Koszyk Lecha Poznań przed drugim losowaniem
UEFA dokonała już podziału na grupy przed losowaniem par II rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2020/2021 do którego dojdzie w poniedziałek, 31 sierpnia, o godzinie 13:00 w szwajcarskim Nyonie. Po podaniu koszyków lista potencjalnych rywali Lecha Poznań zmniejszyła się z prawie 50 klubów do zaledwie paru drużyn.
Lech Poznań w poniedziałkowym losowaniu (start po 13:00) będzie rozstawiony ze współczynnikiem 7.000. Kolejorz mecz w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy sezonu 2020/2021 rozegra w czwartek, 17 września. Gospodarza spotkania wyłoni losowanie. Warto przypomnieć, że dzień po nim we wtorek, 1 września dojdzie do kolejnego losowania. Wtedy UEFA rozlosuje pary III fazy eliminacyjnej w której Kolejorz nie będzie już rozstawiony.
Koszyk Lecha Poznań przed poniedziałkowym losowaniem (kluby nierozstawione):
Kalju Nomme (Estonia)/Mura Murska Sobota (Słowenia) – przełożony mecz I rundy kwal. #UEL
Kaysar Kyzylorda (Kazachstan)
Hammarby (Szwecja)
Kolejorz nie miał szczęścia przy podziale na grupy. Zagra ze Szwedami, z Kazachami lub ze zwycięzcą pary Kalju Nomme – Mura Murska Sobota. To spotkanie I rundy eliminacyjnej Ligi Europy zostało przełożone z powodu wykrycia w obu drużynach przypadku koronawirusa. Nowym terminem tego meczu jest czwartek, 10 września, godz. 19:30. Kolejorz grał już z Kalju Nomme parę lat temu (0:1 na wyjeździe, 3:0 u siebie).
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
No to możliwości takie: albo silni Szwedzi (obojętnie czy u siebie, czy na wyjeździe), albo daleki wyjazd do Azji, albo mecz z zespołem z Serbii, też zapewne nie ogórkowatym (nie wierzę, że przegrają z Estończykami).
* ze Słowenii oczywiście
II runda do przejścia, nie było szczęścia w podziale to może uda się u siebie zagrać
Osobiście uważam że losowanie dobre kazachy nawet jak na kazachów ciency szwedzi też sredniacy estonczycy słowency najgorsi każdy do ogrania. Nie wiem czy można ale fajnie jakbyśmy grali u siebie drugi raz
Można, decyduje po prostu losowanie. Pierwsz wylosowana z pary drużyna jest gospodarzem meczu.
Byle u siebie i powinno być okej z kimkolwiek. Jak wyjazd to tylko para Kalju/Sobota.
Kalju Nomme – mam wrażenie, że Kolejorz już z nimi grał. Generalnie jestem zdania, że bez względu na rywala najważniejsze jest, aby Lech zagrał u siebie, a nie na wyjeździe.
*Kolejorz już nimi grał co przypomniała redakcja i fajnie byłoby ograć ich znowu.
Koszyk nie jest zły, można było trafić gorzej,zobaczymy gdzie Lech zagra.
Obojętnie z kim zgrają to muszą o niebo lepiej zagrać jak z Wisłą.
Z tymi mocnymi szwedami nie przesadzajmy. Mieszkam w Sztokholmie i widzialem nie raz Hammarby w akcji. To typowy sredniak ligi. Jakos im sie ostatnio wiedzie ale to nie wirtuozi pilki. Ale z drugiej strony jak sie remisuje z Plockiem to nawet Hammarby trzeba sie bac. Niestety.
tylko mura murska sobota… będzie można „doskonalić” umiejętności gry z murarzami…
Kiedyś Redakcja wspomniała, że po drużynie z Łotwy trafialiśmy na Szwedów…..
Pewnie i teraz tak będzie, że trafimy na Hammarby.
Martwi mnie to, że – jak pisała Redakcja – odpadaliśmy z tymi Szwedami. Mam nadzieję, że tym razem Lech złamie ta regułę……
Stawiam na Szwedów przy Bułgarskiej
jeśli zagramy u siebie to nie ma się czego bać. Niestety na wyjezdzie będzie gorzej, co pokazuje już historia dwumeczu z Kalju Nomme – nawet z słabymi Estończykami, potrafiliśmy przegrać. Co więcej w przypadku Szwedów przypomina się mi AIK Solna i przegrana 3-0 na wyjeździe. Z dalekim wschodem, Inter Baku i przegrana oraz awans po karnych + Gandzasar Kapan i przegrana również na wyjeździe. Także w przypadku gdy gramy na wyjeździe szanse z każdym będę oceniał z kategorii 50 na 50. Może przy Kalju 60 na 40 dla Lecha
Od każdej z tych drużyn jesteśmy lepsi ale jest jeden mecz, jak ostatnio gra nasza obrona (wraz z bramkarzem) wiemy i jakie pomysły ma ostatnio nasz trener tez wiemy, także naturalnym jest, ze człowiek czuje obawy.
Obojętnie z kim, dobrze byłoby zagrać w sobotę. Najlepiej u siebie. U siebie chcemy być twierdzą mówił przed sezonem człowiek który ma papiery trenera.
Wczoraj była niedziela handlowa ? Teraz są rzadko i mogło mi coś umknąć.
Szwedzi na wyjeździe