Plusy i minusy: Lech – Cracovia 1:1
Niedzielny mecz z Cracovią był kolejnym sprowadzeniem Lecha na ziemię i powrotem do szarej, niezbyt wesołej ligowej rzeczywistości. Kolejorz bijający głową w mur przez całe spotkanie stracił punkty już 5 raz w 7 rozegranych kolejkach sezonu 2020/2021 pozostając w dolnej ósemce Ekstraklasy.
Największym minusem wczorajszej potyczki jest bolesne potknięcie u siebie i 2 kolejne w lidze. Lech zajmujący 10. pozycję traci aż 10 punktów do lidera. Nawet jeśli wygra zaległe spotkanie wtedy będzie tracił aż 7 oczek. Nie jest dobrze, na dodatek poznaniacy kolejny mecz ligowy rozegrają dopiero za 2 tygodnie i to w Warszawie, gdzie nie wygrali od 5 lat. Później w listopadzie Kolejorza czekają jeszcze tylko 2 mecze ligowe przez co prawdopodobne jest utknięcie w środku tabeli na dłużej.
Lech Poznań przegrywając 0:1 znów nie umiał wygrać. W ostatnich miesiącach przy takim wyniku coraz częściej potrafi chociaż nie przegrać tylko co z tego? Kolejorz na zwycięstwo przy niekorzystnym rezultacie 0:1 czeka od dokładnie 24 listopada 2018 roku, kiedy przy Bułgarskiej ograł Wisłę Płock 2:1. Wczoraj Lechowi nie pomógł trener Dariusz Żuraw, który jak przyznał, zrobiłby nawet więcej zmian w składzie gdyby tylko mógł. Według szkoleniowca Kolejorza bój z Benfiką kosztował jego zespół wiele sił stąd duże rotacje w naszym zespole.
Dotychczasowi zmiennicy tacy jak Karlo Muhar, Nika Kacharava czy Filip Marchwiński spisali się słabo i dwaj pierwsi zawodnicy zostali zdjęci z boiska już w przerwie. Z kolei „Marchewa” spisał się poniżej wszelkiej krytyki nic nie wnosząc do ofensywnej gry mało widowiskowego Kolejorza. Znów zawiedli liderzy, nie popisał się Dani Ramirez czy niedzielni rezerwowi Jakub Kamiński oraz Mikael Ishak. W niedzielę w Lechu Poznań nie było piłkarza, który umiałby zrobić boiskową różnicę.
Dużym minusem był też brak pomysłu na grę. Ten kto nie widział meczu a zobaczył tylko statystyki (22 strzały, 10 celnych, 66% posiadania piłki) ma zaciemniony obraz tego spotkania. Lech niestety bił głową w mur nie wiedząc długimi fragmentami, jak przedostać się pod bramkę Cracovii. Krakowianie dobrze ustawieni w defensywie zapobiegali prostopadłym podaniom. Tych nie było praktycznie wcale, lechici regularnie musieli ratować się uderzeniami z daleka, by stworzyć jakiekolwiek zagrożenie pod bramką przeciwnika. Poznaniacy mieli duże, duże problemy z autobusem postawionym przez Cracovię, która szczególnie po przerwie nie była zainteresowana grą w piłkę.
Jedynym plusem niedzielnego meczu jest gol na 1:1 w 86 minucie. Lech w końcówkach znów jest groźny, w lidze po 81 minucie strzelił już 4 bramki. Ten gol był jednak tak samo przypadkowy, jak trafienie Cracovii na 1:0. Obie drużyny nie zasłużyły na te bramki, Cracovia przyjechała do nas nie przegrać, zagrała antyfutbol na który nie dało się patrzeć. Z kolei Lech nie miał pomysłu w jaki sposób przebić mur „Pasów”, grał za wolno, nie było nikogo kto zrobiłby boiskową różnicę, częściej brał ciężar rozgrywania piłki czy popisał się niekonwencjonalnym zagraniem.
