Wypowiedzi trenerów po meczu:

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Dariusza Żurawia oraz opiekuna gospodarzy Czesława Michniewicza na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 9. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, Legia Warszawa – KKS Lech Poznań rozegranym w niedzielę, 8 listopada, o godzinie 15:00.



Dariusz Żuraw (trener Lecha):„Nie powiem nic mądrego. Przegrywamy wyrównany mecz po golu w 92 minucie. Znów w lidze zachowaliśmy się przy golach zbyt naiwnie, a przy drugiej bramce nawet frajersko. Przed nami dużo pracy. Tyle.”



Czesław Michniewicz (trener Legii):„Wygraliśmy trudne spotkanie, w pierwszych 15 minutach graliśmy bardzo dobrze, mieliśmy kilka okazji, później Lech przejął inicjatywę, ale wydawało się, ze pierwsza połowa zakończy się remisem. Lech zdobył przypadkową bramkę, w przerwie meczu powiedziałem piłkarzom byśmy to my dyktowali tempo, bo wtedy będziemy stwarzać sytuacje.”

„Był to trudny mecz, odnieśliśmy szczęśliwe zwycięstwo z którego cieszę się podwójnie. To jeszcze nie jest moja Legia. Moja Legia będzie wtedy kiedy będziemy grać przez cały mecz tak jak w pierwszych 15 minutach.”

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







49 komentarzy

  1. kilo82 pisze:

    Żuraw, nie musisz mówić nic mądrego, ale, kurwa, rób mądre zmiany! Po co znowu wchodzi Marchwiński na końcówką, a cały mecz siedzi na ławce będący w niezłej dyspozycji Awwad?

    • Michu87 pisze:

      Po co? Bo ma nakaz odgórny promować młodych.

      • Pawelinho pisze:

        Dokładnie.

      • Kaktus108 pisze:

        Dokładnie, to wpuszczanie Marchwińskiego w każdym meczu jest mega irytujące. Po jego wejściu praktycznie gramy w 10, kompletnie bezproduktywny zawodnik. To jest chyba jakieś zaklinanie rzeczywistości, liczenie, że „tym razem odpali”, a tu ni chu*a, zepsuł się i nie odpala.

      • Michu73 pisze:

        Robią krzywdę chłopakowi. Szkoda.

    • Pawlisko pisze:

      No i zaraz temu Awwadowi się odechce, bo po co ma się starać skoro za to nic nie ma? Będzie Amaral bis tylko, że on jest przynajmniej wypożyczony, więc nie będzie musiał ściemniać problemów rodzinnych.

    • tomasz1973 pisze:

      Przecież tak masz w każdym meczu.

  2. El Companero pisze:

    może Bednarek powie coś więcej w kolejnym wywiadzie do Pantofelka

  3. John pisze:

    Może ma nakaz,może nie.
    Wyszła możliwie najlepsza 11, i Lech nic nie grał, bramka z przypadku,fart,tyle z gry Lecha.
    Nie rozumiem tego co się dzieje.

  4. Pawel68 pisze:

    Jak ręcznik jakiego mamy w bramce nie wyłapał tej piłki sami sobie odpowiedzce Rutkowscy!Najważniejsze,że kabza pełna!

    • kibol z IV pisze:

      Co Ty chcesz od Bednarka ? Którą bramkę zajebał ? Moim zdaniem żadnej.

      • El Companero pisze:

        wystarczy ze stoi w bramce, to wszyscy wal a w niego jak w bęben, bo wiedzą że coś wpadnie. To bramkarz który nie ma wybronić mecz a nie tylko bronić.

      • Pawel68 pisze:

        Nie widziałeś kolejny raz jak w polu bramkowym wyskakują temu ręcznikowi jakieś no name a ten stoi na linii jak Beny Hill? KTÓRA TO JUŻ W TYM SEZONIE Jego Piłka!Co najmniej 4 w takich samych okolicznościach…!???K…!!!

      • Siodmy majster pisze:

        @kibol z IV – dopiero co broniłem Bednarka z powodu obsmarowania go na forum Lecha .Ale dziś powodów do obrony BRAK .Drugi czyli decydujący gol to jego wina .Jeśli leci dośrodkowanie do JEDYNEGO na polu karnym legionisty to bramkarz mając przewagę RĄK nad atakującym zgarnia mu piłkę z głowy .Ot i cała filozofia .Ja bym kurła tę piłę zdjął , a co dopiero zawodowy bramkarz .No to widać ,że Bednarek nim NIE JEST .Przykre 🙁

      • Ostu pisze:

        Niestety…
        Bramkarz, który dostaje bramę z 4 metra to DUPA jednak jest…

    • kibol z IV pisze:

      Ja się pytam ….Gdzie kurwa była obrona przy drugim golu ???!!!

    • kibol z IV pisze:

      Radzę obejrzeć to co odpierdolił Roqne…Kogo on krył ?

      • Ostu pisze:

        @Siodmy – a nie przypominasz sobie jak Piotruś mówił, że rozstają się z Darkiem Skrzypczakiem w pełnej zgodności i nie wykluczają dalszej współpracy w przyszłości…?!
        A Skrzypczak stwierdził, że jak tylko będzie wola i sygnał z Lecha to on rzuca Wszystko i wraca…
        A moje zdanie na jego temat znasz…

      • Ostu pisze:

        Widzisz @Kibol – tu większość uważa, że Rogne to świetny SO tylko, że szklany…
        A ta sytuacja wskazuje jednoznacznie, że świetny to on jest owszem NIE…

      • tomasz1973 pisze:

        No to ja Wasze opinię pogodzę, przynajmniej spróbuję, Rogne ucieka od napastnika i kryje powietrze, a Bednarek stoi, patrzy, robi 2 kroki do przodu, podskok, pajacyk i cyk…a prawda jest taka jak piszecie obaj, Rogne to przeciętny obrońca, a Bednarek powinien zachować sie tak jak opisał Siódmy.

        P.S. Też bym to zdjął z głowy, a przynajmniej wypiąstkował.

      • Seth pisze:

        Bednarka dosc dopitnie zweryfikowała Holandia ,nie poradził sobie w sredniakach tej ligi i okupował trybuny.Tylko szaleniec mogl go sciagnac do Poznania i dac mu pewny plac w Lechu.Dla mnie to typowy bramkarz pilki recznej ,linia i pajacyk ,zero gry na przedpolu.Nie wiem czy on wogole komunikuje sie z obrana i potrafi ja ustawic ,ale czasami patrzac na reakcje Satki to watpie.Mamy obecnie w klubie dwoch srednich bramkarzy ze nie powiem słabych .Oboje nie potrafia grac na przedpolu i raczej trzeba sie przyzwyczaic ze takie bramki bedziemy tracic czesciej jesli obroncy nie dadza rady wybic .

      • slavo1 pisze:

        Mam wrażenie, że również Puchacz dołożył swoje. Nawet jesli Rogne to dupa nie obrońca (nie tylko szklany) a Bednarek powinien zając się siedzeniem na ławce rezerwowych w innym klubie, to Puchacz POWINIEN iść do wolnego napastnika. A poszedł gdzieś około 11. A to z jego strony wskoczył ten coś co nam strzeliło bramkę. Zobaczcie sami.

  5. Radomianin pisze:

    Gdzie jest Rutkowski chuj? Powinien już dać wypowiedź.ze jak nie będzie komplety punktów w najbliższych 4 meczach to Żuraw traci pracę

    • Siodmy majster pisze:

      Nie żebym Żurawia bronił ale kto za niego ? Przecież oni gotowi wymyślić takiego okurwieńca ,że Darek przy nim to Juergen Klopp 🙁

      • bombardier pisze:

        Nieważne kogo wymyślą!
        Najważniejsze, żeby TO uczynili!
        Żuraw już w Lechu jest wypalony!

