Daleko
Za nami już 9. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021 z której kibice Lecha Poznań ponownie nie mogą być zadowoleni. Kolejorz w 8 meczu poniósł już 3 porażkę nie potrafiąc wygrać w polskiej lidze od 4 października. Straty do czołówki są coraz większe, mistrzostwo kolejny sezon odjechało już jesienią, nawet przy dobrej wiośnie tradycyjnie zabraknie na końcu kilku punktów.
Lech Poznań nie wygrał w żadnym z 3 ostatnich meczów ligowych potrafiąc ograć dotąd tylko 16 i 10 obecnie drużynę w PKO Ekstraklasie. Oba te zespoły strzeliły dotąd najmniej goli w lidze, więc tym bardziej wyniki Kolejorza to wielki wstyd, którym przejmują się tylko kibice.
Cracovia Kraków – Jagiellonia Białystok 1 (trafiony)
Legia Warszawa – Lech Poznań x (nietrafiony)
Raków Częstochowa – Wisła Kraków 1 (nietrafiony)
Stal Mielec – Warta Poznań 1 (nietrafiony)
—
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk x (nietrafiony)
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok 2 (nietrafiony)
Warta Poznań – Legia Warszawa 2 (trafiony)
Po 9. kolejce Lech Poznań traci do Legii Warszawa już 10 punktów, a do liderującego Rakowa Częstochowa już 11 oczek. Kolejorz ma co prawda do rozegrania zaległe spotkanie, ale nie ma przecież gwarancji zwycięstwa w tym meczu. Patrząc na poprzednie sezony Lech już Legii nie dogoni, liga jest pozamiatana. Być może za jakiś czas uda się dogonić Raków, a zwłaszcza jeśli po przerwie na kadrę poznaniacy wreszcie wygrają. Cały czas nie można przegrywać, dlatego zwycięstwo nad obecnym liderem ligi jest bardzo prawdopodobne. Niestety Lech jednym marnym zwycięstwem swojej sytuacji nie poprawi, potrzebuje serii a przecież za 3 tygodnie zawita na kolejny obiekt na którym nie wygrał od 5 lat.
Przez koronawirusa liga stała się trochę dziwna. Parę meczów odwołano i przełożono, były już 2 spotkania w ramach 10. kolejki, które w ten weekend rozegrano awansem. Na dodatek w przyszłym tygodniu jeszcze w przerwie na kadrę odbędą się już kolejne mecze klubów, które na obozy reprezentacji narodowych nie wysłały zawodników. Kilka drużyn znów nam odskoczy, aktualnie żal spoglądać na tabelę, Kolejorz jest daleko i w najbliższych dniach nic się nie zmieni. Dopiero za 12 dni po nietypowej dla nas godzinie 12:30 będzie szansa opuścić kompromitujące 12. miejsce w ligowej tabeli.
Nasze obiektywne typy na mecze 9 i 10. kolejki PKO Ekstraklasy 2020/2021:
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin 1
Wisła Płock – Pogoń Szczecin 2
Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław 1
Górnik Zabrze – Piast Gliwice 2
—
Lech Poznań – Raków Częstochowa 1
Cracovia Kraków – Legia Warszawa 2
Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 1
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk x
Zagłębie Lubin – Stal Mielec 1
Warta Poznań – Wisła Kraków x
—
Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze 0:0
Pogoń Szczecin – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1
Tabela po 9. kolejce PKO Ekstraklasy 2020/2021:
1. Raków Częstochowa 20 pkt.
2. Legia Warszawa 19
3. Górnik Zabrze 17
4. Pogoń Szczecin 15
5. Śląsk Wrocław 14
6. Zagłębie Lubin 14
7. Lechia Gdańsk 13
8. Jagiellonia Białystok 11
9. Wisła Kraków 10
10. Warta Poznań 10
11. Cracovia Kraków 9
12. Lech Poznań 9
13. Wisła Płock 9
14. Podbeskidzie Bielsko-Biała 6
15. Stal Mielec 5
16. Piast Gliwice 2
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Fatalnie zaczęliśmy sezon. Pierwsza wygrana dopiero w 4 kolejce. A teraz mam wrażenie że liczy się L.E. a Ekstraklasa traktowana jest jako coś do biegania, najlepiej bez kontuzji.
Raków, na dzień dzisiejszy, jest lepszą drużyną niz nasz ostatni przeciwnik. Lepiej grają piłką, lepiej tez wyglądają fizycznie. Jak podejdziemy z takim samym nastawieniem jak w niedzielę, będzie lanie i jeszcze większy wstyd. Ja tam z Rakowa się nie śmieję Wiara?
Nie będzie dobrej gry z Rakowem, bito przecież spotkanie chwilę przed meczem ze Standardem, gdzie trzeba będzie się dobrze zaprezentować. Z Rakowem znowu będzie gra na stojąco, i oszczędzanie sił. Jak uda się ten mecz zremisować, to już będzie” sukces” dla naszych gwiazdeczek
a wyobrażacie sobie sytuację w której następna kolejka jest ostatnia i po niej Boniek zapowiada że przerywa ligę i mistrzem jest lider? Czyli wygrać z tym Rakowem czy dostać w trąbę?
Aby można było wyłonić mistrza trzeba rozegrać co najmniej połowę kolejek, więc ten scenariusz chyba nie wchodzi w grę. Ale może tak być, że wygrywamy z Rakowem, Legia wygrywa swój mecz i wskakuje na 1 miejsce, którego nie oddaje już do 15 kolejki, po czym następuje zakończenie sezonu i cyk, kolejny puchar do gabloty.
Generalnie zgadzam się z tym, że Legii już nie dogonimy. Tak jak w zeszłym roku, teraz zaczną grać coraz lepiej i dowiozą mistrza. A my, jak na frajerów przystało, pogramy sobie kilka meczów z LE, żeby w kolejnym sezonie budować drużynę od nowa i kopać się po czołach w lidze. Może za 5 lat znowu coś ugramy (tzn. miejsce pucharowe, bo nie mówię o mistrzostwie).
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin 1X
Wisła Płock – Pogoń Szczecin 1X
Lechia Gdańsk – Śląsk Wrocław 1X
Górnik Zabrze – Piast Gliwice 1
—
Lech Poznań – Raków Częstochowa X2
Cracovia Kraków – Legia Warszawa X2
Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 1X
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk X2
Zagłębie Lubin – Stal Mielec 1X
Warta Poznań – Wisła Kraków 1X