Trochę oddechu
Za nami już 6. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021 z której kibice Kolejorza ponownie mogą być zadowoleni. Lech Poznań wygrał spotkanie będąc w euforii związanej z awansem do Ligi Europy i to jest najważniejsze. Europejskie puchary nie mogą już być ważniejsze od rodzimej ligi. W niedzielę zespół Dariusza Żurawia pokazał, że przynajmniej na razie serio traktuje także polską Ekstraklasę.
Wygrana w Ekstraklasie po meczu w pucharach? To w ostatnich latach nie było regułą, a już tym bardziej po awansie Kolejorza do Ligi Europy. W takich sytuacjach lechici solidarnie tracili punkty. Robili to aż do niedzieli, 4 października 2020, kiedy poznaniacy odnieśli rezultat dużo powyżej naszych oczekiwań. Pozytywna niespodzianka w postaci wyniku 4:1 od razu miała przełożenie na ligową tabelę w której Kolejorz złapał trochę oddechu.
Piast Gliwice – Lech Poznań x (nietrafiony)
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Stal Mielec 1 (trafiony)
Raków Częstochowa – Wisła Płock x (nietrafiony)
Śląsk Wrocław – Cracovia Kraków 1 (trafiony)
Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze x (nietrafiony)
—
Warta Poznań – Legia Warszawa 2 (mecz przełożony)
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok 1 (mecz przełożony)
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 1 (mecz przełożony)
Lech Poznań po 3 ligowych meczach bez wygranej zwyciężył już w ostatnich 2 kolejkach. Z drugiej połówki tabeli wdrapał się na 6. lokatę, która wydaje się być dobrym miejscem do zaatakowania podium już po październikowej przerwie na kadrę. Lech do trzech liderów traci obecnie pięć punktów, ale trzeba pamiętać, że ma jedno spotkanie rozegrane mniej od prowadzącego Rakowa, Górnika oraz Zagłębia.
Sytuacja Kolejorza w tabeli PKO Ekstraklasy 2020/2021 nie jest dobra. Jest co najwyżej przyzwoita i co najważniejsze – cały czas daje nadzieję na dobry sezon ligowy. Niestety w miniony weekend kolejne 3 spotkania zostały przełożone przez co ciężko jest określić cele czy formę paru klubów. Aktualnie nie ma absolutnie sensu przywiązywać wagi do niepełnego zestawienia po 6. kolejce, wypada jedynie wierzyć, że już więcej tyle meczów nie będzie przekładanych. Nie ma tak naprawdę terminów na ich rozegranie, niektóre kluby będą musiały rywalizować w terminach meczów Ligi Mistrzów i Ligi Europy na co UEFA dotąd nie zgadzała się.
Teraz przed nami kilkanaście dni przerwy związanej z październikową przerwą na kadrę. Później Kolejorz znów zagra na wyjeździe i w mieście w którym ostatni triumf odniósł ponad 7 lat temu a na nowego obiektu w Białymstoku nie zdobył jeszcze nigdy. Kiedy jak nie teraz? Lech z pewnością będzie faworytem mając dość duże szanse ograć Jagiellonię, która sezon 2020/2021 rozpoczęła przyzwoicie. 7. kolejka zapowiada się niezwykle ciekawie, wyniki takich spotkań jak np. Wisła P. – Śląsk, Legia – Zagłębie czy Górnik – Raków mogą mocno zamieszać.
Nasze obiektywne typy na mecze 7. kolejki PKO Ekstraklasy 2020/2021:
Cracovia Kraków – Piast Gliwice x
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 1
Jagiellonia Białystok – Lech Poznań 2
Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 1
Legia Warszawa – Zagłębie Lubin x
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Warta Poznań 1
Stal Mielec – Wisła Kraków 2
Wisła Płock – Śląsk Wrocław x
Tabela po 6. kolejce PKO Ekstraklasy 2020/2021:
1. Raków Częstochowa 13 pkt.
2. Górnik Zabrze 13
3. Zagłębie Lubin 13
4. Śląsk Wrocław 10
5. Lechia Gdańsk 9
6. Lech Poznań 8
7. Jagiellonia Białystok 8
8. Pogoń Szczecin 7
9. Legia Warszawa 6
10. Wisła Płock 5
11. Stal Mielec 5
12. Podbeskidzie Bielsko-Biała 5
13. Warta Poznań 4
14. Wisła Kraków 3
15. Cracovia Kraków 2
16. Piast Gliwice 1
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Cracovia Kraków – Piast Gliwice 1X
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 1X
Jagiellonia Białystok – Lech Poznań X2
Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 1X
Legia Warszawa – Zagłębie Lubin 1X
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Warta Poznań 1X
Stal Mielec – Wisła Kraków 1X
Wisła Płock – Śląsk Wrocław X2
Proponuję wpisywać liczbę rozegranych meczów do tabeli – w tym sezonie pewnie rzadko kiedy wszyscy będą mieli tyle samo.
Oby nie wypadli z rytmu, bo są w niezłej formie.
Dokładnie. Są w niezłej formie, teraz tylko regularnie wygrywać i punktować. Najpierw trzeba wreszcie przełamać się w Białymstoku i wygrać z Jagiellonią. Nie patrzeć na innych, tylko na siebie, bo ktoś z obecnej czołówki na pewno w końcu spuchnie.