Wystaw swoje oceny po meczu z Rakowem

W meczu 10. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, Lech Poznań tylko zremisował u siebie z Rakowem Częstochowa 3:3 (1:2). Nawet wyjście z 0:2 na 3:2 nie dało Kolejorzowi wygranej, w samej końcówce Lech stracił szanse na zwycięstwo czekając na ligową wygraną od 4 października.



Skład Lecha Poznań w meczu z Rakowem Częstochowa:

Bednarek – Czerwiński, Satka, Crnomarković, Puchacz – Tiba, Moder – Skóraś (88.Butko), Ramirez, Sykora (72.Marchwiński) – Ishak (90.Kacharava).

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się stosowny komunikat.







Trener Dariusz Żuraw (gra drużyny, zmiany, taktyka itp.):
Skala 1-6

(głosowanie zakończone)

Poziom meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

(głosowanie zakończone)

Poziom sędziowania meczu Lecha Poznań:
Skala 1-6

(głosowanie zakończone)

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

(głosowanie zakończone)

Wyniki głosowania przez internautów KKSLECH.com ogłosimy we wtorek o północy

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







24 komentarze

  1. Grossadmiral pisze:

    Puchacz dno! w pierwszej połowie zniszczony w drugiej znowu złe wybory i katastrofalne odprowadzenie szelągowskiego do bramki. Alan w drugiej się ogarnął trochę. Sykora też bardzo słabo Tiba też poniżej poziomu a mimo 3 bramek to trzeba bednarka pochwalić bo jednak wybronił też groźne strzały. Neutalnie napiszę że piękny mecz do oglądania jak dla kibica ekstraklasy. Niestety jak zwykle z piekła do nieba i z powrotem…

  2. radpoz pisze:

    Skóraś i Dani najlepsi

  3. smigol pisze:

    Jedyne co mam ochotę wystawić to drzwi z ramy. Taki jestem wkurwiony!!!

  4. leftt pisze:

    Nie chce mi się oceniać. Z jednym wyjątkiem. Butko kurwa minus 10, te zmianę robił chyba trener Rakowa, bo to był dzisiaj ich joker. W jednej akcji podanie do nikogo i puszczenie Szelągowskiego. Niech wraca na Ukrainę.

    • kibol z IV pisze:

      Ten gościu nie powinien nigdy więcej zagrać w Lechu. Totalne kurwa dno ! Nikt go nie chciał do go przygarneli do Lecha ! Masakra !

  5. janusz.futbolu pisze:

    Ten mecz to dla mnie kopia poprzedniego meczu ze szmatą. Frajerstwo i tyle

  6. Pawel68 pisze:

    Wszyscy kary finansowe za odpuszczenie meczu!Trener przedłużyć kontrakt dożywotnio!Od samego początku gra obronną dramat na poziomie okręgówki!

  7. John pisze:

    Dramat ku*wa.
    Lech zaraz po wyjściu na prowadzenie grał na czas.
    Co za frajerstwo,nie mam słów.
    Pachniało bramką na 3-3 długo.
    Raków grał świetnie.

  8. torreador pisze:

    Obrona poniżej zera. Nie zawiódł jak zwykle Żuraw, gdy zaczyna iść dobrze zawsze wpuszcza swoich jeźdźców apokalipsy, Marchwińskiego i Kaczarwę i Kolejorz natychmiast musi radzić sobie w 9-tkę.

  9. Michu73 pisze:

    Moder zrobił różnice w drugiej połowie, jak zaczął grać swoje. Szkoda, ze nie wszyscy poszli jego śladem. Mielismy sporo farta dzisiaj (interwencje Bednarka w 2 połowie), ale te 3 punkty powinny być nasze. Puchacz na ławkę, na kilka kolejnych spotkań. Najsłabszy na boisku i zamieszany w stracone bramki. Widać, ze chłopak odleciał ostatnio.

  10. F@n pisze:

    Satka i Puchacz 1. Nie mam słów na to.

  11. Kaktus108 pisze:

    Moder najlepszy, szczególnie w 2 połowie. Tiba, Ramirez, Ishak, Skóraś na odpowiednim poziomie. Sykora słabo. Bednarek poprawnie. Obrona zagubiona, ale powiedzmy na 3 za wyjątkiem Puchacza, który w końcówce po prostu zrobił Rakowowi bramkę na remis. Nie faulował na środku, a od 25 metra przed bramką ot tak się zatrzymał, bo mu się bieganie znudziło.
    PS. Gratulacje dla Żurawia za wprowadzenie Marchwińskiego. Dzięki temu po raz kolejny kończyliśmy mecz w 10.

