Reklama

Drugie szybkie rozpoznanie

Drugie emocje związane z losowaniem europejskich pucharów 2020/2021 są już za nami. Ponownie rozstawiony Lech Poznań po wyeliminowaniu Valmiery FC tym razem nie miał już tyle szczęścia w losowaniu. Spośród czterech klubów, które były w naszym koszyku Hammarby IF było na papierze najmocniejszym przeciwnikiem.



Lech Poznań jeszcze nigdy w historii nie odpadł w II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, tym razem tak na szybko szanse w rywalizacji ze Szwedami wynoszą 50 na 50. Kolejorz dotąd nie wyeliminował klubu z tego kraju, 8 lat temu w Sztokholmie w którym 17 września zagra ponownie zebrał baty aż 0:3. W 1992 oraz 1999 roku poznaniacy po wyeliminowaniu Łotyszy trafiali później na szwedzki IFK Goteborg z którym odpadali. Teraz po Łotyszach znów trafiają się Szwedzi, którzy są bardzo interesującym rywalem o którym w najbliższych dniach napiszemy bardzo, bardzo dużo.

Hammarby Idrottsförening a w skrócie Hammarby IF to klub założony w 1889 roku w robotniczej dzielnicy Sztokholmu – Södermalm. Sekcja piłkarska pucharowego rywala Kolejorza istnieje od 1915 roku. Hammarby nie słynie z sukcesów sportowych. Ten klub jeszcze parę lat temu grał na zapleczu ligi szwedzkiej, później po powrocie był średniakiem zajmując niespodziewanie wysokie 3. miejsce dopiero w zeszłym sezonie 2019 toczącym się systemem wiosna-jesień.

Hammarby to klub będący w sportowym cieniu dwóch innych sztokholmskich ekip – Djurgardensu Sztokholm oraz AIK-u Solna, które mają na swoim koncie znaczące sukcesy. Hammarby posiada za to najlepszych kibiców w kraju. Fanatycy pucharowego przeciwnika Lecha Poznań są znani w całej Skandynawii zwykle licznie zapełniając trybuny. „Bajen” (przydomek Hammarby) od kilku lat ma najwyższą frekwencję w Allsvenskan. W ubiegłym sezonie na mecze tej drużyny chodziło średnio aż 24232 widzów na mecz! W obecnym sezonie 2020 przez koronawirusa obiekty w Szwecji są zamknięte.

Kibice Hammarby – forum.insidesport.com.au
null

Lech dnia 17 września zagra na wspólnym stadionie Djurgardensu i Hammarby. Nieco ponad 30-tysięczna Tele2 Arena została otwarta 7 lat temu. Na tym stadionie odbywają się nie tylko mecze piłki nożnej, obiekt służy też do innych dyscyplin sportowych oraz do organizacji koncertów. Aktualnie posiada sztuczną murawę co będzie dodatkowym utrudnieniem dla Kolejorza.

Tele2 Arena – fot: groundhopperunited.co.uk, flickr.com
null
null

Mistrz Szwecji z 2001 roku oraz 3-krotny finalista pucharu krajowego (ostatni raz 10 lat temu) w sezonie 2020 wrócił do roli ligowego średniaka. Podopieczni Stefana Billborna pracującego w tym klubie już od ponad 4 lat po 18 kolejkach z bilansem 6-7-5, gole: 24:26 i z 25 punktami na swoim koncie zajmują dopiero 7. miejsce w ligowej tabeli. Kadra Hammarby to mieszanka rutyny z młodością w którym prym wiodą jednak doświadczeni gracze. W ekipie „zielono-białych” nie ma tylu obcokrajowców co w Valmierze. Mimo wszystko występuje tam m.in. Duńczyk, Gabończyk, Chorwat, Czarnogórzec czy Bośniak. Wyróżniającą się postacią jest 27-letni szwedzki napastnik Gustav Ludwigson (4 gole i 6 asyst). Transfermarkt kadrę trzeciego klubu ligi szwedzkiej 2019 wycenia na 13,45 mln euro (Lecha Poznań na ponad 30 milionów).

Gole z meczu Hammarby IF – Puskas Academy 3:0

Z Hammarby IF związany jest słynny Zlatan Ibrahimović mający ponad 20% udziałów tego klubu i trenujący swego czasu gościnnie z pierwszą drużyną. Legenda szwedzkiej piłki pojawiła się nawet na czwartkowym meczu „Bajen” z Puskas Academy (3:0), który był dla pucharowego rywala Lecha Poznań pierwszym spotkaniem na arenie międzynarodowej od 13 lat.

