Zapowiedź PP: Radomiak – Lech

W czwartek, 11 lutego, o godzinie 20:30 w meczu 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2020/2021, Lech Poznań zagra w Sosnowcu z I-ligowym Radomiakiem Radom. Jutro Kolejorz powalczy przede wszystkim o uniknięcie kompromitacji, która definitywnie zakończyłaby już emocje w tych rozgrywkach.



Sytuacja Lecha jest fatalna, poznaniacy nie wygrali od 6 spotkań, a jedyną szansą na trofeum w tym sezonie i prawdopodobnie także na europejskie puchary jest zdobycie po 12 latach Pucharu Polski. W tych rozgrywkach Kolejorz pokonał na razie I i II-ligowca. Teraz czas na rywalizację z 4. drużyną I-ligi, która w roli gospodarza nie przegrała od 30 września. Radomiak Radom ogólnie rzadko przegrywa. Wliczając mecze ligowe + zimowe sparingi „Zieloni” nie zaznali porażki w żadnym z 12 ostatnich meczów, a w tej edycji Pucharu Polski nie stracili jeszcze żadnej bramki. Kolejorz musi się mieć na baczności, Puchar Polski to obecnie jedyna droga do dosłownie wszystkiego. Wczoraj na tym samym obiekcie inny I-ligowiec Puszcza Niepołomice pokonała Lechię Gdańsk 3:1 mimo przegrywania 0:1 co najlepiej pokazuje, jak bardzo trzeba będzie uważać na nierównej, błotnistej murawie Stadionu Ludowego i w ponad 10-stopniowym mrozie.

Trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw nie będzie mógł jutro skorzystać z usług kontuzjowanych i rekonwalescentów Niki Kacharavy, Mikaela Ishaka, Lubomira Satki, Thomasa Rogne oraz Bartosza Salamona. Pod znakiem zapytania stoi obecność w kadrze meczowej Muhammada Awwada, który jeszcze tej zimy ma wrócić do Izraela przez kontuzje w obozie Maccabi. Z kolei szkoleniowiec Radomiaka Radom, Dariusz Banasik nie będzie mógł w czwartek wystawić do gry pauzującego za kartki środkowego pomocnika Michała Kaputa. Opiekun „Zielonych” przed meczem narzekał na termin spotkania i brak możliwości przeprowadzenia choćby jednych zajęć na naturalnej nawierzchni. Jego ekipa w styczniu wszystkie sparingi rozegrała na sztucznej płycie, nie przegrała ani razu, zdobyła 16 goli, ale w każdym spotkaniu kontrolnym traciła co najmniej 1 bramkę.

Arbitrem czwartkowych zawodów w Sosnowcu będzie Artur Aluszyk ze Szczecina. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 1.50, na remis 4.60, a na triumf Radomiaka Radom 4.80. Decyzją władz państwa stadion będzie zamknięty dla kibiców. Na trybunach zasiądą tylko przedstawiciele obu klubów, oficjele oraz garstka dziennikarzy. Pozostali będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na Polsacie Sport Extra. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com. Początek meczu 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2020/2021, RKS Radomiak Radom – KKS Lech Poznań w czwartek, 11 lutego, o godzinie 20:30 na Stadionie Ludowym mieszczącym się przy ulicy Kresowej 1 w Sosnowcu. O awansie do ćwierćfinału decyduje tylko jedno spotkanie. Kolejorz po raz ostatni grał z Radomiakiem jesienią 2005 roku. Wtedy w dwumeczu 1/8 finału pucharu krajowego 2 razy wygrał wynikiem 2:0.



Przewidywane składy:

Radomiak: Kochalski – Cichocki, Rossi, Bodzioch – Jakubik, Karwot, Radecki, Banasiak, Kozak – Sokół, Angielski.

Lech: Van der Hart – Czerwiński, Dejewski, Milić, Kravets – Karlstrom, Tiba – Skóraś, Ramirez, Kamiński – Szymczak.

Mecz: RKS Radomiak Radom – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 1/8 finału Pucharu Polski 2020/2021
Termin: Czwartek, 11 lutego, godz. 20:30
Stadion: Ludowy, ul. Kresowa 1, Sosnowiec
Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin)
Miejsce gospodarzy:
Miejsce gości:
Najlepszy strzelec gospodarzy: 3 – Leandro
Najlepszy strzelec gości: 2 – Satka, Ramirez
Poprzedni mecz: Radomiak – Lech 0:2 (2005)
Domowa forma gospodarzy: 1-0-0, 4:0
Wyjazdowa forma gości: 2-0-0, 6:3
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra z kontry
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 6.80 – 4.60 – 1.50
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com
Transmisja tv: Polsat Sport Extra
Przewidywana frekwencja: (bez udziału publiczności)
Prognozowana pogoda: -12°C, pochmurno
Nasz typ na mecz: 2

Niepewni (Radomiak)

Nieobecni (Radomiak)

Michał Kaput – pauza za kartki

Niepewni (Lech)

Muhammad Awwad

Nieobecni (Lech)

Nika Kacharava – kontuzja
Mikael Ishak – kontuzja
Bartosz Salamon – kontuzja
Thomas Rogne – kontuzja
Lubomir Satka – kontuzja

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





16 komentarzy

  1. Didavi pisze:

    Nie chcę widzieć żadnego tłumaczenia po meczu. Żadnego. Kontuzje, murawa, śnieg, mróz. Albo wygrana albo wyjdź i nie wracaj panie Żuraw. Nie jesteśmy w dołku, jesteśmy w rowie mariańskim. I to nie jest tak, że jedna wygrana z pierwszoligowcem coś zmieni, nie, to obowiązek. Porażka zmieni, zmieni trenera, a przynajmniej powinna.

