i kogo mu brakuje by ta druzyna funkcjonowała i miała wyniki.Skoro tego nie potrafi takiemu Rzasie wyartykułowac to juz jest jego problem i ma to co ma.Na miejscu Zurawia to grzecznie powinien powiedziec Rzasie ktory przytargał tu takie odpady piłkarskie jak Bednarek Kravets czy ten gruzin ze ma to zabierac jak najdalej od Lecha i spierdałac.Ale skoro sie na to godził to dmuchał do tej samej tuby co reszta.

    • tolep pisze:

      Skąd pomysł że Żuraw nie bierze udziału w procesie transferowym? Meh, to szukanie personalnych winowajców jest niesamowicie śmieszne w sytuacji gdy nie wie się NIC o stosunkach panujących wewnątrz klubu.

      • Seth pisze:

        Jesli bierze w tym udział to tym bardziej powinien byc wyjebany .Bo widac ze nie ma bladego pojecia o pilkarzach.

      • tolep pisze:

        czyli co, Karlstrom, Milic i Salamon są do dupy? Murawski?

      • Seth pisze:

        Muhar ,Bednarek ,Kravets,Kaczarawa ,nastepny Gruzin,Awwad,Czarnymarek sa the best wg.Ciebie.Szwed ciut lepsza wersja przecinaka a Millic to czas pokaze czy nie bedzie drugim Dajewskim.

      • tolep pisze:

        Nikt jesienią nie grał dobrze. Nawet nie blisko wiosny i lata. Ligowa jesień nic nei mówi o jakości zawodików sprowadzonych latem. (Klasyczny przyklad to Butko.)

        Gdyby oceniać skład na podstawie występów ligowych jesienią, to do wyjebania są wszyscy, łącznie Ishakiem, oraz bohaterem zbiorowej wyobraźni Tibą, który za chwilę będzie miał prawdopodobnie pomnik, bo podobno o mało co nie zabił Rządy.

      • Pawel1972 pisze:

        tolep, zarządowa cioto, to wyjaśnij nam, czemu jest tak chujowo, skoro jest tak dobrze? 😀

      • tolep pisze:

        ja ci nie będę wyjaśniał twojej schozfrenii. Leć do papierniczego po farbki i malujcie już ten transparent.

      • leftt pisze:

        @tolep
        To ja się zapytam kulturalnie: czy uważasz, że w Lechu jest dobrze i jeżeli tak, to dlaczego? Po transparenty akurat nie zamierzam biegać bo to z lekka śmieszne mi się wydaje.

      • tolep pisze:

        leftt:

        Finansowo jest dobrze (zgrubne wyliczenia zrobiłem trochę wyżej), czyli lekko na plusie i jeszcze od nowego sezonu dochodzi duży sponsor najprawdopodobniej, organizacyjnie bardzo dobrze (nie ma potrzeby tłumaczyć), skład I drużyny jest wystarczający by bić się o podium, a rezerw by się utrzymać.

        aktualna sytuacja w tabeli ligowej zdecydowanie poniżej mozliwośći
        perspektywy sportowe na ten sezon mocno mgliste (szanse na załapanie się do pucharów oceniam na jakieś 30% – trzeba do tego zająć miejsce na podium, wygrać PP albo zająć 4 miejsce gdy ktoś z podium zdobędzie PP)

      • MARCINzKALISZA pisze:

        @ leftt, najpierw musi wykonać telefon do Rutka i się zapytać co ma Ci odpisać ?

      • leftt pisze:

        No, dobra, zgadzam się, że finansowo jest dobrze. Przynajmniej na razie. No to parę dodatkowych wątpliwości:
        1. Co jest ważniejsze: cel sportowy czy finansowy? Albo inaczej, bo bez finansów cele sportowe też padną na pysk: czy samo generowanie zysku wystarcza do tego, by uznać, że klub sportowy jest dobrze zarządzany?
        2. Czy cel sportowy i finansowy stoją w sprzeczności? Czy może realizując cele sportowe nakręcamy także finanse?
        3. Czy wykorzystujemy potencjał finansowy? Czy moglibyśmy bez uszczerbku dla finansów klubu uniknąć tych wszystkich kompromitacji, które miały miejsce w tym sezonie? Jaka powinna być tutaj rola zarządu?
        4. Czy w Lechu na odpowiedzialnych stanowiskach pracują ludzie kompetentni? Czy w ogóle istnieją wszystkie stanowiska, które powinny istnieć – mam na myśli przede wszystkim skauting? Jeżeli nie, to dlaczego i kto odpowiada za zatrudnianie niekompetentnych pracowników i za strukturę klubu? Czy dobry dobór współpracowników również należy do dobrego zarządzania?
        Tak, wiem, że są to pytania z tezą. No to przekonaj mnie, że teza jest fałszywa.

      • F@n pisze:

        No właśnie Żuraw nie ma za wiele do gadania w sprawie tranferów. Chciał wzmocnić skrzydło, a dostanie jakiś odpad na wypo na kilka miesięcy. Rząsa nie zaryzykuje, bo jak nie trafi to go wyjebią. Stagnacja zawsze cofa.

      • bezjimienny pisze:

        A, że tak zapytam: co to znaczy, że trener ma „coś do gadania przy transferach”?

      • tolep pisze:

        1. To jest chyba pierwszy zysk roczny od czasu sprzedazy Bednarka. A sport i kasa idą w parze. Więc to jest źle postawione pytanie – zawsze mnie śmieszy gdy ktoś twierdzi że właścicielowi nie zależy na sukcesie sportowym tylko na kasie, albo że Marchwiński wychodzi bo jest „promowany” żeby go sprzedać. Moder nie poszedłby za tę dychę z ogonkiem gdyby wiosna i lato nie wyglądały na boisku tak jak wyglądały. A Marchwinski ani razu nie pogorszył gry zespołu wchodząc z ławki jesienią. I, oczywiście, nie zwiększył swojego potencjału sprzedażowego.

        2. To ja może zapytam czy Tobie się wydaje że jest to wiedza nieznana w biurze klubu? Rutkowskich po prostu nie stać by zaryzykować dużą kasę z własnej kieszeni albo z kredytu. Albo ich stać, ale nie chcą tego robić. Widze, że można mieć o to do nich pretensje, ja nie mam.

        3. Nie ma żadnego potencjału finansowego niezależnego od wyniku sportowego. Do konca sezonu 2019/20 w Excelu było czerwono, pandemiczne wariactwo, a jednak zdobyliśmy wicemistrzostwo i weszliśmy do grupy LE. Teraz z kolei jest zielono a na boisku kiepsko, natomiast w dłuższym terminie wszystko się i tak zrównuje. Jesteśmy drugim najbogatszym klubem w lidze i drugim sportowo, za niedawno minioną dekadę.

        4. Nie wiem czy można lepiej i co można lepiej. Najprawdopodobniej wszystko można lepiej. Ale jakieś randomy z neta nie mają o tym zielonego pojęcia. W tym oczywiście ja. Więc mogę tylko porównywać z resztą ligi. Nie widzę w niej kogoś kto zarządzałby wyraźnie lepiej – i organizacyjnie, i sportowo.

      • Wielkopolanin pisze:

        @tolep ,,Jesteśmy drugim najbogatszym klubem w lidze i drugim sportowo, za niedawno minioną dekadę.” nie rozśmieszaj mnie: ostatnie 10 lat i MP:

        2011 – Wisła Kraków
        2012 – Śląsk Wrocław
        2013 – Legia Warszawa
        2014 – Legia Warszawa
        2015 – Lech Poznań
        2016 – Legia Warszawa
        2017 – Legia Warszawa
        2018 – Legia Warszawa
        2019 – Piast Gliwice
        2020 – Legia Warszawa

        Tą drugą siłą sportową minionej dekady to może być równie dobrze Wisła, Śląsk czy Piast. Za chwilę pewnie powiesz, że jeszcze 2010 rok ale to już jest kolejna dekada w której też nie byliśmy drugą siłą: 2001 – Wisła Kraków
        2002 – Legia Warszawa
        2003 – Wisła Kraków
        2004 – Wisła Kraków
        2005 – Wisła Kraków
        2006 – Legia Warszawa
        2007 – Zagłębie Lubin
        2008 – Wisła Kraków
        2009 – Wisła Kraków
        2010 – Lech Poznań

        W poprzednim dziesięcioleciu to Wisła była Pierwszą siłą a drugą Legia. I nie przekonuj mnie o jakiejkolwiek sile bo silni to są POLSCY SKOCZKOWIE od 20 lat a LECH nie wykorzystuje potencjału gra epizody w MP.

