13216 minut młodzieżowców

Ubiegły sezon był bardzo udany pod względem gry wychowanków Lecha Poznań. Młodzieżowcy naszego klubu na 2 frontach spędzili na boisku łącznie 13216 minut notując w sumie 23 asysty i strzelając 32 gole. Takie liczby znacząco przyczyniły się do powrotu Kolejorza do europejskich pucharów.



13216 minut młodzieżowców

W ubiegłym sezonie 2019/2020 w poznańskim Lechu zagrało 12 wychowanków mających status młodzieżowca (1998 i młodsi). Rocznik 1998 nie był wliczany przy liczeniu punktacji Pro Junior System w którym Kolejorz był drugi. Lechowi młodzieżowcy w rozgrywkach 2019/2020 byli jeszcze ważniejszymi postaciami aniżeli we wcześniejszym sezonie. Wynik 23 asyst i 32 goli na 2 frontach będzie trudny do poprawienia choćby w zbliżającym się sezonie 2020/2021.

null

Najlepszy sezon w karierze

Najlepszy sezon w karierze ma za sobą 22-letni Kamil Jóźwiak. Kapitan w niektórych meczach zanotował na 2 frontach rekordowe liczby (9 goli i 8 asyst). Wiosną był skuteczniejszy niż jesienią, miał duży wpływ na ofensywną grę Lecha Poznań, na wyniki zespołu debiutując w reprezentacji Polski jeszcze w 2019 roku. Prawonożny pomocnik jest gotów do odejścia, nikt w klubie nie ukrywa, że „Józiu” po dobrym sezonie ma zielone światło na zagraniczny wyjazd.

null

Ogromy progres

Sezon 2019/2020 był udany nie tylko dla „Józia”. Poza Kamilem Jóźwiakiem wyróżniali się Tymoteusz Puchacz i Jakub Moder, którzy uczynili wręcz ogromny progres. Jeszcze wiosną 2019 obaj nie błyszczeli w słabych klubach I-ligi, po roku sięgnęli już po wicemistrzostwo Polski. Spory udział w srebrnym medalu miał także absolutny debiutant Jakub Kamiński (4 gole i 2 asysty w 28 meczach).

null
null

Debiutanci

Wspomniany wyżej Jakub Kamiński debiutował w Lechu we wrześniu 2019 roku. Mając jeszcze 17 lat został rzucony na głęboką wodę notując debiut w Ekstraklasie poprzez występ w pierwszym składzie w meczu z Jagiellonią. Wiosną 2020 debiutu w Ekstraklasie doczekał się też jego rówieśnik Filip Szymczak oraz 21-letni bramkarz Miłosz Mleczko. Pomocnik z rocznika 2000 Michał Skóraś ekstraklasowy debiut zanotował w barwach Rakowa, pierwszy raz w Lechu wystąpił 8 marca w Krakowie. W przyszłym sezonie Skóraś i Szymczak mają dostawać jeszcze więcej szans. Kamiński ma być już tak ważny dla Lecha, jak ostatnio Moder, Puchacz czy Jóźwiak.

null

Zjazd

Sezon 2019/2020 nie dla wszystkich młodzieżowców był udany. Tymoteusz Klupś po słabej jesieni przepadł wiosną w Piaście tak samo jak Paweł Tomczyk, który w rundzie wiosennej nie rozegrał w pierwszej drużynie Lecha Poznań żadnego meczu. Poza bramką w Głogowie nic ciekawego nie pokazał Mateusz Skrzypczak, natomiast Filip Marchwiński mimo niezłej liczby 4 goli z gry niestety również za wiele nie zademonstrował. „Marchewa” w ubiegłym sezonie nie rozwinął się zgodnie z oczekiwaniami, nie zrobił większego postępu.

null
null



Młodzieżowcy Lecha Poznań w sezonie 2019/2020 (Ekstraklasa + Puchar Polski):

