Przed meczem: Standard – Lech

Pojutrze wieczorem Lech Poznań zagra na wyjeździe ze Standardem Liege, którego 5 listopada pokonał u siebie 3:1. Jeśli Kolejorz znów ogra Belgów wtedy zachowa realne szanse na awans do 1/16 finału Ligi Europy, zarobi kolejne pieniądze i przede wszystkim otrzyma już tym razem punkty do klubowego współczynnika UEFA.



Standard Liege w sezonie 2020/2021 rozegrał już 19 meczów na 2 frontach notując u siebie aż 11 spotkań w tym 5 z rzędu. Belgowie nie mieli trudnej drogi do Ligi Europy. Grali tylko u siebie eliminując kolejno walijskie Bala Town 2:0, serbską Vojvodinę Nowy Sad 2:1 (po dogrywce) oraz węgierski Videoton Fehervar 3:1. W tych 3 meczach czerwono-biali strzelili aż 4 gole z rzutów karnych, których nie mieli już w fazie grupowej Ligi Europy.

W niej Standard Liege uległ u siebie Rangersom 0:2, przegrał na wyjeździe z Benficą Lizbona 0:3 oraz poległ u nas 1:3 przez co mając 0 punktów zamyka grupę D. Standard u siebie a na wyjeździe to często dwie zupełnie inne drużyny. Mimo to, podopieczni Philippe Montaniera ograli na wyjeździe Royal Charleroi 2:1, wygrali też m.in. z Germinal Beerschot 3:0 czy podzielili się punktami 2 tygodnie temu z innym uczestnikiem Ligi Europy – Antwerp 1:1.

W tym sezonie Standard notował także wpadki jak choćby w październiku, gdy na wyjeździe przegrał ze słabym St Truiden 0:2. W miniony weekend Standard Liege nie potrafił ograć u siebie Eupen, ale wynik 2:2 nie był tak zły jak remis 3:3 w przypadku naszej drużyny. W sobotę Standard prowadził, później rywal wyrównał a od 43 minuty grał w przewadze po tym jak z boiska za czerwoną kartkę wyleciał Shamir. W drugiej połowie Euopen strzeliło gola na 2:1, w 90 minucie nawet na 3:1, który nie został uznany. Na końcu w 97 minucie Standard wyrównał za sprawa gola bramkarza Bodarta.

Dużym osłabieniem czerwono-białych cały czas jest kontuzja Zinho Vanheusdena, a więc najlepszego obrońcy, kapitana, najwyżej wycenianego zawodnika i reprezentanta Belgii, który przez ciężki uraz więzadeł w tym sezonie już nie zagra. Mimo jego braku Standard Liege nadal ma 3 najlepszą defensywę w Jupiler League 2020/2021 po Charleroi oraz FC Brugge.

Standard po 13 kolejkach z bilansem 6-5-2, gole: 17:12 jest na 5. miejscu w tabeli. Drużyna z Liege zgromadziła dotąd 23 punkty tracąc tylko 3 oczka do FC Brugge. Wliczając oba fronty najwięcej bramek w tym sezonie strzelił pomocnik Selim Amallah, który ma 6 trafień. Łącznie 3 gole zdobył napastnik Felipe Avenatti będąc groźny w eliminacjach do Ligi Europy i to z karnych oraz skrzydłowy Maxime Lestienne, który strzelił bramkę przy Bułgarskiej.

Pod względem asyst najlepszy jest środkowy pomocnik Nicolas Raskin (4 asysty) oraz prawy obrońca Collins Fai (4 asysty). W czwartek, 26 listopada, o godzinie 21:00 poza wspomnianym już Zinho Vanheusdenem na pewno nie zagra jeszcze napastnik Jackson Muleka, który jest kontuzjowany. Licząc oba fronty nasz najbliższy przeciwnik nie wygrał od 3 meczów.



Standard Liege w sezonie 2020/2021:

Standard Liege – Cercle Brugge 1:0
Beveren – Standard Liege 1:2
Standard Liege – KRC Genk 0:0
Germinal Beerschot – Standard Liege 0:3
Leuven – Standard Liege 1:0
Standard Liege – Bala Town 2:0 (LE)
Standard Liege – Kortrijk 2:1
Standard Liege – Vojvodina Nowy Sad 2:1 d. (LE)
Standard Liege – Zulte Waregem 2:2
Standard Liege – Videoton Fehervar 3:1 (LE)
Royal Charleroi – Standard Liege 1:2
Standard Liege – FC Brugge 1:1
Standard Liege – Rangers FC 0:2 (LE)

St. Truiden – Standard Liege 2:0
Skład: Bodart – Jans, Vanheusden, Bokadi, Gavory – Cimirot, Bastien – Sylvestre (54.Boljević), Amallah, Cop (68.Oulare) – Muleka (71.Carcela-Gonzalez)

Benfica Lizbona – Standard Liege 3:0 (LE)
Skład: Bodart – Fal, Dussenne, Vanheusden (75.Laifis), Gavory – Cimirot (7.J.Carcela-Gonzalez), Bokadi, Bastien – Carcela-Gonzalez, Oulare (70.Boljević), Amallah (81.Avenatti).

Standard Liege – KV Oostende 1:0
Bramka: 86.Dussenne
Skład: Bodart – Fai, Dussenne, Vanheusden (22.Laifis), Gavory – Bastien, Bokadi, Raskin – Boljević (67.Lestienne), Balikwisha, Amallah.

LE: Lech Poznań – Standard Liege 3:1
Bramki: 14.Skóraś 22 i 48.Ishak – 29.Lestienne
Skład: Bodart – Jans, Dussenne, Bokadi, Gavory (46.Sique) – Bastien, Cimirot (88.J.Carcela-Gonzalez), Raskin (72.Carcela-Gonzalez) – Lestienne (72.Oulare), Balikwisha, Amallah (60.Boljević).

Antwerp – Standard Liege 1:1
Bramki: 10.Rafaelov – 66.Lestienne
Skład: Bodart – Siquet (82.Jans), Laifis, Dussenne, Gavory – Bastien, Bokadi, Raskin – Boljević (64.Tapsoba), Balikwisha, Lestienne (81.Pavlović).

Standard Liege – Eupen 2:2
Bramki: 35.Bokadi 90.Bodart – 36.Prevljak 57.Peeters
Skład: Bodart – Fai, Laifis, Dussenne, Gavory – Bastien, Bokadi, Shamir – Lestienne (61.Tapsoba), Oulare (81.Avenatti), Balikwisha.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







19 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Lech nic nie gra od kilku spotkań.

    • Kosi pisze:

      Dzięki za info.

      Akurat w Europie gra tyle ze w obecnej sytuacji takie mecze jak ze Standardem sa na drugim planie a zwyciestwo istotne glownie dla finansow Klimczaka

  2. Mirco pisze:

    Ja tam mecz obejrzę, bez specjalnego entuzjazmu. Puchary już niedługo się dla nas skończą (choć fajnie byłoby, gdyby wyszli z grupy), za to w ektstraklapie jesteśmy na totalnym dnie i czas w końcu tam wygrywać!

  3. Przemo33 pisze:

    W czwartek pewnie nagle zagrają super mecz i będą gryźli trawę by wygrać. I bardzo dobrze, tylko czemu tego nie robią w lidze? Brak słów… No ale w tej trudnej sytuacji ligowej Liga Europy to jedyna radość i pocieszenie.

    • F@n pisze:

      Z Rangersami nie zagraliśmy dobrego meczu.

      • Przemo33 pisze:

        W ofensywie może nie, ale w obronie całkiem nieźle. Przy odrobinie szczęścia mógł być wtedy remis. Bardziej chodziło mi o to, że lepiej prezentują się ogólnie w meczach Ligi Europy niż w lidze.

  4. F@n pisze:

    Ja czekam z niecierpliwością. Gdybym miał czekać tydzień po tym meczu z Rakowem to bym się wykończył. Chcę zobaczyć zwycięskiego Lecha zarówno w czwartek jak i w poniedziałek.

  5. selda pisze:

    Po niedzieli mecz ze Standardem i całą Ligę Europy mam centralnie w piździe. Nie interesuje mnie już co tam zwojujemy. Właściwie, to jak Lech zagra dobre zawody chyba jeszcze bardziej się wkurwię, bo to będzie jak otwarte przyznanie się, że wybierają sobie mecze.

  6. slavo1 pisze:

    Zakładam dobry mecz z Belgami. Nawet Satka nie da się przejść na raz, a i Czerwiński zacznie zap..ć po linii jak młody Bóg, no i Puchacz na złość zagra dobrze, bo już się otrząśnie z faktu, że jego miłość insta-coś-tamowa jest na wakacjach z innym. O zgrozo! Ale generalnie – tak źle i tak niedobrze : jak dobrze zagrają znaczy wybierają mecze (ja należę do tych którzy tak uważają) a jak przegrają – to cieniasy są i czas ich wszystkich wyp.. na zbity pysk. Ot taki dysonans 🙂 i co tu wybrać?

  7. Wlkp. pisze:

    okno promocyjne rutków w czwartek czas rozpocząć !!!

  8. Krzysztof pisze:

    Mam wy,,,,ne na mecze w LE!

  9. Ostu pisze:

    No to wyobraźmy sobie, że Lech nie wygra w najbliższym meczu – to chyba trudne nie jest – a wtedy
    – nie mamy kasy za punkty
    – nie mamy dodatkowych punktów do rankingu
    A co mamy…?
    – dobry sparing z dobrym klubem
    – zobaczenia ile nam brakuje do średniaków europejskich
    – Młodzi mają okazję się sprawdzić
    – My – Kibole – możemy sprawdzić naszą wytrzymałość i poziom tolerancji…
    I na koniec uwaga natury ogólnej – to nie piłkarze wybierają sobie mecze – piłkarze realizują „koncepcję ogólną” zarządziku, że WSZYSTKIMI konsekwencjami…
    No więc promują się w LE by uzyskać jak najlepszą cenę – normalnie „Praud of Poland” by LECH

  10. bas pisze:

    Po tym wkurwie z niedzieli to mi totalnie wisi ten mecz. Obejrzę jak zwykle ,ale co nam da jeżeli nawet wygramy chyba tylko punkty do rankingu.Jak zagrają super mecz to jeszcze bardziej będę się wpieniał bo potwierdzi to że nasze gwiazdeczki spinają się na LE a ekstraklapa co niektórym to już wisi bo i tak nic w niej nie wygrają, a w przyszłym sezonie będą już grać nie u nas.Tak źle i tak niedobrze.

  11. Michu73 pisze:

    Puszka będzie najlepszy na boisku (2 asysty i bramka), poprowadzi nas do zwycięstwa a zimą zostanie sprzedany do jakiegoś gownianego (ale bogatszego od nas) klubu typu brighton za 12 melonów ojro i Rutkowscy będą mogli powiesić w gablocie kolejną koszulkę? Wszyscy (poza kibicami) będą szczęśliwi!

    • Ostu pisze:

      A jak myślisz, kiedy to poczucie traktowania klubu jak „firmy” i poczucie kiboli bycia klientami – w dosłownym tego słowa znaczeniu – przeleje się przez te czarę goryczy…?
      A może po pr”ostu” WSZYSCY zobojętnieja…?
      Ale zgadzam się ABSOLUTNIE z tym co ktoś z Forumowiczów napisał, że rutki cieszą się że jest gra bez KIBICÓW…

      • Michu73 pisze:

        Ostu, u większości „nie przeleje” i oni na tym bazują. A wiesz dlaczego? Ponieważ człowiek to nie tylko „mózg” i racjonalne, na zimno przeanalizowane decyzje, ale również „serce” i wszystko to co jest z tym związane. Przecież gdyby było inaczej, nie byłoby tutaj dziesiątek tysięcy odsłon tej strony, setek komentarzy, naszych, często bardzo emocjonalnych dyskusji. Wszyscy byliby na stronie Bayernu. A fakty są jak widzisz zupełnie inne:) I to jest akurat pozytywne:) To tak, żeby tylko ciagle na wszystko nie narzekać i nie fiksować się tylko na negatywach? A co do Rutkowskich, oni się nie zmienią. Od dawna realizują swój plan i robią to (dla siebie) dobrze ale ich czas w LECHu tez minie. Jestem o tym przekonany.

    • selda pisze:

      Niech sprzedają. I Moder też niech się zawija. Po tym jak grają widać, że nie ma sensu ich tu trzymać. Oni myślami są już gdzieś indziej i nawet jeżeli deklarują inaczej, to gra w lidze już nie jest dla nich priorytetem. Przecież za rok o tej porze żadnego z nich w Lechu nie będzie, więc ewentualne puchary w kolejnym sezonie nie mają dla nich znaczenia.