Ponad dwudziestoprocentowy wzrost przychodów
W listopadzie ubiegłego roku KKS Lech Poznań złożył w KRS sprawozdanie finansowe za rok obrotowy. W okresie działalności klubu od 1 lipca 2019 do 30 czerwca 2020 zarząd zanotował ponad dwudziestoprocentowy wzrost przychodów.
Z sprawozdania finansowego wynika, że Lech Poznań zanotował wzrost przychodów z 48,5 mln złotych do 60,35 mln złotych. Przychód był wyższy o ponad 20 procent, bowiem zwiększyły się wpływy ze sprzedaży praw transmisyjnych. Od sezonu 2019/2020 obowiązuje nowy kontrakt telewizyjny na którym skorzystał Lech Poznań. Kolejorz sezon 2018/2019 zakończył na 8. miejscu, w tym minionym był już na 2. pozycji co przełożyło się na większe wpływy do Ekstraklasy SA.
Przychody z praw transmisyjnych wzrosły z 11,3 mln zł do kwoty 26,4 mln złotych i to głównie dzięki temu w sprawozdaniu finansowym złożonym w KRS klub zanotował wzrost przychodów. Dla Lecha Poznań to ważne, bowiem przychody z innych działalności spadły. W czasie od 1 lipca 2019 do 30 czerwca 2020 klub zanotował spadek o ponad 1 mln złotych w przypadku przychodów ze sprzedaży biletów.
Ponadto o 2 mln złotych spadły przychody z reklam, o 900 tys. przychody z usług, które klub w raporcie określił jako „pozostałe” i o 200 tysięcy złotych ze sprzedaży towarów w sklepach. Wpływ na spadki w wielu kategoriach miał przede wszystkim marcowy atak koronawirusa, który zawiesił rozgrywki do końca maja przez co KKS Lech Poznań nie mógł zarabiać na wielu rzeczach.
W ostatnim roku obrotowym Kolejorz dość mocno zmniejszył wydatki (o prawie 20%). Zarząd z sumy 73,25 mln zł zjechał do kwoty niespełna 61 milionów złotych. Tzw. „koszty obce” zostały zmniejszone o blisko 9 mln złotych, natomiast o 2 miliony obniżono koszty wynagrodzeń (m.in. pensje dla zawodników). W roku obrotowym od 1 lipca 2019 do 30 czerwca 2020 klub zanotował czysty zysk netto w wysokości 205 tysięcy złotych. We wcześniejszym roku obrotowym miał 17,67 mln złotych straty.
Z danych, które złożył KKS Lech Poznań SA wynika, że klub ma/miał pożyczki krótkoterminowe o łącznej wysokości prawie 16,5 mln złotych z terminem spłaty nawet do lata 2028 roku. Pożyczki po sezonie 2018/2019 (8. lokata, brak awansu do europejskich pucharów) udzielił klubowi nawet Jacek Rutkowski.
Lech Poznań kolejne sprawozdanie finansowe złoży do KRS jesienią bieżącego roku. W danych będzie już widoczny awans do fazy grupowej Ligi Europy oraz sprzedaż trzech wychowanków (klub zarobił na tych dwóch rzeczach blisko 125 mln złotych). Awans do Ligi Europy 2020 a także wytransferowanie m.in. Jakuba Modera będzie widoczne też w innych raportach takich jak choćby ten firmy Deloitte.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
W swojej NAIWNOŚCI licze na ogarnięcie sie zarządu i jednak zainwestowanie nie tylko w „skill laby” i inne „super maszyny” dla Akademii, a jednak sensownie i odważnie zainwestuje w niezbędne transfery do pierwszego zespołu. Jeśli nie wiedza kogo nam potrzeba, to wystarczy analizowac wpisy tutaj zalogowanych, aktywnych liderów naszych dyskusji. Zreszta redakcja tez zwraca uwage na braki na poszczególnych pozycjach.
