Największe rozczarowania jesieni

W 26 meczach rundy jesiennej 2020 rozczarowało większość piłkarzy Lecha Poznań. Podczas rywalizacji na 3 frontach byli zawodnicy, którzy powinni dawać nam więcej i od których jednocześnie powinno wymagać się najwięcej. Niestety poszczególni piłkarze bardzo mocno zawiedli przez co sezon 2020/2021 został przegrany już jesienią.

Dzisiejsze zestawienie pięciu graczy będące jednym z zimowych podsumowań zawiera nazwiska piłkarzy doświadczonych, których jakość w ostatnich tygodniach nie była za wysoka. Na krótkiej liście jesiennych rozczarowań są także zawodnicy, którzy do pewnego czasu robili spore postępy, stanowili o sile Lecha Poznań, by od sierpnia stopniowo obniżać loty.



Lubomir Satka

Słowak zupełnie nie wywiązał się z roli kapitana w meczach w których sprawiał odpowiedzialną funkcję. Za nim bardzo przeciętna runda z kilkoma poważnymi błędami na które uwagę zwracało coraz więcej osób. Jego transferu nie można ocenić dobrze, im dłużej Lubomir Satka gra w Lechu tym notuje coraz większy zjazd, obiektywnie patrząc np. Emir Dilaver był lepszy od reprezentanta Słowacji. W minionej rundzie 25-letni prawonożny zawodnik nie był filarem tylnej formacji Lecha Poznań. Był zamieszany w utratę 3 goli w 93 minucie odpowiednio z Legią, z Rakowem i ze Standardem przegrywając wówczas decydującą główkę z Laifisem. Małym wytłumaczeniem przeciętnej formy może być jedynie mikrouraz z którym Lubomir Satka zmagał się przez większość rundy.

null

Tymoteusz Puchacz

Bardzo duże rozczarowanie, piłkarz długo kreujący się na lidera Lecha Poznań w rzeczywistości nim nie był. Jesień pokazała, jak wiele czeka jeszcze pracy Tymoteusza Puchacza by był klasowym lewym obrońcą. Miniona runda sprowadziła trochę na ziemię 21-letniego zawodnika, który wystąpił we wszystkich 26 meczach Lecha Poznań. „Puszka” w Ekstraklasie nie strzelił gola, nie zaliczył żadnej asysty, podobnie jak poprzednicy był za to zamieszany w utratę paru bramek. Lewy obrońca miał trochę problemów z ustawianiem się w defensywie, kibice najbardziej wypominają mu brak interwencji przy golu na 3:3 z Rakowem. „Puszka” w lidze a w europejskich pucharach był zupełnie innym zawodnikiem, w Polsce nie zaliczył żadnych liczb, w Lidze Europy miał już bramkę oraz 4 asysty w tym 2 w meczu ze Stnadardem Liege. 21-latek od pół roku mocno przebiera nogami, jego agenci liczą na szybki zysk, na transfer najpóźniej latem, Tymoteusz Puchacz to zatem kolejny wychowanek, który nic z Kolejorzem nie zdobył. Budowa obrony na piłkarzu myślącym tylko o odejściu nie ma już sensu.

null

Jan Sykora

Jan Sykora miał być następcą Kamila Jóźwiaka. Nie powinien być nawet jego zmiennikiem, za Czechem jest wręcz fatalna runda jesienna, kibice zaczęli go nawet porównywać do Niklasa Barkrotha, który przychodząc do nas z niezłym cv nie umiał w Poznaniu rozwinąć skrzydeł. 27-latek zdobył jesienią zaledwie 1 gola w Nikozji i zaliczył 1 asystę w Pruszkowie. W Ekstraklasie nie miał już żadnych liczb, do dziś kibice nie wiedzą jakie atuty ma ten bardzo doświadczony skrzydłowy, który w Czechach był znacznie lepszy niż w Polsce. Jan Sykora jest na razie bardzo nieudanym transferem, w błoto wyrzucono 700 tysięcy euro na pomocnika, który do tej pory nie zaprezentował kibicom zupełnie nic. Małym usprawiedliwieniem dla tego piłkarza mogą być jedynie problemy zdrowotne z którymi zmagał się jesienią i gra na prawej pomocy. Dariusz Żuraw często wystawiał Sykorę na pozycji na której ten pomocnik nigdy wcześniej nie występował.

