Aron Johannsson w Lechu Poznań

Lech Poznań przeprowadzi kolejny zimowy transfer, ale tym razem nowy zawodnik nie poszerzy wąskiej kadry Kolejorza tylko jest transferem 1 do 1. Niedawno z klubu odszedł Muhammad Awwad mogący występować na 3 pozycjach. W jego miejsce przychodzi zawodnik, który też może grać na 3 różnych pozycjach.



Aron Johannsson urodził się 10 listopada 1990 roku w USA. Swojej kariery nie zaczął w Stanach Zjednoczonych tylko rozpoczął ją na Islandii. Tam reprezentował barwy Fjolnir Reykjavik i Breidablik, grał także w amerykańskim zespole IMG Bradenton a latem 2010 roku trafił do duńskiego Aarhus. Zimą 2013 roku prawonożnego napastnika mogącego grać również na „10” i na prawej pomocy za 1,6 mln euro kupił AZ Alkmaar.

Po ponad 2 latach spędzonych w Holandii nowy lechita za prawie 5 milionów euro przeszedł do niemieckiego Werderu Brema, w którym m.in. przez częste i nawet kilkumiesięczne kontuzje nie grał zbyt wiele. Amerykanin z islandzkim paszportem stracił w Niemczech aż 4 lata, latem 2019 roku powędrował do Hammarby gdzie grał do końca sezonu 2020 toczącego się systemem wiosna-jesień. Niespełna 31-letni uniwersalny piłkarz 1 stycznia 2021 roku stał się wolnym zawodnikiem.

W dotychczasowej karierze najlepszym sezonem Johannssona były rozgrywki 2013/2014 w których Amerykanin zdobył 17 goli w Eredivisie. W rundzie jesiennej wcześniejszego sezonu 2012/2013 w lidze duńskiej strzelił 14 bramek, a w zeszłym sezonie 2020 ligi szwedzkiej zanotował 12 trafień. Aron Johannsson w przeszłości był młodzieżowym reprezentantem Islandii. Później reprezentował już seniorską kadrę USA w której ostatni występ zanotował w 2015 roku.

Zdobywca Pucharu Holandii sprzed lat rozegrał w reprezentacji łącznie 19 meczów strzelając w nich 4 gole. Był w kadrze USA na Mistrzostwa Świata 2014. Uniwersalny piłkarz mogący występować na 3 pozycjach podczas swojej ciekawej kariery zmagał się z wieloma kontuzjami. Kilka razy leczył uraz kolan, miał problemy z pachwinami, z biodrem, z mięśniami, był czas kiedy w Werderze Brema leczył kontuzję przez blisko rok. Historia urazów Johannssona jest jeszcze bogatsza od historii kontuzji Thomasa Rogne.



Mimo częstych problemów zdrowotnych napastnik mierzący 184 cm wzrostu i ważący 70 kilogramów zdążył rozegrać 58 meczów w holenderskiej Eredivisie, 48 meczów w duńskiej Superlidze, 32 mecze w szwedzkiej Allsvenskan i 28 spotkań w Bundeslidze zdobywając w tych rozgrywkach kolejno: 29, 21, 12 i 4 gole.

Amerykanin to dobrze znany nam zawodnik, był przez nas analizowany przy okazji rywalizacji z Hammarby. 31-latek we wrześniu grał z Lechem Poznań przez 90 minut, ale niewiele pokazał. Sam sezon 2020 ligi szwedzkiej był dla niego niezły. Hammarby nie awansowało do europejskich pucharów, lecz nowy piłkarz Kolejorza zanotował 12 trafień.

Aron Johannsson przychodząc do nas za darmo z wolnego transferu był znany nie tylko nam. Amerykanin 9 lat temu był obserwowany przez jeden z poprzednich działów skautingu. Ówczesny napastnik duńskiego Aarhus był wtedy za drogi dla Lecha Poznań trafiając wówczas do Holandii. Teraz 31-latek przychodzi na Bułgarską, by uzupełnić przednią formację po odejściu Awwada.

