Zapowiedź PP: Lech – Raków

We wtorek, 2 marca, o godzinie 20:30 w meczu 1/4 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2020/2021, Lech Poznań zmierzy się na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 z Rakowem Częstochowa. Dla Kolejorza to tzw. „mecz sezonu”.



Lech Poznań w Ekstraklasie traci aż 9 oczek do podium, ligowy sezon 2020/2021 jest już stracony, jedyną szansą na uratowanie rozgrywek jest zdobycie po 12 latach Pucharu Polski. W Ekstraklasie 4. lokata na koniec może co prawda dawać prawo startu w europejskich pucharach, ale na razie jest to duża niewiadoma. Lech Poznań chcąc być zależny tylko od siebie musi celować w Puchar Polski. Żeby myśleć o końcowym triumfie trzeba najpierw ograć Raków Częstochowa, który podobnie jak Kolejorz – wygrał ostatnie 2 spotkania i zasygnalizował małą zwyżkę formy. W obecnej sytuacji Puchar Polski to rozgrywki priorytetowe dla Lecha Poznań, który we wtorkowy wieczór stanie przed doskonałą szansą rewanżu za to co stało się jesienią. Wtedy lechici przegrywali u siebie z Rakowem 0:2, w drugiej połowie wyszli na prowadzenie 3:2, na samym końcu w ostatniej akcji meczu stracili gola 3:3 i m.in. przez tamtą stratę 2 punktów poznaniacy są teraz w tabeli tam gdzie są. Jutro ekipę Kolejorza czeka 38 mecz w historii na szczeblu 1/4 finału Pucharu Polski. Ostatnie 4 rywalizacje Lecha Poznań w tej fazie rozgrywek zakończyły się naszym awansem do półfinału. Jeśli sezon 2020/2021 wciąż ma trwać, wciąż mają być w nim jakiekolwiek emocje, to podopieczni Dariusza Żurawia we wtorek muszą wyszarpać awans, który wydłużyłby te rozgrywki do kwietnia.

Trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw nie będzie mógł jutro skorzystać z usług kontuzjowanego Niki Kacharavy. Być może na ławce rezerwowych zasiądzie rekonwalescent Mikael Ishak oraz Lubomir Satka. Natomiast w ekipie Rakowa Częstochowa szkolonej przez Marka Papszuna we wtorkowy wieczór nie zobaczymy Tomasa Petraska i Marcina Cebuli, którzy narzekają na urazy.

Arbitrem wtorkowych zawodów przy Bułgarskiej będzie Paweł Raczkowski z Warszawy. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 1.90, na remis 3.60, a na triumf Rakowa Częstochowa 3.70. Decyzją władz państwa stadion będzie zamknięty dla kibiców. Na trybunach zasiądą tylko przedstawiciele obu klubów, oficjele oraz garstka dziennikarzy. Pozostali będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na Polsacie Sport. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o 19:05. Początek meczu 1/4 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2020/2021, KKS Lech Poznań – RKS Raków Częstochowa we wtorek, 2 marca, o godzinie 20:30 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu. Obie drużyny dotąd tylko raz mierzyły się w rozgrywkach o krajowy puchar. W 2018 roku na etapie 1/16 finału Raków ograł u siebie Lecha 1:0.



Przewidywane składy:

Lech: Bednarek – Czerwiński, Salamon, Milić, Puchacz – Karlstrom, Tiba – Sykora, Ramirez, Kamiński – Johannsson.

Raków: Holec – Piątkowski, Niewulis, Jach – Tudor, Poletanović, Sapała, Kun – Szelągowski, Gutkovskis, Lopez.

Mecz: KKS Lech Poznań – RKS Raków Częstochowa
Rozgrywki: 1/4 finału Pucharu Polski 2020/2021
Termin: Wtorek, 2 marca, godz. 20:30
Stadion: Miejski, ul. Bułgarska 17
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Miejsce gospodarzy:
Miejsce gości:
Najlepszy strzelec gospodarzy: 2 – Ramirez, Satka
Najlepszy strzelec gości: 3 – Lopez, Gutkovskis
Poprzedni mecz: Lech – Raków 3:3
Domowa forma gospodarzy:
Wyjazdowa forma gości: 2-0-0, 5:0
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra w ataku pozycyjnym
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 5
Bukmacherzy 1 x 2: 1.95 – 3.60 – 3.70
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com z Bułgarskiej od 19:05
Transmisja tv: Polsat Sport
Przewidywana frekwencja: (bez udziału publiczności)
Prognozowana pogoda: +3°C, pogodnie
Nasz typ na mecz: 1

Niepewni (Lech)

Mikael Ishak – rekonwalescencja
Lubomir Satka – rekonwalescencja

Nieobecni (Lech)

Nika Kacharava – kontuzja

Niepewni (Raków)

Nieobecni (Raków)

Tomas Petrasek – kontuzja
Marcin Cebula – kontuzja

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





18 komentarzy

  1. John pisze:

    Za Sykorę, Skóraś bądź Puchacz,a Kravets na PO.
    Strasznie się ciągnie ten powrót Satki dobrze,że ma kto grać, lepiej zaczekać niż ma się powtórzyć scenariusz jak z powrotem Ishaka.
    Zaskakująco niski kurs na Lecha, patrząc na obecną formę.
    Mecz 50 na 50 nawet to Rakowowi dawał bym większe szanse na awans.

  2. Didavi pisze:

    Kolejny mecz z cyklu, jak przegramy czas Żurawia w Lechu dobiegł końca.
    Znowu bez Ishaka, drobny uraz, wiadomo. Miesiąc bez gry.
    Puchacz i Kamiński według mnie powinni zacząć na ławce. Ich forma szoruje po murawie. Ławka mogłaby im dobrze zrobić.
    Trzeci raz się raczej nie uda. Jak nie zagramy znacznie lepiej niż ze Śląskiem i Wartą to nas Raków wyeliminuje.

  3. Piasek pisze:

    Nie ma szans, żeby Puchacz i Kamiński usiedli na ławce jednocześnie (choć też uważam, że by im się przydało). Musimy mieć 2 młodzieżowców na boisku jednocześnie, a poza Skórasiem nie widzę opcji, żeby ktoś inny jeszcze się pojawił, bo nie widzi mi się Szymczak w 1 składzie za Johannssona. Nie w takim meczu.

    W sumie ciekawi mnie co tam sztab wykombinuje w wyjściowym składzie. Może Kamiński zacznie na ławce, a Puchacz i Skóraś w pierwszym składzie. No i czy wtedy Puchacz na LO czy na LP? A może Kamiński ze Skórasiem na skrzydłach, a Puchacz z ławki. Przekonamy się jutro 🙂

  4. Ekstralijczyk pisze:

    To Raków jest faworytem do awansu.

    Lech będzie musiał wnieść się na wyżyny bo to co pokazuje obecnie może nie wystarczyć.

  5. Max Gniezno pisze:

    Albo rybka, albo pipka. Najważniejsze że nie będzie dziś żadnego pierdolonego remisu.

  6. Pawelinho pisze:

    Najważniejszy mecz tego sezonu jakby nie patrzeć, który z definiuje Lecha również na następny rozgrywki ligowego.

  7. Levin_67 pisze:

    Zastanawiam się kto dzisiaj zagra na bramce, dla mnie lepszym bramkarzem jest Hart, dlatego jeśli wystąpi Bednarek, to za obronę karnych, lub żeby zapobiec „kwasom” jest podział ty bronisz w lidze, ty w pucharze.

    • Wielkopolanin pisze:

      Taki wyznaczanie bramkarzy jeden broni w lidze jeden w pucharze już nie raz bokiem nam wychodziło .

  8. Jakub80 pisze:

    Nie ważne jak byle zwycięsko. Stylu nikt nie będzie pamiętał.

  9. Ostu pisze:

    Coś tak kojarzę, że gdy ewentualnie przejdźmy Raków to trafimy na kogoś z dwójki Legia/Piast…
    … ale tym to będziemy się martwić później…
    …a na razie w SPOKOJNOSCI czekam na transmisję radiową z Bulgarskiej

  10. deel pisze:

    Ciekawe czy Kolekcjoner Koszulek Sprzedanych Lecha Poznań – Piotr Rutkowski wygłosi jakąś płomienną mowę w szatni przed tym meczem. Stawka jest bardzo wysoka a możliwe straty jeszcze większe.

    • werty pisze:

      Straty z tego tylulu sa przewidziane. Jesli cos ewentualnie wleci to takie cos ekstra. Takze rutkow to rybka…

    • Pawelinho pisze:

      @deel

      Zresztą oni nie planowali udziału w fazie grupowej LE także o tym bym się nie martwił. Oni zawsze kogoś sprzedadzą, aby powiększyć kolekcje koszulek w gablotce młodego panicza.

    • deel pisze:

      Panowie. Lekce sobie ważycie przyszłość Lecha. Wszyscy liczą kasę za Jóźwiaka, Gumnego i Modera a fakty są takie, że rok temu sir Jack Rutkoffski pożyczał klubowi pieniądze. A ile było wcześniej takich pożyczek? Poza tym Lech to korporacja. A w niej córka sprzedaje matce babcię, babcia pożycza córkę wnuczce, matka transferuje córkę do babci. I tak w kółko. Kosztowna jest też inwestycja w Akademię. Tak, że ten tego. Nie bądźcie tacy pewni.