Lechowe związki ze Szkocją

Szkocja do której już jutro uda się Kolejorz nie jest zbyt znanym krajem dla naszego klubu. Związki Lecha ze Szkocja są niewielkie, choć do dziś kibice miło wspominają jedynego zawodnika z tego kraju w niebiesko-białych barwach. Glasgow dobrze znana za to kapitan Kolejorza, który spędził w tym mieście trochę czasu.



Jedynym Szkotem w historii Kolejorza był Barry Douglas. Dziś ten 31-letni lewy obrońca trafił na Bułgarską 28 maja 2013 roku za darmo po tym jak wygasł jego kontrakt z Dundee United. Popularny „Basher” w ciągu 2,5 roku występów w Lechu Poznań rozegrał 75 meczów z czego 58 w Ekstraklasie. Strzelił 5 goli, w tym 3 w Ekstraklasie i 4 z rzutów wolnych dokładając do tego dorobku aż 21 asyst. Barry Douglas do dziś jest miło wspominany przez kibiców, był to udany transfer, dobry efekt pracy skautingu i piłkarz mający świetnie ułożoną lewą nogę. Szkot zdobył wraz z Kolejorzem tytuł Mistrza Polski, Superpuchar Polski, był wicemistrzem kraju, zagrał w finale Pucharu Polski oraz w fazie grupowej Ligi Europy.

null
null

Sentymentalny powrót do Szkocji może zaliczyć kapitan Lecha Poznań, Thomas Rogne. Norweg swego czasu grał w Celticu zdobywając z nim 2 tytuły Mistrza Szkocji i 2 krajowe puchary. W ekipie lokalnego rywala Rangersów w latach 2010-2013 rozegrał 65 meczów w których strzelił 3 gole. To własnie w Szkocji 30-letni obecnie obrońca zadebiutował w Champions League wchodząc na murawę w drugiej połowie spotkania Celtic – Benfica 0:0 we wrześniu 2012 roku. Rogne z Rangersami grał 5 razy. 2-krotnie jego zespół wtedy wygrał, 3 razy przegrał, kapitan Kolejorza wbił nawet gola Niebieskim, ale wówczas Celtic poniósł porażkę 2:3.

null

Swego czasu bezpośrednio z Lecha do Rangersów trafił 32-letni aktualnie bramkarz Maciej Gostomski. Piłkarz po udanym sezonie 2014/2015 w którym wraz z Kolejorzem zdobył tytuł Mistrza Polski, później jesienią mocno obniżył loty. Jego kontrakt nie został przedłużony, zimą „Gostek” w ramach tzw. „wolnego transferu” trafił do Szkocji. Rosły golkiper nie zrobił kariery w drużynie Rangers FC, nigdy w niej nie zadebiutował, w Glasgow zwiedzał trybuny po czym zaledwie po pół roku trenowania na Wyspach wrócił do Polski.

null

Związki samego Lecha Poznań ze Szkocją są jeszcze mniejsze. Kolejorz ze Szkotami rywalizował raptem 2 razy w 1982 roku o czym niedawno wspominaliśmy. Aberdeen trenowane wtedy przez Alexa Fergusona okazało się za mocne wygrywając z nami 2:0 u siebie i 1:0 w Poznaniu. W ostatnich latach Szkoci byli potencjalnymi rywalami w Lidze Europy, była szansa na nich trafić, ale jakoś tamtejsze kluby zawsze omijały Lecha. Była również szansa, aby Barry Douglas nie był jedynym szkockim piłkarzem w Kolejorzu. Swego czasu klubowi skauci mocno penetrowali tamtejszy rynek, wiosną 2015 roku mocno obserwowany był m.in. Nadir Ciftci o którym kiedyś pisaliśmy. Ten napastnik nie chciał do nas przyjść, z czasem obniżał loty aż trafił do Pogoni okazując się kompletnym niewypałem.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







4 komentarze

  1. Przemo33 pisze:

    Barry Douglas – jeden z najlepszych transferów w ostatnich latach. Bardzo dobrze bił rzuty wolne. Bardzo dobry piłkarz, którego miło wspominam. Więcej takich piłkarzy w Lechu.

  2. Sp pisze:

    Barry jaki to był Piłkarz. Przez niego patrzymy na LO których mamy lub mieliśmy zupełnie inaczej bo nikt nie ma/miał podjazdu to tej lewej nogi. Szkoda go, że po awansie do PL trener go nie widział ten wrócił do Champioship i znów awansował do PL i znów trener go nie widział a ten jest wypożyczony do ligi niżej

  3. Pawel1972 pisze:

    > Dziś ten 31-letni lewy obrońca trafił na Bułgarską… Ten, dziś 31-letni lewy obrońca, trafił na Bułgarską<

  4. Pawel1972 pisze:

    Kodowanie rozwala (ciekawe jak tu napisać cytat z cytacie…).

    „Dziś ten 31-letni lewy obrońca trafił na Bułgarską…”

    Kolejność wyrazów w zdaniu ma znaczenie. Więc pozwolę sobie przełożyć na język polski – bo nie, Douglas nie podpisał dziś kontraktu z Lechem. Po polsku to zdanie:

    „Ten, dziś 31-letni lewy obrońca, trafił na Bułgarską”