Wystaw swoje oceny po meczu ze Śląskiem
W meczu 3. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, Lech Poznań zaledwie zremisował na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 3:3 i wciąż pozostaje bez ligowego zwycięstwa. Kolejorz wszystkie 7 goli w tym sezonie Ekstraklasy stracił po stałych fragmentach prezentując w obronie żenujący poziom.
Skład Lecha Poznań w meczu ze Śląskiem Wrocław:
Bednarek – Czerwiński, Rogne, Crnomarković (81.Dejewski), Puchacz – Tiba, Moder – Skóraś (71.Sykora), Ramirez (81.Marchwiński), Kamiński – Ishak.
* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie
Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.
—
—
Trener Dariusz Żuraw (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6
Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6
Najlepszy piłkarz w zespole rywala:
Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com ogłosimy w poniedziałek o północy
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Mimo braku wygranej ofensywe należy pochwalić. Ishak z Tibą dwaj królowie dyskoteki i zawodnicy na których można polegać zdecydowanie dla nich po 6. Zespoł mozna jedynie pochwalić za gre do przodu za dynamikę i dobre zawodny pod wzgledem fizycznym niestety naganne i haniebne są stałe fragmenty gry jak i wyłaczenie mózgu po raz kolejny tym razem spychaczowi za idiotyczny wślizg w polu karnym
Środek pola i atak mamy najlepszy w lidze. Mamy tez najlepszych młodych i niestety obronę na poziomie zespołu z drugiej połówki tabeli. Mamy tez chyba najgorszego bramkarza w lidze no i jak zwykle, chociaż nie jestem w stanie się przyzwyczaić i reagować na to spokojnie, jesteśmy w chuja robieni przez sędziowską mafie. Kolejny mecz ze skandalicznym sędziowaniem. Nie wiem, jak w erze varu coś takiego jest możliwe. Ja tego nie rozumiem.
Ciężko cokolwiek napisać po takim meczu. Ofensywa ładnie, ale z tyłu słabiutko. A te stałe fragmenty to już porażka.
Ishak, Tiba.
Ramireza jeszcze brakuje w top formie.
Crnomarković grał bardzo dobrze.
Kapitalny mecz,ale dzięki stałym fragmentom gry,jesteśmy na dzisiaj ligowym frajerem nr1.
Karta musi się odwrócić, i przyjść jakaś seria wygranych,poprostu musi.
A ten Bednarek to jest porażka, VdH przy nim to kozak.
Niby jedną wybronił, ale Musonda nic innego z tą piłką zrobić nie mógł.
Jest dobrze, gramy najpiekniejszy futbol w kraju. 3 razy piękniej niz Legia. Co z tego ze mamy 2 punkty…
4 bramki stracone w 3 meczach po rogach. Tragedia. Co z tego ze gramy ofensywnie, do przodu – jak nie potrafimy bronic. Winie Bednarka za te rogi niestety. Wystarczy spojrzec jak Putnocky wychodzi do piłek przy roznych. A Bendarek albo sie minie, albo stoi bez sensu na linii…
Czerwiński – na razie do mnie nie trafia. Defensywa niby Ok. Ale z przodu jest kompetnie bezproduktywny. Dokonuje złych wyborów. Spowalnia akcje. Niecelnie dośrodkowuje. Lech to nie Zaglebie. Wymagamy od prawego obrońcy czegos wiecej.
Puchacz – podoba mi sie jego waleczność, nieustępliwość ale jak Gumny zawalił mecz z Płockiem, tak Puchacz zawalił ten. Durny karny w takim momencie, w sumie niezbyt groźnej sytuacji. Po co sie tak podpalać, wystarczyło lekko pilke wybić.
Moder bardzo dobrze, ale jednak bliski dwoch groźnych strat w srodku pola.
Tiba, dobrze ze gra w Lechu. Top 2 w meczu razem z Ishakiem.
Kamiński, bedziemy miec / mamy z niego mnostwo pociechy. Aczkolwiek mecz trwa 90 minut i warto zachować koncentracje do konca. Mogl zamknac mecz, a tego nie zrobil. Mogl podac do Ramireza wczesniej, nie podał.
Ishak – juz zapomnialem o Gytkjaerze. Bedzie gwiazda tej ligi. Niedosyc ze strzela i to nawet kolanem, to jeszcze asystuje.
Ramirez – dobry gracz ale dla mnie himeryczny. Przeplata dobre momenty słabymi. Za dlugo bywa nieobecny. Ma to cos ale za duzo przestojów a la Jevtic.