Kolejno: minuty, mecze, młodzieżowiec, gole i asysty

3292 (39) – Kamil Jóźwiak – 9/8
2867 (40) – Tymoteusz Puchacz – 4/6
1896 (23) – Robert Gumny – 1/1
1828 (30) – Jakub Moder – 6/5
1723 (28) – Jakub Kamiński – 4/2
799 (23) – Filip Marchwiński – 4/0
355 (17) – Paweł Tomczyk – 3/0
170 (4) – Mateusz Skrzypczak – 1/0
97 (5) – Michał Skóraś – 0/1
90 (1) – Miłosz Mleczko
56 (3) – Tymoteusz Klupś – 0/0
43 (5) – Filip Szymczak – 0/0

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







2 komentarze

  1. J5 pisze:

    Mam nadzieję że zarząd nie palnie głupoty sprzedając kogoś z trójki Puchacz, Moder, Kamiński. Przykład Jóźwiaka pokazuje, że aby być kompletnym piłkarzem trzeba pomęczyć się trochę w Ekstraklasie, i pokazać skautom że wysoka forma nie jest jednorazowym wyskokiem. Jeśli ci zawodnicy utrzymają poziom i zrobią postępy, to mają szansę na debiut w reprezentacji i nawet szansę na szeroką kadrę na Euro. A w reprezentacji nie ma takiej szóstki/ ósemki potrafiącej oddać potężny , celny strzał z niemal każdej pozycji z dystansu, a i dobry lewy defensor i prawy skrzydłowy by się tam przydał. Jest szansa że czynnik finansowy ważny dla zarządu tych piłkarzy w Lechu na co najmniej rok zatrzyma.
    Będzie to też ostatnia szansa na wyjazd dla Gumnego. Robert ma talent i jak jest zdrowy to wymiata. Zapowiada się zacięta rywalizacja na prawej obronie, która może mieć pozytywny wpływ na transfer Gumnego.
    Marchwiński, Skóraś i Szymczak powinni ciężko pracować i starać się walczyć o miejsce w podstawie. Wydaje się że przy obecnym składzie drużyny będą otrzymywać szansę gry, i dzięki temu będą mieli okazję na to aby pokazać się trenerowi który lubi stawiać na wychowanków. A może jeszcze jakiś młody piłkarzy dostanie szansę debiutu w Lechu?
    Wydaje się że stawianie na młodzież to mądrą opcja, musi być jednak równie mądrze realizowana. Chociaż tak jak w ubiegłym sezonie, tym bardziej że Żuraw ciężko pracował nad młodymi, i pomimo paru błędów wyciągał wnioski potrafiąc na rundę finałową zestawić już niemal idealną jedenastkę w której paru młodych piłkarzy było wiodącymi zawodnikami w drużynie Oby tak było w nadchodzącym sezonie

  2. John pisze:

    Puchacz, Kamiński, Moder zrobili tak duży progres,że skauci przyjeżdżający oglądać Jóźwiaka czy Marchwińskiego, grubą kreską podkreślali ich nazwiska.
    Ten sezon mieli naprawdę świetny.
    Lech już teraz powinien wyselekcjonować 4-5 kolejnych młodych piłkarzy, którzy na codzień powinni trenować z 1 zespołem.
    Zbudował się fajny zespół, ale nikt chyba nie ma wątpliwości, że maksymalnie po sezonie trzeba będzie budować na nowo,i nic w tym dziwnego.
    Zobaczymy kto z młodych oprócz Jóźwiaka odejdzie jeszcze w tym sezonie,bo to nie jest tak, że nie są na sprzedaż, wszystko jest kwestią ceny,okienko jest długie.
    Jeśli kluby z Anglii czy Włoch wyglądali 5-6 mln € za Modera i Kamińskiego, a Lech te oferty odrzucił nie podejmując rozmów, to za miesiąc albo nawet w październiku, może przyjść oferta z tych nie do odrzucenia,np.8-9 mln za Modera, szybkie negocjacje skończy się na 10 i Moder spakowany.
    Jeśli nawet Lechowi uda się utrzymać na ten sezon Modera,Kamińskiego, Puchacza czy Marchwińskiego, to już po sezonie cała 4 może chcieć wyjechać, i być na ten wyjazd gotowa,jeśli nie zaliczą wielkiego
    zjazdu, i nie zaczną się kopać po czołach, bądź nie przeszkodzi im kontuzja.
    Ja coś czuje,że jakaś zaskakująco dobra oferta za któregoś z młodych zawodników spłynie w tym okienku,obym się mylił.