Z natury nie jestem radykalistą w temacie oceny panującego zarządu. Jednak w mojej ocenie (pewnie i tak sie nie znam) dziesięciolecie wypada na minus. Jako laika denerwuje mnie wyprzedawanie bez sprowadzania – przynajmniej równoważnych lub dobrze rokujacych – następców.
Ponoć, wcześniej mieliśmy dobry scouting – teraz to kuleje.
Zarzucono awanturniczą polityke płacową, ale także brak podejmowania skalkulowanego ryzyka przy polityce transferowej. Nie twierdzę, żeby wydawac bez zastanowienia cała kasę. Ale brakuje mi takiej odrobiny szaleństwa żeby wydac trochę więcej kasy na klasowego zawodnika. Innymi słowy Lech jest zbyt zachowawczy w mojej ocenie.
Odnoszę wrażenie – jako osoba nie pracująca w klubie – że działa słabo marketing. MAło materiałów na temat Lecha w mediach.
Dokucza mi też brak sponsora stadionu.
Kurcze chyba rozpisałem sie troche nie na temat. Trudno.
Czyli mimo bojkotu kibiców jakoś łączą koniec z końcem, chyba w tym kierunku to idzie robimy swoje(zarząd) a ci co mają ból dupy niech się bujają…
Jakby się tak bardziej zastanowić to te 2 mln zł oszczędności na pensjach to wcale nie tak dużo. Miesięcznie wychodzi ok 170 tys a trzeba pamiętać że przecież kadra była odchudzona i uzupełniona młodymi którzy zarabiali raczej mało na ten czas Mleczko Puchacz Moder Tomczyk Skrzypczak Letniowski Marchwinski Klupś. Milionów też nie zarabiali Dejewski Szymański, Wychodzi prawie pół drużyny a oszczędność 2 mln zł.Cieszy oszczednosc 9 baniek pewnie wchodzi w to prowizje za podpis na kontrakcie i haracz managerów za wciskanie szrotu a to jakieś horendalne wartości do jakości
W tych 9 mln zawiera się część pensji. Domyślam się, że część piłkarzy ma potworzone firmy, z którymi klub ma umowy b2b. Jest to sposób na optymalizację podatkową (niższa stopa podatkowa+możliwość odjęcia kosztów np. auta).
Przychody mam w nosie. Liczy się gablota. A tutaj pusto od lat. Ostatni tytuł 2015. Od 6 lat gówno.
No to budżet na przyszły sezon – jak już pisałem wcześniej – też mają zapewniony – po sprzedaży latem Puszki i Kamyka – można też pospłacać długi i zrealizować skills.lab…
Wniosek 1 – w tym sezonie raczej nie osiągniemy takiej kasy z ligi – gdyż jest duża różnica między pierwszą 4 a następnymi miejscami…
Wniosek 2 – potwierdza się że Klimczak to jednak słaby księgowy jest, że o jego funkcji prezesa już nie wspomnę bo zwiększenie przychodów jest tylko w kategoriach niezależnych od zarządzania – a może właśnie o to chodzi…!? – i dlatego jeszcze jest prezesem, że od niego nic nie zależy…
Wniosek 3 – jeśli odliczyć czynniki sezonowe to widać, że zarządzik nie panuje nad przychodami i w średniej oraz dalszej perspektywie czasowej wpadnie w kolejne problemy finansowe…
Wniosek 4 – oczekujących na transfery MUSZĘ zmartwić – ponieważ nie należy się spodziewać czynników sezonowych – gra w eliminacjach do LE czy sprzedaż kolejnych Młodych – będziemy kolejny raz „zaciskać pasa” i „cykl osiągnięć” zaczniemy od nowa…
p.s. – ja w dalszym ciągu nie widzę pomysłów na ROZWÓJ finansowy klubu – wzrost przychodów i idący za nim wzrost możliwych wydatków wspierających ROZWÓJ Sportowy – co jeszcze raz pokazuje jak marnym zarzadzikiem jest ta grupa…
A co odbiera nam kibicom wszelką nadzieję…
I przepraszam za tak smutne konstatacje na początku roku…
Rozwój finansowy jest ściśle związany z rozwojem akademi-wiecej szkolimy, więcej sprzedajemy, więcej zarabiamy. Jak dla mnie oczywista oczywistość?