Już wkrótce rozpoczynamy na KKSLECH.com bardziej szczegółowe przedstawiania szwedzkiego klubu i wszystkiego co z nim związane. Wśród kilkudziesięciu artykułów nie zabraknie także analizy kadry Hammarby i wielu innych rzeczy. Ten rywal przynajmniej kibiców Lecha Poznań na pewno niczym nie zaskoczy.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







25 komentarzy

  1. inowroclawianin pisze:

    Lech jest faworytem i obowiązkiem jest wygrać. Widać, że mają fajne oprawy i niezłych kibiców. Kadra wyceniana o ponad połowę mniej niż kadra Lecha. Budżet pewnie też mniejszy mają i są ligowym średniakiem. Ich atutem będzie własne boisko.

  2. John pisze:

    Lech jest faworytem, to jednak średniak ligi szwedzkiej, jest tam kilka lepszych zespołów.
    Sztuczna murawa to ich atut,to,że mecz na wyjeździe już niekoniecznie, bez kibiców gramy.
    Na pewno nie będzie to rywal, który będzie się tylko bronił w polu karnym, a Lech bazuje na grze wysokim pressingiem, odbiorze i szybkim ataku,widzieliśmy jak idzie nam gra z defensywie usposobionymi zespołami.
    Porażka Lecha już w 2 rundzie będzie mimo wszystko kompromitacją, cóż ze że Szwecji.

  3. Luna23 pisze:

    Podoba mi sie ten przeciwnik, czuć już Europę. Szkoda ze mecz bez rewanzu i kibiców

  4. 100h2o pisze:

    no cóż piszecie – „Hammarby to średniak” .
    1 – Chyba mi coś umknęło kiedy Lech remisuje U SIEBIE z baaaardzo przeciętną Wisłą Płock czyli na teraz to poziom właśnie Płocka, a wcześniej przegrywa wcale nie z potentatem Ekstraklasy. Logiczne. 2 – polska liga zajmuje 32 miejsce w Europie (UEFA) 3- Szwedzki zespół gładko i na luziku ograł Cracovię 4- Szwedzi grają na sztucznej murawie. 5- połowa kadry jest POZA klubem conajmniej do 8 września.
    Czyli gdzie tu jest jakiś czynnik wskazujący że Hammarby przegra ( bo KTOŚ musi wygrać, remisu nie ma!). Nijak znależć takiego czynnika . Wygrana Lecha ze Szwedami przerasta moją wyobrażnię. Sorry !

    • inowroclawianin pisze:

      Ty to jesteś dobry haha 😉 najpierw bronisz Rutkow jak króla, a potem piszesz że nie wyobrażasz sobie wygranej Lecha z jakimś szwedzkim średniakiem, który ma mniejszy budżet i ponad połowę tańszą kadrę…dobre 🙂 i nie porównuj do Malmoe bo to obraźliwe.

      • 100h2o pisze:

        @inowroławianin – wiesz powiem prosto żebyś zrozumiał ( bo niestety głupi jesteś jak but choć buty szanuję) – gówno mie obchodzą Rutkowscy gdy piszę o ELIMACJACH LE!. Oni po boisku biegać nie będą i jest to JEDEN mecz a nie liga z jeszcze 28 meczami . Interesują mnie piłkarze/zespół/ trenerzy NA TEN MECZ tu i teraz, a nie po jakiś wyborach. Reszta niech się wali.
        I przyczyn tego że się wywaliłem nie dopatruję się w tym że Ziemia okrągła tylko w tym że się nawaliłem. Patrzę blisko. I ten zespół (Lech) dzisiaj może sobie klepać w lidze, ale…. jakbyś nie wiedział…. Szwedzi lali nas jak leci, zarówno ich reprezentacja ( młodzieżowa, dorosła) no i ich kluby. Po prostu grają tak jak grają co wystarcza na polskich ligowców
        PS: Co najwyżej i o ile pamiętam Polacy wygrali na MŚ 1-0 ze Swedami za Górskiego męcząc się zresztą okrutnie.A Hammarby to nie jakiś ogórek tylko 3 drużyna ligi szwedzkiej sezonu 2019/2020, Lech to 2 druga drużyna 32 ligi Europy ! I co tu, w przypadku meczu z Hammarby , do wuja ,mają do roboty Rutkowscy i to co o nich myślę ?