null

Jakub Kamiński

Trudna jesień za młodym piłkarzem. Jakub Kamiński podobnie jak Tymoteusz Puchacz błyszczał głównie w europejskich pucharach i to na starcie rozgrywek. 18-latek jesienią strzelił 3 gole i zanotował 2 asysty. Wszystkie liczby notował bardzo, bardzo dawno, w eliminacjach do Ligi Europy. W fazie grupowej zagrał jedynie 3 razy, a ostatni raz w polskiej lidze błysnął 4 października mając asystę w Gliwicach. Od października Jakub Kamiński dość niespodziewanie notował zjazd, końcówka roku w jego wykonaniu była już fatalna, „Kamyk” asystował przy pierwszym golu dla Rangers w Poznaniu zbierając bardzo słabe oceny od kibiców. Nie da się ukryć, że wszyscy spodziewali się trochę więcej po bardzo ambitnym, dynamicznym piłkarzu. Usprawiedliwieniem dla 18-latka są dwa urazy mięśniowe z którymi zmagał się ten zawodnik. Ostatnio trochę rozczarował, był w słabej formie, jednak ten piłkarz naprawdę umie grać w piłkę, na serio ma wielki talent, który często pokazywał, dlatego wiosna 2021 powinna być już rundą Jakuba Kamińskiego. Jego powrót na właściwe tory to tylko kwestia czasu.

null

Nika Kacharava

Wypożyczenie Gruzina to nieporozumienie. Nika Kacharava znał polską ligę, dlatego miał mieć ułatwione zadanie szybkiej aklimatyzacji w drużynie. W rzeczywistości najlepiej poszło mu zaraz po powrocie do Ekstraklasy. Gruzin zdobył gola z rzutu karnego w Gliwicach i zanotował 2 asysty (z Apollonem oraz ze Zniczem). Do Mikaela Ishaka nawet nie podskoczył, kiedy otrzymywał szanse gry niewiele pokazywał, w meczu z Cracovią trener zdjął go nawet po 45 minutach. Nika Kacharava jesienią w Ekstraklasie zanotował jedynie 108 minut. W Lizbonie doznał kontuzji, którą powinien wyleczyć do startu zimowych przygotowań. Etatowy kadrowicz reprezentacji Gruzji przez częste wyjazdy nie miał i już nie będzie miał okazji wygrać rywalizacji o miejsce w wyjściowym składzie Kolejorza. Jego powrót do Polski wygląda na razie bardzo słabo, na ten moment wszystko wskazuje na brak wykupu przez nasz klub Niki Kacharavy.

null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







9 komentarzy

  1. John pisze:

    Nr1.Sykora. Niekwestionowany lider tego zestawienia.
    2.Kacharava.Tu liczyłem,że naprawdę będzie wzmocnieniem.
    3.Butko.Był naprawdę dobry, szczególnie w obronie,jak pierwszy raz był wypożyczony.

    Jest Puchacz,Kamiński,to tak samo mogliby być w tym zestawieniu Moder,który grał dużo słabiej,beznadziejne rzuty wolne,większość strzałów w mur,w środku pola też słabo,mnóstwo strat.
    A Skóraś?
    Skrzydłowy bez liczb.
    Skrzydła to w ogóle dramat.
    Ramirez?
    Też słabiutko jak na możliwości.
    Tiba też grał już na dużo lepszym poziomie.
    W el.LE wszyscy na plus.
    Później wszyscy,może po za Ishakiem na minus.

    • Grossadmiral pisze:

      Tiba jednak prezentował i tak dobry poziom przez większość rundy zabrakło pod koniec już mocy trzeba pamiętać że już taki młody nie jest i miał prawo obniżyć formę fizyczną po tych występach. Ramirez asystował strzelał więc tutaj nie można się przyczepić zbytnio. Kamińskiemu można wybaczyć bo urazy w dodatku w tym wieku to dość normalne że można formę sportową zgubić szybko albo mieć wahania. Skóraś tylko dynamiką coś robi tak to nic ciekawego a to i tak więcej niż Sykora. Dlatego trzeba kupić skrzydłowego bo raz że nasi narazie nic nie pokazują to i tak zaraz mogą być sprzedani. Jednak większym rozczarowaniem dla mnie jest vasyl a nie nika chociaż po nim też troche wiecej się spodziewałem ale pamiętać trzeba że Ishak świetnie się sprawdzał

    • kri$$ pisze:

      Masz racje- jesienią zawiedli prawie wszyscy. Zwłaszcza obrona.

  2. Szymek pisze:

    Na ten moment jest 5-6 zawodników do gry na poziomie na jakim Lech powinien być Ishak,Tiba,Alan,Satka,Ramirez Kamyk jak odzyska formę m co do reszty to 2 drużyna i do tej piątki jakby dołożyć zaciąg z Podbeskidzia albo Olimpii Grudziądz to efekt byłby taki sam, jaki będzie z obecną kadra na koniec sezonu. Moje typy są Lech skończy ligę na około 5-6 pozycji i szybko odpadnie z PP, będzie rok na stabilizację w lidze i bez kasy z pucharów za chwilę Gargamel zacznie narzekać,że w kasie pusto..

  3. Przemo33 pisze:

    Raczej trudniej jest wymienić tych, co nie zawiedli jesienią niż tych, co zawiedli. Praktycznie wszyscy zawiedli, może poza małymi wyjątkami, jak Ishak, Tiba czy Ci, co prawie w ogóle nie grali, lub zagrali bardzo mało, jak Szymczak, Borowski i inni. Do każdego można się o coś przyczepić i praktycznie cała drużyna zawiodła. Zawiedli wszyscy, a już zwłaszcza bramkarz i obrona oraz skrzydła. Szkoda mi więcej słów, bo już chyba wszystko zostało powiedziane w tym temacie i nie ma sensu się powtarzać…

  4. Soku pisze:

    Zdecydowanie brakuje mi Rogne. Zresztą tego typa to na ogół wszędzie brakuje.

  5. maksi3 pisze:

    Moim zdaniem Kamińskiego nie powinno tu być. Chłopak miał uraz, za szybko go potem włączyli do składu, a w końcu zanotował jakieś liczby plus grając był dużo lepszym piłkarzem na skrzydle niż Sykora czy nawet Skóraś (piłkarz bez liczb praktycznie).
    Co więcej według mnie jest trzech innych poważnych kandydatów do takiej nominacji -> Rogne, Butko i oczywiście Marchiwński.
    Rogne -> piłkarz ze szkła.
    Butko -> przyszedł z jakimś urazem i na początku nic nie grał, a jak zaczął grać to NIC naszej ece nie dał.
    Marchewa -> tutaj wystarczyłoby przypomnieć oceny użytkowników jakie notował ten chłopak za swoje mecze… Jego młody wiek nie jest usprawiedliwieniem jeśli zestawiamy go z Kamykiem. Marchwiński podczas tej rundy był DNEM!

  6. inowroclawianin pisze:

    Kaczarawe i Sykore najchętniej bym jak najszybciej wymienił na innych zawodników. Szkoda, że Bohara nie sprowadzili. Kamiński pewnie przemęczony. Faktycznie w październiku wszyscy zaczęli gasnąć. Widać to też w przebytych kilometrach i braku koncentracji.