Wystaw swoje oceny po meczu z Wisłą P.

W meczu 2. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy, Lech Poznań ponownie zawiódł zaledwie remisując u siebie z Wisłą Płock 2:2 (0:1). Kolejorz ponownie nie umiał wygrać spotkania w którym jako pierwszy stracił gola. Po 2 meczach ligowych ma zaledwie 1 punkt.



Skład Lecha Poznań w meczu z Wisłą Płock:

Bednarek – Gumny, Satka, Rogne (77.Crnomarković), Puchacz (77.Czerwiński) – Tiba, Moder – Skóraś (54.Kamiński), Ramirez (77.Muhar), Jóźwiak (77.Sykora) – Ishak.

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.







Trener Dariusz Żuraw (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6

Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com ogłosimy we wtorek o północy

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







41 komentarzy

  1. Kuki pisze:

    Jóźwiak, Gumny 1. Pierwszy niech już lepiej wyjedzie tam gdzie ma wyjechać. Drugi to szkoda słów. Jak można w takim momencie tak się zachować?
    Żuraw dostaje ode mnie 1 za brak jakiejkolwiek taktyki.

  2. Lolo pisze:

    Guma i Józiu najgorsi

    • Pawel68 pisze:

      Do nich zapomnieliście Skóraś 1

      • tomasz1973 pisze:

        Skórasiowi dałem 2, mimo wszystko on był nieco ofiarą słabej gry Gumnego, zero współpracy, zero grania prawą stroną.

      • Pawel68 pisze:

        Za co 2 nie rozumiem.Niewidoczny przez całą 1 połowę?Żadnego dobrego zagrania?Czy coś mi umknęło?

  3. Grossadmiral pisze:

    Frajerstwo kompletne zremisować z fatalną wisła która miała pół akcji a zdobyła 2 bramki z karnych! Piłkarz meczu Ishak za bramke strzeloną i obronioną. Rogne na plecach wóz z węglem zle krył zle sie ustawiał dno tak samo Skóraś nic kompletnie nie pokazał. Kamińskiemu dobrze zrobiła ławka wyzwoliła charakter do pokazania swoich umiejetnosci i żeby nam takie karne jak drugi z połowy uda gwizdali

  4. Jack pisze:

    Przyszedł sts i od razu sprzedaż meczy kwitnie.Jeszcze się sezon nie zaczoł a już po mistrzostwie.

    • Garcia pisze:

      1. Sezon „zaczoł” się tydzień temu
      2. Do liderującego Górnika tracimy kosmiczną liczbę 5 punktów

      • Jack pisze:

        Tak masz racje po 2 meczach to dobry wynik ,bo w sumie mogliśmy tracić 6 punktów.A jeszcze nie odniosłeś się do sts wytłumacz wszystkim komu ten ,,nasz,,sponsor kibicuje Jadze ,Zagłębiu L.,Górnikowi,Cracovi a może paprykarzą.

      • Garcia pisze:

        Sponsor nikomu nie kibicuje, on jest po to żeby kibice widzieli logo

  5. Muro pisze:

    Pierdole to kurwa serdecznie, osobliwie prokuranta drugiego karnego. Całą drugą połowę grał na takiej nieuzasadnionej wyjebce z cyklu „co to mi dziś nie wyjdzie, bo jestem robert kurwa gumny”. W dupę z takimi meczami, w dupę z takimi frajersko straconymi punktami, kurwa kolejne deja vu i kolejny zjebany sezon. Pierdolę.

  6. F@n pisze:

    Niech ktoś weźmie już tego Gumnego, bo to brak słów. Podsumował swój występ. Szkoda mi Kamińskiego, który się napracował i chuja z tego wyszło. Mogliśmy w końcu odczarować ten wynik 0:1 i oczywiście się nie dało. Jóźwiak też dziś fatalny. Lepiej chyba jak on z Gumnym odejdą.

