Wypowiedzi trenerów po meczu:
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Philippe Montaniera oraz opiekuna gospodarzy Dariusza Żurawia na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 3. kolejki grupy D piłkarskiej Ligi Europy sezonu 2020/2021, KKS Lech Poznań – Royal Standard de Liege rozegranym w czwartek, 5 listopada, o godzinie 18:55.
Philippe Montanier (trener Standardu): – „Na początku nasza gra nie wyglądała źle, później po kontrach straciliśmy gole. Po przerwie byliśmy słabsi niż w pierwszej połowie, graliśmy słabo w środku pola co nie dało nam szans na zdobycie punktów. Strata 3 bramki podłamała mój zespół, po tym golu rywal dominował. Lech pokazał klasę, był lepszy. Technicznie nas przewyższał, grał z większym zaangażowaniem niż my.”
Dariusz Żuraw (trener Lecha): – „Mamy pierwsze 3 punkty i jesteśmy bardzo zadowoleni. Wygraliśmy w pełni zasłużenie, rozegraliśmy dobry mecz, stworzyliśmy więcej sytuacji podbramkowych zdobywając gole po ładnych akcjach. Boisko było trudne, ale graliśmy na nim to chcemy grać od dłuższego czasu. Taka gra przyniosła nam efekt w postaci zwycięstwa. Gol na 3:1 dał dużo spokoju, Standard nie miał już argumentów, by wrócić do gry w tym meczu.”
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Brawo za to spotkanie.
I pomyśleć, że gdyby nie uraz Kravetsa,mecz mógłby inaczej wyglądać.
Rząsa się wygadał, że miał grać Kravets na LO, Puchacz skrzydło.
Całe szczęście. Puchacz musi grać na LO. Na skrzydle może sobie grać jak nie ma już kogo wstawić na skrzydło lub na końcówke spotkania, kiedy trzeba bronić.
Dokładnie tak. Mamy Kamińskiego, Skórasia i Sykorę na skrzydło, a jeszcze Awwad tam może grać. Puchacz niech gra na LO, to jest jego pozycja, a na skrzydle tylko wtedy, gdy nie ma innej opcji.
Boisko było trudne, ale graliśmy na nim to chcemy grać od dłuższego czasu.
niezbyt rozumiem sens tego zdania, ponoć wyartykułowanego przez żurawia…
Też to zauważyłem. Takie trochę zdanie bez sensu. Ale chyba chodziło tutaj i to zdanie miało wyglądać tak: „Boisko było trudne, ale graliśmy na nim to, co chcemy grać od dłuższego czasu”. Przynajmniej tak mi się wydaje, że o to mogło chodzić w tym zdaniu.
Nawet to nie ma sensu też musiałem aż trzy razy przeczytać bo nie zrozumiałem o co w tym chodzi!
@Pawelinho
Może Żurawiowi chodziło o to, że na własnym stadionie zagrali tak, jak chcą to robić od dłuższego czasu. Być może o to chodzi, tak czy tak, ciężko zrozumieć, o co chodziło trenerowi.
jak dla mnie to zdanie jest jasne tak jak przesłanki z niego.
Wg. Żurawia murawa była w kiepskim stanie (co zresztą było widać w transmisji) i jej stan uniemożliwia nam dotychczas granie tego czego chcemy. Ale pomimo tego dzisiaj nam się to jednak udało.
Po takim zdaniu Żurawia – a jeśli będziemy jeszcze lepiej grać „po naszemu” – to wydanie poważnej kwoty na zbudowanie od nowa, całkowicie nowej płyty boiska będzie NAPRAWDĘ KONIECZNE – a zarządzik będzie się musiał z tym wydatkiem pogodzić…