Amerykanin przed trafieniem do Kolejorza w ostatnich tygodniach szukał klubu w silniejszych ligach w tym m.in. w MLS. Uniwersalny Aron Johannsson przychodzi za uniwersalnego Muhammada Awwada, w Lechu Poznań wciąż nie ma poszukiwanej na rynku wysokiej „9” do rywalizacji przede wszystkim z Filipem Szymczakiem. Aron Johannsson przechodzi obecnie testy medyczne, gdy te wypadną pozytywnie podpisze roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 1,5 roku.

W ciągu paru dni opublikujemy na KKSLECH.com statystyczne porównanie Murawskiego, Kvekveskiri i Johannssona (atuty oraz charakterystyka gry według InStat)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





38 komentarzy

  1. Bart pisze:

    Półtora miesiąca bez klubu, ostatni raz zagrał w pod koniec listopada, gotowy do gry będzie pewnie za miesiąc.

  2. bombardier pisze:

    Kolejny dowód na niekompetencję decydentów Lecha!

  3. leftt pisze:

    184 cm 70 kg. To taki szczypior raczej. Więcej kontuzji niż Rogne?

  4. John pisze:

    Ten długi kontakt to duże ryzyko, gdyby nie ta bogata historia kontuzji,to byłby spoko transfer,ale i do Lecha by pewnie nie trafił.
    Strzelać potrafi tylko czy będzie miał zdrowie do grania.

  5. Erwin pisze:

    Za darmo, łapie częste kontuzje, piłkarz uniwersalny typowy piłkarz trafiający do Lecha, mimo wszystko witam i życzę powodzenia.

  6. Michu87 pisze:

    Rogne będzie miał z kim miło spędzać czas w Reha.

  7. Seth pisze:

    Co my sie tak ujebalismy ze musi byc silna 9 ,co to znaczy ze gosc ma miec 2 m wzrostu i wazyc 100 kg.Przy tym co my chcemy grac to moze napastnik z depnieciem i dryblingiem by sie przydał a nie kolejny klocek a la Kaczarawa.

  8. Radomianin pisze:

    idealny dla rutkowskiego. idealny dla klimczaka. A Żuraw ma nic do powiedzenia także ma nowego Rogne…ale nie do końca…bo ten jest ofensywnym zawodnikiem 🙂 Witamy w rehasport… zzznaczy w Lechu Poznań 🙂 😉

    • Wamp pisze:

      Z Rogne jedyny pożytek jest jak gra, to zazwyczaj nie jest najgorszym zawodnikiem w meczu. Jak on będzie grał i nie będzie najgorszy to machnę na ten transfer ręką, są gorsze niewypały.

  9. Lolo pisze:

    Nie krytykuje póki nie zobaczę. Po Ishaku też jechałem a pomyliłem się strasznie. Milić też wczoraj dobrze zagrał.Powodzenia

    • Didavi pisze:

      To prawda. Trzeba poczekać. Ja też krytykowałem transfer Ishaka, a jak gra widzimy. Kravets oszukał nas jednym meczem z Charleroi, a jak gra naprawdę teraz też widzimy. Milicia jeszcze nie oceniam. Zaczął dobrze. Jest pewny, nie tracimy z nim bramek, ale też wstrzymam się z opinią. Umiejętności Johanssona nie neguje. Wydaje się, że je posiada. Nie podoba mi się jego bogata historia kontuzji.

  10. J5 pisze:

    Generalnie w Lechu kontuzje odnoszą nawet ci piłkarze, którzy wcześniej rzadko opuszczali mecze z powodu urazów. Pomimo to że sadyści z Rehasportu zacierają ręce, ja poczekam na to co Aron Johannsson pokaże na boisku. Po opisie widać bogate doświadczenie i pewnie przy patelniach wystawionych wczoraj Szymczkowi, chociaż jedną wykorzystałby, a to już byłaby wartość dodana. W takim bądź razie, witamy i powodzenia

  11. 100h2o pisze:

    Jak rządziła w sezonie 2019/2020 „ekipa pod wezwaniem Puchacza” i było dobrze tak widzę że szykuje się następna „grupa nacisku-skandynawska” ( Rogne, Kalstroem, Ishak no i ten nowy Johannsson- też z korzeniem w Skadynawiii … he he he). Robi się nam drużyna międzynarodowa z polską ławką rezerwową i dwoma juniorami „na zmiany”.Kamyk i Puszka odejdą, pozostanie w 11ce tylko Czerwiński ( może Skóra).Bo i Salamon to taki pół-Włoch.No chyba że załapie się do 11ki Dejewski gdy akurat Rogne/Salamon będą leczyć „urazy spowodowane wyeksploatowaniem przez wymagające ligi”. Całe szczęście, że jest ten wpis w reg.PZPN o juniorach ! Osobiście nijak mi się nie podoba taki „skup złomu” (choć to interes ponoć niezły).

  12. Ekstralijczyk pisze:

    Witamy i powodzenia.!

  13. Pawelinho pisze:

    Nie ocenię jak nie zobaczę, ale jest bardzo sceptycznie nastawiony do tego transferu. Ostatnie „transfery” w postaci Kwekwe (sprokurowany karny w meczu z radomiakiem) tyłka nie urywają. Tak więc w tej sytuacji nie spodziewam niczego specjalnego po Jahannsson’ie.

    • Wamp pisze:

      O tyle, że później Kwakwador nie zjebał karnego.

      • J5 pisze:

        Mi też się Gruzin podobał, miał fajne zagrania jak to kluczowe do zdziwionego Szymczaka. Gdyby tam stał Ishak to chociaż strzał na bramkę by oddał. Jego strzał z karnego całkowicie zmylił bramkarza, nawet się nie ruszył. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt że facet wszedł w mecz z marszu, bez przygotowań, i był widoczny w odróżnieniu od np Marchwińskiego. Trzeba też dać mu szansę aby pokazać co potrafi. Po kilku meczach ocenimy

    • fox pisze:

      A mi się tam ten Kwekwe podobało .Może nie zagrał jakieś rewelacji ale widać że wyszkolenie techniczne jest u niego dobre,a taki sprokurowany karny może się przytrafić każdemu.Chciał trafić głową,piłka trafiła o ile pamiętam trafiła w biceps.

  14. ArekCesar pisze:

    Daję mu 2 mecze… potem będzie już Reha.

  15. Levid_67 pisze:

    Jeśli taki kontuzjogenny powinien w umowie znaleźć się zapis że będzie występował tylko przy temperaturze pomiędzy +5 a +25 stopni Celsjusza (żeby nie pomylił ze skalą Fahrenheita), wietrze poniżej 1 metra na sekundę, a w przypadku opadów, tylko przy zamkniętym dachu.

    • 07 pisze:

      Quiz. Kiedy pierwsza kontuzja? A – Podczas 1treningu, B – Po treningach, ale przed debiutem, C – W debiucie, D – Po pierwszym meczu. E – Dozna kontuzji na testach.

  16. Didavi pisze:

    Och, gdyby on przychodził za Awwada to byłaby rewelacja. Ma znacznie wyższe umiejętności, doświadczenie i jest skuteczniejszy. Ale przecież on przychodzi za Awwada, napastnika i skrzydłowego jednocześnie i tu jest problem, a biorąc pod uwagę jego bogatą historię kontuzji, to zamiast 3 zawodników będziemy mieć 0,5 zawodnika, bo częściej będzie przebywał z Rogne w Reha niż na boisku. Umiejętności nie neguje, bo wydaje się, że jako rezerwowy ma umiejętności wystarczające by nas wzmocnić wchodząc z ławki, ale liczne kontuzje i fakt, że to nie będzie transfer 1 do 1 za Awwada, a za 3 zawodników sprawia, że nie można się z tego transferu tak cieszyć. Jedynie dobra opcja rocznego kontraktu z opcją. Łatwiej będzie zrezygnować, a się połamie albo nie wypali.

  17. Max Gniezno pisze:

    Zdrowia ❤️?

