Właśnie tak straconych punktów od lat na końcu brakuje. Lech – Wisła P. 2:2
O godzinie 17:30 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17, początek meczu 2. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Wisły Płock. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Przedmeczowy raport NA ŻYWO:
Jutro o 17:30 #LPOWPŁ ⚽️
ℹ️ Lech wygrał 8 kolejnych meczów z Wisłą u siebie (4:1, 4:2, 3:2, 3:2, 2:0, 2:1, 2:1 i 4:0)
ℹ️ Lech w ostatnich 9 meczach ligowych w Poznaniu zawsze strzelał Wiśle minimum 2 gole
ℹ️ Lech nigdy nie przegrał z Wisłą u siebie w Ekstraklasie pic.twitter.com/MpqozUCGda— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 29, 2020
?⚽️#LPOWPŁ 17:30
ℹ️ O pierwsze 3 pkt. w nowym sezonie
ℹ️ W zeszłym sezonie 2 mecze z Wisłą, 2 wygrane (4:0 i 2:0)
ℹ️ 3 mecze Żurawia z Wisłą, 3 zwycięstwa
ℹ️ Brakuje 1 gola do 50 strzelonych Wiśle
?️ ok. 9000
?️ +17°C ?️
??? https://t.co/Fj6dMSpzYJ z Bułgarskiej już od 16:05 pic.twitter.com/nZEnC08oLG— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
Dzień dobry ?
Jedyny cel w #LPOWPŁ to 9 kolejna wygrana nad Wisłą u siebie ✌️ pic.twitter.com/mS0doNB6Fs
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
16:05 – Dzień dobry z Bułgarskiej! Na kolejnym w ciągu 3 dni przedmeczowym i meczowym raporcie NA ŻYWO! prosto ze stadionu. Dziś podejmujemy Wisłę, która od lat nam leży. TYLKO zwycięstwo!
16:17 – Na stadionie są już zawodnicy obu drużyn. Trwa spacer Wisły po murawie.
16:17 – Od paru minut poniżej widzicie skład Kolejorza. Jest Skóraś od początku, wraca Rogne, Sykora na ławce.
16:21 – Poniżej również skład Wisły. 3-5-2 – bardzo defensywny. Mecz może wyglądać jak ten czwartkowy.
Lech dziś ofensywnie i z dwiema zmianami, Wisła defensywnie ?
Bednarek – Gumny, Satka, Rogne, Puchacz – Tiba, Moder – Skóraś, Ramirez, Jóźwiak – Ishak.
Kamiński – Rzeźniczak, Michalski, Uryga – Zbozień, Lesnak, Rasak, Szwoch, Garcia – Sheridan, Kocyła.
55 minut do #LPOWPŁ pic.twitter.com/bUTaZK0x0l
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
Składy #LPOWPŁ na papierze: pic.twitter.com/stseleVBXB
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
16:30 – Do meczu godzina. Na stadionie są pierwsi kibice, trwa zraszanie murawy, elementy potrzebne do rozgrzewki już czekają.
16:32 – Dziś z głośników na stadionie lecą utwory przygotowane przez Ishaka. Niezła pierwsza nuta, oby Lech zagrał dziś tak samo dynamicznie.
16:38 – Dziś w ramach „Oko na grę” pierwszy raz w historii będzie obserwowany Michał Skóraś.
16:45 – Bramkarze Lecha i Wisły Płock rozpoczęli rozgrzewkę.
16:50 – Spodziewana frekwencja to dziś tylko 9-9,5 tysiąca widzów. Tłumów nie będzie, może we wrześniu frekwencje będą wyższe.
16:56 – Lech i Wisła w komplecie na rozgrzewce. Na stadionie na razie pustki.
?Trwa rozgrzewka
▶️ Zapowiada się na dużo goli – w ostatnich 9 meczach Lecha z Wisłą w Poznaniu zespół Kolejorza strzelał minimum 2 gole
30 minut do #LPOWPŁ pic.twitter.com/w6JXPY2NFY
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
▶️ Bilans Lecha w pierwszym meczu ligowym w Poznaniu od 2002 roku: 9-2-7
▶️ W 3 ostatnich latach 0 straconych goli w pierwszych meczach ligowych w Poznaniu
▶️ Rok temu w 2. kolejce Lech wygrał aż 4:0Za niecałe 15 minut #LPOWPŁ pic.twitter.com/qo5Wsl8hIR
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
17:19 – Spiker czyta składy. Zaczynamy za 10 minut.
