Top 10 (13-19.01)

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.



Spośród setek komentarzy oddanych w newsach na KKSLECH.com w ciągu 7 dni wiele wpisów skłania do refleksji, a innych użytkowników m.in. do rozwinięcia dyskusji. Cykl o nazwie „Top 10” ma za zadanie co tydzień w środę lub w czwartek wyróżniać najlepsze wpisy kibiców Lecha Poznań oddane w wiadomościach na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica”.

Autor wpisu: Bart do newsa: Śmietnik Kibica

„A potem Gikiewicz będzie płakał dlaczego go do reprezentacji nie powołują. No nie wiem, może kurwa dlatego że jest toksyczny, wynosi do mediów tajemnice szatni i podpierdala kolegów z drużyny? Piłka to sport drużynowy, a Gikiewicz wyraźnie ma problemy z funkcjonowaniem w grupie. To może być początek jego problemów w Aubsburgu. Za podobne zachowania wyleciał przecież ze Śląska. W świecie niemieckiego ordnungu takie zachowania tym bardziej nie ujdą na sucho.

A co do samego Gumnego, powtórzę swoją opinię: byłem mocno rozczarowany albo wręcz zniesmaczony że po wsparciu jakie dostał od Lecha spierdolił przy pierwszej lepszej okazji. Lato 2020 to nie był dobry moment na wyjazd. Powinien był zostać chociaż na pół roku, odwdzięczyć się Lechowi na boisku, odbudować formę i dopiero myśleć o wyjeździe. Wybrał inaczej, wyjechał odbudowywać się po poważnej kontuzji w silniejszej lidze i ma problem. Fakt że przez dwa ostatnie lata wręcz ślinił się do tej Bundesligi, a nie zaczął uczyć się niemieckiego też nie świadczy o nim najlepiej. Z tego co widziałem na jutubie Augsburga, to i po angielsku mówi średnio. Jest komunikatywny, ale wymowę ma tragiczną, ciężko go było momentami zrozumieć, robił dużo błędów gramatycznych, brakowało mu słownictwa. Może to stres przed kamerą. Nie wiem. Sorry za te wstawki o angielskim. Zboczenie zawodowe. Wracając do Gumnego, jego transfer to póki co totalna klapa. Oby się odbił od dna i zaczął grać. Z przyjemnością odszczekam wtedy niemiłe słowa na jego temat.”

Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Passy do zakończenia i kontynuowania wiosną

„Po prostu trzeba robić na boisku swoje, być skutecznym i nie pozwalać na zbyt wiele przeciwnikowi, a wtedy pewne dobre serie można podtrzymać, a te negatywne przełamać. Dla mnie osobiście najgorsza, ale też najważniejsza seria do przełamania jest brak odwrócenia losów rywalizacji od 2 lat. Od dwóch lat nie potrafimy wygrać meczu, w którym jako pierwsi tracimy bramkę. Nad tym powinni się skupić, bo zaledwie 6 zwycięstw na różnych frontach, gdy jako pierwsi traciliśmy bramkę w ciągu 5,5 roku to jest wstyd i kompromitacja i niestety pokazuje brak jaj, by umieć odwrócić losy rywalizacji. Bo doprowadzenie do remisu w takiej sytuacji jest jeszcze w zasięgu naszej drużyny, ale jak pokazuje historia ostatnich kilku sezonów zwycięstwo, gdy jako pierwsi tracimy bramkę jest cudem. A tak być nie powinno.”

Autor wpisu: Sp do newsa: Znaleźć kolejnych młodzieżowców

„To są młodzi zawodnicy. dla nich jak mają 16-18 lat to taki okres od teraz do czerwca może wiele zmienić. O młodzieżowców się nie martwię w kolejnym sezonie bo któryś gracz tak czy tak wystrzeli z formą ważne by nie był pchany na siłę jak Filip któremu się robi krzywdę. Ostatni mecz sparingowy pokazał, że Kozubal ma jakość i mam nadzieje, że zarząd teraz nie powie ” Nie ściągamy nowego SP bo na tej pozycji bardzo spodobał nam się Antoni” Rozumiem, że Żuraw będzie chciał go wprowadzać, bo jeżeli dobrze przepracuje okres to mu się to należy, lecz nie może to być spowodowane brakiem jakości. Co jeszcze do młodzieżowców w składzie. Puchacz w jednym sezonie spadł z ligi 2 razy. Pierw z Zagłębiem gdzie po rundzie odszedł potem z GKS Katowice. Teraz to nasz podstawowy lewy obrońca a i jeszcze w pomocy może zagrać. Wiem, że Douglas nam trochę przyćmił oczy na pozycji LO, asystami czy golami z rzutów wolnych. Spokojnie nie martwię się o brak młodego zawodnika który miał by grać na siłę. Do czerwca czy nawet lipca/sierpnia odstrzelimy połowę grajków, kilku sami będziemy my kibice pchać do składu bo forma wystrzeli.”

Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Sześć rzeczy wyróżniających transfery

„Tak czytałem ostatnio artykuły na tej stronie na temat polityki transferowej Rutków, działań Rząsy, myślałem trochę o tym i doszedłem do pewnych przemyśleń. Rząsa i Rutki oraz wszystkie osoby odpowiedzialne za transfery przypominają mi Gumisie skaczące po wypiciu soku z gumijagód. Z tą różnicą, że Gumisie robiły to mając swoje powody i cel oraz osiągając zamierzone pozytywne efekty. A nasze Gumisie (Rutki, Klimczak i Rząsa) jakie mają efekty, po wypiciu swojego soku z gumijagód? Tylko pieniądze, każde ich działanie ma przynieść zysk do kieszeni, ale wcale nie chodzi im o sukcesy sportowe, trofea. Gdzie tam, to nie w ich stylu. Problem się zaczyna, gdy brakuje im soku z gumijagód, bo wtedy są jak Galowie z jedynej, niezdobytej przez Cezara wioski bez swojego magicznego napoju, warzonego przez Panoramixa. Wtedy ich nadzieją jest siła Obelixa (taki Piotruś, bo on się nigdy nie podda, nie potrzebuje już magicznego napoju, bo gdy był mały, wpadł do kociołka z magicznym napojem) i spryt oraz inteligencja Asterixa (w sumie nie wiem, czy dać tutaj Rząsę, Klimczaka czy Jacka Rutkowskiego). To tak z dystansem i przymrużeniem oka, bardzo szanuję i lubię wszystkie wyżej wymienione postacie fikcyjne (oprócz Rutków i spółki, chociaż czasami żałuję, że nie są to postacie wymyślone).

Tak na poważnie chciałem się jeszcze odnieść do ostatniego artykułu, który tutaj był dotyczący okazji na rynku. I dziwię się, dlaczego tak bardzo w tym klubie brakuje myślenia i sprytu na rynku transferowym.
Potrzebujemy stopera – jest wolny Kamiński, który już tutaj u na grał i jest wychowankiem, nie ma przyszłości w Stuttgarcie. Co robią Rutki? Ściągają Milicia, piłkarza, który kilka miesięcy temu wywołał aferę i zachował się karygodnie. Rozumiem transfer Salamona i uważam, że na papierze nie wygląda źle i może wypalić. Ale czy nie lepiej wyglądałoby ściągnięcie Salamona i Kamińskiego? Potrzebujemy kogoś do środka pola. Jest wolny Radek Murawski, który mógł by nam się przydać. Zamiast go ściągnąć, trafił do nas Karlstrom i pewnie trafi do nas szrot.
Potrzebujemy skrzydłowego. Sprawdziłem i jest wolny Rafał Kurzawa, który też mógłby nam się przydać. Znając życie albo nikt nie trafi albo przyjdzie szrot. Nie ma już Butki, potrzebujemy prawego stopera do rywalizacji, bo mamy tylko Czerwińskiego na obecną chwilę. Jest wolny Olkowski. Zamiast go ściągnąć, pewnie będą chcieli ponownie wypożyczyć Butkę lub przyjdzie szrot. I tak to u nas w klubie wygląda. Zastanawiałem się, jakie są powody takich działań Rząsy, jako dyrektora sportowego. Czy on ma przykaz, nakaz z góry, by nie szukać piłkarzy, którzy mają być wzmocnieniem dla drużyny? Czy może po prostu się na tym nie zna, nie wie, jak wyszukiwać niezłych graczy i taki Iskak to był czysty strzał i fart? Nie mam pojęcia, jak jest na prawdę, chociaż myślę, że druga opcja jest prawdziwa. W każdym razie powiem szczerze, że bardzo słabo działamy na rynku transferowym. Beznadziejnie to wygląda, gdy statystycznie może co czwarty gracz u na się sprawdza. A czytając i słysząc, jakie jest teraz podejście i strategia działania, nie widać szans na poprawę również na tym polu. Szkoda, że tak to wygląda, bo tutaj akurat mamy na to wpływ i dałoby się to zmienić na lepsze. Szkoda przepłacać i tracić kasę na szrot.”