    • JACOL041957 pisze:

      Trener tutaj nie jest największym winowajcą (chyba, że znów wystawi błędnego rycerza…Dejewskiego). Większym nieudacznikiem jest ten, co powiedział, że mamy kadre na 3 fronty… Palant

  2. Pawelinho pisze:

    Zasranym obowiązkiem Lecha jest awans każdy inny wynik będzie porażką oraz kolejną kompromitacją, a sezon będzie można zakończyć i od kolejnej kolejki ligowej będą mogli myśleć o przygotowaniach do nowego sezonu czyli mecz niedzielny mecz w Płocku można wtedy potraktować jak poważny sparing. Jeśli to będzie to dalsze pudrowanie kolejnego przegranego i straconego sezonu na własne życzenie.

  3. fox pisze:

    Tymczasem Pogoń została wyeliminowana przez Piasta po przegranej 1:2 na własnym boisku.

  4. 07 pisze:

    Powiem tak, albo awans albo żegnaj Dariusz i caly ten sztab. Dosc już porazek, remisów. Dość.

    • JACOL041957 pisze:

      Ile razy można powtarzać, że sytuacji w Lechu nie uratowałby nawet Mourinho!!! Z takim zarządzaniem transferami zbliżamy się nieuchronnie do upadku. Tak, tak, może się jeszcze wydarzyć najgorsze. Agencja wciska im „towar” dobrze opłacany, sukcesów nie ma, zaraz nie będzie już nikogo do sprzedaży, dramat. Żeby się nie skończyło kłopotami Wisły.

  5. tomasz1973 pisze:

    A z Ishakiem i Salamonem co znowu.

    • leftt pisze:

      Boli nóżka i leży w łóżeczku.

      • 07 pisze:

        W lidze juz wakacje. Pytanie jest jedno – na całego i promocja Marcheinskiego, Borowskiego, Walisia i Kozubala czy jeszcze cień szansy na L. E.? Dzis dzień prawdy treneta Zurawia.

      • Pawelinho pisze:

        wiem, że literówka, ale to i tak nie jest żadna chwila prawdy dla „treneta” Żurawia bo jest tani słucha rozkazów czyli promuje młodzież więc jest cacy. Plażing czas zacząć.

  6. Ekstralijczyk pisze:

    Szanse obu drużyn są wyrównane na awans.

  7. Wielkopolanin pisze:

    To może być mecz jak ten z jesienie 2018 w PP z Rakowem.

  8. Piknik pisze:

    No to dzisiaj mecz sezonu, spotkanie o jakieś jeszcze sportowe emocje w tym sezonie jeśli chodzi o Lecha Poznań. Panie trenerze ja wiem, że pewnie nie czyta pan tych wypocin jakiegoś tam Piknika, ale jeśli Kolejorz dzisiaj przegra w Sosnowcu ,(pod warunkiem, że mecz się w ogóle odbędzie, aura… jest jaka jest)to gdybym ja był osobą decyzyjną w Lechu, to pan musiałby szukać nowej pracy. Podziękowałbym panu za wicemistrzostwo, za dostanie się do Ligi Europy i szukałbym nowego trenera. Mimo wszystko, życzę panu zwycięstwa natomiast o wygraną w tej rywalizacji z Radomiakiem wcale nie będzie łatwo. Jednak to, że akurat zdarzyły się kontuzje zawodników, to że gramy na fatalnym boisku w trudnych warunkach atmosferycznych nie może usprawiedliwiać ewentualnej porażki. To postawa pańskiego zespołu w całym sezonie doprowadziła do sytuacji, w której mecz PP z pierwszoligowcem jest właściwie spotkaniem sezonu, które trzeba wygrać. I niestety za wyniki sportowe drużyny odpowiada w dużej części sztab szkoleniowy. Przed meczem chciałbym też podziękować włodarzą klubu, za ich minimalizm w kwestii transferów, wybrania dyrektora sportowego (który ma możliwość uczenia się na żywym organizmie jakim jest Lech Poznań). Takie zarządzanie klubem na pewno „pomogło trenerowi”. I w końcu mały apel, którego i tak nie przeczytacie drodzy piłkarze Lecha Poznań. Bo kibice mają wymagania wobec właściciela, zarządu klubu, dyrektora sportowego, trenerów
    (i słusznie, że mają wymagania) natomiast zapominają o Was, panowie zawodnicy. W tym sezonie gracie z małymi wyjątkami beznadziejnie, pozycja Kolejorza w lidze to kpina z nas kibiców . Waszym obowiązkiem jest wygrać najbliższy mecz z pierwszoligowcem. To, że Lech znalazł się w takiej sytuacji, jakiej się znalazł to również wasza wina. Nie wiem czy jesteście wersją przegrywów 2.0, mam tylko nadzieje, że tak nie jest i że dzisiaj nie przerośnie was mecz z Radomiakiem Radom.