  7. misha pisze:

    W 60 minucie Gumny zostal miniety przez jednego z Wislakow, ktory wbiegal juz w pole karne, a Robertowi nawet nie chcialo sie za nim pobiec. Ostatecznie Satka uratowal ta sytuacje, ale wtedy pomyslalem sobie ze Gumny jest do zmiany. Ucieszylem sie widzac Czerwinskiego przy lini obecznej, az tu nagle niespodzianka – schodzi Puchacz. Zaraz potem kolejna niespodzianka – wchodzi Muhar. Ten mecz zepsul Zuraw swoimi nielogicznymi zmianami. Zaczal majstrowac przy tym co dobrze funkcjonowalo i mamy efekty. Od kiedu to Lech broni wyniku u siebie? Kogo my sie mamy bac – Wisly Plock, ze zdejmujemy Ramireza i wprowadzamy Muhara?!

    • tomasz1973 pisze:

      No właśnie, Żuraw chciał na siłę pokazać jako to z niego strateg! Bronić mecz z Płockiem na Bułgarskiej, kurwa mać!
      Co do Gumy- Czerwińskiego myślałem dokładnie o tym samym, Gumny miał wyjebane na to co robił, a najlepszym podsumowaniem była właśnie ta 60 min.

  8. aaafyrtel pisze:

    jednak żuraw słabo główkuje… ten manewr ze zmianą i przesunięciem gumnego na lewo to absurd… jakby nie chciał wygrać…

    szkoda wysiłku całego zespołu…

  9. slavo1 pisze:

    Niestety tym razem kilku zawodników beznadziejnie, nic ich nie usprawiedliwia : Rogne brak szybkości, spóźniony, fatalnie słaby Gumny, równie słaby Jóźwiak. Może lepiej pominąć milczeniem Skórasia…..
    A zasłużona „1” dla Żurawia – że tego nie widział. Najlepszy Ishak pod naszą i pod ich bramką. Kamiński może zrozumiał, ze trzeba grać a nie strzelać fochy. Rozczarowanie. Nie da się grać w 6-7, no nie da się.

  10. John pisze:

    Jóźwiak, Gumny, Ramirez najsłabsi,Skóraś też beznadziejny mecz.
    W 1 połowie wszyscy słabi.
    Ishak na plus,Kamiński też.

  11. Pawel1972 pisze:

    Bezcenny remis z zawsze mocną Wisłą P. Tak się zdobywa punkty, to będzie bezcenny punkt na koniec sezonu. Brawo Żuraw, brawo zarząd. Idziemy na majstra!

  12. bas pisze:

    Mam wrażenie że Józiu i Gumny już są głowami po za Kolejorzem, obydwoje bezproduktywni a na dodatek ten drugi przez swoją i Żurawia głupotę zjebali wygrany mecz.

  13. Wamp pisze:

    I komu ja mam kazać teraz wypierdalać skoro nie wszedł Marchwiński?

    inb4 sobie.

  14. Jacek_komentuje pisze:

    Pomimo przegranego meczu (bo remis u siebie z Płockiem JEST PORAŻKĄ) dwóch zawodników pokazało się z jak najlepszej strony. Mowa oczywiście o Ishaku i Kamińskim.
    Byłem zwolennikiem dania szansy Skórasiowi, ale Kamyk dziś wyjaśnił kto jest no.1 na prawym skrzydle.
    Rogne w powietrzu czyścił wszystko i gorzej niź Crnomarković nie zagrał.
    Nasi eksportowi Jóźwiak i Gumny słabiutko, Moder poza genialną asystą przy drugiej bramce też nic nie pokazał.
    Bednarek zbyt wielu okazji aby się pokazać nie miał, ale dwa razy zachował się conajmniej przyzwoicie w sytuacjach 1:1.
    Ogólnie rzecz biorąc frajersko stracone punkty, w meczu w którym najmniej jaj pokazał (ponownie???) trener bez pomysłu na murujących bramkę rywali.