Autor wpisu: J5 do newsa: Dwa zmarnowane okresy

„Nie ma co wymagać w tym roku jakiegoś trofeum bo zarząd osiągnął już swój cel zarówno na zimowe jak i letnie okno transferowe. Zgarnął kwoty za Jóźwiaka, Gumnego i Modera, występ w Lidze Europy zareklamował Puchacza, Kamińskiego i Ishaka, latem zatem przybędzie gotówka której wystarczy na jakieś dwa sezony. W międzyczasie wyrośnie nowe pokolenie wychowanków rozbudowywanej akademii, i jest jeszcze trochę czasu zanim nowi wychowankowie ograją się w rezerwach, w pierwszej drużynie, na wypożyczeniach, i dopiero wtedy przyjdzie czas na zaistnienie w jakiś rozgrywkach europejskich, do czego potrzebne jest tylko miejsce na pudle bądź czwarte przy dobrych wiatrach. Tak na prawdę zarządowi nie jest potrzebne żadne trofeum, żadne inwestowanie w drużynę, wystarczy utrzymywanie się w górnej części tabeli by w odpowiednim czasie wzmocnić drużynę na tyle aby załapać się do pucharów i trochę w nich pograć. Dlatego nie liczył bym w tym sezonie na jakieś spektakularne transfery, bo ten sezon dla zarządu już jest wygrany.”

Autor wpisu: Erwin do newsa: Bohdan Butko nie wróci do Lecha

„Gdyby jego drugie wypożyczenie było tak samo dobre jak pierwsze to byłbym zły takim ruchem, niestety było dużo gorsze w dodatku młodszy nie będzie a pobory ma wysokie, tak więc uważam ten ruch za dobry, ale nie zmienia to faktu, że musimy znaleźć kogoś innego do rywalizacji na prawej obronie i to już mnie martwi, znając podejście zarządu zmiennikiem będzie młodzieżowiec, od biedy zmieni się komuś pozycję jak np. poprzednio Kamińskiemu i jakoś to będzie, odpuszczenie Butki to dobry ruch, ale nie podpisanie kogoś do rywalizacji to kolejny objaw minimalizmu, zobaczymy jak będzie.”

Autor wpisu: Jacek_komentuje do newsa: Finał plebiscytu na użytkownika 2020. Nowy czy stary mistrz

„Nadszedł zasłużony kres mojej tegorocznej przygody z plebiscytem. Zaszedłem bardzo daleko, dalej niż się spodziewałem, za co bardzo Wam wszystkim dziękuję! Cieszę się, że to co piszę spotyka się z pozytywnym odbiorem i czuję się ośmielony aby nadal dzielić się z Wami moimi przemyśleniami na Lechowe tematy.

Gratuluję kibolowi z IV i życzę powodzenia w finale, bo w mojej ocenie spośród wszystkich tu piszących w największym stopniu pisze prosto z niebiesko-białego serducha!!! Nawet jeśli się nie zgadzam (choć to chyba rzadki przypadek), to wiem, że pisze KIBOL z krwi i kości!!! Cieszę się, że przyszło mi odpaść właśnie z Tobą Kibolu.

Gratuluję również Siódmemu majstrowi i również jemu życzę powodzenia w finale, bo jak mało kto jest symbolem tego forum – humoru w latach marnowanego potencjału, talentu literacko-poetyckiego i oddania sprawom Lecha.

Wreszcie – pozdrawiam wielu innych, którzy również zasłużyli swoją postawą i wpisami na bycie w finale. Jest tu wielu wartościowych użytkowników, i cieszę się, że razem z Wami mogę współtworzyć to miejsce – wyjątkowe szczególnie w tych ponurych czasach wokół nas.

Do zobaczenia w plebiscycie za rok, oby wówczas nasz ukochany Kolejorz dawał nam więcej powodów do radości i optymizmu.”

Autor wpisu: kibol z IV do newsa: Finał plebiscytu na użytkownika 2020. Nowy czy stary mistrz

„Cześć Wiara.
Uwierzcie że nie wiem co napisać. Wielki dzięki za oddane na mnie głosy. Niezmiernie miło jest wiedzieć, że to co piszę ma aż tak duży odbiór. Że jest czytane i docenione. Ten mój finał to Wasza zasługa Lechowi forumowicze. Chcieliście mnie w tym finale … No to macie, z wszelkimi tego konsekwencjami 😉
Droga do tego finału nie była łatwa. W poprzedniej edycji dotarłem do półfinału. Teraz finał. Zostało nas dwóch ja i siódmy majster. Tylko dwóch, tylko jeden z Nas wygra… Ale dla mnie osobiście nie ma tu wygranych, przegranych…Jest Lech i My wszyscy którzy go tutaj tworzymy, reprezentujemy. To My wchodząc na to forum stajemy się tym prawdziwym Lechem. Tym bezinteresownym. Takim najszczerszym. Bo przecież każdy z Nas tu piszących, chce dla tego klubu jak najlepiej i to jest najważniejsze… Nie to czy wygram ja, czy siódmy majster bo to tylko zabawa… Najważniejsze aby wygrywał Lech. Najważniejsze abyśmy zawsze byli. Bo bez Nas nie będzie tego klubu. A wyobrażacie sobie swoje życie bez tego Naszego Kolejorza? Co to by było za życie? Możemy się różnić w wielu aspektach naszej ziemskiej egzystencji … możemy mieć różne poglądy polityczne, kultywować różne religie… być różnych narodowości… Ale zawsze scali nas jedno. Niebiesko Białe barwy, Kolejowy Herb, Hymn i wspólna historia zapoczątkowana na Dębcu.

