Reklama

Hammarby IF – przedstawienie ogólne

Hammarby IF bez dwóch zdań należy do najciekawszych rywali Lecha Poznań w europejskich pucharach w ostatnich latach. Klub ze Sztokholmu będący w cieniu lokalnych rywali – AIK-u Solna oraz Djurgardensu Sztokholm słynie przede wszystkim z kibiców, którzy 16 września w liczbie ponad 30 tysięcy zasiedliby na trybunach gdyby nie zakaz UEFA.



Wykorzystując przerwę na kadrę na analizę, przedstawienie czy rozpracowywanie Hammarby IF nie można pominąć także ogólnego przedstawienia szwedzkiego klubu. Zielono-biali mają bardzo bogatą historię, Hammarby to klub starszy od Lecha Poznań, który mimo wszystko nie ma aż tak mocnej pozycji w Szwecji jak Kolejorz w Polsce.

Ogólny rys

Historia Hammarby z południowego Sztokholmu sięga już marca 1897 roku, ale sekcja piłkarska została utworzona 18 lat później, w 1915 roku. Hammarby IF wywodzi się z dawnej robotniczej dzielnicy Södermalm w której powstało pierwsze boisko do gry w piłkę. Klub posiadający obecnie żeńską drużynę i zespół futsalu nigdy nie zaliczał się do czołowych szwedzkich ekip. Zielono-biali w tabeli wszech czasów Allsvenskan są dopiero na 12. miejscu będąc w cieniu bardziej utytułowanego AIK-u Solna oraz obecnego mistrza Djurgardensu Sztokholm. „Bajen” (taki przydomek ma Hammarby) przez ponad 100-lat istnienia raptem raz (w 2001 roku) było Mistrzem Szwecji, 2 razy wicemistrzem i 3-krotnie uplasowało się na najniższym stopniu podium (ostatni raz w zeszłym sezonie 2019). Hammarby IF ma paru właścicieli. Ponad 23% akcji posiada amerykańska firma AEG, a od listopada 2019 roku współwłaścicielem klubu z południa Sztokholmu jest słynny Zlatan Ibrahimović. Szwed w czasach przerwy związanej z atakiem koronawirusa gościnnie trenował z Hammarby i z trybun oglądał m.in. niedawny mecz swojego klubu z Puskas Akademią (3:0) w Lidze Europy.

Klub, który w tym roku po 13 latach przerwy powrócił do europejskich pucharach ma budżet na poziomie 50 milionów szwedzkich koron (około 22 mln złotych). Hammarby jest dużo biedniejszym klubem od Lecha Poznań, ale ma dużo większą siatkę sponsorską. Partnerem „Bajen” jest choćby sztokholmski oddział Volkswagena. Z pewnością wielu kibiców Kolejorza kojarzy też firmę Sharp oraz InterSport, które także wspierają Hammarby IF. Ze względu na niezbyt bogatą historię zielono-białych, na brak seryjnych sukcesów czy cały czas słabą pozycję w szwedzkim futbolu, w klubie ze Sztokholmu dawniej nie występowali żadni zawodnicy, których fani w Polsce mogliby kojarzyć. „Bajen” mający za sobą ogromną rzeszę kibiców porównywalną z tą jaką ma Lech Poznań to klub na dorobku. Hammarby IF to klub, który próbuje wyjść z cienia Djurgardensu oraz AIK-u chcąc w przyszłości nawiązać walkę z Malmo FF. Trzeba pamiętać, że jeszcze w latach 2010-2014 nasz najbliższy pucharowy przeciwnik występował na zapleczu ligi szwedzkiej, dlatego jego ugruntowanie pozycji w szwedzkim futbolu może trochę potrwać.