17:20 – Po rozgrzewce murawa jest jeszcze raz zraszana. W czwartek nie było z nią ciekawie. Z upływem meczu grało się wtedy coraz trudniej.
17:22 – Hymn Lecha śpiewają kibice.
17:28 – Oba zespoły już na murawie. Na stadionie są kibice gości.
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
17:30 – Zaczęli. Tylko 3 punkty⚽?#LPOWPŁ 0:0 pic.twitter.com/bdRWU7ueky
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
1 min. – Pierwsza akcja Lecha w której ucierpiał Skóraś.
5 min. – Bardzo spokojny początek meczu. Lech stara się dużo grać piłką.
8 min. – Strzał Modera z wolnego trafił w mur. Po chwili zagranie w pole karne wyłapał Kamiński.
10 min. – Następny, zepsuty wolny przez Modera.
14 min. – Okres przewagi Wisły, która zagraża nam po rożnych.
15 min. – Będzie karny dla gości. Satka popełnił błąd.
16 – 30 minuta
17 min. – Szwoch pewnie i mocno pod poprzeczkę. 0:1.
Na trybunach piro, na boisku od 17 minuty Lech przegrywa 0:1 po rzucie rożnym. W ubiegłym sezonie nie wygrał żadnego meczu przegrywając.#LPOWPŁ 0:1 pic.twitter.com/Mz17gBVCPg
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
20 min. – Lecha czeka teraz bardzo trudne zadanie. Statystycznie jest po meczu, w dodatku Wisła teraz jeszcze mocniej zamuruje bramkę.
23 min. – Nieźle wykonany przez Lecha rzut rożny zakończony już złym uderzeniem.
26 min. – Efektowny strzał Tiby po długim rogu na słupek sparował Kamiński!
27 min. – Wisła broni się już w siedmiu. Tu może być pomóc tylko szczęście.
31 – 45 minuta
31 min. – Lech bije głową w mur. Tak to może wyglądać do końca meczu.
34 min. – Szybka kontra zakończona efektownym podaniem Ramireza, które przeciął obrońca. Szkoda.
34 min. – Teraz kontra Wisły. Bednarek ratuje nas interweniując nogami.
40 min. – Niepotrzebny strzał Gumnego, który tylko popsuł ciekawą akcję.
41 min. – Fatalne zagranie Tiby do nikogo. To podanie podsumowało grę Lecha w tej części.
44 min. – Jedynie co ma dziś Wisła to rzuty rożne i karny po którym prowadzi. Po to przyjechała, swój cel realizuje.
45+1 min. – Co za pech! Drugi słupek Lecha w tym meczu. Wielu już widziało piłkę w siatce.
⏱️Do przerwy: #LPOWPŁ 0:1
Przed Lechem 45 minut bicia głową w mur i identyczna połowa, jak w czwartek. Tym razem rywal jest niestety dużo lepszy.
?Trybuny podczas I połowy: pic.twitter.com/6dE1tOS7dV
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
46 – 60 minuta
46 min. – Czeka nas deszczowa druga połowa. Na tej murawie trudno może się grać.
49 min. – Obraz gry zgodny z przewidywaniami. Czas będzie leciał szybko…
50 min. – Świetna kontra Wisły po prostej stracie w środku. Byłoby 2:0 dla gości gdyby nie doskonała interwencja Bednarka!
54 min. – Skóraś doskonale wypuścił Tibę, ten podał w pole karne, gdzie lekki, choć celny strzał oddał Ishak.
57 min. – GOOOOOOOOOOOL!!! Jedna z wielu akcji środkiem boiska, z piłką ładnie obrócił się Ishak i strzałem po ziemi wyrównał. 1:1.
Mikael ISHAK na razie należycie zastępuje Christiana Gytkjaera ?
ℹ️ 3 ostatnie mecze to aż 4 gole a Szwed wciąż jest na murawie. Do końca meczu 30 minut #LPOWPŁ 1:1 pic.twitter.com/XDE9qvzUVa
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
61 – 75 minuta
61 min. – Po stracie gola Wisła zaczęła grać bardziej otwarty futbol.
62 min. – Zrobił nam się wyrównany mecz. Cios za cios.
66 min. – Zepsuta akcja prawą stroną przez Kamińskiego. Powinien wcześniej podawać.
67 min. – GOOOOOOOOOOOL!!! 2:1! KAMIŃSKI! Długie podanie Modera do przodu, Kamiński znalazł się na pozycji napastnika i strzałem głową przelobował bramkarza!