      • inowroclawianin pisze:

        Nie dość że Malmoe obraziłeś to jeszcze mnie. No cóż, taka twa natura widocznie. Jeżeli uwazales do tej pory że Rutki świetnie prowadzą Klub Lech Poznań to nie ma się czego bać jakiegoś Hamarby, średniaka ligi szwedzkiej. To że Reprezentacja z nimi przegrała jakieś mecze czy inne kluby nie znaczy, że tak musi być zawsze. Sam nawet napisałeś, że Reprezentacja Górskiego ich ograła. O ile mnie pamięć nie myli to polskie kluby wszystkich meczy z drużynami szwedzkimi nie przegrały. Oni mają ponad połowę niżej wyceniana kadrę od naszej, a poza tym liga szwedzka nie jest jakoś specjalnie mocna. Na pewno jest to liga słabsza od belgijskiej, czy holenderskiej, może nawet od duńskiej. To że jest tylko jeden mecz to nie musi być na szkodę dla Kolejorza. W tej chwili ich atutem jest jedynie ich własne boisko.

    • aaafyrtel pisze:

      i tu jest pies pogrzebany… jak nasza wygrana ze szwedami będzie przerastać wyobraźnię wszystkich w naszej ece, to naturalnie odpadniemy… tak nie można, taka mentalność to jest jeden z powodów zapóźnienia cywilizacyjnego mojego kraju…

      na szczęście mamy iszaka… ten truchtający duńczyk nigdy nie wybił piłki z linii bramkowej swojej bramki, wykonując ruch w odpowiednim kierunku przewidziawszy co się zdarzy…

      • 100h2o pisze:

        Sorry, ale niedawno niejaki Mistrz Kraju sobie planował że „puknie z biegu” cieniasów ( którzy nie grali z pół roku w piłkę-pandemia)… zatem… no comments, na temat wyobrażni i gadania ” we are the best”. Bo nie jesteśmy „the best”. O czym zresztą nawijają TUTAJ wszyscy przy byle jakiej okazji.

    • John pisze:

      Szkoda gadać.
      Brak ci wyobraźni,gramy z Hammarby z zespołem półkę albo 2 niżej niż Malmo.
      Twoim zadaniem Lech to w tej chwili poziom Wisły Płock, bo zremisowaliśmy?
      Jeden bardzo ważny czynnik chociażby powinien przemawiać za Lechem,sam nieświadomie pewnie go ukazaleś swoim wpisem;
      -Połowa kadry jest po za klubem?Dlaczego jest po za klubem?
      Napisane jakby Lech grał z jakimś średnim klubem europejskim, a nie ze środka tabeli ligi szwedzkiej.

      • 100h2o pisze:

        @John – szkoda że się nie możemy założyć o konkretne bejmy Ty za wygraną np 1000 zł a ja za przegraną 1000 zł. To byłby konkret, a nie jakieś nierealne marzenia o WYGRANIU tego meczu.

      • MaPA pisze:

        Powołania do reprezentacji różnego kalibru/.

      • John pisze:

        Jakie nierealne marzenia?
        Ktoś ci broń do skroni przystawił, że takie bzdury piszesz?
        Ręki sobie uciąć nie dam,że Lech awansuje,ale podchodząc tak jak ty do tego meczu,to w ogóle może nie powinniśmy jechać na ten mecz.
        Po ch*j się w tej lidze produkować, i grać o MP, czy grę w pucharach, jak Hammarby to dla ciebie potwór, gigant, postrach Europy.
        Noż ku*wa naprawdę, rywal po za zasięgiem.
        Oddajmy walkowerem, będzie tylko 3-0,będzie mniejszy wstyd,inaczej nas zmiażdżą jak Bayern Barcelonę.

      • 100h2o pisze:

        @John- nie napisałem że Hammarby to „potwór, gigant, postrach Europy” bo ich puknie KAŻDY zespół 1 Bundesligi, pewnie większość Serie A, wszystkie zespoły Premier League i większość La Liga, czołówka Lique 1, ale…. na Boga nie zespół z tej naszej parcianej ligi gdzie wiecznie liczy się na „szczęśliwe losowanie” bo jak wiesz umiejętności nie starczy na poważniejszy mecz ( choć i na niepoważniejszy także). Nie pisałem też że Lech zostanie rozjechany 6-0, ale wiem że przegra. I nie zabezpieczam się mówieniem „piłka jest okrągła i bramki są dwie, szanse są 50/50. LECH ODPADNIE, bo na razie jest słaby.