Plusy meczu z Cracovią 1:1
– Gol w końcówce dający remis
Minusy meczu z Cracovią 1:1
– Kolejne stracone punkty, powiększone straty do czołówki
– Następny mecz w którym Lech nie wygrał przegrywając
– Nietrafiony skład, słaby mecz dotychczasowych rezerwowych
– Brak pomysłu na rozmontowanie defensywy Cracovii
Plusy meczu z Benfiką 2:4
– Gra jak równy z równym
– Liczba stworzonych sytuacji
– Dwukrotne wyrównanie
– Skuteczność Ishaka
Minusy meczu z Benfiką 2:4
– Porażka i 4 stracone gole
– Nieskuteczność Kacharavy
– Słabe sędziowanie
Plusy meczu z Jagiellonią 1:2
– (brak)
Minusy meczu z Jagiellonią 1:2
– Następna porażka
– 10 kolejny mecz w Białymstoku bez wygranej
– Słaba efektywność
– Następny stracony gol po rzucie rożnym
– Słaba postawa liderów
Plusy meczu z Piastem 4:1
– Okazałe zwycięstwo
– Zasłużona wygrana po dobrej grze
– Bardzo dobre przygotowanie fizyczne
– Błysk wychowanków
– Poprawione stałe fragmenty gry
Minusy meczu z Piastem 2:1
– (brak)
Plusy meczu z Charleroi 2:1
– Upragniony awans
– Charakter potrafiący dać kolejne historyczne wyniki
– Efektowna i jednocześnie efektywna pierwsza połowa
– Postawa Filipa Bednarka
Minusy meczu z Charleroi 2:1
– Pierwszy kwadrans po przerwie
Plusy meczu z Apollonem 5:0
– Upragniony awans
– Historyczna wygrana
– Wysoka skuteczność
– Dobre przygotowanie taktyczne
– Świetna forma m.in. Ramireza czy Tiby
Minusy meczu z Apollonem 5:0
(brak)
Plusy meczu z Wartą 1:0
– Zwycięstwo
– Mecz na 0 z tyłu
– Wysoka liczba wygranych pojedynków
– Gra zmienników
Minusy meczu z Wartą 1:0
– Gra w ataku pozycyjnym
Plusy meczu z Hammarby 3:0
– Awans po niespodziewanie wysokiej wygranej
– Przerwane passy
– Postawa Filipa Bednarka
– Bramki młodych
Minusy meczu z Hammarby 3:0
(brak)
Plusy meczu ze Śląskiem 3:3
– Efektowna gra
– Akcje prawą stroną
– Liczby Ishaka i Tiby
Minusy meczu ze Śląskiem 3:3
– 4 kolejny mecz ze Śląskiem bez wygranej
– Coraz gorsza sytuacja w tabeli
– Stałe fragmenty gry
– Brak boiskowej kontroli nad Śląskiem
– Zmiany
Plusy meczu z Wisłą P. 2:2
– Konsekwentna gra i wyjście na prowadzenie
Minusy meczu z Wisła P. 2:2
– Stracone 2 punkty
– Brak kontrolni nad meczem
– Nieudolnie prowadzony atak pozycyjny
– Zmiany Żurawia
– Końcówka i stałe fragmenty gry
Plusy meczu z Valmierą 3:0
– Pewny awans, pewne zwycięstwo
– Cierpliwa, konsekwentna gra do końca
– Skuteczność Ishaka i dobra zmiana Szymczaka
Minusy meczu z Valmierą 3:0
(brak)
Plusy meczu z Zagłębiem 1:2
– Liczba stworzonych sytuacji
Minusy meczu z Zagłębiem 1:2
– Porażka na inaugurację
– Rażąca nieskuteczność
– Stałe fragmenty gry (ofensywne i defensywne)
– Zmiany
Plusy meczu z Odrą 3:1
– Awans
– Liczba stworzonych sytuacji
– Pierwszy kwadrans
– Gol Szymczaka
Minusy meczu z Odrą 3:1
– Niewiele jakości w podaniach
– Momentami przeciętna gra od 16 do 75 minuty
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Do minusow dodalbym indywidualnie Ramireza, ktory bez Tiby nie istnieje, zreszta od Piasta nie ma formy
To w tym meczu były jakieś plusy? No dobra ok może dwa Muhar i Awwad. Reszta to niestety dno podobnie jak Ramirez, o który napisał Kosi.
*którym