      • tolep pisze:

        „Tą drugą siłą sportową minionej dekady to może być równie dobrze Wisła, Śląsk czy Piast.”

        według jakich kryteriów, tłumoku?

      • tolep pisze:

        Tabela ligowa: mecze, punkty, punkty na mecz

        1. Legia W-wa 348 675 1,940
        2. Lech Poznań 348 587 1,687
        3. Jagiellonia 348 519 1,491
        4. Śląsk Wrocław 348 506 1,454
        5. Lechia Gdańsk 348 492 1,414
        6. Wisła Kraków 348 474 1,362
        7. Piast Gliwice 303 437 1,442
        8. Górnik Zabrze 311 425 1,367

        To może udział w pucharach europejskich? Jak tam poszło Śląskowi, Piastowi i Wisle?

      • Wielkopolanin pisze:

        @tolep pokazałeś swój poziom – ubliżać to możesz sobie i swojej rodzinie ale nie mnie. Nie będę się zniżał do twojego poziomu. Emocje ci się udzieliły. Zabolało, miało zaboleć 😛

        Wyznacznik MISTRZOSTWA POLSKI

    • Radomianin pisze:

      W 2020/21 transfery okej to Ishak, Salamon, Czerwiński.
      Rok wcześniej Satka, Ramirez i powroty młodych.
      W tym 2 latach przyszło za to ponad 20 kalek niepotrzebnych… i chyba tyle wystarczy informacji by ocenić zarząd.

      • Wielkopolanin pisze:

        Dla mnie pierwszym słowem które użyłbym w celu określenia ery Rutkowskich w LECHU jest ,,NIESKUTECZNOŚĆ” która objawia się nieskutecznymi transferami i to na poziomie 80% nieskuteczności. NIESKUTECZNOŚĆ personalna w zatrudnianiu trenerów.

        BRAK KONSEKFECJI – notoryczne zmiany priorytetów co do funkcjonowania klubu, określonej drogi transferowej czy systemu i stylu gry pierwszej drużyny.

        Brak ambicji sportowych – pusta gablota z trofeami mówi sama za siebie, tu nic więcej nie trzeba dodawać.

        Minimalizm – transferowe działania wsteczne cała Polska widzi, że brak jest zawodnika na konkretnej pozycji tu i teraz a klub realizuje ten transfer z półrocznym czy rocznym opóźnieniem.

        Brak mocnej ławki rezerwowych – zawodnicy z ławki nie wnoszą nic in plus, kto by nie wszedł nie potrafi zmienić oblicza stylu gry drużyny.

  92. Michu87 pisze:

    Dokładnie za dużo wpadek transferowych. Rozumiem jedna, ale tyle szrotu to już przesada. Do tego Żuraw źle przygotował zespół. I o to mamy obraz nędzy i rozpaczy.

  93. Didavi pisze:

    Ale szopka z tą fotką z dzisiaj. Propaganda na całego. Co za klub…

    • Grossadmiral pisze:

      A może pseudodziennikarzyny szopka z robieniem kwasów?

      • Didavi pisze:

        Tak jak z Amaralem?

      • Grossadmiral pisze:

        ja nie wiem tylko zadaje pytania bo wiesz dziennikarze lubią sobie też podkolorować a z warszawy raczej obiektywni też nie są

      • Didavi pisze:

        Dobrze, ale wierzyć „naszym” w klubie też nie można. Bo już wielokrotnie udowodnili, że są zakłamani. Pewnie Tiba Rząsy nie wyrzucił z szatni, nie wyzwał, ale powiedział, że to nie jest dobry moment na takie uroczystości.