  5. El Companero pisze:

    Lech musi mieć na ten mecz taktykę. ale my mamy Żurawia (taktyka bez taktyki). No ale… Oby dobre się przygotowali do meczu bo skończy się jak w Solnej. pamiętacie? Zlekceważyli rywala i bęcki. Wtedy klub zrobił błąd że z wygodnictwa załatwił hotel w centrum miasta blisko stadionu zamiast poza miastem w zaciszu. W konsekwencji pod hotel gdzie byli nasi zawodnicy, zeszła się chołota i patole z Solnej i całą noc zakłócali spokój pod oknami. Nasi zawodnicy potem się skarżyli na niewyspanie. Oczywiście to nie usprawiedliwia klęski na boisku ale pokazuje stosunek szwedzkiej patologii do naszych rodaków. Jak zagrać? Może jak Wisła Płock. Zagramy z kontry i zamurujemy, strzelmy bramkę i wybijamy szwedom piłkę z głowy. Remis to dogrywka a tam większe szanse dla nas. Ważne: Lech musi trenować przed meczem na sztucznej murawie, niech to ogarną. Po takiej murawie fajnie leci piłeczka z dystansu. Raj dla Modera i Ramireza o ile będą w formie. Liczę tez na Ishaka. Oby był katem dla swoich ,,przyszywanych,, rodaków. Jeśli chcemy grać w 3 i 4 rundzie takie mecze trzeba wygrać. Zwycięstwo dałoby kopa mentalnego zawodnikom i byłyby szanse w kolejnych meczach.

    • Michu87 pisze:

      Lech przede wszystkim w meczu ze Śląskiem powinien sprawdzić tego nowego bramkarza i mieć rozeznanie na kogo stawiać w meczu ze Szwedami. Bo Bednarek to niestety tykająca bomba przy każdej wrzutce, czy to rożny czy rzut wolny będziemy drżeć czy coś nie odpierdzieli i do tego brak mu trochę cm.

  6. Dula pisze:

    Te SFG mogą nas wyeliminować. Rzut rożny, jakiś wolny i może być pozamiatane. Będzie ciężko, ale wypadałoby awansować. Nie są to jacyś giganci, ale my też do potęg się nie zaliczamy. Z drugiej strony my nie Cracovia, a oni nie Malmoe. Kiełbachy do góry i jazda, nie narzekać tylko jechać i awansować, a przede wszystkim nie posrać się w gacie przed gwizdkiem jak to mają w zwyczaju polskie kluby tylko spokój i pewność siebie. Jakby nie te jebane SFG i mityczna trema byłbym raczej spokojny, a tak cóż zapowiada się nerwówka.

  7. Wamp pisze:

    Chuja grają, opierdolimy ich. Pozdrawiam.

  8. Didavi pisze:

    Szkoda, że bez rewanżu i bez kibiców, bo kibicowsko taki dwumecz byłby zajebisty. Bez kibiców będzie nam u nich łatwiej. To tylko średniak ligi szwedzkiej, ciekawy rywal, wymagający, a nie przesadzajmy, chcemy Europy to takich trzeba pokonywać.

  9. Al pisze:

    Problemem będzie murawa.

  10. Szymek pisze:

    Na sztucznej murawie może być ciężko. Jak obrona na wespół z bramkarzem nie strzelą sobie z 2 bramek to może się uda coś wymęczyć po karnych awans..

  11. maksi3 pisze:

    Dla osób, które uważają że Lech będzie dość znacznym faworytem, jako ciekawostkę zostawiam, iż na dziś 31.08 STS daje kurs na wygraną Szwedów 2.55, Lecha natomiast 2.80. Betfan z kolei Szwedzi – 2.30, a Lech to 3.00. Także zdaniem buków raczej faworytem nie jesteśmy :/

  12. Pawelinho pisze:

    Jeżeli Lech gra w takim meczu, gdzie rywalem jest Hammerby to po pierwsze, po drugie patrząc na filmiki z dopingu niby wszystko fajnie, ale nijak to się ma do fanatyków Kolejorza, a po trzecie piłkarze szwedzkiej ekipy zagra przy pustych trybunach. Zresztą co jak co ale bez względu na wszystko obowiązkiem Lecha jest po prostu awans i tyle, a co za tym idzie nie przyjmę żadnych jałowych wymówek bo oni są w trakcie rozgrywek dłużej od Lecha czy, że mają sztuczną murawę to może być ciężko co już jest próbą usprawiedliwienia ewentualnego odpadnięcia z rozgrywek.

    • inowroclawianin pisze:

      Dokładnie, mają zapierdalać i ich obowiązkiem jest wygrać. Nie ważne jak.