Różne statusy

Dokładnie za tydzień ruszy runda wiosenna w PKO Ekstraklasie 2020/2021, dzień później o 20:00 po raz pierwszy w tym roku na mecz o stawkę wybiegną zawodnicy Lecha Poznań. Status poszczególnych piłkarzy w naszej drużynie jest różny.



Siedem dni przed inauguracją zmagań w 2021 roku tym razem nie publikujemy listy piłkarzy do których będzie należał ten rok i którzy podczas jego trwania zgasną tylko prezentujemy listę graczy, którzy do 16 maja 2021 będą kolejno: gwiazdami Kolejorza, okażą się przydatnymi zawodnikami, piłkarzami będącymi niebawem uzupełnieniem składu oraz graczami do których ta runda nie będzie należała. Jak zwykle zachęcamy do wyrażenia Waszych opinii na ten temat w tym kogo byście widzieli wyżej w hierarchii a kogo niżej.



Poniższa piątka ma wszelkie atuty, żeby wiosną stanowić o sile Kolejorza. Są to gwiazdy Lecha Poznań posiadające jakość, każdy z tych piłkarzy w formie będzie ogromnym wzmocnieniem drużyny. Jeśli poniższych pięciu zawodników będą omijać kontuzje wtedy zarówno Salamon, Ramirez, Tiba, Kamiński i Ishak będą ciągnąć Lecha Poznań do zwycięstw. Nie ma opcji, by któryś z niżej wymienionych piłkarzy był wiosną rozczarowaniem.

Gwiazdy wiosną 2021:

Bartosz Salamon
Dani Ramirez
Pedro Tiba
Jakub Kamiński
Mikael Ishak

Każdy z niżej wymienionych piłkarzy nie powinien wiosną narzekać na brak szans w pierwszym zespole. Alan Czerwiński, Tymoteusz Puchacz oraz Lubomir Satka to pewniacy do regularnej gry, natomiast Michał Skóraś i Jesper Karlstrom na razie nie mają żadnej konkurencji w zespole. Sparingi pokazały, że numerem 1 w bramce będzie Mickey Van der Hart, ciężko go nazwać dobrym bramkarzem, jeśli Holender postara się może być przynajmniej solidnym uzupełnieniem naszego zespołu. Czerwiński, Satka czy Puchacz w formie mogą nam jeszcze bardzo wiele dać, dużo do udowodnienia ma szczególnie Puchacz, który jesienią w lidze zaliczył 0 asyst i 0 goli.

Przydatni zawodnicy wiosną 2021:

Mickey van der Hart
Tymoteusz Puchacz
Alan Czerwiński
Lubomir Satka
Michał Skóraś
Jesper Karlstrom

Wśród uzupełnień jest aż 9 nazwisk. Thomas Rogne w formie i bez kontuzji może być nawet wzmocnieniem defensywy Lecha, przydać mogą się Filip Szymczak czy Muhammad Awwad mający obecnie status zmienników. Aktualnie ciężko jest wymagać fajerwerków od Jana Sykory i Antonio Milicia, którzy są kontuzjowani czy przybitego Filipa Marchwińskiego. Wiosną ławką będą musieli zadowolić się Filip Borowski oraz Vasyl Kravets, który zimą nie wygrał rywalizacji na lewej obronie z Puchaczem.

Uzupełnienia składu wiosną 2021:

Filip Bednarek
Vasyl Kravets
Thomas Rogne
Filip Borowski
Antonio Milić
Jan Sykora
Muhammad Awwad
Filip Marchwiński
Filip Szymczak

Krzysztof Bąkowski w zimowych sparingach rozegrał jedynie 45 minut, trenerzy ewidentnie nie widzą go w bramce, dużo wyższe notowania ma Filip Bednarek oraz Mickey van der Hart. Jeśli wszyscy stoperzy będą zdrowi wtedy wiosną może nie pograć Tomasz Dejewski, Karlo Muhar będzie mógł odejść gdy Lech sprowadzi nowego środkowego pomocnika, natomiast Nika Kacharava jest kontuzjowany i na boisko wróci w kwietniu. Poniższą czwórkę można nazwać głębokim zapleczem składu.

Zbędni piłkarze wiosną 2021:

Krzysztof Bąkowski
Tomasz Dejewski
Karlo Muhar
Nika Kacharava

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





10 komentarzy

  1. Radomianin pisze:

    Że wszystkim się zgadzam oprócz… zbędni są dla mnie obaj ,,bramkarze,, wolę żeby Bąkowski bronił. Od tych ciamajd nie nadających się do ekstraklasy gorszy nie będzie.mam takie samo zdanie co redakcja w stosunku do Rogne, ja bym go umieścił wśród przydatnych zawodników.

    • Sp pisze:

      Też tak uważam. Bednarka wyjebać do rezerw a najlepiej z klubu, a z Bąkowskim to bym zrobił tak, że do pierwszego błedu broni Miki bo każdy z nas wie, że taki nastąpi dosyć szybko. I wtedy wchodzi Krzysztof i niech on stoi w bramce,

    • ryszbar pisze:

      Trochę widziałem jak bronił w ubiegłym roku Bąkowski. Babole też mu się zdarzały.