@Luna23 – planu rozwoju finansowego nie ma…
…jest plan wydawania pieniędzy – ale z pieniędzmi jak do tej pory było krucho – a co do tego szkolenia „więcej” to też mam wątpliwości…
Bo jak na razie to ja nie widzę „więcej” młodych „gotowych do sprzedania” – co „więcej” nie widzę po wynikach rezerw lub CLJ abyśmy w jasny, przewidywalny, a przede wszystkim CIAGLY szkolili DOBRZE – no więc Twoja „oczywistość” nie jest taka oczywista wcale…
Nigdzie nie napisałem, że im się to udaje(choć trzymam kciuki, że się uda), tylko jaki mają plan na rozwój finansowy o którym wspomniałeś wcześniej.
@Luna23 – ja naprawdę chcę Ciebie zrozumieć…
Czyli uwazasz,, że „więcej szkolimy, więcej sprzedajemy, więcej zarabiamy” to jest plan finansowy ?
Tak mi się wydaje, że taka jest strategia finansowania i zarabiania- na pierwszym planie wychowankiwie, na drugim są wpływy z tv i od sponsorów, a potem kibice(ta garstka co została i olała bojkot). A jak tobie się wydaje?
Tak jak pisze 07. Gablota pusta stoi a co poniektórzy rajcują się budżetem.
Milion pięćset kurwa dziewięćset , nerwy normalnie mnie puszczają jak czytam jak jest zajebiście, w przyszłym roku będzie wspaniałe, a póki co świecimy gołą dupą na dnie ekstraklasowej tabeli.
A mimo „nędzy” jest ZYSK. Bo (sorry) chyba o tym ten artykuł ( nie o grabieniu wody) napisano. Zresztą komentarzom się nie dziwę, ” polskie czarnowidztwo” to normalka. Dodam w takim razie by nie odstawać od „dyżurnego czarnowidztwa”… czeka nas 3,4,5 fala epidemii i JAK DOBRZE PÓJDZIE czeka nas cały rok ligi BEZ KIBOLI. Czyli taka FIFA2021. A taka piłka nożna jest po prostu DO DUPY. Coby nie pisać i jakby się nie onanizować.
Im większe przychody klubu i im dłużej gablota świeci pustkami, tym bardziej kibice będą się wkurzać(przynajmniej ja), w kolejnym sprawozdaniu będzie jeszcze lepiej, ale jak będzie sportowo, czy w końcu dobra sytuacja finansowa pójdzie w parze z dobrą sytuacją sportową, nie żądam wiele już w tym sezonie, ale chociaż ten pieprzony PP, z każdym sezonem bez trofeum wkurzenie, zniechęceni, obojętność mieszają się na wzajem coraz bardziej, w tym sezonie nie powiem grupa LE ucieszyła bardzo, dało trochę radości po tym okresie posuchy, ale gablota dalej zakurzona i najwyższa pora coś do niej w końcu włożyć, na mistrza nie ma co liczyć, więc może na baaardzo długo wyczekiwany PP jest szansa, chciałbym bardzo, bo to się dla mnie liczy się najbardziej, żeby wygrywać trofea, a nie to jaki mamy wzrost przychodów, bo to cieszy tylko zarząd, kibic z tego nie ma nic.
”Z danych, które złożył KKS Lech Poznań SA wynika, że klub ma/miał pożyczki krótkoterminowe o łącznej wysokości prawie 16,5 mln złotych z terminem spłaty nawet do lata 2028 roku. Pożyczki po sezonie 2018/2019 (8. lokata, brak awansu do europejskich pucharów) udzielił klubowi nawet Jacek Rutkowski.”
Pięknie Piotruś z Karolkiem się bawią.