    • Michu73 pisze:

      Jacek, ogolnie się zgadzam, jednak co do oceny Modera, napisał bym odwrotnie tzn. poza jedną nonszalancką strata w środku pola (mogło się to skończyć strata gola) zagrał niezły mecz, a zagranie do Kamińskiego to była „top asysta”. Miał wiele bardzo dobrych odbiorów i podań nakręcających akcje naszej drużyny.

    • 100h2o pisze:

      Oj ostrożnie co do Modera. Przecież to w sumie defensywny pomocnik. Miał dużo odbiorów, twardo walczył, zaliczył super asystę. I nie grał „tylko z kumplami z podwórka”(patrz Józiu/Puszka). Zagrał na SWOJEJ pozycji dobrze. Jak i Ishak i Kamyk i Tiba. Reszta, poziom ligowego kopactwa, pchanie się na 3-4 rywali by „bajecznym dryblingiem wyprowadzić w pole rywala”. Niestety Guma cienki jak „gumka dla panów”. Dobry mecz Rogne i niezły Bednarka.

  15. tomasz1973 pisze:

    Dzisiaj daję 6 Isahowi, owszem na wyrost, ale zdobył bramkę i uratował nas przed stratą, na dodatek wracał, harował i był widoczny.
    Gumny jako jedyny dostaje 1 (nie nie jedyny, 1 dostał tez Żuraw), byli też inni słabi, ale nikt meczu nie zajebał, a on był do zmiany już po 45 min, potem było równie beznadziejnie, a na koniec katarastrofa z karnym – no i pkt poszły się jeba…..

    Pozostali 2-3, słabiutko Jóźwiak, rozkojarzony i mało efektywny Puchacz. Super asysta Modera, Kamiński piękna bramka, Ramirez niby chce, ale…Tiba fajna akcja na 1-1, ale i wiele nonszalancji, strat, a nawet złe przyjęcie.
    Jeszcze jedno zdanie o bramkarzu. Dziwny facet, potrafi wybronić znakomicie sytuacje 1 na 1, a przy każdy sfg człowiek drży co za chwilę sie stanie. Stoi jak kołek na lini pomimo, że przeciwnik wchodzi mu na 4-5 m, czy jemu ktoś zabronił wyskoczyć z kolanem do przodu i złapać piłkę?
    No i Żuraw, jasna dupa, o czym Wy piszecie (do jego zwolenników) gdy go bronicie? Przecież ten patałach nie ma pojęcia o tym co robi. Zero taktyki, wszystko przewidywalne, przyspawany do zawodników, nie umiejąc ich w porę zdjąć z boiska, dając wiecznie szansę słabym zawodnikom (patrz Muhar, czy teraz Bednarek) a o jego zmianach już nawet szkoda pisać.

    • olos777 pisze:

      Ishak przy tych paralitach jak Gumny,Jóźwiak to Pan Piłkarz,on do tej drużyny nie pasuje!

    • Michu73 pisze:

      Ishak naprawdę świetne wejście do zespołu. Sprawia wrażenie nieco topornego w swoich ruchach ale robi co do niego należy. Jak na razie, zasługuje na najwyższe oceny.

  16. olos777 pisze:

    Toż to w trampkarzach wbijają do głowy,że w polu karnym jak z jajkiem,a tu wychodzi pan kurwa Gumny i jeb taranuje kolesia ,który nie miał co zrobić z piłką bo był sam na 4 obrońców.

  17. gutek pisze:

    Tydzień temu dwie bramki po rożnych, dzisiaj dwie bramki po karnych. Można powiedzieć, że doszło do jakiegoś progresu, drużyna najładniej grająca w lidze zdobyła punkt.
    Podobnie jak ostatnio trener Żuraw postanowił poeksperymentować przy niepewnym prowadzeniu. Posłał Gumnego na lewą stronę, chociaż ten nadawał się już do zmiany wcześniej, słabo prezentując się na swojej nominalnej pozycji. Nóż się w kieszeni otwiera. (ale przynajmniej nie wpuścił Marchwińskiego)
    Lech grał oczywiście ładną piłkę, z charakterem. Podobało mi się, jak wyszedł na prowadzenie, mimo niekorzystnego wyniku i autobusu postawionego przez Wisłę. Najlepiej zagrali Ishak i Tiba (choć ten mógłby sobie przyjąć kilka razy lepiej). Moder lepiej niż ostatnio, piękna asysta, ale stałe fragmenty znów gorsze. Poprawnie Ramirez, ale znowu holował piłkę za długo czasem. Józiu i Skóraś, obok Gumnego, najsłabiej. Świetną zmianę dał Kamiński, szkoda, że nie zamknął meczu na 3:1… Sykora też pokazał się z dobrej strony, widać, że jest takim żywym sreberkiem.
    Podsumowując, apel do Żurawia: nie róbmy eksperymentów przy jednobramkowym prowadzeniu. Znów straciliśmy 3 punkty bez sensu.

    • Wlkp. pisze:

      Podpisuje się pod wpisem do zmian i kombinacji Żurawia. Niech będzie trenerem a nie promotorem zawodników do sprzedaży.

    • Grossadmiral pisze:

      Progres jest ostatnio frajersko przegraliśmy dziś frajersko zremisowaliśmy a za dwa tygodnie dość mocny śląsk wiec góra remis

  18. Wlkp. pisze:

    Kamiński – dziś posadzenie go na ławce to była najlepsza decyzja trenera, zreflektował się i gdy wszedł w drugiej połowie pokazał swoją lepsze oblicze. Gumny – promowanie go na siłę szkodzi Lechowi, dziś pokazał to w końcówce meczu. Ishak pokazuje, że pretenduje do tego aby zapisać się w kartach Kolejorza, Tiba chce widzieć Pana Tibę takiego jak w drugiej połowie częściej, brawo !!! Ramirez popraw skuteczność abyśmy mieli więcej porzytku z twojej gry. Jóźwiak pamiętaj jeszcze grasz w Lechu.

  19. Tadeo pisze:

    Gumnym 1, Żuraw 1i nasza gwiazda która cały czas buja w obłokach i myślami jest już na zachodzie , czyli Jóźwiak. Kolejny wygrany mecz w który głównie dzięki bezsensowny zmianom Żurawia tracimy punkty.

  20. Kaktus108 pisze:

    Gumnemu sodówka aż tryska uszami. Powinien się plecami odwracać do rywali, żeby się bali jego nazwiska na koszulce.
    Przy tak grającym Kamińskim, to Skóraś powinien wchodzić na kwadrans w wygranych meczach. Różnica kolosalna. Do wejścia Kamińskiego prawa strona nie istniała, a Wisła mogła w pięciu doskakiwać do Puchacza i Jóźwiaka.
    Osobna bajka to Żuraw. Robiąc zmiany myślał, że Wisła już się nie podniesie i się zdziwił nie po raz pierwszy. Drugi mecz, który powinien być spokojnie dograny sp…artaczony przez kretyńskie zmiany.

    • Jacek_komentuje pisze:

      Sorry, ale skąd opinia o sodówce Gumnego?
      Tak, był dziś słabiutki. Tak, w ogóle po kontuzji jeszcze się nie odnalazł. Ale do k. nędzy, jaka sodówka?
      Dlaczego wieszasz psy na wychowanku, który wprawdzie nie wrócił do dyspozycji po kontuzji, ale nie zrobił NIC co wskazywałoby na jakieś gwiazdorzenie czy fochy?

      • 100h2o pisze:

        @Jacek_komentuje – to „tworzenie atmosfery” jak przy „pisaniu o Czarnym”. Gumny bez formy i tyle, reszta faktycznie to gluty wyciągane z nosa na poziomie „Pudelka”.

      • Kaktus108 pisze:

        Cała jego mowa ciała mówi: „Jestem prze-kocur, za wielki na tę śmieszną ligę”. Zaczął grać na 100% dopiero jak zawalił karnego. Możesz się z tym nie zgadzać, ale ja właśnie tak to widzę.

