Wypowiedzi trenerów po meczu:

Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Dariusza Żurawia oraz opiekuna gospodarzy Dariusza Banasika na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2020/2021, RKS Radomiak Radom – KKS Lech Poznań rozegranym w czwartek, 11 lutego, o godzinie 20:30 w Sosnowcu.



Dariusz Żuraw (trener Lecha):„Gratulacje dla moich zawodników za awans, za walkę, za charakter. Nie jest łatwo grać w takich warunkach, ale najważniejsze, że gramy dalej. Pamiętam, rok temu odpadliśmy w półfinale w podobnych okolicznościach. Mam nadzieję, że ten awans będzie takim prognostykiem. Po tak trudnym meczu, ciężko wywalczonym awansie tym razem uda nam się dotrzeć do finału.”



Dariusz Banasik (trener Radomiaka):Byliśmy do tego meczu dobrze przygotowani, poza początkiem meczu realizowaliśmy to co sobie założyliśmy. Mieliśmy swoje sytuacje, był to emocjonujący mecz, była dogrywka, bramki po karnych. W pewnej chwili był to wygrany mecz, ale nie umieliśmy utrzymać wyniku. W karnych nie mieliśmy szczęścia, Miłosz Kozak mógł strzelić bramkę i to my byśmy się cieszyli.”

„Mieliśmy pecha, jednak muszę pochwalić swój zespół, który włożył dużo zdrowia w ten mecz. Do awansu zabrakło nam po prostu szczęścia w końcówce oraz w rzutach karnych.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





12 komentarzy

  1. Pawel68 pisze:

    KTO Darkowi w końcu pomoże żeby już tak nie cierpiał?Może jakAś drużyna z ligii okręgowej się zgłosi?

  2. smigol pisze:

    Dariusz coś kiepsko wyglądał na tej konferencji ale to pewnie od tego mrozu…

  3. Szymek pisze:

    Darek wysiądź w Wieluniu. WKS będzie walczył o 3 lige przyda się Twoje doświadczenie..

  4. John pisze:

    Jak Ramirez nie wskoczy szybko na swój poziom to tak to może wyglądać.
    Karlstrom to nie Muhar,ale też nie Moder.
    No,i skrzydłowy,ile ma Żuraw na niego czekać???
    Żuraw poleci czy nie ,bez znaczenia.
    Dzisiaj za słabego Sykorę wchodzi Skóraś, który też wielkim piłkarzem nie jest, przynajmniej nogę zdążył wepchnąć.
    Za Szymczaka Marchwiński.
    Do tego Gruzin, którego za 3 msc tu nie będzie ,i 16 Pacławski.
    Grają Dejewski z rezerw co by nie mówić,i Milić,też trochę gracz z łapanki,nr 3 może 4 wśród ŚO.
    Kravets,to jest kopia Kostevycha ,a może i słabszy.
    Czerwińskiego dzisiaj obserwowałem, często w ofensywie,ale z powrotami do obrony straszne problemy.
    Nie jest tak wesoło jak by się mogło wydawać.
    Liczę,że jednak Żuraw przetrwa na stołku,a jeśli ktoś ma z niego spadać,to w pierwszej kolejności ktoś inny niż on.

  5. Pawelinho pisze:

    Charakter? On to serio powiedział? Litości bo zaraz padnę, ale ze śmiechu. Błazen nie trener.

  6. Tadeo pisze:

    Żal mi tego trenera i jego braku umiejętności. Druga sprawa to że gdyby Pan trener żył meczem razem z drużyną, to myślę że pomimo tak dużego mrozu by tak nie marzł przy linii boiska.Jak pokazywały to kamery , ręce w kieszeni i czapka na uszach , to nie argumenty żeby pomóc drużynie.
    Z całym szacunkiem dla trenera i drużyny .Warunki były jednakowe dla obydwu drużyn, co gorsza że w drużynie nie widać żadnej poprawy gry i zmian w taktyce.Widać że okres przygotowawczy w Turcji w niczym drużynie nie pomógł.Przy tylu kontuzjach , już się boję meczu w Płocku.

    • Michu87 pisze:

      Żuraw to pipka, a jak piłkarze mają takiego mięczaka za sterami to i oni robią się pizdowaci.

      Z Płockiem jak nie zagra Ishak to albo będzie remis 0:0, albo wtopa kolejna 1:0.
      Nasi mają ogromne problemy, żeby wymierzyć w ten duży prostokąt. Tiba fajnie podaje, ale to tylko tyle. Ramirez jakiś taki niejaki, a zaś nasze skrzydła leżą i kwiczą. Choć widzę, że Kaminski wraca pomału do formy, ale Sykora to jakaś mała popierdółka.

    • Pawelinho pisze:

      Żuraw to zwykła kukiełka obecnego zarządu Lecha, któremu taki układ jak najbardziej pasuje bo raz, że jest tani, dwa promuje, a trzy nie zbyt wysokich wymagań względem zarządu czyli jest dla nich wygodny.

  7. Max Gniezno pisze:

    Charakter, walka, zaangażowanie.
    To teraz ja coś napiszę Panie trenerze.

    Różnica wypłat i premii piłkarzy. Budżet Lecha a finanse Radomiaka. Wczasy w Turcji a przygotowania w mrozie do sezonu. Można by tak rozpisywać się długo.

    Teraz wpierdol w Płocku bo przecież nie ma czasu na odpoczynek i regenerację.