G⚽️!
Jakub KAMIŃSKI wyprowadza Lecha na prowadzenie. Lech ma szansę wygrać pierwszy mecz przy 0:1 od jesieni 2018#LPOWPŁ 2:1
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
72 min. – Lecha szuka 3 gola. To dobrze wróży.
75 min. – Na boisku robi się więcej miejsca. Daje to nadzieję na kolejnego gola, który zamknąłby ten mecz.
#LPOWPŁ ogląda 8226 widzów ? pic.twitter.com/FRPvk469k9
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) August 30, 2020
76 – 90 minuta
82 min. – Wisła próbuje w końcówce śmielej zaatakować.
85 min. – Dobre zagranie Czerwińskiego do Tiby na 20 metr. Niestety Portugalczykowi odskoczyła piłka.
87 min. – Ajjj! Ładny rajd Kamińskiego środkiem gola zakończony złym strzałem z lewej nogi.
87 min. – Przypadkowa akcja Wisły… karny.
88 min. – Tuszyński w sam środek i 2:2.
90 min. – Jeszcze 4 minuty.
90+4 min. – Koniec. Ten remis to jak kolejna porażka.
2. kolejka PKO Ekstraklasy 2020/2021, niedziela, 30 sierpnia, godz. 17:30
KKS Lech Poznań – Wisła Płock 2:2 (0:1)
Bramki: 57.Ishak 67.Kamiński – 17.Szwoch – k. 88.Tuszyński – k.
Asysty: 1:0 – Tiba 2:0 – Moder
Żółte kartki: Szwoch, Michalski, Uryga
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 8226
Lech: Bednarek – Gumny, Satka, Rogne (77.Crnomarković), Puchacz (77.Czerwiński) – Tiba, Moder – Skóraś (54.Kamiński), Ramirez (84.Muhar), Jóźwiak (84.Sykora) – Ishak.
Rezerwowi: Malenica, Czerwiński, Crnomarković, Dejewski, Muhar, Kamiński, Marchwiński, Sykora, Szymczak.
Wisła P.: Kamiński – Rzeźniczak (17.Żuk), Michalski, Uryga – Zbozień, Lesnak, Rasak, Szwoch, Garcia – Sheridan (65.Tuszyński), Kocyła (65.Gjertsen).
Rezerwowi: Wrąbel, Żuk, Pawlak, Lagator, Szumilas, Adamczyk, Gjertsen, Merebashvili, Tuszyński.
Kapitanowie: Rogne – Uryga
Trenerzy: Żuraw – Sobolewski
Stan murawy: Średni (miejscami nierówna płyta boiska)
Pogoda: +18°C, pochmurno, przelotny deszcz
Miejsce: Stadion Miejski (ul. Bułgarska 17, Poznań)
Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Remis na własne porażka przepraszam remis na własne życzenie szczególnie po tym kretyńskim karnym sprokurowanym przez Gumnego. Szkoda bo ten mecz mógł się skończyć zwycięstwem Lecha, a tak zakończył się frajerskim jak zwykle remisem. Pierwsza połowa fatalna. Skóraś i Gumny zdecydowanie najgorszymi na boisku.
1 pkt po 2 meczach z zespołami, z którymi aby mysleć o tytule tracić nie można wcale! WSTYD! Ale tak się kończy, jak się ma kołka w bramce ( Zagłębie), faceta, który udaje trenera, drużyne, która nie umie bronić przy sfg i zawodników, których na siłę trzeba odbudować żeby jak najdrożej sprzedać.
Gumny najsłabszy zdecydowanie!Do zmiany był już po 45 minutach.!
Panie Darku, dziękujemy za kolejne zajebiste zmiany! Można było jeszcze więcej zamieszać w linii obrony prowadząc 2:1? Kolejne stracone punkty w wygranym meczu. Jedziemy dalej …
Jesteśmy frajerami i mamy trenera amatora.
Stolcowy drukarz
Nonszalancja na boisku i na ławce.
Panie i Panowie – Pizda!!!
Fun fact: jeśli za dwa tygodnie przegramy we Wrocławiu, nasza strata do lidera będzie wynosić już 8 pkt.
Kolejny mecz w którym tracimy frajersko gola. Gumny chyba uwierzył, że jest klasowym grajkiem. Niech chłopak szybko zejdzie na ziemie bo kariery nie zrobi.
Co Gumny odjebał to nie mam słów.
Czekałem na bramkę na 3-1, i ch*j.
Słaby mecz Lecha, jak na to, że przeciwnikiem była Wisła Płock.
Ku*wa szkoda gadać.
Większość zagrała słaby mecz,Ramirez, Jóźwiak słabiutko.
Wisła Płock na remis zasłużyła, mieli swoje okazje.
Gumny,dlaczego?
Gumny to był do zmiany po 30 minutach .Jak chce łapac forme to na klika meczy do rezerw ….o przepraszam tam nie bedzie skautów .Zuraw chyna naprawde robił za asystenta Skrzypczaka bo teraz po tych dwóch meczach widac ze gosc nie ma pojecia o taktyce.
Dobrze że jest niedzielny wieczór bo przynajmniej Żuraw swoimi zmianami i cienka Guma spierdolili tylko parę godzin a nie cały weekend.
No i pan Darek pokazał co potrafi – znów uznał, że mecz jest już wygrany i postanowil dokonać kretyńskich zmian – a pisałem, że jak już to TRZEBA sprawdzać Gumę na DP a nie na lewej obronie…
Co tu dużo mówić, Gumny zajebał wygrany mecz
oglądam tą ligę i patrząc na kolejorza mam wrażenie że my i raków gramy w inną dyscyplinę. reszta drużyn gra tak topornie, dużo faulują na co sędziowie pozwalają
Prawda jest jedna – Lech jest cienki jak dupa węża!
Koniec i kropka. Fuksem zdobył 2 miejsce w lidze, bo ostatnie 7 meczów grał na przyzwoitym poziomie. Teraz poziomu nie ma i szlag mnie trafia jak @Gadzuki pisze o sędziach.
Jak jest dobra drużyna, to i sędzia drukarz nic nie zrobi.
Ciągle powtarzam i dalej będę twierdził, że Żuraw to trener na rezerwy i jest MARIONETKĄ
w rękach –
ILE RAZY KRYTYKOWANEGO ZARZĄDU!
Cały czas twierdzę, że Lech pod rządami Rutków NIC NIE OSIĄGNIE!
Szansa na ugranie w europejskich pucharach jest w tym sezonie OGROMNA,
ale po rozegranych 3 meczach (1 pucharowy, 2 ligowe) zaczynam czarno to widzieć.
Teraz będzie przerwa i to byłby doskonały czas na PRAWDZIWĄ ZMIANĘ.
Najpierw z hukiem i przytupem WYJEBAĆ trenera. Ten co przyjdzie ma przede wszystkim
rozprawić się z zarządem. To oni mają machać ogonkami przed trenerem!
Nie ma sensu dalej snuć MARZEŃ, ale przyznacie, że są zajebiste.
Ishak uratował ten remis w pierwszej połowie wybijając piłkę z przed lini bramkowej.
Gdyby padła bramka na 0-2 to byłoby już po ptokach.
Na ten moment Bednarek prezentuje się o wiele gorzej od Harta.
Malenica powinien dostać szansę w kolejnym meczu.
Gumny za szybko podjął decyzję, mógł jeszcze trochę bardziej powalczyć w polu karnym jeszcze.
Zresztą wyraźnie jest pod formą.
W sumie kto to widział, żeby prawego obrońcę przestawiać na lewą stronę.
No, ale niestety jak w zespole jest tylko Puchacz i nie ma żadnej konkurencji.
Kostevycha nie licze bo siedzi na walizkach.
Po raz kolejny raz kłania się kadra zespołu.
Przed meczem niektórzy wieszczyli 4 bramki Lecha. Poniekąd zgadli. Dwie strzeliliśmy, dwie daliśmy rywalowi.
Albo trener Żuraw się pogubił albo sabotuje własną robotę… Nie wiem co gorsze. Niby mamy grać nowoczesną, ofensywną piłkę na wzór niemiecki. Postronny obserwator da się nawet na to nabrać. Niestety. Piłkarska prawda stanowi, że zespół buduje się od obrony. Nasz blok defensywny jak i gra obronna całego zespołu szwankuje na całej linii. Widzieliśmy to w meczu z Zagłębiem, widzieliśmy i dzisiaj. Co więc zaproponował nam dzisiaj trener Żuraw? Zamiast dobrze rozumiejącego się z Satką Crnomarkovica wpuścił na plac „Szklanego” Rogne. Po co? Nie wiem i chyba sam trener nie wie. Zresztą sam Rogne też chyba nie bo po 70. minutach zasygnalizował zjazd do zajezdni. Majstersztykiem okazało się zdjęcie Puchacza i zastąpienie go Gumnym na lewej obronie. Po tym akcie desperacji rozumiem, że Lecha opuści oprócz Jóźwiaka również Puchacz. Bo co niby innego miała dać ta roszada? No chyba, że była to próba udowodnienia wszechstronności Gumnego. No to nie wyszła. Ani zawodnikowi, ani drużynie, która po jego bezsensownym faulu zemisowała. Ishak – gracz meczu. Strzelił kastę, harował w obronie i wybił piłkę z linii końcowej po strzale Płocka. Reszta ofensywy średnio. Raziło, zwłaszcza w pierwszej połowie, zbyt częste wchodzenie w drybling z dwoma, trzema rywalami. Niby miało to dać przewagę liczebną pod polem karnym rywala, ale najczęściej kończyło się stratą i kontrą Wisły. Sami zatem dawaliśmy przeciwnikowi okazje. No to je wykorzystał. Nasza skuteczność przy strzałach z linii pola karnego też była zerowa choć okazji nie brakowało. Coś nie trybi. Ishak dobrze się wkomponował i zastępuje Gyta. Innych zmian osobowych w polu nie ma w stosunku do ubiegłego sezonu. Zatem w czym problem? Może w tym mieszaniu w obronie? Do tego bardzo słaby bramkarz i wtopy pewne. Dwie już zaliczyliśmy. 1/15 sezonu za nami i nie nastraja to optymizmem. Na pewno trzeba postawić na Crno kosztem Rogne, Czerwińskiego kosztem Gumnego i wstawić między słupki Malenicę – gorszy od Bednarka chyba nie może być.
Trener kolejny raz zamiast pomóc drużynie to swoimi decyzjami jej szkodzi – dziś obwiniam Żurawia za stratę punktów. Promowanie na siłę Gumnego okazało się gwoździem do trumny !!! Debilizm na debilizmem aby zawodnika który szuka sam siebie przesuwać na lewą obronę. Irytuje mnie ta sytuacja – czerwiński prezentuje się lepiej to niech gra a nie zdejmuje lewego obrońce wpuszczam prawego i mam na boisku dwóch prawych gdzie Gumny gra bo trzeba go sprzedać !!!!
Wydaje mi się że wychodzi zmęczenie sezonem a nowi gracze muszą się zaaklimatyzować.
Żuraw brawo, promowanie Gumnego bez formy na siłę zabrało ci punkty, kiedy zmądrzejesz?
Wg Czerwiński powinien bez dwóch zdań zagrać w następnym meczu po przerwie na kadrę.
Czekam na remake filmu „Lecą Żurawie” w reżyserii Michaiła Kałatozowa.
W następnym meczu chciałbym zobaczyć taki skład Lecha:
Malenica – Puchacz, Satka, Crnomarković, Czerwiński – Moder, Tiba – Sykora, Ramirez, Jóźwiak – Ishak
Aktualnie widać, że piłkarze kompletnie bez formy jest zarówno Gumny jak i Skóraś bo prawa strona Lecha nie istniała w pierwszej odsłonie, a w drugiej rozruszali tą część boiska właśnie Kamiński z Czerwińśkim.
Bednarek dziś wybronił to co miał wybronić, także z Malenicą bym nie startował.
I od początku Kamiński. Józiu niech już idzie gdzie ma iść, lub niech odpocznie i spojrzy na boisko z perspektywy ławki.
Jak obstawiacie, na ile przerwy po rozegraniu całych 70 min „zasłużył” sobie Rogne? Płatny urlop zdrowotny i leczenie na koszt firmy…
Tragedia jest to że taki łamaga dostaje w dodatku opaskę kapitana.
No przykład dla młodzieży jak cholera.
Hahaha… ten twój drętwy humor…
Mecz średni z plusikiem, liczyłem że druga bramka rozkreci lokomotywe na dobre ale Darek przeszarżowal ze zmianami i nie mam tu na myśli przesunięcia Gumnego tylko calego pakietu zmian-za dużo ich przy dobrze grającym przeciwniku.
Ishak kozak?
Hahaha…ten twój wieczny usprawiedliwiający ton. Ty nie jesteś Luna, ty jesteś zawodowy usprawiedliwiacz! „manewr” z Gumnym skrytykowali tu wszyscy, oczywiście poza tobą! Brawo ty, więcej takich opinii, a gęś z osranym ogonem nie spojrzy na twoje wypociny, a co dopiero kibic Lecha.