      • Ostu pisze:

        @Siodmy – a nie przypominasz sobie jak Piotruś mówił, że rozstają się z Darkiem Skrzypczakiem w pełnej zgodności i nie wykluczają dalszej współpracy w przyszłości…?!
        A Skrzypczak stwierdził, że jak tylko będzie wola i sygnał z Lecha to on rzuca Wszystko i wraca…
        A moje zdanie na jego temat znasz…

      • tomasz1973 pisze:

        Siódmy, owsem to co Piter wymyśli to czas można tylko zawyć „łooo matko boska”, ale tu nie m innego wyjścia, trzeba trąbić na alarm. Ale ultimatum musi iść także do zawodników, ale będzie komplet, albo co niektórzy lądują w rezerwach/nie jadą do Lizbony/ skracamy wypożyczenia/ 7 dni treningu.

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Nie straci bo stawia na młodych. Wynik sportowy jest nieważny, najważniejsze jest żeby promować młodych, i za miliony eurasów ich sprzedawać. Nieważne że gablota od 5 lat stoi pusta. Ważne że można powiesić kolejną koszulkę za sprzedanego wychowanka!

    • smigol pisze:

      Rutkowski co najwyżej powie że gramy o nic żeby zdjąć presję z Zurawia. Pokazując w ten sposób po raz kolejny środkowy palec wszystkim tym, którym zależy na sukcesie sportowym Lecha.

    • Seth pisze:

      Chyba Skorza jest do wziecia ,ale czy Piothr i Karol sa na niego gotowi.

  6. Ostu pisze:

    Ciekawe jak trener może powiedzieć, że „zagraliśmy dziś naiwnie” albo że „frajersko”…
    No bo przecież albo on uważa grajków za naiwniaków i frajerów albo siebie…
    1. Ciekawe co on o sobie myśli wystawiając Marchwinskiego na polecenie – przecież przy tej formie młody nie ma prawa grać…
    2. I czy jeszcze długo będzie upierał się by Bednarek STAŁ w bramce…
    Piszę to bez wkurwienie bo doszedłem do wniosków jakiś czas temu, o których pisałem, że zarządzik postawił na LE…
    A Żuraw MUSI się zastanowić czego tak NAPRAWDĘ chce…
    Ale jednak żal trochę kolejnej straconej okazji

    • tomasz1973 pisze:

      Twój pkt 1 – dodałbym jak się czuje wystawiając Marchwińskiego zamiast Awadda
      A ja piszę to na totalnym wkurwie, bo mi na tej lidze w przeciwieństwie do rutków zależy, chce WIELKIEGO LECHA!!!! Chcę Lecha, który upokarza kurwiszona z Warszawy, chcę Lecha hegemona takiego jak Wisła Cupiała…ale mieć tego przy rutkach nie będę miał, oni mają koszulki i chajs my mamy upokorzenie.

    • Seth pisze:

      Problem polega na tym ze jak juz sprowadza kogos konkretnego (Ishak) to za chwilke sciagaja jakiegos błazna z holenderskich trybun(Bednarek).Jak połowa Poznania widzi ze brakuje nam SO i SP to oni twierdza ze damy rade a Zuraw im wtoruje.No tak to my nigdy nic nie zbudujemy a o wywalczeniu MP czy PP mozemy zapomniec.Tani Darek ma ewidentnie problem z komunikacja z zarzadem ,nie potrafi wyartykuowac jakie potrzeby ma druzyna ,a pierdolenie ze z wolnego transferu nie ma dobrych zawodnikow to mozna miedzy bajki włozyc .Nawet tutaj krazyla lista konkretnych SP i to wcale nie no nemow.

  7. Erwin pisze:

    „zachowaliśmy się frajersko, przed nami dużo pracy” i co znowu będziemy się spinać na LE a w lidze w cymbał ? Nie wiem czy trener odpowiednio zmotywował „piłkarzy” na ten mecz z kurwiszonem czy zawodnicy przeszli obojętnie obok tego meczu ale jedno jest pewne, chociażby 10:0 pokonali Benfice, to mam wyjebane na to, najważniejszy mecz sezonu został frajersko przegrany i kolejny sezon stracony w chuj, WIELKIE DZIĘKI FRAJERZY !

    • Seth pisze:

      Krotko przed tym meczem ukazał sie wywiad z Pudlem ,ewidentnie dojebał Piothrowi i Lechowi.Na miejscu Piothra zszedłbym do szatni połozyl 1mln premii za rozjebanie kurwiszona.No ale to trzeba miec jaja zeby takie cos zrobic.

      • Pawel68 pisze:

        A nasz wielki dyrektor sportowy dzisiaj chyba powiedział ,że byli w październiku blisko bardzo”wielkiego”transferu środkowego obrońcy,ale nie wyszło i z Żurawiem stwierdzili,źe mają bardzo dużo zawodników czyli 26(Muhaha)?!

    • Siodmy majster pisze:

      @Paweł68 -może Hummelsa mieli wziąć 😉 Starzeje się , dużo by nie chciał ,wypluł go Bayern .
      Ale patrz, namawiali go ale nie chciał przyjść ;)))

      • tomasz1973 pisze:

        Wysłuchałem to, przecież tu ewidentnie chodzi o sprzedaż grajków z Akademii, tak jak parę lat temu tu napisałem i zdania nie zmienię –Lech dla rutków jest oknem wystawowym dla gówniarzeri z Amici Wronki, nic poza tym, im nie chodzi o żaden sukces sportowy, dla nich majster byłby tylko kłopotem, dopiero kibole by oczekiwali wzmocnień, a wzmocnienai to koszt, to wydawanie pieniędzy, a rutek tego nie lubi, nie umie tego robić sensownie, boi się tego i nie po to przejął Lecha, lecha jako markę, a nie klub sportowy!

      • kibol z IV pisze:

        @Siódmy majster
        @tomasz1973

        Panowie . Zwracam się do Was jako stałych bywalców tego forum. Oboje znacie moje podejście do obecnego zarządu. Wielokrotnie dawałem wyraz jak postrzegam obu jegomości zarządzających Lechem. W następnym sezonie 2021/2022 Lech obchodzić będzie swoje stulecie. Nie wyobrażam sobie abyśmy nie mieli Mistrza na ten jubileusz.
        Tego nie wbaczę im NIGDY ! Myślę że taki przekaz powinien towarzyszyć każdemu z braci kibolskiej Lecha ! MISTRZ NA STULECIE ! To hasło powinno już od dziś zacząć funkcjonować w każdym z kibiców Lecha. To już teraz od dziś powinno być naszym oddechem , naszym celem , naszym obowiązkiem. Powiem szczerze że cięzko będzie odrobić straty w tym sezonie. Każdy będzie się na nas spinał. Każdy będzie chciał utrzeć nosa tym którzy nie pękali przed Europą. Mecze w Ekstraklasie będą inne niż te w Europie. Będzie nam ciężej , bo kązdy będzie Lechowi przeszkadzał grać swoją piłkę. Inną niż ta w Europie. Miej barwną , efektywną i skuteczną. Takie są i będą realia w obecnym sezonie. Z natury jestem optymistą , bo trzeba wierzyć w swe marzenia. Jednak patrząc realnie cholernie cięzko będzie o powtórkę z sezonu 2009/2010. Identycznej straty w ligowej tabeli do obecnej sytuacji Lecha w lidze.MY jako LECH musimy być MAJSTREM w następnym sezonie. W sezonie 11/12. To nie jest życzenie , to nie jest prośba , to nie jest marzenie…to jest OBOWIĄZEK !!! To jest kurwa coś co ten zarząd jest nam winien. Nam wszystkim tworzącym obecnie LECHA POZNAŃ , ale też tym wszytkim którzy byli przed nami ! Analzuję sobie obecnie sytuację całej polskiej piłki w rozgrywkach klubowych i dochodzę do jednego wniosku…my nie potrafimy grać jako FAWORYCI.Wiecie dlaczego…bo ci z ktorymi gramy w roli faworytów grają tak jak obecna liga będzie grała przeciwko Lechowi.To nie przypadek że w Europie gramy lepiej z silniejszymi niż ze słabszymi. Gramy tak bo polskie kluby nie potrafią przystosować się do presji faworyta.Obecny obraz Lecha w Europie ukazuje jak niewiele dzieli naszą ligę od średniaków.Lech gra w Europie inną piłkę niż w lidze. Dlaczego ? Bo nie jest tam faworytem…To nie jest obraz obecnego sezonu. To obraz kilku sezonów , i nie tylko Lecha , ale całej ligi.Obecna liga to nie odwaga a minimalizm. Dlaczego dziś przegraliśmy….bo kurwa bylismy faworytem. Nie byliśmy gorsi…ale przegraliśmy.Ten zarząd MUSI zrobić wszystko aby nie przegrać następnego sezonu….Sezonu wyjątkowego , jednego na 100 lat. Nie bacząc na nic ! MY MUSIMY BYĆ MAJSTREM NA STULECIE !!! Im prędzej to pojmą tym szybciej oswoją się z presją ! Bo ta presją będzie wyczuwalna na każdym kroku !!! My musimy się nauczyć WYGRYWAĆ ! Standard , Apollon , Charleroi …ale też legła, Mielec i inne Rakowy…My kurwa MUSIMY BYĆ MAJSTREM w następnym sezonie !
        Tworzymy swą historię teraz…po to by inni ja pielęgnowali.
        Ciut emocjonalnie , ciut przyszłościowo , i ciut już na chłodno ….

      • tomasz1973 pisze:

        Tak, marzenie, które powinno być dla zarządu i piłkarzyków priorytetem, obowiązkiem, ale żeby tak się stało, już zimą Rząsa musi „nam” przedstawić takich zakupionych do Lecha zawodników, że klękajcie narody! Ta zima wpłynie na to co będzie w przyszłym sezonie, fundusze są, chęci ponoć też, ale czy te chęci są prawdziwe, takie od serca, czy na zasadzie „no kogoś musimy zakontraktować, bo nas rozerwą” to ja już nie wiem, czy oni potrafią? Z jednej strony jest Ishak i Satka, więc niby potrafią, z drugiej, żeby ne wymieniać nazwisk, stwierdzenie, że bez nowego stopera i ŚP damy radę…które podejście wygra w ich myśleniu, czy oni w ogóle o „czymś takim” jak jubileusz myślą, czy tak jak my chcą go czymś wielkim uczcić? No ja mam wątpliwości…Co nam pozostaje, zacznijmy na każdym kroku, każdemu co ma Lecha w sercu o tym mówić, ba nie mówić, a trąbić! Może dotrze to również i do nich, do zimowego okienka, wbrew pozorom czasu jest niewiele.

      • Siodmy majster pisze:

        @kibol z IV -piękny i ważny apel wystosowałeś ,a zdanie ,że zarząd jest nam winien TEGO MAJSTRA powinno się oprawić w ramki .Tak , w trwającym sezonie MP to już tylko teoria , matematyka , którą da się jeszcze oszukać ale wymaga to cudu .Co innego przyszły sezon : Ty , Tomek , ja i setki na tym forum oraz tysiące na stadionie wiemy ,że majster jest świętym obowiązkiem .Tylko czy wie to zarząd ? Lech Poznań był gdy się rodziliśmy i będzie gdy odejdziemy do wieczności .Pozostawimy go naszym dzieciom i wnukom bo dla nas wraz z rodziną ,zdrowiem , miłością i szczęściem jest czymś najważniejszym .Jest namiętnością i nałogiem ,świętością i marzeniem .Czym jest dla NICH ? Biznesem , oknem wystawowym , którym nie miała szans być Amica Wronki czy wreszcie projektem jak to się teraz modnie nazywa każde przedsięwzięcie w korpomowie .Jeśli wyliczą ,że majster im się opłaci być może nam go dadzą .Dla nas ów tytuł jest obowiązkiem i marzeniem , dla nich MP za sezon 2021/2022 to kalkulacja , kolor słupków i potencjalne wizyty kupców z walizami siana .ONI do tej pory nie zdołali zrozumieć ,że wynik sportowy i ekonomiczny da się pogodzić .Tak jak robią to od lat kluby niemieckie .Daleko nie mamy do Reichu , może trzeba tylko podejrzeć jak mądry sąsiad ( choć Szwab ) prowadzi futbolowy biznes .My , kibice naszego Kolejorza możemy tu tylko zaklinać rzeczywistość i liczyć ,że może wreszcie ,że po siedmiu latach chudych ,że na wiosnę 2022 … się uda i tytuł wróci tam gdzie powinno być jego miejsce .
        P.S. – po naprawdę wspaniałym awansie do LE i godnej postawie w grupie , po transferach Ishaka Alana i Sykory , po obłędnej wręcz eksplozji talentów Modera , Puchy i Kamyka , a także po kompromitacji ległęj w Europie i jej kiepskiemu startowi w lidze mieliśmy prawo uwierzyć ,że teraz to już nie ma bata iż zdominujemy ligę na kilka lat .Że wreszcie coś zatrybiło ,że sprawy mają się tak , jak od lat pisaliśmy by się miały .Miał być MP już w 2021 , nawet dublet .Do tego opór kasy płynącej zewsząd , akademia na europejskim poziomie , na którą jest kasa . No kuźwa świetlana przyszłość .Tak było jeszcze przed meczem z Cracovią . A dalej to już wiemy : zamiast 6 punków w dwóch meczach jest JEDEN i odjazd ległęj od nas na lata świetlne jeśli chodzi o punkty ligowe .
        Mam nadzieję ,że się mylę i rozpacz wali mi w dekiel ale zaczynam odczuwać przykre wrażenie ,że naprawdę wyjątkowa , niepowtarzalna okazja by odjechać legii i całej lidze naprawdę na pułap nieosiągalny dla nich przez 10 lat zaczyna spierdalać jak dżin z lampy …

  8. Przemo33 pisze:

    Żuraw to jeden z winowajców wczorajszego meczu. Tak jak napisałem w jednym z poprzednim postów – nie pomógł zmianami wczoraj i to już nie jest pierwszy raz. Uparł się niesamowicie na tego Marchwińskiego, chcą go promować na siłę, a Filip na obecną chwilę nie wnosi nic do gry Lecha. A tymczasem Awwad grzeje ławkę i pewnie jest zdziwiony, czemu go trener nie wpuszcza na boisko. To jest po prostu sabotaż i czysta głupota oraz ogromny błąd.
    Do tego widać nasze braki kadrowe na ławce rezerwowych oraz w środku pola. Zamiast kupić kogoś do środka pola, wypożyczyli Letniowskiego i chcą odbudować Muhara. Aż jestem ciekawy, co wymyślą w zimie.
    Za wczorajszy mecz dałbym trenerowi mocną jedynkę. Przykro mi. Taka postawa we wczorajszym meczy oraz lidze nie powinna mieć u nas miejsca. Oczywiście to też wina zarządu, ale to już osobna kwestia.

  9. Tadeo pisze:

    @Przemo 33 Dokładnie jak piszesz.Jak się sprawa miała z Mharem , gdzie Żuraw usilnie stawiał na niego a Moder grał ławę. Z Marchwinskim podobna sytuacja wypisz wymaluj , do tej z Kownackim i Robakiem.Czyli mamy odpowiedź dlaczego gra Marchwinski , który jest tak cienki , Awwad siedzi na ławce.

  10. inowroclawianin pisze:

    Koniec sezonu. Żeby nie dostać zawału to na razie będę oglądał Lecha tylko w LE, Muszę odpocząć od tego dziadostwa po prostu. Wczoraj zniechęcili mnie na Maxa. A co do trenera Żurawia to powiem tak, zawsze są jakieś priorytety, teraz był tym priorytetem mecz w Warszawie, ale odnoszę wrażenie że trener im o tym nie powiedział, nie zmotywował ich, widać że nie ma chyba na nich wpływu, a skoro nie ma wpływu to powoli trzeba zacząć się rozglądać za nowym trenerem. Priorytetem jest MP, ten cel już teraz można powiedzieć że nie zostanie zrealizowany. Już teraz w listopadzie. Jestem bardzo zawiedziony, to był cios poniżej pasa.