  21. Siodmy majster pisze:

    Piszemy tu ,że Gumny odchodzi ,że myślami jest gdzie indziej ,że ma wyjebane. Kiedy szykował się do transferu do Borussi MG ocierał się o wartość 6 mln euro.Nic z tego nie wyszło gdy wykryto poważną kontuzję .Po długim leczeniu chłopak jest totalnie bez formy od wielu miesięcy i jest cieniem piłkarza lub nędzną podróbką siebie samego . Zawsze wpieniamy się kiedy Rutki spieniężają każdego , kto nie wywala się choć o własne nogi. Pociechą jest chociaż kasa , którą wezmą mimo iż niewiele z tego idzie na transfery nowych .No ale coś tam idzie .I tu mam pytanie : skoro Gumny ma odejść TERAZ to do kogo i ZA ILE ? Jaki szmal ma być pokusą by teraz sprzedać gracza , któremu wróżono pobicie rekordu wysokości transferu z polskiej ligi ? Czy jest gdzieś na świecie taki frajer , który da chociaż 3 miliony ?
    Jeśli jest to sprzedawać bo obawiam się ,że Guma już niestety droższy nie będzie .Ale ja w te 3 bańki NIE WIERZĘ !!! To za ile kurła ma iść ? Obecnie nadaje się do ligi słabszej niż nasza i oferta może być na poziomie pół miliona . To jak tam Rutkowscy , pasuje wam tyle ? Mi by nie pasowało więc za chuja bym go teraz nie sprzedał . Odbudować i zmotywować , oczyścić łeb z dziwnych zawirowań i wtedy transfer .I dopiero jak się nie uda to za pół bańki , a nie tak od razu , bez walki .No chyba ,że czegoś nie wiem i jacyś ślepi kosmici wywalają szmal na stół bo chwilowo nie mają innej opcji wywalenia go w błoto .

    • 100h2o pisze:

      @siódmy majster- no wiesz, może znajdzie się „drugi Leicester” i historia jak z ich zaćmą w przypadku Kapustki? Idiotów z „wizją” nie brakuje. No i są jeszcze tzw „wschodzące ligi” czyli Kazachstan i podobni, albo np taka Monza ( ci co wzięli Gyta).

  22. J5 pisze:

    Ten mecz jak i poprzedni, te stracone punkty idą na konto przede wszystkim Żurawia. Czego trener się boi, że robi tak absurdalne rotacje, Valmiery, przerwy na zgrupowanie reprezentacji? Przecież Ramirez, Puchacz mogli dograć mecz do końca. Tak było też w Lubinie jak i dziś. Schodzi Ramirez nasz rozgrywający, siada gra, przeciwnicy nie muszą już tak pilnować środka pola i sami odważniej atakują. Dodatkowo gra formacji defensywy to jakaś parodia. Stałe defensywne fragmenty gry to tragedia. Jest jeszcze gorzej niż w poprzednim sezonie. Żuraw niczego nie poprawił. Oczywiście w ofensywie widać rozmach, ale coraz częściej zaczyna gra tej formacji przypominać późnych Rumaka i Bjelicę. Niby posiadanie piłki jest , są wrzutki, wolne, ale nic z tego nie wynika,gra jest przewidywalna i bezbarwna. Tylko umiejętności i zrywy pojedynczych piłkarzy mogą doprowadzić do strzelenia gola. Znowu w Lechu widać brak pomysłu na grę. To plus bezsensowne rotacje powodują straty punktów. Lech znowu nie jest zespołem, tylko zbiorem indywidualności. A w ten sposób nawet w Ekstraklasie nie da się wygrywać meczów. Niestety

  23. Pawelinho pisze:

    Gumny i Skóraś najgorsi na boisku.

  24. inowroclawianin pisze:

    Co tu oceniać?! Żuraw znów zawalił i minus 1 dla niego za te ciągłe eksperymenty które kosztowały nas znów stratę punktów. Obrona zawaliła. Na plus Ishak za grę w ataku i w obronie. Dobre wejście Kamińskiego.