    • Michu73 pisze:

      Żuraw ma swój „notes ze zmianami” i od początku sezonu sie z nim nie rozstaje. Dopóki go nie zgubi, tak to będzie wyglądać?

      • Krzysztof pisze:

        Ano właśnie, czy nie wydaje sie wam, ze te zmiany w każdym meczu ssą takie samie? Nie ważne jak przebiega mecz, jaki jest wynik gość uparcie robi te same podmianki!! Puchacz dzis jak dla mnie zostal pierwszym frajerem meczu!!

  12. Jacek_komentuje pisze:

    O Satce i Puchaczu nawet nie chce mi się pisać – wszyscy widzieli, jak było, a wielu już napisało powyżej.
    Ciekawym przypadkiem jest dziś Butko. Rzadko się zdarza, żeby piłkarz, który wszedł na ostatnie kilka minut brał dwukrotnie udział w akcji mającej absolutnie kluczowe znaczenie dla końcowego wyniku. Jemu się to udało, i dwukrotnie zjebał.

    Bardzo dyskretny występ Sykory. I tu dochodzimy do głównego powodu, dla którego nie wygraliśmy tego meczu. Za Sykorę nie było po prostu kogo wpuścić. Lech NIE MA JAKOŚCI wśród zmienników.
    Nawet na jednym froncie to jest dyskwalifikujące dla zespołu chcącego (?) walczyć o cokolwiek, a jeśli mamy grać co trzy dni na kilku frontach to TAK SIĘ PO PROSTU NIE DA! Wiemy to wszyscy na tym forum, niestety wiedza ta wydaje się niedostępna dla ludzi budujących kadrę pierwszego składu zespołu. No bo przecież nie są chyba sabotażystami, którzy też to wiedzą ale nic z tym nie robią??
    Który to już qrwa raz trener nie pomaga zmianami? Tyle, że mnie się już nie chce pisać o winie Żurawia. Nie dziś. Może ewentualnie można było wpuścić Kravetsa za Tymka. Ale za Sykorę nie było nikogo innego niż Marchewa (no bo przecież nie Klupś). Plusem wpuszczenia Filipa za Sykorę było z kolei to, że nie wszedł za Daniego. Krew zalewa jak za każdym razem widać, że przez szczupłość kadry nie ma specjalnie pola manewru w końcówce i punkty ponownie uciekają.

    Były też plusy. W końcu remis z liderem czołowej ligi w Europie to nie w kij dmuchał.
    Dobry występ Ramireza (Dani jakiego chciałbym zawsze oglądać), Modera, Skórasia i tradycyjnie Ishaka.
    Pomimo trzech straconych bramek również Bednarek wcale nie zagrał szczególnie słabo. Kryminalna gra obrońców nie pozwoliła wybronić wszystkiego. Wybitny nie był, ale bywało gorzej. No to z plusów chyba tyle.

    W tym sezonie przestajemy już marzyć o majstrze, powinniśmy też nacieszyć się pucharami bo w przyszłym sezonie pewnie ich nie zobaczymy.

    Ogólnie jest super, pięknie gramy i najdrożej w Polsce sprzedajemy wychowanków. Nikt nie ma tak zielonego bilansu jak my! To jest najważniejsze!

    • Kaktus108 pisze:

      Awwad nie mógł wejść za Sykorę? W meczach, w których dostawał jakąkolwiek szansę robił więcej niż Marchewa i Sykora razem wzięci.

  13. 100h2o pisze:

    Powątpiewałem niedawno w „boskość” Sykory… co tu dodać. Puchacz udanie udowadnia, że wcale … nie lepszy od Recy ( i tej całej ekipy lewych obrońców). Jako obrońca strasznie dziurawy, spóżniony. I wytłumaczcie mi JAK on znalazł się na PRAWEJ STRONIE obrony razem z Butko przy bramce na 3-3 i obaj zadziałali według kelnerskiej odzywki „to nie ja… to kolega”. W OSTATNIEJ minucie gry kiedy nawet czerwona kartka NIC już by nie zmieniła !DEBILE . Piłkarscy idioci. Brak słów.
    Przyzwoicie reszta. No ale w tej drużynie nie zmiennicy ( jak piszecie) a właśnie Pan Puchacz to było to najsłabsze ogniwo!
    Puchacz „zorganizował mecz”… zmiennicy po prostu „wzięli udział” i tak to w ich wykonaniu miało wyglądać (Skóraś, Ishak narobili się za trzech i dobrze że zeszli!).
    Marchewa, Kaczka, Butko po prostu mieli odbiegać swoje minuty przy wyniku 3-2. Więc proszę grzecznie…. ODPIERDOLCIE się od Żurawia że zmiany złe! Trochę obiektywizmu. Może DZIŚ lepszy na lewej obronie od Puchacza byłby nawet Marchewa? Zresztą i przy bramce na 0-2 Pan Puchacz też „brał udział”. Niech ten koleś zewrze poślady bo daje dupy.
    Bardzo dobrze sędziował Gil!
    Nieco w górę odbił się Modziu . Niewidoczny Tiba, Satka, Sykora. Przyzwoicie Czarny i Alan.
    Najlepej – Skóra, Ishak, Dani, Bednarek.
    Rezerwowi – wypełniacze boiska, nic nie zawalili, nic nie dali.

