Wypowiedzi trenerów po meczu:
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Martina Seveli oraz opiekuna gospodarzy Dariusza Żurawia na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 16. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, KKS Lech Poznań – KGHM Zagłębie Lubin rozegranym w piątek, 5 lutego, o godzinie 20:30.
Martin Sevela (trener Zagłębia): – „Początek meczu był dobry, mieliśmy dwie stuprocentowe szanse, sami nie dopuszczaliśmy przeciwnika do zbyt wielu okazji. Druga połowa należała do Lecha, to on przeważał, a my mieliśmy swoją strategię na drugą część. Bardzo dobrze zrealizowaliśmy zadania, z gry w obronie i z 1 punktu jestem zadowolony, ale nie jestem zadowolony z naszej postawy w ofensywie.”
Dariusz Żuraw (trener Lecha): – „W pierwszej połowie graliśmy za wolno, za mało było prostopadłych podań, na dobrze zorganizowane Zagłębie to było za mało. W drugiej połowie było lepiej, ale brakowało dobrego podania lub wykończenia. Kolejny raz nie udało nam się zdobyć 3 punktów.”
– „Akcji oskrzydlających było za mało tak samo jak dobrych prostopadłych podań. W grze widać brak spokoju, gdy byliśmy w dobrej dyspozycji to noga nie drżała, potrzebujemy gola, potrzebujemy zwycięstwa. Wtedy wszystko powinno ruszyć, na razie jesteśmy w trudnym momencie.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Daras, potrzebujecie WSZYSTKIEGO .W tym także dużo modlitwy .
Panie Żuraw,to mną „wszcząsło”!
P.S.
Wy nie jesteście w trudnym momencie,wy jesteście w dupie!
To że Lech jest w dupie to nic,najgorsze jest to że zaczyna się w tej dupie urządzać.(Cyt.klasyka).
Potrzebujemy trenera! Potrzebujemy trenera! wtedy wszystko powinno ruszyć, na razie jesteśmy w złym momencie!
Dobry trener, tym składem, przy takiej formie Legii to powinien mieć z 8 pkt. przewagi nad drugim zespołem w lidze. Od bardzo dawna też, niestety brakuje temu zespołowi mentalności zwycięzcy. Ale tak to jest jak nie ma jasnego przesłania od włodarzy klubu, że mamy walczyć o mistrza, a nie o miejsce 2-4, „bo jeszcze nie daj Boże piłkarze będą przemotywowani”. Stąd od 2 lat nie umiemy zmieniać losów meczów.
Miej człowieku trochę honoru i podaj się do dymisji. Naprawdę chcesz słyszeć za chwilę pod swoim adresem słowa WYPIRDALAJ? . Przygotowania na wczasach w Turcji spierdolone maksymalnie. Drużyny które przygotowywały się w Polsce pokazują jak grać. I weź ze sobą 2 prezesów oraz dyrektora sportowego. Będzie lepiej.
Żuraw gaśnie. Wronkowiec złośliwy trawi jego organizm.
Wronkocorpowirus ??? dopadł Żurawia. Spokojnie Żuraw jak tylko wrócą żurawie do Polski na wiosnę to Lecha ogarnie ??
Do czwartku Zuraw nie ogarnie zespolu. Za malo czasu ;-)))
Żuraw out!
Żuraw sam się nie zwolni bo to nie od niego zależy
Oby czwartkowy mecz go nie zwolnił…
Wystarczy przeczytać wypowiedz trenera Zagłębia i porównać ja z wypowiedzią Żurawia!! Widac różnice. Jak dla mnie to Żuraw w….aj!
Nie udało się zdobyć 3 punktów bo taktycznie to wygląda bardzo źle.!
“W pierwszej połowie graliśmy za wolno” ameryki tym nie odkrył. To tylko potwierdza tezę, że Lech jest fatalnie przygotowany do rundy wiosennej.
Tzn prowizorki w wykonaniu rutków ciąg dalszy…niestety.
Mecz prawdy dla Zurawia w Sosnowcu. Przegrywa = wylot. Skorża wróć. Tu nic nie działa.
Ja już nie reaguję na to co mówi Żuraw bo to nie ma najmniejszego sensu.Gada popierdółki.Czekam tylko aż powie ,że nie wie dlaczego jego piłkarze tak słabo grają.Żuraw wraz z całym tym głupkowatym zarządem nierozgarniętym dyrektorem sportowym do wywalenia od zaraz.Wiem że to tylko moje marzenie ale po prostu nic innego nie przychodzi mi do głowy.Niech oni wszyscy bawi a się sami w ten swój rodzinny klub a jak widać bawią się najlepsze.Wzmacniają rezerwy a nie wzmacniają pierwszej drużyny.Widział kto taki klub w całej szerokości geograficznej.
Już tydzień temu był gol który drużynie nic nie dał. Drugi mecz z rzędu gdzie zespół nie stwarza żadnego zagrożenia oddając po bodajże trzy celne strzały na mecz, jeden gol z rzutu rożnego, świadczy o tym, że Lech ma teraz za mało jakości w ofensywie czyli zespół nie został przygotowany do sezonu. Jak to w Lechu bywa, jak jedna formacja gra w miarę poprawnie, to druga ma doła. Lech Żurawia zaczyna przypominać Lecha Nawałki
Kolejny wystrzał formy w 2025 roku. Czyli zwyczajowo co 5 lat coś wychodzi…
Trener ma to byc trener, a nie kumpel na ławce. Skorza wróć.
Jakbym był Żurawiem rzekłbym tak : ” Nie wygraliśmy meczu bo rywalowi zachciało się nie przegrać .I to jest bezczelność .”