      • Grossadmiral pisze:

        No nie można a komu w sumie można? każdy kręci i snuje teorie pod własne korzyści bądź myślenie a w sumie z tego się większa gównoburza zrobiła niż to potrzebne i tak ta koszulka po meczu tez nie potrzebna jak pisze Krzychu niżej wystarczyło dać przed meczem jak to zawsze robiono

  94. Krzysztof pisze:

    A ja zastanawiam się dlaczego tej koszulki nie można było wręczyć Portugalczykowi przed meczem z Zagłębiem?
    Kluby mem i to wszystko.

    • Jakov pisze:

      Strzelam w ciemno, ale biorąc pod uwagę, że wcześniej zawsze tak robiono, to być ma to jakiś związek z procedurą medyczną. Pewnie by to „źle wyglądało” w telewizji, że ktoś daje koszulkę przed meczem. Mimo że Rząsa tak czy siak ma z nimi kontakt.

  95. Ekstralijczyk pisze:

    Żuraw ma tyle do gadania odnośnie transferów , że nie chciał Awwada, a pomimo tego Rząsa sprowadził mu go.

    Za Skorży i Bjelicy było podobnie.

    • bezjimienny pisze:

      Nie chciał? Czy nie chciał, ale wziął bo na nikogo lepszego nie miał opcji?

      • Seth pisze:

        Z braku laku to jakby mu Rzasa sprowadził Czesia z pod budki z piwem tez miałby klepnac bo na lepszego nie miałby szans?

  96. mahum pisze:

    Jest szansa, że Awwad już teraz wróci do Izraela.

    • Didavi pisze:

      Raczej nie ma się z czego cieszyć. Może i nie gra dużo. Może i nie gra super, ale zawsze ktoś kto może wynik zmienić. Jak wróci teraz, to jeden mniej na i tak wąskiej i słabej ławce.

      • Grossadmiral pisze:

        Jakby w jego miejsce przyszedł typowy skrzydłowy który by grał zamiast Skórasia nawet ten wrzesiński to byłbym za tym rozwiązaniem. Awwad umiejetnosci ma ale grać nie umie lub wykorzystać go mądrze u nas nie sposób

    • Radomianin pisze:

      no i dobrze, niech wraca. Za miesiąc nie będziemy o nim już pamiętać. Taki to ów wielki gracz. Na PP na te kilka meczy nie trzeba dużej ławki, choć w sumie teraz też jej nie mamy wogóle. Mi się marzy by w lidze przegrali następne dwa mecze, to może jak przejdą dalej w PP to się ktoś choć na chwilę ogarnie i kupią wzmocnienie składu czyli ŚP i skrzydłowego. Ja ciągle liczę że wreszcie trafi do nas jakiś bramkarz który będzie umiał bronić. Ale 2 transfery wzmacniające skład muszą być. Skrzydła to tylko Kamiński- który w dodatku wpadł w dołek i Skóraś który na tą chwilę swojej kariery i umiejętności powinien być rezerwowym a nie pierwszym skrzydłowym. Za Muhara mamy szweda…. i widzę tylko minimalnie większe umiejętności po stronie tego drugiego. Za Modera nikt nie przyszedł- co jest chore poprostu. Murawski nie jest za Modera. To zawodnik na wymianę z kimś z trójki Nowy (Moder), Tiba, Ramirez.

      • Radomianin pisze:

        Wiem że to słabe życzyć klubowi któremu się kibicuje porażek, ale do tego doprowadziła ta szmata rutkowska.

  97. Radomianin pisze:

    Rafał Kurzawa blisko Górnika. Bez problemu byśmy przebili Górnika, ale po co. Kurzawa i jego lewa noga bardzo by sie przydali. Kamiński na prawej stronie jest, na lewej nie ma nikogo, chyba że Puchacza liczymy który ma być LO. Nawet jakby Rafał nie wywalczył 1 składu odrazu to i tak taki rezerwowy by się bardzo przydał.A stawiam że od nowego sezonu byłby w 1 składzie. Koleś bez klubu.. ja wiem że Górnik jako jego były klub ma łatwiej w rozmowach. Ale wątpie że Górnik za podpis jest wstanie np dać 2 miliony złotych Rafałowi, a dla Lecha to żadne pieniądze.