  18. inowroclawianin pisze:

    O ile będzie zdrowy to może da radę jako drugi napastnik. Oby był lepszy od Awwada. Nie jestem zachwycony. Jeżeli nie grał od listopada to ma zaległości treningowe. Ciekawe, czy zadebiutuje w tym sezonie… Cały Rutek.

  19. Didavi pisze:

    Johannsson oficjalnie. Ani słowa na oficjalnej o tym, że przychodzi za Awwada. Także tego.

  20. Przemo33 pisze:

    To transfer do Lecha czy do Rehasportu? Oni są niemożliwi, skoro biorą kogoś, kto miał spore problemy z kontuzjami. Kolejny piłkarz do odbudowy.
    Ale żeby nie było, nie skreślam Johannssona, ma u mnie czystą kartę i życzę mu powodzenia w Lechu. Jednak, podobnie jak w przypadku Gruzina, nie jestem przekonany, by u nas odpalił i pozostał na dłużej. Ale może akurat pozytywnie zaskoczy, a wtedy z radością przyznam się do błędu.

  21. tomasz1973 pisze:

    PIĘKNY „TRANSFER”!!!!!!!!!!!!!
    Tak na miarę możliwości intelektualnych pana phezeza i pana dyr(D)ektora sprawiającego wrażenie zbieracza śmieci! Gość grzebie w śmietniku jak najgorszy żul, taki co to już nie ma 2 zł na ćwiartkę denaturatu, a kac i wibracje nie pozwalają mu już na ludzkie odruchy!
    Co z tego, że to grajek, który może i zje tą ligę?! Może zje, a może będzie sie leczył, powiedzmy 11 miesięcy? Czy faktycznie w dobie po Moderze, Jóżwiaku i Gumnym, w dobie po grupie my musimy grzebać w śmietniku? Czy naprawdę nie możemy zatrudnić zawodnika z umiejetnościami tego Islandczyka, ale bez kontuzji? MOŻEMY, KURWA, MOŻEMY! Tylko te dziady w Wronek NIE CHCĄ! Tak nie chcą, oni pozorują ruchy, a nie myślą o wielkości LECHA!

    • Lolo pisze:

      Ale on przychodzi jako trzeci napastnik. Po Ishaku i Szymczaku. To czego się spodziewałeś?

      • tomasz1973 pisze:

        Ano tego, że przestaną sprowadzać połamańców. Czy on będzie pierwszym, trzecim, czy też piątym wyborem, jak złapie kontuzje na pół roku, to kolejnego i tak nie sprowadzą, a za darmo siedzieć tu nie będzie tylko dokładnie za taką samą płacę jak grając.
        Wiesz czego się jesczcze spodziewam, że przestanę słyszeć takie teksty, że ktoś jest sprowadzony jako trzeci cy piąty wybór, czy że jest sprowadzony na ławke rezerwowych jako uzupełnienie, takie coś to „wynalazek” rutka, żeby usprawiedliwić swoje pierdolone podejście, do tej pory była prosta sprawa, każdy (!) który przychodzi nie ma łatki pierwszego, drugi czy piąty, tylko ma być wzmocnieniem i walczyć o miejsce w 11.
        Kurwa skończmy grzebać w śmietniku i uważać, że to jest normalne!

    • fox pisze:

      Fajno Tomasz to napisałeś tyle,że to nic nowego,my o tym wiemy od dawna.

    • Levid_67 pisze:

      Jak zwykle trafione w punkt.Jeśli ktoś przychodzi do nowej drużyny z myślą że będzie tam 3-4 zawodnikiem na swojej pozycji jest zupełnie pozbawiony sportowych/życiowych ambicji.W normalnym klubie taka postawa powinna go dyskwalifikować do pobytu w nim, niestety od wielu lat Lech już jakim nie jest ?

  22. smigol pisze:

    Będzie kot ja wam mówię, razem z Rogne będą walić kasty z przewrotek. Tak na poważnie to życzę powodzenia jak każdemu w Lechu.