Reklama

11 lechitów wystąpiło w reprezentacjach w 2020 roku

Koronawirus miał bardzo duży wpływ na kalendarz reprezentacji narodowych w 2020 roku. Cały układ gier został wywrócony, odwołano Euro 2020, przełożono wiele meczów w tym towarzyskich, a także całkowicie anulowano wiele spotkań młodzieżowych kadr.



Pierwsze mecze reprezentacji narodowych w 2020 roku odbyły się dopiero we wrześniu. UEFA w porozumieniu z FIFA wiosną dała priorytet ligom w tym piłce klubowej odsuwając futbol reprezentacyjny na drugi plan. Wiele przełożonych spotkań musiało się jednak odbyć, bowiem ich całkowite odwołanie wiązałoby się z jeszcze większymi stratami finansowymi. Tym samym w październiku oraz w listopadzie głównie seniorskie reprezentacje narodowe rywalizowały podczas przerwy na kadrę aż 3 razy.

W 2020 roku powołanie do reprezentacji otrzymało łącznie 12 piłkarzy z pierwszej drużyny Lecha Poznań. Zarówno w kadrze U-19 jak i U-21 nie wystąpił tylko Krzysztof Bąkowski. Najwięcej pecha jesienią miała reprezentacja Polski do lat 19, która przez koronawirusa nie mogła rywalizować z Czechami oraz w jednym meczu z Danią. W listopadzie zgrupowania tej reprezentacji nie było już wcale.

Jesienią najwięcej minut w kadrze rozegrał Tymoteusz Puchacz (433 minuty w 5 spotkaniach). Drugi z 280 minutami był Nika Kacharava a trzeci z 266 rozegranymi minutami w reprezentacji Filip Marchwiński. Najwięcej meczów zaliczył jednak Jakub Moder występując w 6 spotkaniach. Z kolei minutowy wynik Niki Kacharavy w 2020 roku jest lepszy, ale Gruzin podczas wrześniowej przerwy na kadrę nie był jeszcze naszym zawodnikiem.

Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku Kamila Jóźwiaka oraz Lubomira Satki. „Józiu” był zawodnikiem Kolejorza podczas wrześniowej przerwy na obozy reprezentacji, później już nie. Natomiast Satka we wrześniu obejrzał 2 mecze swojej kadry tylko z ławki rezerwowych. W październiku mimo powołania nie pojechał na zgrupowanie Słowaków, później zmienił się selekcjoner, Satka z miejsca zaczął grać i wywalczył awans na Mistrzostwa Europy.

W 2020 roku po jednej bramce dla swojej reprezentacji strzelili Nika Kacharava, Jakub Moder, Filip Szymczak i Jakub Kamiński. Po asyście mieli Moder z Tymoteuszem Puchaczem, debiutu w seniorskiej reprezentacji Polski doczekali się Jakub Moder oraz Alan Czerwiński.



Minuty, mecze i piłkarz Lecha Poznań w reprezentacjach narodowych 2020:

433 (5) – Puchacz
280 (5) – Kacharava
266 (3) – Marchwiński
258 (6) – Moder
217 (4) – Kamiński
210 (2) – Satka
180 (2) – Niewiadomski
160 (2) – Jóźwiak
80 (1) – Skóraś
56 (1) – Szymczak
28 (1) – Czerwiński

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. Przemo33 pisze:

    Myślę, że to był udany rok dla naszych graczy w reprezentacjach. Zwykle, gdy były powoływani to grali, czy to od początku, czy to wchodząc z ławki. Moder zadebiutował w kadrze i strzelił pierwszą bramkę, Czerwiński zadebiutował, Kacharava strzelił bramkę i podobnie jak Satka dostawał szansę gry w swojej reprezentacji. Do tego gracze młodzieżowych reprezentacji, którzy grali, paru udało się strzelić bramki. Dodałbym do tego jeszcze pierwszą bramkę Jóźwiaka w kadrze, mimo, że nie jest już naszym piłkarzem.
    Ten rok był specyficzny, ale cieszy to, że nasi gracze nadal są cenieni przez selekcjonerów reprezentacji i dostają od nich powołania oraz szansę gry. Oby tak dalej.