Nie krytykuję przesunięcia Gumnego bo tez jako trener wymagałabym od niego lepszej gry na lewej stronie, to guma odjebał maniane a nie trener przesuwając go. To miał być obrońca na bundeslige, na reprezentację i na miliony euro a tu odpierdolil klopsa i zjebal wysilek calego zespolu. Nie bronie zawodnika a raczej rozumiem,ze trener spodziewał się lepszej gry. A samego Zurawia.tez ostatecznie nie bronię bo uważam ze przegiał ze zmianami. Zresztą pisalem o nim ze jego max w Lechu to ten sezon i moze poczatek nastepnego (do nastepnych przegranych elinacji LE bo liczę ze sie w nich zameldujemy i tego wymagam w tym sezonie od zespolu, na mistrza nie liczę na PP chyba tez nie). Także skauci szukać trenera…
Minimalizm śmierdzi od ciebie na odległość! Jak u rutka! Po co Majster, po co PP, przecież to tylko kłopot…elim. do elim LE wystarczą!
Ps. A wiesz, że w przyszlym roku bycie na podium już na LE nie starcza?
Jak swoją drogą ma iść w górę poziom ekstraklasy skoro dwie najlepsze drużyny trenują totalni amatorzy. Ciekawe kto poleci pierwszy Vuković czy Żuraw ?
Idę o zakład że niestety Legia znów nas wyprzedzi a my zostaniemy z Żurawiem do czasu aż nie będzie w sezonie czego zbierać.
Rozumiem jeszcze stawiać na młodych ale nie może ich szkolić uczący się fachu trener !
To co dziś odpierdzielił ze zmianami Żuraw woła o pomstę do nieba. Podobnie mecz z Lubinem, bo co jak co ale praca nad stałymi fragmentami gry to wyłącznie robota Żurawia.
Daaawno mnie nie bylo. Chcialem miec pelny obraz gry Lecha aby nikt nie mowil ze komentarze po pierwszym meczu nie maja sensu bo chlopaki zmeczeni po przygotowaniach. Tak… Więc… Jest lepsza gra niz w zeszlym sezonie. Nie ma takiego fuksa jak w zeszlym sezonia. Za to stała niezmienna cecha Lecha nadal jest w wysokiej formie. Żuraw. Tak jak Smuda nie robil zmian.. bo nie, jak Zuraw zawsze robil zmiany ze schematu, niezaleznie od wyniku(Tomczyk w 75 za Gyta nawet jak przegrywamy), tak teraz ten tragiczny trener przeszedl sam siebie. Nie mam slow zwby opisac ten debilizm zmianowy i rozpieprzenie dobrze frającego zespolu co wyciagnal wynik na 2:1. Nie chce uzywac przeklenstw dlatego napisze jedynie ze zasluzyl na komentarz jaki dal Miler do Ziobry. Facet nie oglada meczu. Pan Profesor Tiba, ciacho Modera poezja. Ishak rewelacja. Po wywaleniu Nawalki mowilem ze pierwszy trener co zagra Lechem 4:4:2 zdobedzie Mistrza. Zuraw jakby mogl to by gral 5:5:0 z dwoma Muharami w srodku wiec wiadomo jak to sie musi skonczyc. Dla mnie trener przegral ten mecz.
my nie umiemy grać przeciwko murującym przeciwnikom… oby nie mura murska sobota tym razem, no strach się bać…
Słaby ten początek sezonu. Podobno pracowali nad stałymi fragmentami gry w obronie ale skutki mizerne. Mały reset głów się przyda.
Mnie remis który jest porażką nie dziwi. Remis z chłopakami których pozbierał Sobolewski…. Skrzypczak, Bartkowiak wróć. 1 punkt na 6 możliwych….. Idziemy na majstra nie ma co.
Szkoda, że Gumny, kiedy miał iść do Niemiec za te 5 czy 6 mln euro dostał kontuzji. Ewdietnie dziś już odstaje od drużyny ale gra bo trza go pościć już. Czerwiński, Kamiński a i Bohar, którego odstrzelono prezentują lepszy poziom gry na prawej obronie.
Strasznie mi szkoda, że w tej wijzi, ideii mamy takkego pecha. Szkoda mi, że brakuje tak niewiele a sumasumarom potem po 2 kolejkach mamy 1 pkt mimo takiej dominacji, mimo takiego potencjału.
Poszedłbym za ciosem i poszukał jeszcze wzmocnienia, solidnego zawodnika do pierwszej 11.