Standard Liege – przegląd kadry rywala

Pojutrze na stadionie przy Bułgarskiej zespół Lecha Poznań spotka się z kolejnym wyżej notowanym rywalem. Już w środę do Polski przyleci aż 7-krotny uczestnik fazy grupowej Ligi Europy, który w ostatnich latach umiał wygrać w grupie m.in. z Sevillą czy zremisować z Arsenalem FC.



Standard Liege przebrnął 3 rundy eliminacyjne Ligi Europy strzelając w nich aż 4 gole z rzutów karnych. Belgowie w każdym z tych spotkań grali u siebie, byli rozstawieni, dlatego awans do fazy grupowej nie był wielkim wyczynem. W grupie D nasz czwartkowy rywal jest na razie ostatni, nie zdobył punktów, zanotował bilans goli 0:5. Klub w którym w ostatnim czasie było kilka zakażeń koronawirusem jest za to na 3. miejscu w Jupiler League, traci tylko 1 oczko do Royal Charleroi oraz ma drugą najlepszą defensywę w lidze belgijskiej.

Standard to zupełnie inna drużyna niż Charleroi. Charleroi grało efektywny, skuteczny futbol, stosowało wiele kontrataków będąc zespołem bardzo dobrze zdyscyplinowanym taktycznie. Standard jest jest zupełnie inny. Na papierze ma lepszych piłkarzy oraz dużo wyżej notowaną kadrę. Ekipa z Liege grająca najczęściej w systemie 4-3-3 stawia na atak, jej mocną stroną jest szybka gra w środku pola, a największym mankamentem wykańczanie sytuacji.

W Standardzie nie ma strzelca z prawdziwego zdarzenia, brakuje kogoś kto byłby tak skuteczny, jak Mikael Ishak w Lechu Poznań. Od początku sezonu niezbyt skuteczny był pozyskany latem napastnik Jackson Muleka, na dodatek drużynę dopadł niedawno koronawirus, a w niedzielę ciężkiej kontuzji więzadeł doznał kapitan, lider obrony, reprezentant Belgii i najwyżej wyceniany zawodnik. Zinho Vanheusden w tym sezonie już nie zagra, dlatego defensywa Standardu może wkrótce nie być tak szczelna, jak w ostatnich tygodniach.

Sam trener czerwono-białych, Philippe Montanier robi co może, aby jego zespół lepiej wykorzystywał stwarzane sytuacje. Często boczni obrońcy grają wysoko i są wypychani do przodu przez defensywnego pomocnika Bokadiego, który wchodzi między dwóch stoperów. Wówczas system gry Standardu z 4-3-3 zmienia się na ustawienie 3-4-3 w którym Belgowie mogą zagrać w Poznaniu jeśli będą chcieli śmielej ruszyć na Lecha.

Standard Liege ma stosunkowo młodą drużynę w której pełno jest byłych młodzieżowych reprezentantów Belgii oraz obecnych reprezentantów m.in. Kamerunu, Czarnogóry, Maroka czy Cypru. Paru wychowanków może uczyć się m.in. od Lestienne’a, Carceli-Gonzaleza, Laifisa, Copa czy Cimirota, którzy w przeszłości występowali w różnych krajach mając bardzo duże dowiadczenie.

Jak wygląda kadra czerwono-białych? kogo na jakiej pozycji można się spodziewać? i kto w czwartek może zagrać przeciwko Lechowi Poznań? O tym więcej dowiecie się poniżej, w analizie pomijamy zawodników, którzy obecnie są kontuzjowani. Mowa tutaj głównie o Zinho Vanheusdenie czy Jacksonie Mulece, którzy nie zagrają także w drugim meczu przeciwko Kolejorzowi pod koniec listopada.



16. Arnaud BODART (22 lata, bramkarz)

Wychowanek Standardu i były młodzieżowy reprezentant Belgii nie opuścił w tym sezonie żadnego meczu. Bodart nie jest pewnym punktem swojego zespołu, nie jest to wysoki bramkarz, niedawno w spotkaniu z Rangers puścił bramkę z ponad połowy boiska.

21. Collins FAI (28 lat, prawy obrońca)

Filigranowy Fai mierzący zaledwie 170 cm wzrostu to podstawowy prawy obrońca Standardu, 2-krotny zdobywca Pucharu Belgii i 24-krotny reprezentant Kamerunu. Afrykanin gra w Standardzie od 4 lat, wcześniej występował m.in. w Rumunii, w trwających rozgrywkach opuścił tylko 1 mecz.

27. Laurent JANS (28 lat, prawy obrońca)

Ten zawodnik zagra tylko wtedy kiedy Philippe Montanier zdecyduje się oszczędzić Faia. 64-krotny Luksemburga i kapitan swojej reprezentacji przybył jeszcze w październiku z FC Metz. Dotąd zagrał 3 razy.

24. Nicolas GAVORY (25 lat, lewy obrońca)

Francuz to podstawowy lewy defensor Standardu. Gra bardzo ofensywnie, dysponuje mocnym uderzeniem z daleka i wykonuje niektóre rzuty karne. W 15 meczach tego sezonu strzelił 2 gole i zanotował 3 asysty. Gavory przybył do Standardu rok temu z Utrechtu za ponad 3 mln euro. Jest wychowankiem Auxerre a także byłym młodzieżowym reprezentantem Francji.

34. Konstantinos LAIFIS (27 lat, środkowy obrońca)

To prawdopodobnie ten obrońca zastąpi w czwartek kontuzjowaną gwiazdę Standardu, kapitana i reprezentanta Belgii, Zinho Vanheusdena. Laifis sam jest reprezentantem, ale Cypru, w kadrze zagrał 38 razy, kiedyś reprezentował barwy m.in. Nottingham, Anorthosisu Famagusta czy Olympiakosu Pireus. Lewonożny Laifis przybył do Belgii za 1,5 mln euro.

6. Noe DUSSENNE (28 lat, środkowy obrońca)

Wysoki mający ponad 190 cm belgijski stoper jest w ostatnim czasie podstawowym środkowym obrońcą Standardu. To on strzelił zwycięską bramkę dla czerwono-białych po rzucie rożnym w ostatnią niedzielę. Dussenne do tej pory grał tylko w przeciętnych belgijskich klubach, swoich sił próbował jeszcze w Crotone z Włoch, Standard reprezentuje od roku.

20. Marveille BOKADI (24 lata, defensywny pomocnik)

Silnie zbudowany Bokadi to typowy defensywny pomocnik w drużynie Standardu. Często schodzi głęboko pomiędzy obrońców, były nawet mecze w których grał jako stoper. 24-latek gra w Belgii od 3 lat, w kadrze Demokratycznej Republiki Kongo zaliczył dotąd 19 występów.

8. Gojko CIMIROT (28 lat, środkowy pomocnik)

Cimirot zna już Lecha i gościł w Poznaniu. Bośniak 5 lat temu grał w FK Sarajevo z którym Lech wygrał w obu meczach. 28-latek krótko po dwumeczu z Lechem trafił z Sarajeva do PAOK-u Saloniki. Następnie Standard 2,5 roku temu zapłacił za niego Grekom kwotę 2,5 mln euro. Cimirot wystąpił w swojej reprezentacji łącznie 26 razy.

28. Samuel BASTIEN (24 lata, środkowy pomocnik)

Filigranowy środkowy pomocnik to były młodzieżowy reprezentant Belgii. W tym sezonie mimo gry w raptem 7 meczach zdążył już zdobyć 2 gole. Bastien jest wychowankiem Anderlechtu, do Standardu przyszedł przed 2 laty z Włoch.

26. Nicolas RASKIN (19 lat, ofensywny pomocnik)

Prawdziwa perełka Standardu na której Belgowie zarobią wkrótce miliony euro. Jasnowłosy młodzieżowy reprezentant Belgii to wychowanek klubu z Liege, który w tym sezonie zanotował już 4 asysty. Raskin słynie z bardzo szybkiej gry w środku pola i dobrego dryblingu. Ma spory wpływ na ofensywną grę Standardu, niedawno wrócił do zdrowia po przebytym koronawirusie.

15. Eden SHAMIR (25 lat, ofensywny pomocnik)

Były młodzieżowy reprezentant Izraela w tym sezonie wystąpił w połowie spotkań, ale jeszcze nie zanotował żadnych liczb. Piłkarz w ostatnich dniach leczył koronawirusa, niewiadomo czy zagra w pierwszym meczu z Lechem. Shamir przybył do Standardu zimą za niespełna 2 mln euro z Hapoelu Beer-Sheva.

10. Mehdi CARCELA-GONZALEZ (31 lat, prawy pomocnik)

Najstarszy zawodnik Standardu z pola i jednocześnie typowy skrzydłowy. Jest to lewonożny reprezentant Maroko, który jako junior reprezentował młodzieżowe reprezentacje Belgii. Carcela-Gonzalez to wychowanek Standardu, który ma doświadczenie z różnych krajów. Grał m.in. w Rosji, Granadzie, Olympiakosie Pireus czy w Benfice z którą sięgnął po mistrzostwo. 9 lat temu klub Anży z Rosji zapłacił za niego Standardowi prawie 6 mln euro. Carcela-Gonzalez najczęściej gra na prawej pomocy, w Liege występuje jeszcze jeden zawodnik o takim samym zawodniku będący kuzynem Mehdiego.

18. Aleksandar BOLJEVIĆ (25 lat, pomocnik prawy/lewy)

20-krotny reprezentant Czarnogóry jeszcze jako junior zbierał szlify w PSV Eindhoven. W lipcu został kupiony z Beveren za ponad 2 mln euro, jeśli Montanier zdecyduje się pojutrze na rotacje możemy zobaczyć prawonożnego Boljevicia na skrzydle.

12. Eddy SYLVESTRE (21 lat, prawy pomocnik)

Trener Standardu musiałby bardzo mocno zarotować żebyśmy zobaczyli Sylvestre od początku. 21-letni skrzydłowy z Francji to wychowanek Marsylii. Grał także w Auxerre i w Nicei z której przyszedł do Belgii w październiku. Sylvestre to lewonożny piłkarz.

22. Maxime LESTIENNE (28 lat, lewy pomocnik/napastnik)

Były młodzieżowy reprezentant Belgii to następny lewonożny gracz. Lestienne gra w Standardzie na lewej pomocy i ma bardzo bogate cv. Zawodnik występował już m.in. w Katarze, Rosji, Hiszpanii, we Włoszech i w Holandii. Kilka lat temu Rubin Kazań zapłacił za tego skrzydłowego aż 10 mln euro. Belg niedawno wrócił do gry po przebytym koronawirusie.

19. Selim AMALLAH (24 lata, ofensywny pomocnik lewy/środek)

Amallah to reprezentant Maroka, a także najlepszy ofensywny piłkarz Standardu w tym sezonie. Ofensywny pomocnik wystawiany czasem na lewej stronie zdobył już 6 goli. Był mecz w kwalifikacjach do Ligi Europy w którym trafił aż 2 razy z rzutów karnych. Prawonożny zawodnik wychował się w Belgii, jeśli Standard wyjdzie w czwartek w najmocniejszym składzie to ujrzymy tego piłkarza od 1 minuty.

32. Michel-Ange BALIKWISHA (19 lat, napastnik prawy/lewy/środek)

Młody wychowanek Anderlechtu trenuje w akademii Standardu już od ponad 6 lat. 19-letni reprezentant Belgii to uniwersalny ofensywny piłkarz występujący na każdej pozycji w ataku. Jest zawodnikiem prawonożnym, w 7 meczach zdobył 2 gole i zaliczył 2 asysty. W spotkaniu z Kolejorzem możemy zobaczyć go na szpicy za kontuzjowanego Mulekę. W Standardzie jest jeszcze jeden piłkarz o nazwisku Balikwisha, który obecnie leczy uraz.

7. Duje COP (30 lat, napastnik)

14-krotny reprezentant Chorwacji ostatnio w Standardzie jest rezerwowym. Cop dotąd 3 razy był Mistrzem Chorwacji i zdobył 1 krajowy puchar. Grał m.in. w Hajduku, Dinamie, Cagliari, Maladze czy w Sportingu Gijon. Swego czasu Standard zapłacił za Copa ponad 3 mln euro. W przypadku podstawowego składu Belgów w czwartek możemy spodziewać się tego piłkarza co najwyżej z ławki.

25. Felipe AVENATTI (27 lat, napastnik)

Blisko 2-metrowy Urugwajczyk z włoskim paszportem strzelił w tym sezonie już 3 bramki. Lewonożny wychowanek River Plate Montevideo został sprowadzony do Standardu za 3,5 mln euro z włoskiej Bologny. Gdyby Avenatti zagrał w Poznaniu wówczas jego wzrost byłby sporem zagrożeniem dla Lecha.

9. Obbi OULARE (24 lata, napastnik)

Oulare to poważny kandydat do gry na „9”. Wychowanek Standardu zwiedził dotąd kilka belgijskich klubów grając jeszcze w Holandii i w Anglii. Napastnik mierzący aż 196 cm wzrostu i będący byłym młodzieżowym reprezentantem Belgii przyszedł do Liege rok temu z Watfordu za prawie 3,5 mln euro. W trwających rozgrywkach zdobył 2 bramki w lidze.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







5 komentarzy

  1. Didavi pisze:

    Defensywa wygląda blado, tym bardziej przy kontuzji ich kapitana Vanheusdena. Lestienne, Raskin to gwiazdy. W ataku trzech wysokich napastników, Cop, Oulare, Avenatti, bo Muleka podstawowy też kontuzja. Każdy słabe liczby, ale wzrost może mieć znaczenie, zwłaszcza przy SFG.
    Jeżeli my wyjdziemy w podstawowym składzie to śmiało możemy wygrać. Standard nie jest w formie, do tego koronawirus, kontuzje. Charleroi było rywalem trudniejszym. I o ile z Benficą czy Rangersami nie oczekiwałem nawet remisów, tak ze Standardem chciałbym wygranej, inaczej będę rozczarowany.

  2. mahum pisze:

    Oglądałem niedawno skróty meczów Śląsk-Brugia sprzed bodaj 8 lat i grał tam ten Lestienne, kawał gracza, był bardzo groźny. Teraz patrzę, że ma on dopiero 28 lat i zastanawiam się ile z niego zostało, bo Sobota obecnie to już dziad.

  3. Pawel68 pisze:

    6 zakażonych w Liege.Chyba redakcja musiałaby zaktualizować kadrę Belgów?

    • KKSLECH.com pisze:

      Nie ma sensu. Połowa zawodników zarażonych to głębocy rezerwowi, których nie ma w tym tekście. O reszcie wkrótce napiszemy w osobnym artykule.

  4. Przemo33 pisze:

    Rywal jak najbardziej w zasięgu, zagrać tylko dużo lepiej w obronie, być skutecznym z przodu i możemy to spotkanie wygrać. Z Charleroi się udało, a to rywal mocniejszy od niego, chociaż podobny, więc są spore szanse na wygraną. Z kim, jak nie ze Standardem szukać punktów i zwycięstw?