Sykora – niech gra od pierwszej minuty w następnym meczu.
Sedzia – Pawelec powinien miec żółta, nie dostal. Karny – Chcialbym zobaczyc taki karny podyktowany przeci Legii. 88 minuta – Lech idzie z kontra, sedzia przerywa bo kontuzja gracza Śląska – really?!
Żuraw – z kim Pan trener trenował te rogi? Marchwinski nas zbawi – nie jestem przekonany – niby podał do Kamińskiego, ale jednak moze warto sprawdzic inne opcje. Sykore wprowadziłbym wczesniej.
Kilka pytań do trenera Żurawia:
1. Jak długo zamierza grać bez bramkarza?
2. Dlaczego robi krzywdę Marchwińskiemu i wpuszcza go na boisko za Daniego nawet wtedy, kiedy nie ma to ŻADNEGO sensu?
3. Dlaczego dziś Sykora wszedł za dobrze grającego Skórasia zamiast za mającego słabszy dzień Kamyka?
4. Kiedy do qrwy nędzy nauczy swój zespół bronić przy rzutach różnych?
Chciałbym też pochwalić za ściągnięcie Ishaka i Sykory. Nie wiem, jak będzie z innymi transferami, ale tych dwóch gości to realne i znaczące wzmocnienie Lecha.
Sam mecz, a szczególnie pierwsza połowa, to Ekstraklasa w najlepszym wydaniu. Szkoda, że widowisko spieprzył Lasyk karnym z dupy.
Oglądając wyczyny VdH w bramce nie sądziłem, że będę oglądał słabszego zawodnika na tej pozycji, a jednak…
Ten facet jedyne co potrafi z bramkarskiego fachu to bronić jeden na jeden, ale górne piłki to jakiś dramat, przez cały mecz nie chwycił żadnej wysokiej piłki, nie chwycił bo do żadnej nie wyszedł. Zaczynam tęsknić za Holendrem, poważnie…
Rząsa to jest jednak mistrz świata, znaleźć takiego gościa to jest sztuka…i to na trybunach!
Puchacz za sprowokowanie głupiego karnego dzisiaj 2. Kamiński też obniżony do 3, za bardzo chce sam i to niestety nie pierwszy raz.
Nie oceniam piłkarzy pojedynczo ale muszę poświęcić kilka osobnych słów Bednarkowi…
Facet KOMPLETNIE NIE UMIE grać na przedpolu – nie wychodzi.do piłek w ogóle – jak już da dwa kroki do przodu to potem się cofnie – ale nie dając zwyczajnie dwa kroki.w tył tylko ODWRACA się i wraca do bramki, tracąc w ogóle z oczu piłkę – co powoduje jego SŁYNNE już kółka…
Facet wydaje się być KOMPLETNIE zagubiony – jakby nie rozumiejąc o co w ogóle chodzi w grze bramkarza…
Facet KOMPLETNIE tego nie czyta…
To wydaje się być – na DZIŚ – trzecia liga…
No i jego interwencje przy karnych…
Niechaj wreszcie ktoś mu powie by zwyczajnie STAŁ do końca…
Właśnie ten karny to zagadka, Puchacz trafił w piłkę chyba,nabił Musonde, a później, jak to przy wślizgu zabrał też zawodnika.
Na varze tak to wyglądało.
No i pytanie, czy Ishak nie był faulowany przy bramce dla Śląska?
Kontrowersje.
To prawda na przedpolu się gubi ale mi go szkoda w sensie takim bo czy to jego wina ze mu koledzy 3 karniaki zafundowali? bez nich byśmy mieli 6 pkt i można by napisac że jest nieżle i nikt by sobie głowy Bednarkiem nie zaprzątał coś tam też mu się jednak udało wybronić. Nie bądzmy zbyt surowi dla chłopaka bo że się on mota to też wina obrony że nie są w stanie wybić głową wrzutki tylko przegrywają pojedynki albo prowokują karne
W następnym meczu widze Malenice, być może w meczu ze słaba Warta stracimy 5 goli ale powinnyśmy strzelić 10 więc i tak warto wypróbować kogoś innego niż FB, w rezerwach chyba pomylił 2 ligę z Klasa B, ale jeden mecz nic nie znaczy
Zakładam, że Malenica zwyczajnie zlekceważył grę w drugiej lidze, myśląc zapewne że tam grają same ogórki – tak jak u Niego – i srogo się zdziwił…
Myślę, że więcej tych błędów nie popełni…
Zakładam, że Malenica zwyczajnie zlekceważył grę w drugiej lidze, myśląc zapewne że tam grają same ogórki – tak jak u Niego – i srogo się zdziwił…
Myślę, że więcej tych błędów nie popełni…
Kompletnie nie rozumiem tego pojazdu po Bednarku. Przeciwnicy z premedytacja dosrodkowuja pilki poza jego strefe a wy macie pretensje, ze do nich nie wychodzi? Obejrzyjcie sobie powtorki, to nie byly pilki do ktorych byl sens wychodzic. Filip jak narazie wyszedl z bramki o raz za duzo, nie kojarze zadnej sytuacji, w ktorej powinien wyjsc ale tego nie zrobil. To nie jest zaden wirtuoz, ale badzmy obiektywni – on poki co zawalil 1 bramke, nie wybronil co prawda niczego spektakularnego, ale za to wyjal juz kilka sytuacji, ktore realnie mogly zakonczyc sie golem. To nie jego wina, ze zespol nie ogarnia krycia przy rzutach roznych. A przy karnych w gruncie rzeczy zachowuje sie poprawnie – rzuca sie w odpowiednim momencie, przeciwnik nie widzi przed strzalem w ktora strone idzie, po prostu nie ma tego wyczucia co chociazby Alomerovic. To nie jest moze dla nas wymarzona opcja miedzy slupki, ale nie robmy z niego kozla ofiarnego jak zwyczajnie na to nie zasluguje. Putnocky wpuscil dzis 2 proste pilki, a wiekszosc uwaza go za czolowego bramkarza ligi… Gdy przypomne sobie co robil u nas to ewidentnie byl slabszy od Filipa w ostatnim sezonie, Buric zresztą podobnie, wiec przy takich oczekiwaniach wobec bramkarza lepiej w ogole nie wystawiac Malenicy, bo jak zagra slabiej (a pewnie zagra, bo jest bez gry od roku) to tylko bedzie przesciganie sie, ktory z naszych bramkarzy jest najgorszy (chociaz VDH to TOP5 ligi, a i Filip nie zapowiada sie wcale na nizej niz TOP10).
Postanowilem skomentowac na drugi dzien, bo emocje byly za duze. Bramkarze nie mamy, niestety firana. Zreszta nie mozemy sie pochwalic jakims dobrym bramkarzem juz przez wiele lat. Na napastnikow mamy nosa ale na obsade bramki juz nie. Kaminski za samolubny wczoraj. Ishak klasa. Ramirez niestety za slabo. Moder powinien strzelac wiecej. Czerwinski mnie nie przekonuje, wydaje sie, ze ma treme na kazdym meczu. Kto wie, moze mu wkrotce przejdzie. Najgorszy bednarek. Najlepszy Ishak. Reszta ok. Rogne slabiutko.
Oglądając mecz, widziałem sforę wściekłych psów, Real sprzed kilku lat też tak grał. Z przodu mieli taką petardę, że mogli pozwolić sobie na luki w obronie, bo i tak wiadomo było, że z przodu wpadnie więcej niż z tyłu.
Tylko my, kurde, de facto gramy z wakatem na bramce i z obroną, która chyba myślami jest jeszcze na urlopach.
Moja ocena jest taka, że od napastnika z najwyższą oceną do obrony i bramkarza z najniższą.
A swoją drogą może czas już wpuścić tego Malenice za Bednarka. Przynajmniej może wyłapie jakieś te dośrodkowania. W rezerwach zawalił jedną bramkę ale to go może oduczy cwaniakowania na boisku.
W ofensywie nasz zespół prezentuje OGIEŃ. W defensywie, a zwłaszcza w stałych fragmentach gry jest cieniutko. Ishak wjechał z buta w ligę. Tiba PAN PROFESOR. Nie sądziłem że to kiedykolwiek napiszę, ale Bednarek jest jeszcze słabszy niż Van Der Hart.
Dobrą grą w ofensywie, Ishak król. Tragedia w obronie zarówno jeśli chodzi o obrońców jak i o bramkarza. Przydałoby się jeszcze z dwóch obrońców i bramkarz. Kondycyjnie coraz lepiej wyglądają. Jeżeli nie poprawią obrony to ciężko będzie przejść Hammarby bo o to że coś strzelą to akurat jestem spokojny. Strzelają w każdym meczu. Mecz bardzo atrakcyjny do oglądania. Dobrą reklama ligi. Niestety z taką obroną znów nie będzie Mistrza.