11. kolejka PKO Ekstraklasy – podsumowanie
W dniach 27-30 listopada została rozegrana 11. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021. W tej serii spotkań straty potrafił odrobić Górnik i Zagłębie czego Lech nie umie zrobić od ponad 2 lat. W niedzielę ciekawie było w Warszawie, na sam koniec w poniedziałek wreszcie przełamał się Kolejorz triumfując w Gdańsku po ponad 5 latach.
Na początek 11. kolejki Wisła Płock, która zebrała ostatnio niezły łomot na Podlasiu teraz 0:1 przegrała z Cracovią. W drugim piątkowym spotkaniu będący w czołówce Górnik Zabrze podejmował na własnym boisku inny czołowy zespół tracący na dodatek bardzo mało goli Pogoń Szczecin. Gospodarze potrafili odrobić straty i wygrać 2:1. Duży wpływ na przebieg meczu miała czerwona dla Huberta Matyni jeszcze w pierwszej połowie.
Dokończenie kolejki tradycyjnie nastąpiło w sobotę, w niedzielę oraz w poniedziałek. W sobotę ostatnia dotąd Stal Mielec opuściła 16. miejsce za sprawą zwycięstwa nad Jagiellonią Białystok 3:1. Następnie o 17:30 Podbeskidzie Bielsko-Biała, które w tygodniu w zaległym meczu ograło Zagłębie Lubin 2:1 tym razem gładko przegrało u siebie ze Śląskiem Wrocław 0:2. Na koniec dnia Wisła Kraków mimo prowadzenia 1:0 uległa „Miedziowym” 1:2.
W niedziele sportowe emocje zaczęły się o 15:00. Wówczas Raków Częstochowa pokonał Wartę Poznań 1:0 po trafieniu w końcówce z rzutu karnego. Następnie doszło do hitu kolejki w którym Legia Warszawa prowadząc 2 razy z Piastem Gliwice zremisowała u siebie 2:2 i straciła pozycję lidera na rzecz Rakowa. W jedynej poniedziałkowej konfrontacji Lechia Gdańsk przegrała z Lechem Poznań 0:1, który w końcu się odblokował.
Zaległy mecz 9. kolejki PKO Ekstraklasy 2020/2021:
Wtorek, 24 listopada
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin 2:1
Wyniki 11. kolejki PKO Ekstraklasy 2020/2021:
Piątek, 27 listopada
Wisła Płock – Cracovia Kraków 0:1
Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin 2:1
Sobota, 28 listopada
Stal Mielec – Jagiellonia Białystok 3:1
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Śląsk Wrocław 0:2
Wisła Kraków – Zagłębie Lubin 1:2
Niedziela, 29 listopada
Raków Częstochowa – Warta Poznań 1:0
Legia Warszawa – Piast Gliwice 2:2
Poniedziałek, 30 listopada
Lechia Gdańsk – Lech Poznań 0:1
Najlepsi strzelcy po 11. kolejce PKO Ekstraklasy 2020/2021:
9 goli – Tomas Pekhart (Legia Warszawa)
8 goli – Jesus Jimenez (Górnik Zabrze)
7 goli – Flavio Paixao (Lechia Gdańsk)
Tabela po 11. kolejce PKO Ekstraklasy 2020/2021:
1. Raków Częstochowa 24 pkt.
2. Legia Warszawa 23
3. Górnik Zabrze 20
4. Zagłębie Lubin 18
5. Śląsk Wrocław 17
6. Lechia Gdańsk 16
7. Pogoń Szczecin 15
8. Jagiellonia Białystok 14
9. Lech Poznań 13
10. Warta Poznań 13
11. Cracovia Kraków 12
12. Wisła Kraków 10
13. Wisła Płock 9
14. Piast Gliwice 9
15. Stal Mielec 9
16. Podbeskidzie Bielsko-Biała 9
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Bardzo istotna kolejka wbrew pozorom. Mam nadzieję, że rozpędzony Piast ogra Legię na jej własnym terenie, bo w sumie to jest jedyny zespół który regularnie punktuje Warszawie, przynajmniej ostatnio.
I teraz „GDYBANIE”, czyli coś co kibice Lecha lubią najbardziej 🙂
Gdyby Lech wygrał jednak w Gdańsku, robi się 9 punktów straty do lidera i…. mecz zaległy z Pogonią 🙂 Czyli, przy całkiem dobrych wiatrach, jest szansa „dojść” do Legii na 6 punktów. Patrzę w terminarz: Legia: Lechia u siebie, Wisła na wyjeździe i Stal u siebie
Lech: Podbeskidzie u siebie, Stal na wyjeździe, Pogoń, Wisła u siebie.
Raków ma Śląsk na wyjeździe, Jagę u siebie i Piasta na wyjeździe.
Czas zacząć odrabiać straty. Jeżeli dojdziemy czołówkę na 6 punktów – max 8 straty, to według mnie ciągle jest szansa powalczyć.
No i w warszawce remis.
Wygrać z tymi betonami i jest 10 punktów straty do legły.
Terminarz sprzyja Lechowi, bo tragicznym starcie, jest szansa na dobry finisz i lepszą pozycję wyjściową na wiosnę.
No i wygraliśmy 🙂 2 pkt odrobione. W zanadrzu jeszcze zaległy mecz w Poznaniu, który KONIECZNIE trzeba wygrać.
Terminarz też nam sprzyja. Koncentracja i do przodu.
Daj spokój z tymi kalkulacjami. Przecież nasze gwiazdy już zapowiedziały, że czas na punktowanie i myślenie jak pójść w górę tabeli przyjdzie później, czytaj – po zakończeniu przygody z LE.
Legia ogra Piasta 1:0, my zaś, pomimo heroicznej pogoni od 2:0 po pierwszej połowie, w najlepszym razie zremisujemy, choć bardziej obstawiam 2:1 w plecy. Klasyk.
To oczywiście bardzo prawdopodobne. Jednak jakieś podstawy żeby sobie pomarzyć są. Piast na fali – wygrana z Górnikiem, Lechią…W Warszawie nigdy nie pękali, także może i teraz wygrają. Legia z Widzewem zagrała podobno kompletny piach.
Z drugiej strony Lech też musi się przełamać – najlepsza okazja to mecz z betonami.
Chciałbym Niemczyckiego z Craxy na bramkę młody, perspektywiczny i jak dla mnie lepszy od naszych dwóch orłów. Dziś kolejny dobry mecz.
Wiem…marzenie niestety!
Po co te wszystkie dyrdymały o dogonieniu Legii skoro po dzisiejszym remisie z Piastem to Raków jest liderem po szczęśliwej z resztą wygranej z Warcinką.My to musimy się zastanawiać jak dogonić Jagielonię ,Pogoń,Zagłębię czy inne drużyny które nas wyprzedzają a o to wcale nie będzie łatwo bo przy tym co Lech teraz gra przewiduję porażkę z Lechią i być może nikłe zwycięstwo z Podbeskidziem.Tak to teraz niestety wygląda.
Nie prognozował bym tak daleko idących w czasie sukcesów. Na tą chwilę, niedziela 22.45, Lech ma jeden punkt przewagi nad strefą spadkową, i powinien skupić się na tym aby choć nie przegrać w Gdańsku. A znając życie, Kolejorz pociągnie tą tradycję:” ostatnia akcja meczu”. Bynajmniej