    • tolep pisze:

      „Kamiński na prawej stronie jest, na lewej nie ma nikogo”

      Oglądasz jakieś mecze Lecha?

      • Radomianin pisze:

        To że Kamiński gra na LP zwykle nie oznacza że tam powinien grać. Prawonożny zawodnik ma być PP, chyba że naprawdę dobrze schodzi do środka a na PP jest jakiś kozak i żeby grał to występuje na lewej stronie.
        Oglądałeś kiedyś mecze Lecha? chyba nie, bo byś widział jakbyś znał sie dość dobrze na piłce nożnej że on traci dużo na lewej stronie. Takie przerzucanie go z jednej na drugą stronę jest bez sensu.On ma się rozwijać, a nie być ciągle przerzucanym zawodnikiem. Widać że będzie srednim graczem na kilku pozycjach, albo bardzo dobrym Prawym Pomocnikiem. A takie ustawianie go hamuje w rozwoju

      • kaktus pisze:

        To, że tak gra w Lechu nie oznacza, że to jest dobre. Żuraw uparcie przestawia skrzydłowych stronami, bo ma pomysł, że będą oni schodzić na swoją lepszą nogę (do środka) zostawiając wolny korytarz wzdłuż linii bocznemu obrońcy. Tak samo grało z nami Liege.

        Kamiński dużo lepiej wygląda na prawej, a Puchacz na lewej (bo z nim dzieje się to samo gdy gra w pomocy) i uporu Żurawia w tej kwestii nie rozumiem.

      • Seth pisze:

        No jest Puchacz ale w tedy za plecami ma turyste Kravetsa ktory kaleczy bardziej niz jego poprzednik.

    • Grossadmiral pisze:

      Też pisałem i to dawno temu w pażdzierniku jak stał sie wolnym zawodnikiem ze jak wszyscy zmęczeni i nie ma komu grać to zawodnik by sie przydał. Kilku pisało ze zawodnik słaby odbijał sie od sciany ale on ma bardzo dobra lewa noge Kamyk grałby na prawej a na lewej kurzawa dopóki Sykora nie zacznie łapać formy nawet teraz szukaja podobno skrzydłowego i niby chcą polaków a nim sie nie interesuja

    • Krzysztof pisze:

      Puchacza to za 3 miechy już nie będzie.

  98. Levid_67 pisze:

    Dzisiaj o 17.30 Warta – Cracovia, dla Probierza swoiste Déjà vu,
    oby po raz kolejny zwycięskie dla zielonych.

  99. Ostu pisze:

    W wojence Żuraw – Rząsa to ja bym chciał żeby wygrał pan Darek, bo inaczej nie ma siły by pozbyć się tego drugiego…
    A tak może będzie choć trochę szkoda piotrkowi, stracić kasę i utrzymywać dwóch „trenerów”
    Inna kwestią jest że przy wyborze nowego „trenera” znów maczalby paluchy Rząsa…

    • Seth pisze:

      Problem w tym ze w Lechu nic nie jest takie pewne ,Rzasa daje twarz a szrot dalej sciaga Piothr.Choc wiadomo ze tego szkodnika Rzasy juz dawno w Lechu nie powinno byc .

  100. tolep pisze:

    w Sosnowcu boisko kompletnie zaorane. A w czwartek -10 w dzień. To będzie mecz na wysokim poziomie.

    • Grossadmiral pisze:

      Dramat nawet w środkowej strefie boiska lekko ją prowadząc skacze a w polu karnym jest kartoflisko jakby dziki szukały jedzenia. Będzie wesoło i dziwie się że zagłebie pozwoliło sobie zniszczyć boisko innym drużynom jak my na nim zagramy to ta nawierzchnia bedzie jak na pole

    • Kuki pisze:

      Nie wiem jaki jest sens szczerze mówiąc grać na takim klepisku. Więcej przypadku niż właściwej gry. Potem jest tylko wielkie zdziwienie, jak polski zespół jedzie na równe jak stół boisko w eliminacjach i gra lagi do przodu.