Zapowiedź: Lech – Pogoń

W środę, 16 grudnia, o godzinie 20:30 w zaległym meczu 5. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, Lech Poznań zagra u siebie z Pogonią Szczecin. Przed Kolejorzem doskonała okazja zmniejszenia straty do podium do 3 oczek.



Po Lidze Europy pora zająć się już tylko Ekstraklasą oraz Pucharem Polski. W środku tygodnia czas na odrabianie zaległości i na mecz z Pogonią Szczecin, który pierwotnie miał się odbyć się we wrześniu pomiędzy pucharowym spotkaniem z Apollonem Limassol a Royal Charleroi. Teraz w grudniu siódmy Kolejorz traci do „Portowców” 5 punktów, dlatego nie może pozwolić sobie na domową porażkę z tym rywalem, który ostatni raz triumfował w stolicy Wielkopolski latem 2015 roku. Podopieczni Dariusza Żurawia ostatnio ciułają punkty, w minionych 4 kolejkach ugrali 8 oczek, ale to wciąż mało, by myśleć o europejskich pucharach. Lech Poznań musi wygrywać, żeby dogonić podium, do 19 grudnia aż 2 razy zagra u siebie, zatem trzeba wymagać od drużyny 2 zwycięstw. O pełne pule będzie oczywiście niezwykle trudno, Pogoń Szczecin straciła dotąd najmniej goli w PKO Ekstraklasie wygrywając ostatnie 2 spotkania z beniaminkami naszej ligi.

Trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw nie będzie mógł jutro skorzystać z usług Mickiego van der Harta, Niki Kacharavy, Michała Skórasia, Jana Sykory oraz Filipa Szymczaka. Do zdrowia powrócił już kapitan Thomas Rogne, który będzie brany pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej. W zespole jest jeszcze kilka znaków zapytania, które mogą wyjaśnić się nawet jutro. Z kolei w ekipie Pogoni Szczecin szkolonej przez Kostę Runjaicia w środowy wieczór również zabraknie paru piłkarzy. Zawieszony za kartki jest lewy obrońca Hubert Matynia oraz najlepszy strzelec Alexander Gorgon (4 gole). Ponadto na urazy narzekają Kostas Triantafyllopoulos, Igor Łasicki i Luis Mata. Problemy osobiste ma Paweł Cibicki, natomiast gra prawego obrońcy Davida Steca stoi pod znakiem zapytania.

PZPN nie podał dotąd, kto będzie arbitrem zaległych środowych zawodów. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 1.80, na remis 3.80, a na triumf Pogoni Szczecin 4.40. Decyzją władz państwa stadion będzie zamknięty dla kibiców. Na trybunach zasiądą tylko przedstawiciele obu klubów, oficjele oraz garstka dziennikarzy. Pozostali będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Sport, C+ 4K oraz na TVP Sport. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o 19:00. Początek zaległego meczu 5. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, KKS Lech Poznań – MKS Pogoń Szczecin w środę, 16 grudnia, o godzinie 20:30 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu. W 2020 roku „Portowcy” gościli u nas 2 razy. Kolejorz wygrał 4:0, zremisował 0:0 nie tracąc gola w tych spotkaniach.



Przewidywane składy:

Lech: Bednarek – Butko, Satka, Rogne, Puchacz – Tiba, Moder – Kamiński, Ramirez, Marchwiński – Ishak.

Pogoń: Stipica – Zech, Żurawski, Malec, Bartkowski – Dąbrowski, Podstawski – Hostikka, Kozłowski, Kowalczyk – Zahović.

Mecz: KKS Lech Poznań – MKS Pogoń Szczecin
Rozgrywki: 5. kolejka PKO Ekstraklasy 2020/2021 (mecz zaległy)
Termin: Środa, 16 grudnia, godz. 20:30
Stadion: Miejski, ul. Bułgarska 17, Poznań
Sędzia:
Miejsce gospodarzy: 4
Miejsce gości: 7
Najlepszy strzelec gospodarzy: 7 – Ishak
Najlepszy strzelec gości: 4 – Gorgon
Poprzedni mecz: Lech – Pogoń 0:0
Domowa forma gospodarzy: 2-3-0, 11:6
Wyjazdowa forma gości: 3-1-2, 6:5
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra w ataku pozycyjnym
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 1.80 – 3.80 – 4.40
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com prosto z Bułgarskiej od 19:00
Transmisja tv: C+ Sport, C+, TVP Sport
Przewidywana frekwencja: (bez udziału publiczności)
Prognozowana pogoda: +4°C, pochmurno
Nasz typ na mecz: 1

Niepewni (Lech)

Nieobecni (Lech)

Michał Skóraś – kontuzja
Jan Sykora – kontuzja
Filip Szymczak – kontuzja
Nika Kacharava – kontuzja
Mickey van der Hart – rekonwalescencja

Niepewni (Pogoń)

David Stec – rekonwalescencja

Nieobecni (Pogoń)

Alexander Gorgon – pauza za kartki
Hubert Matynia – pauza za kartki
Luis Mata – kontuzja
Kostas Triantafyllopoulos – kontuzja
Igor Łasicki – rekonwalescencja
Paweł Cibicki – poza kadrą

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







7 komentarzy

  1. kibic007 pisze:

    Uwaga zaskoczenie… Pogoń wyjdzie tak jak Stal – bardzo mocno zmotywowana. Nasi zapewne będą zaskoczeni, zagubieni i tak minie pierwsza połowa, ciekawe czy zakończymy ją z czystym kontem. W drugiej pobudka, zaczniemy coś grać i… Dobra, dobra, oby scenariusz tym razem był pozytywny. Przewidzieć jak zagra Lech w tym sezonie to nie lada wyzwanie.

  2. slavo1 pisze:

    Nie mam zamiaru przewidywać wyniku ani gry Lecha. Zastanowiłbym się tylko nad wpuszczeniem na pierwszą połowę Sobola (zamiast Marchwińskiego) obok Ishaka. I nie chodzi mi o to, że Marchwiński jest taki sobie ale, że nie nadaje się na skrzydłowego. Zagranie w wersji 4-4-2 byłoby ciekawym eksperymentem, który pokazał już swoje (drobne) plusy ostatnio ze Stalą.

    • bas pisze:

      Trener Żuraw przewiduje takie ustawienie przy wyniku 0:1 w 86 minucie.

    • J5 pisze:

      U Sobola widać świeżość której brakuje wielu podstawowym piłkarzom. Świetnie wyglądał w dryblingu i rozegraniu piłki w polu karnym. Wystawienie go razem z Ishakiem byłoby elementem zaskoczenia Pogoni, i być może na manewr taki by wypalił

      • Didavi pisze:

        Sobol zrobił bardzo dobrą zmianę. Asysta i gdyby nie ten pieprzony słupek, ehhh. Sobol z racji swojego wzrostu jest idealny do gry na dwóch napastników, bo u nas 9 zawsze jest wysoka, silna. Sobol jest niższy, szybszy. Chciałbym go jutro obok Ishaka. Zmienił by się schemat naszej gry, którą już łatwo czytają, bo taktyki nie mamy.

      • Ostu pisze:

        Tak było kiedyś, ze „u siebie” grało się na dwóch napastników – ale Żuraw na to nie pójdzie dziś…
        A ja też chciałbym by wlasnie dziś spróbował…
        No ale „presja wyniku”…

  3. Erwin pisze:

    Żeby im się tylko chciało, zostały dwa bardzo ważne spotkania, a gracze są jacyś wypaleni i jakby myślami na wakacjach, czuję, że przerwa im dobrze zrobi, ale ostatnich dwóch spotkań się trochę obawiam, dobrze jak chociaż Rogne zagra już jutro i się nie połamie w tych dwóch ostatnich meczach.