Przed meczem: Lech – Benfica
Za 3 dni o godzinie 18:55 Lech Poznań w 1. kolejce grupy D Ligi Europy 2020/2021 zmierzy się u siebie z faworytem do awansu do 1/16 rozgrywek, Benficą Lizboną. Rywal Kolejorza znajduje się obecnie w bardzo wysokiej formie, choć jeszcze kilka tygodni temu koncertowo zawalił awans do Ligi Mistrzów.
Benfica Lizbona w zeszłym sezonie ligi portugalskiej była druga. Czerwono-biali w 34 kolejkach zdobyli aż 77 punktów notując bilans 24-5-5, gole: 71:26. Benfica wyprzedziła trzecią Bragę o aż 17 oczek i była o 5 punktów za FC Porto. Latem w zespole z Lizbony trochę się zmieniło. Odszedł m.in. czołowy stoper, napastnik, przyszedł nowy trener, którym został Jorge Jesus, a klub wydał na transfery prawie 100 mln euro.
Benfica Lizbona we wrześniu celowała w awans do Ligi Mistrzów. Niespodziewanie wicemistrz Portugalii nie dał rady do niej awansować przegrywając w III rundzie kwalifikacji (ścieżka niemistrzowska) z greckim PAOK-iem w Salonikach 1:2. Po tej porażce gracze Jesusa od razu trafili do fazy grupowej Ligi Europy i byli losowani z najlepszego 1 koszyka.
Benfica w pojedynku z Grekami zagrała w ustawieniu 1-4-2-3-1. Na krajowym podwórku w sezonie 2020/2021 stosuje systemem 1-4-4-2, który daje czerwono-białym same zwycięstwa i pozycję lidera Ligi NOS. Nasz pucharowy rywal w 1. kolejce rozprawił się na wyjeździe z Famalicao triumfując aż 5:1. Później u siebie wygrał z Moreirense 2:0 i z Farense 3:2. Przedwczoraj Benfica poszła za ciosem rozbijając na wyjeździe Rio Ave 3:0.
Klub z Lizbony po 4 kolejkach z kompletem 12 oczek i bilansem goli 13:3 samodzielnie lideruje mając obecnie 5 punktów przewagi nad mistrzem FC Porto, lokalnym rywalem Sportingiem Lizbona oraz rewelacyjną Santą Clara. Najlepszym strzelcem zespołu z 4 trafieniami jest reprezentant Niemiec, Luca Waldschmidt, a 3 gole zdobył Haris Seferović. 5 asyst w lidze ma z kolei następny napastnik Darwin Nunez, 3-krotnie przy bramkach asystował nowy nabytek grający na lewej pomocy Everton.
Początek czwartkowego meczu Lech – Benfica o godzinie 18:55 na Bułgarskiej.
Benfica Lizbona w sezonie 2020/2021:
el. LM: PAOK Saloniki – Benfica Lizbona 2:1 (0:0)
Bramki: 63.Giannoulis 75.Zivković – 90.Rafa Silva
Skład: Vlachodimos – Almeida, Dias, Vertonghen, Grimaldo – Taarabt (76.Rafa Silva), Weigl – Pizzi, Pedrinho (65.Nunez), Everton – Seferović (72.Vinicius).
Famalicao – Benfica Lizbona 1:5 (0:3)
Bramki: 67.Guga – 19 i 66.Waldschmidt 21.Everton 42.Grimaldo 52.Rafa Silva
Skład: Vlachodimos – Almeida, Dias, Vertonghen, Grimaldo (60.Tavares) – Rafa Silva (60.Pizzi), Gabriel (76.Weigl), Taarabt, Everton – Nunez (72.Vinicius), Waldschmidt (76.Goncalves).
Benfica Lizbona – Moreirense 2:0 (1:0)
Bramki: 20.Dias 80.Seferović
Skład: Vlachodimos – Almeida, Dias, Vertonghen, Grimaldo (88.Tavares) – Rafa Silva (74.Pedrinho), Gabriel, Pizzi (65.Ciquinho), Everton (88.Weigl) – Nunez, Waldschmidt (65.Seferović).
Benfica Lizbona – Farense 3:2 (1:0)
Bramki: 15.Pizzi 79 i 87.Seferović – 54.Lucca 90.Patrick
Skład: Vlachodimos – Almeida, Otamendi, Jardel (74.Ferro), Grimaldo – Rafa Silva (55.Pedrinho), Gabriel (55.Weigl), Pizzi, Everton – Nunez (88.Chiquinho), Waldschmidt (55.Seferović).
Rio Ave – Benfica Lizbona 0:3 (0:2)
Bramki: 6 i 45.Waldschmidt 84.Gabriel
Skład: Vlachodimos – Almeida, Otamendi, Vertonghen, Grimaldo – Rafa Silva (81.Taveres), Gabriel, Pizzi, Everton (66.Weigl) – Nunez (81.Seferović), Waldschmidt.
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Gdyby Lech mógł zagrać w pełnym składzie,ale nie potrafię sobie wyobrazić, że Lech osiągnie dobry wynik bez ŚO.
Czy to już pewne, że nie zdążą na ten mecz ani Rogne, ani Crnomarkovic? Jeśli tak, to przyznam, że chyba zagrałbym dwójką Muhar-Butko. Dziwnie, ale cóż – pozostaję przy zdaniu, że Dejewski to największe drewno w klubie i nie powinno się go ruszać z rezerw.
Ja bym dał Muhar-Kravets. Jest wyższy niż Butko i ma dobry wyskok. Do tego lewonożny, przy prawonożnym Muharze.
A Butko chociaż zdążyli zgłosić? Jeżeli tak, to też zagrałbym z Butka, ale nie z Muharem tylko z Kraveciem. Nie wiem, jakoś Muhar mnie nie przekonuje, jeżeli mają kombinować, a muszą to niech zagra ktoś ogarnięty, 2 prawych i 2 lewych obrońców, Muhar to jednak pomocnik, defensywny, bo defensywny, ale jednak. On nie ma meczu, żeby czegoś nie spierdolił, źle podał, czy zgubił piłkę, a jednak na grając na stoperze zrobić tego nie może, bo za nim już tylko Bednarek.
Ale i tak twierdzę, że najlepszą parą na czwartkowy mecz będzie phrezes i wicephrezes – para nie do przejścia.
Dzisiaj w Misji Futbol mówili, że w Benfice coś przebąkiwali o tym, iż na wyjazdy w LE będą wystawiać 2 garnitur, żeby nie narażać podstawowych piłkarzy na COVID. Nie oszukujmy się, Benfika w podstawowym składzie może sobie na nas zrobić pogrom.
Jeśli to prawda, to tym bardziej szkoda, że nie mamy obrońców, bo byłaby szansa urwać im chociaż punkt…
Braki w środku obrony to poważny ale niejedyny problem Lecha przed meczem z Benficą. Kolejorz zagrał słaby mecz z Jagą i jeśli w takiej formie dnia grałby z Portugalczykami to spotkanie dla naszej drużyny mogłoby się bardzo źle skończyć. Taki zimny prysznic dla zawodników i nas kibiców może wyjść Lechowi na dobre. Zarząd po porażce w Białymstoku musi zrozumieć, że ten zespół zimą będzie trzeba wzmocnić, dla zawodników jest to wyraźny sygnał, że nie należy spocząć na laurach i przed nimi dużo pracy, trener musi załatać jakoś dziurę w środku obrony. Mam taką Piknikową nadzieje, że tak jak w przeszłości Kolejorz mimo, że lidze grał słabo lub średnio, to w europejskich pucharach pokazywał swoją klasę. Wystarczy przypomnieć mecz Lecha z Fiorentiną, spotkania z Manchesterem, Juventusem. Także niech się dzieje w czwartek w końcu o takie mecze z takimi rywalami nam chodziło.
Rywal rzeczywiście zacny, ale nie ma się co ani stresować, ani spinać. Wystarczy że Lech zagra swoje, jak przed przerwą na kadrę, i zobaczymy co będzie. Może Lech będzie miał swój dzień, Bednarek będzie miał ” Dzień Konia”, a Benfica lekceważąc dużo niżej notowanego rywala nie skoncentruje się odpowiednio, i popełni błędy. Być może będzie to wieczór radosny, ale jak nasza drużyna nie da rady to nikt większych pretensji mieć nie będzie. Tym bardziej że trzeba pamiętać o lidze, zwłaszcza po porażce na Podlasiu, i w Ekstraklasie trzeba będzie postarać się o zwycięstwo. Liga Europy to bonus, mecze w których można będzie zebrać doświadczenie aby wykorzystać je w lidze, krajowym pucharze, po to aby za rok znowu powalczyć o europejskie puchary. No to Kolejorz, powodzenia
Musimy szybko strzelić 3 bramki, licze na Ishaka bo już chyba dawno niczego nie ukuł. Jeżeli mamy takie braki w obronie to trzeba zagrać ultraofensywnie i maxymalnie skutecznie. Myślę, że realny szczyt naszych możliwości to remis. Zobaczymy jak będzie, na to czekaliśmy i cieszmy sie tą chwilą. Z city też mieliśmy oberwac, a wyszło jak wyszło☺
Z Rio Ave kontuzji doznał Andre Almeida, i może nie zagrać z Lechem.
W porównaniu do niektórych innych użytkowników kibicuję Tomaszowi Dejewskiemu, i wierzę, że w tak trudnym dla zespołu momencie zaprezentuje maksimum swych umiejętności.
Tez mu kibicowalem, ale sorry w sobotę pokazał, ze jednak poziom rezerw to i tak za dużo dla niego. Szkoda, ale takie są fakty.
Nie zgadzam się. Z perspektywy ostatnich kilku lat mieliśmy w zespole większych paralityków. A nie byli „kupowani do rezerw”.
Zgadzam sie że mieliśmy wiekszych paralityków… niestety
Mieliśmy nie awansować do grupy LE. Miało nas zlać Hammarby, Apollon a póżniej Charleroi. Ale nie, Lech wjechał do grupy na fantazji i kupie szczęścia. Takiego jakiego nie mamy w lidze. Teraz nie mamy też obrony. Nasza młodzież jest przemęczona po meczach kadr narodowych, obcokrajowcy mocno spuścili z tonu w lidze co było widać w Białymstoku a jeszcze trzeba wykombinować kwadratowe jaja na środku obrony. Czy to się może udać? Zagramy na przyzwoitym poziomie z Benficą? Myślę, że tak. Jasne, że środek obrony zagra ze sobą w takim ustawieniu pierwszy i ostatni raz. Oby. Czy dadzą radę? Będą bardzo zmotywowani a umiejętności im nie brak. Resztę zespołu również poniesie prestiż rozgrywek i marka rywala. Tylko co z tą Cracovią później?
Cracovia ma przypadki koronawirusa w zespole, tak więc…
To zła informacja. Za chwilę się okaże, że będziemy grali zaległe mecze cały styczeń…
Może Muhar odpali u nas jako ŚO 😀
Ciągle liczę na to, że chociaż Rogne się pozbiera. Jak nie to ja nie wiem, może zagrać 1 ŚO i rzucić się do ataku? Lepiej mieć jakieś 4:7 niż 0:3.
Optymizm jak przed meczami kwalifikacyjnymi z Hammerby, Apollonem i Chaleroi. Prawda jest taka, że tak zarówno Benficę jak i Lecha zweryfikuje boisko.
Może nie będzie tak źle? Brate Crno w treningu 🙂
Jeszcze Rogne niech się pozbiera.