Hammarby IF – fot: forum.insidesport.com.au
null

Sztokholm

Sztokholm to największe miasto i stolica Szwecji leżąca na powierzchni 382 km² będąca położona nad Morzem Bałtyckim. Sam Sztokholm zamieszkuje prawie milion ludzi, jednak jeśli wziąć by pod uwagę wszystkich trzynaście gmin, to ludność przekracza nawet 2 miliony osób. W samym Sztokholmie znajdują się łącznie 3 kluby. Mowa tutaj o Djurgardensie, Hammarby oraz o mniej znanym Brommapojkarna. Nie można także zapominać o AIK-u, który w pewnym sensie również należy do sztokholmskich zespołów. AIK z którym Kolejorz rywalizował 8 lat temu swoją siedzibę ma w Solnej. Solna posiada status miasta. To własnie tam znajdowała się słynna Rasunda, czyli historyczny szwedzki stadion, który przestał funkcjonować w 2012 roku. Solną zamieszkuje niecałe 70 tysięcy ludzi, a gmina o powierzchni 19 km² leży na północny-zachód od Sztokholmu i tylko 2 kilometry od stolicy Szwecji. Sam Sztokholm często jest nazywany Wenecją Północy. Miasto otaczają wyspy, wysepki i skały przybrzeżne. Sztokholm słynie także z bardzo dużej liczby muzeów. Hammarby z którym zagramy jest z dzielnicy Södermalm, która kiedyś była dzielnicą robotniczą, teraz uważana jest za stylową dzielnicę i jedną z droższych w Sztokholmie. Dzielnica znajduje się w południowej części miasta.

Sztokholm – fot: mega.travel, google.com
null
null
null
null

Trener

Trenerem zielono-białych od zimy 2018 roku jest Szwed, Stefan Billborn. Nie jest to wielka postać ani uznane nazwisko trenerskie w swoim kraju. Billborn nigdy nie grał w piłkę na poważnym poziomie. Dość szybko wziął się za to za trenerkę pracując przez lata w anonimowym w tej chwili szwedzkim klubie IF Brommapojkarna. 48-letni obecnie szkoleniowiec pełnił tam różne funkcje. Pracował w akademii, szkolił młodzież, był asystentem a nawet trenerem pierwszego zespołu. Brommapojkarna pod jego wodzą w 2014 roku doszła do III rundy eliminacyjnej Ligi Europy w której przegrała w dwumeczu z Torino 0:7. Obecny opiekun „Bajen” w 2015 roku przez kilka miesięcy był w sztabie kadry Szwecji U-21. Następnie przez cały 2017 rok był asystentem trenera w Hammarby IF. W styczniu 2018 roku sam objął pierwszą drużynę szkoląc ją aż do teraz. 4. pozycja w sezonie 2018 oraz 3. lokata w rozgrywkach 2019 ligi szwedzkiej to dotąd największe osiągnięcie Stefana Billborna.

Stefan Billborn – fot: hammarbyfotboll.se
null

Kibice

Hammarby posiada najlepszych kibiców w kraju. Fanatycy pucharowego przeciwnika Lecha Poznań są znani w całej Skandynawii zwykle licznie zapełniając trybuny. Hammarby od 6 lat ma najwyższą frekwencję w Allsvenskan. W ubiegłym sezonie na mecze tej drużyny chodziło średnio aż 24232 widzów na mecz co oznacza, że Tele2 Arena podczas ligowych spotkań „Bajen” zapełnia się zwykle w 75-80%. Kibice Hammarby panują w południowej części Sztokholmu rządząc przede wszystkim w dawnej robotniczej dzielnicy Södermalm. Wielu fanów Hammarby ma poglądy lewicowe. Największymi wrogami dla fanatyków tego klubu są kibice lokalnych drużyn – AIK-u Solna oraz Djurgardensu Sztokholm. Kibice zielono-białych są bardzo dobrze zorganizowani, są aktywni w mediach społecznościowych, Hammarby ma dużo profili m.in. na Twitterze, samo Hammarby posiada też wiele grup kibicowskich. Gdyby nie UEFA to 16 września na stadionie podczas meczu z Lechem mogłoby pojawić się nawet 30 tysięcy ludzi. Podobnie jak u nas – numer 12 w Hammarby IF jest zastrzeżony i należy do kibiców.

Kibice Hammarby – fot: HammarbyTifo
null
null
null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <