Wypowiedzi trenerów po meczu:
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Vitezslava Lavicki oraz opiekuna gospodarzy Dariusza Żurawia na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 18. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, KKS Lech Poznań – WKS Śląsk Wrocław rozegranym w niedzielę, 21 lutego, o godzinie 17:30.
Vitezslav Lavicka (trener Śląska): – „Obie drużyny rozgrywały bardzo ważny mecz. Lech strzelił bramkę, która zdecydowała o wygranej. W pierwszej połowie dobrze funkcjonowaliśmy, organizacja gry była dobra, z przodu byliśmy aktywni. Wciąż mamy za mało jakości oraz pewności w ataku. Zabrakło nam bramki.”
– „Lech to zespół, który wie jak wykorzystywać przestrzenie. Przy bramce i dośrodkowaniu Sykory byliśmy spóźnieni. Gratuluję Lechowi zwycięstwa, my po tym meczu mamy 0 goli i 0 punktów. Sytuacja nie jest łatwa, jest trudna, ale zrobimy wszystko, żeby z niej wyjść.”
Dariusz Żuraw (trener Lecha): – „To było trudne spotkanie, ale zasłużenie wywalczyliśmy zwycięstwo. W pierwszej połowie graliśmy trochę za wolno, Dani Ramirez był za daleko od innych zawodników z linii pomocy. W przerwie zrobiliśmy korektę, w drugiej połowie nasza gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Szkoda, że nie udało się strzelić drugiej bramki, bo w końcówce byłby większy spokój.”
– „Jedno zwycięstwo nic nam nie dało. Poprawiło się nasze miejsce w tabeli, tylko tyle i aż tyle. Nasze kolejne mecze muszą wyglądać lepiej i nadal muszą być zwycięskie. Mam nadzieję, że krok po kroku, tydzień po tygodniu i mecz po meczu będziemy zbierać punkty i piąć się w górę tabeli. „
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Bla,bla,bla,bla,bla,bla,bla,bla.Ble,ble,ble,ble,ble,ble,ble,ble tabeli.
Kończ już nas i siebie męczyć!
„jedno zwycięstwo nic nam nie dało” cóż za oczywista farmazon z jego łaskawej strony.
Żuraw na ławce wyglądał jakby miał eksplodować, chyba miał świadomość że jak nie będzie kompletu to może być jakieś ultimatum, bo ile można zbierać w*ierdol,w końcu osiągnął najgorszą passę bez wygranej w XXI wieku a to nie byle co, na gorszą passę przyjdzie czekać z 50 lat..
Obydwaj tzw. trenerzy, przy ocenie meczu wysilili niesamowicie swoje intelekty… Szkoda komentować.