Pisząc na tym forum doskonale widać jak wiele Lech znaczy w naszym życiu. Jak wielu fachowców żyjących Lechem skupia to forum. Jak wielu kiboli, angażuje się w codzienność tego klubu. Zdaję sobie doskonale sprawę, iż takich ludzi jest o wiele więcej i dlatego zachęcam do pisania na tym KKSLECH.com. Im nas więcej tym większy tworzymy oddzwięk. Wiara Wielkie dzięki że jesteście i że razem wspólnie możemy kultywować wielkość tego klubu na tym forum. Zajebiści jest być kibolem Lecha 🙂 … Wiara jeszcze raz wielkieeee 🙂 dzięki za ten finał. Z racji że oprócz Lecha moją wielką pasją jest muzyka pozwolę sobie zadedykować nam wszystkim coś tak bardzo Naszego…Lech Nigdy nie będzie sam…Bo Na zawsze będziemy My…kibole tego zajebistego klubu 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=Tyhhgpdacnk.”

Autor wpisu: Piknik do newsa: Wnioski po drugim zimowym sparingu

„Lech Poznań-Dynamo Moskwa brzmi poważnie, gdyby był to mecz np. w Lidze Europy to muszę stwierdzić, że byłoby to ciekawe spotkanie. Natomiast to był tylko sparing, obie drużyny są w innej fazie przygotowań do sezonu, obie ekipy grały w dość eksperymentalnych składach, także trudno po drugim meczu w Turcji, coś więcej powiedzieć na temat formy Kolejorza. Zwycięstwo Lecha zawsze cieszy, szczególnie że jeden z zawodników Dynama chciał bardszo pokonać Kolejorza, chwaląc się tym na oficjalnej stronie rosyjskiej drużyny. Pozdrawiam pana Sebastiana Szymanskiego no cóż tym razem nie udało się pokonać Lecha, a taki mały pstryczek w nos byłego gracza wojskowych to zawsze miły akcent tego spotkania sparingowego. Dla mnie na wyróżnienie w tym meczu zasługuje paru graczy: nasz latający holender w bramce, Kaminski i oczywiście strzelec dwóch bramek pan Szymczak. Reszta zespołu zagrała poprawnie i cóż prawdę o Lechu ukażą nam dopiero mecze o stawkę. Ja uważam, że w naszej słabej lidze Lech jeszcze może jeszcze odrobić straty i miejsce na podium jest realne, ale trzeba w końcu seriami zdobywać punkty. No i oczywiście jest walka o PP, jednak my co roku twierdzimy, że to jest najszybsza droga do pucharów, a później się okazuje, że ta droga jest bardzo kręta i z dużą ilością wybojów. Pozdrawiam Piknik optymista.”

Autor wpisu: J5 do newsa: Passy do zakończenia i kontynuowania wiosną

„Wystarczy że zespół zostanie dobrze przygotowany do sezonu, a jakiekolwiek passy nie będą miały znaczenia. Oczywiście, Lech nie wygra wszystkich meczów, ale jakaś porażka czy remis będą wypadkową dyspozycji dnia i przeciwnika, a nie szczęścia. Żuraw narzekający jesienią na brak czasu na treningi, na przećwiczenie schematów, wreszcie ma cały miesiąc na przygotowania do sezonu. Skład na ten sezon już raczej ma wykrystalizowany, bo zarząd albo nie ma pomysłu na piłkarza, albo walczy o przysłowiową złotówkę, i nawet jeśli jeszcze ktoś przyjdzie, to i tak nie zdąży ani się przygotowywać, ani wkomponować w drużynę, a w sprowadzenie zawodnika o jakości pokroju Ishaka nie wierzę. Pierwszy sparing wygrany, czas już aby Żuraw zaczął zgrywać pierwszą jedenastkę i co tu dużo mówić, czas zacząć przygotowywać się do meczu z Górnikiem. Pozostały jeszcze tylko dwa tygodnie.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <