Tak Lech tracił gole jesienią i w 2020 roku

W ubiegłym 2020 roku Lech Poznań stracił łącznie 37 goli w 31 meczach ligowych. Na tle poprzednich lat to słaby wynik, liczby zostały pogorszone przede wszystkim w rundzie jesiennej w której Filip Bednarek puścił aż 22 bramki.



Wiosną defensywa Lecha Poznań spisywała się zupełnie inaczej niż jesienią co widać m.in. w okresach w których Kolejorz tracił gole. Wiosną po 81 minucie gry Lech stracił jedynie 1 ligowego gola we Wrocławiu i przy okazji 2 punkty, które w końcowym rozrachunku nie miały na nic wpływu. Jesienią było już dużej gorzej. Poznaniacy po 81 minucie stracili 7 ligowych bramek i przy okazji aż 8 cennych punktów.

Czas 81-90 był najlepszym Lechowym okresem w 2020 roku w którym poznaniacy strzelili najwięcej goli, ale też po 81 minucie stracili w Ekstraklasie najwięcej bramek (łącznie aż 8). Złymi okresami czasu były jeszcze minuty 11–20, 41–50 i 61–70 podczas których Kolejorz stracił po 5 goli.

Lech Poznań zaledwie 1 ligową bramkę w 2020 roku stracił pomiędzy 51 a 60 minutą. W minionych 12 miesiącach gola nam strzeliło aż 34 różnych piłkarzy. Nikt nie miał patentu na Kolejorza, także nikt specjalnie nie dał się mu we znaki. 2 trafienia przeciwko Lechowi Poznań zaliczył jedynie Filip Starzyński z Zagłębia Lubin.

W zeszłym roku lechici strzelili 2 gole samobójcze. Djordje Crnomarković zdobył samobójczą bramkę w Krakowie w meczu Cracovia – Lech 1:2 natomiast Thomas Rogne do własnej siatki trafił w spotkaniu Lech – Pogoń 0:4.



Minuty i stracone gole wiosną w Ekstraklasie (15):

01–10 – 2
11–20 – 1
21–30 – 1
31–40 – 2
41–50 – 4
51–60 – 0
61–70 – 2
71–80 – 2
81–90 – 1

Minuty i stracone gole jesienią w Ekstraklasie (22):

01–10 – 2
11–20 – 4
21–30 – 2
31–40 – 2
41–50 – 1
51–60 – 1
61–70 – 3
71–80 – 0
81–90 – 7

Minuty i stracone gole w 2020 roku w Ekstraklasie (37):

01–10 – 4
11–20 – 5
21–30 – 3
31–40 – 4
41–50 – 5
51–60 – 1
61–70 – 5
71–80 – 2
81–90 – 8

Strzelcy Lechowi Poznań wiosną w Ekstraklasie (12 piłkarzy):

2 – Starzyński
1 – Tiru, Krawczyk, Savicević, Pekhart, Zivec, Puerto, Łabojko, Lewczuk, Ze Gomes, Haydary, Crnomarković – sam.

Strzelcy Lechowi Poznań jesienią w Ekstraklasie (22 piłkarzy):

1 – Guldan, Balić, Szwoch, Tuszyński, Celeban, Scalet, Pich, Romanchuk, Makuszewski, Żyro, Van Amersfoort, Rafael Lopes, Skibicki, Szelągowski, Lopez, Zawada, Prokić, Błaszczykowski, Kowalczyk, Drygas, Podstawski, Rogne – sam.

Strzelcy Lechowi Poznań w 2020 roku w Ekstraklasie (34 piłkarzy):

2 – Starzyński
1 – Tiru, Krawczyk, Savicević, Pekhart, Zivec, Puerto, Łabojko, Lewczuk, Ze Gomes, Haydary, Guldan, Balić, Szwoch, Tuszyński, Celeban, Scalet, Pich, Romanchuk, Makuszewski, Żyro, Van Amersfoort, Rafael Lopes, Skibicki, Szelągowski, Lopez, Zawada, Prokić, Błaszczykowski, Kowalczyk, Drygas, Podstawski, Rogne – sam., Crnomarković – sam.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





5 komentarzy

  1. John pisze:

    Nie wiem, na ile winy w tak dużej ilości straconych bramek,to słaby bramkarz, czy słabi obrońcy,lub brak def.pomocnika.
    Gra co 3 dni,duże natężenie spotkań,odbiło się na dyspozycji wszystkich zawodników.
    Jakoś w ubiegłym sezonie Lech z tymi obrońcami, i VdH w bramce,który też wielkim bramkarzem nie jest, potrafił zagrać 13 razy na zero z tyłu,Kamiński zaczynał na PO, a pół sezonu Muhar grał w 1 składzie.
    Grając na 3 frontach, mając reprezentantów Polski, kadra musi być szersza i lepsza na przyszłość.
    Okazało się, że Lech ma do gry 11 zawodników, którzy są zajechani, ale grać muszą bo ci z ławki, nawet wypoczęci, nie dają zbyt wiele.
    A jak ktoś wypada z gry, to już całkiem, kaplica.

    • 07 pisze:

      Celność transferowa dyrektora Rząsy jest bliska tej z czasów w Cracovii. Lech zamiast zaproponować tą pracę Arturowi Płatków wziáł sobie faceta który ma piękne zęby i się uśmiecha…..

      • Michu73 pisze:

        Ma za to niepodważalny atut dla swoich szefów, tzn. robi co karzą, bierze wszystko na klatę i nie dyskutuje. Ten uśmiech jest bardzo pomocny ?

  2. 07 pisze:

    Znakiem firmowym powinien być rajd tego gówniarza z Rakowa w 90 minucie meczu. Oto obraz tego zespołu który niby brał lekcje w L.E. a nic się nie nauczył. 😉

  3. michal8791 pisze:

    Chciałbym sie dowiedzieć kto w zeszłym sezonie był odpowiedzialny za grę naszej formacji defensywnej i kto w obecnym sezonie bo dziwnym jest taki zjazd gry. Nie neguje faktu że zarząd Lecha ma węża w kieszeni i najlepiej sprowadzali by zawodników z kartą w ręku ale trzeba też spojrzeć z drugiej strony, kto chce przyjść do słabej ligi a polskie kluby chcą sprzedać wyróżniających się zawodników do lepszych klubów za cenę która wywołuje śmiech na sali dlatego mamy tak jak mamy.