    • leftt pisze:

      Butko nic nie zawalił? Proszę cię, nie osłabiaj mnie już dzisiaj.

    • tomasz1973 pisze:

      Nie no jasne Butko tylko podal niecelnie, a potem bezproduktywnie biegł zamiast sfaulować. Czerwiński to za to mega mecz, vprzedluzyc z nim kontrakt do 2030, zasłużył sobie chłop, a co! Ciekawe kto miał Zawade kryć przy golu na 2-0? Oglądałeś Ty ten mecz w ogóle, czy przesłany komunikat przepisałeś?

  14. Siodmy majster pisze:

    Brak słów , nie dam rady oceniać ale zamieszczę pewne nie związane z sobą wnioski :
    1. Wszyscy ( ja też ) mieliśmy polew z Rakowa ,że to lider przypadkowy , siermiężny ,że spuchnie ,że zbieranina marnych kopaczy i takie tam krzywdzące ten zespół bzdury wypisywaliśmy .Oświadczam więc uroczyście ,że wszystko odszczekuję bo to ekipa ambitnych , wybieganych , szybkich i świetnie ustawionych taktycznie graczy .Nie wiem czy to jest MP 2021 ( jak zamiast kurwichy to niech będzie ) ale na podium ta drużyna znajdzie się na 100 procent !!!
    2.Ktoś z nas napisał na forum kiedy Kolejorz obserwował Sykorę ,że będzie to mega kocur , piłkarz , jakiego Lech dawno już nie sprowadził .Byłem odmiennego zdania ale nie chciałem z dupy strzelać bo przecież zawsze lepiej liczyć ,że koleś odpali niż nie odpali .Dziś widzę ,że ten piłkarz to jest raczej ofiara kocura czyli piszcząca mysz. Facet bez ikry , charyzmy i o nader skromnych umiejętnościach .
    3.Letnie transfery , które wyglądały na wreszcie zajebiste okazały się takie jak zawsze .O Sykorze już napisałęm ,Awwad praktycznie nie gra ( nie znam powodów ) czyli drużynie nic nie daje , podobnie jest z Kraweciem , Kaczarawa to pomyłka a Alan i Bednarek to sinusioda – źle-dobrze-źle – dobrze . I tak do zajebania .Butko , który tak podobał nam się wiosną przyszedł za późno i raczej już nas nie zbawi. Chuchać i dmuchać na Ishaka bo to jedyny udany zakup .
    4. Nie będę pastwił się na Żurawiu ale podpisanie z nim akurat teraz tak długiego kontraktu jest IDIOTYZMEM .Trzeba mu było postawić cel i w przypadku zrealizowania go na wiosnę zasłużenie przedłużyć .Co wygrał Żuraw ? Wicek ,za który dwukrotnie zdobyty przez Rumaka jest on znienawidzony do dziś i awans do LE , co jest oczywiście ogromnym sukcesem . Rutkowskich w Darku zauroczyło to ,że produkuje im … brojlery na sprzedaż .I tu zakończę bo inaczej zacznę znów to samo pierdolamento , co my wszyscy od kilku lat …

  15. Tadeo pisze:

    Dokładnie, Rutkowscy się cieszą bo miliony z LE.lecą , co tam liga moze jakoś się uda załapać do pucharów.. Puchacz to dzisiaj, palant który myślami jest przy dupie Wieniawy
    i swojego Rapu.Niech zejdzie na ziemię, bo z taką grą to i sama Wieniawa będzie go miała w głębokiej d…..e.

  16. fox pisze:

    Czy Puchacz jest chłopakiem tej całej Wieniawy czy tylko mu się marzy bo ona zmienia partnerów jak rękawiczki.