      • Sp pisze:

        No tylko jaką miał obronę w II lidze, i dopiero ma 18 lat. Jeden babol Mikiego będzie odbierany zupełnie inaczej niż Krzysia. Chociaż z drugiej strony np, w finale pp taki babol młodego mogł by podciąć skrzydła.

  2. Grossadmiral pisze:

    Znowu się targują pół roku o 5 zł ja nie wiem inne kluby załatwiają sprawy w jeden dzień a u nas ciągle to samo po czym się okazuje że gówno jest i tak z tego wszystkiego. Jeszcze runda nie ruszyła a już kontuzje w zespole i zęby przednie wybite a tylne to atrapy robione z białych świeczek. Ale cyferki na koncie pięknie wyglądają

  3. John pisze:

    Ja uważam,że to będzie runda Puchacza.
    Na pewno myśli o transferze,a może i reprezentacji.
    Wiadomo jak w lidze wyglądał cały Lech,ale Puchacz w el.LE i meczach grupowych pokazał,że potrafi grać.
    Nie będzie gry co 3 dni,Puchacz w formie się nie zatrzymuje.
    Obstawiam,że nawet gdyby miał grać na skrzydle,zaprezentował by się lepiej niż Skóraś czy Sykora.

    Zbędny będzie pewnie Awwad,nie dostawał szans nawet jak Lech grał w LE ,i nie było bardzo komu grać.
    A jak przyjdzie ŚP to już całkiem, przecież Lech go nie wykupi ,a wolą stawiać na Marchwińskiego.
    Skrzydłowy i ŚP muszą przyjść, wątpię w Sykorę, wiecznie jakieś problemy,później bez formy.
    Skóraś jest lepszy,ale też bez liczb.
    Takich to skrzydłowych ma Lech.
    Oczywiście liczę na to,że będą grać lepiej,i tego im życzę.

  4. kri$$ pisze:

    Zgadzam sie z Redkacja w 1000%.
    Nie wiemy jak będzie gral Bartosz Salamon, ale wydaje sie byc wartościowym graczem. Jednak tutaj postawiłbym mały znak zapytania.
    Natomiast obowiązkiem Tymka, jest udowodnienie że powinien byc zakwalifikowany do wyższej grupy zawodników – tych wiodących.

  5. ryszbar pisze:

    Ten podział jest w sumie dobry jak i dyskusyjny bo niby czemu Puchacz czy Szymczak nie mogą stać się gwiazdami albo zapchajdziurami. Dla mnie ta kategoria przydatni może w całości być gwiazdami zespołu. Taki ze mnie optymista jak przed każdą rundą.
    Mickey van der Hart – będzie lepiej wyglądał bo lepiej będą grać obrońcy. Przestaniemy tyle marudzić to i nagle noty mu podskoczą.
    Tymoteusz Puchacz – będzie walczył o puchary i/lub kontrakt na zachodzie.
    Alan Czerwiński – im dłużej w Lechu tym lepiej jest zgrany z zespołem. Będą gole i asysty.
    Lubomir Satka – z Salamonem stworzą dobry duet obrońców.
    Michał Skóraś – w pucharach pokazał, że coś potrafi, może jeszcze nie będzie gwiazdą ale kto wie czy nie wejdzie na wyższy poziom a to mu może dać pewne miejsce w składzie.
    Jesper Karlstrom – największa niewiadoma ale w sparingach pokazał, że piłka mu nie przeszkadza.
    No więc oby mój optymizm się sprawdził.
    Natomiast zmartwieniem może być spadek formy którejś z naszych gwiazd. Ciężko będzie ich zastąpić.

  6. J5 pisze:

    Mnie się wydaje że może to też być sezon Szymczaka, szczególnie w kontekście kontuzji Ishaka, tym bardziej że jeszcze nie wiadomo na ile jest poważna. Wchodząc w sezonie jesiennym na zmiany wykorzystywał swoje szanse, a otrzymując podania od Ramireza, Tiby czy Kamińskiego na pewno będzie mu łatwiej pojawiające się okazje wykorzystać. Puchacz ma coś do udowodnienia zarówno nam kibicom jak i sobie. Jesień nie była dla niego udana, a jeśli marzy o wyjeździe na Euro i do lepszej ligi musi pokazać na co go stać, i wykręcić jakieś liczby. Na drugim biegunie chyba najbardziej toksyczny jest Muhar, a jego głupie straty często kończą się golem. Po Kaczarawie spodziewałem się więcej, bardzo mnie rozczarował, i w zasadzie będzie miał opłaconą sowicie kurację w Kolejorzu. Co do pozostałych piłkarzy zgadzam się z Redakcją

  7. inowroclawianin pisze:

    Myślę że wiosną będzie należeć do Ishaka, Tiby, Kamińskiego, Puchacza i Szymczaka. Szkoda, że Sobola się pozbyli. Należało przedłużyć umowę. Chłopak nawet szansy nie dostał a taki Marchwinski non stop dostaje i nic dobrego z tego nie wynika ani dla niego ani dla Lecha.