Zapowiedź: Cracovia – Lech

W sobotę, 3 kwietnia, o godzinie 20:00 w meczu 23. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Cracovią Kraków. Kolejorz jest dla „Pasów” idealnym rywalem do zaliczenia podwójnego przełamania.



Lech Poznań o nic już nie walczy, jest bogatym ligowym średniakiem bez perspektyw, który pogodził się już z przegranym sezonem 2020/2021. Nikt w nic nie wierzy, trener Dariusz Żuraw dogrywa sezon, zawodnicy robią sobie co chcą. Kolejorz ma problemy w każdej formacji, a tymczasem Cracovia potrzebuje punktów. Krakowianie nie wygrali w żadnym z 9 ostatnich meczów ligowych, na ligowe zwycięstwo czekają od 12 grudnia, natomiast u siebie od 7 listopada. Każda passa kiedyś się kończy, dlatego kolejną katastrofą Kolejorza i przy okazji zepsutymi świętami pachnie już teraz. „Pasy” muszą wygrać ten mecz, nie mogą pozwolić sobie nawet na remis jeżeli chcą się utrzymać w Ekstraklasie. Po spotkaniu z rozbitym Lechem Poznań drużynę Cracovii czekają trudne wyjazdy do Białegostoku oraz w Warszawy, dlatego krakowianie muszą jutro zdobyć pełną pulę w rywalizacji ze słabym Kolejorzem, który po obozach reprezentacji narodowych nie wygrał od listopada 2019 roku.

Trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw nie będzie mógł jutro skorzystać z usług kontuzjowanego Niki Kacharavy. Mało realny jest występ leczącego w ostatnich dniach uraz Pedro Tiby. Pod znakiem zapytania stoi gra Alana Czerwińskiego, Vasyla Kravetsa i Arona Johannssona. Z kolei w ekipie Cracovii szkolonej przez Michała Probierza zabraknie nieobecnych od dłuższego czasu Michaela Gardawskiego oraz Kamila Pestki. Znaki zapytania są jeszcze przy nazwiskach innych piłkarzy.

Arbitrem sobotnich zawodów przy Kałuży będzie Damian Sylwestrzak z Wrocławia. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 2.30, na remis 3.20, a na triumf Cracovii Kraków 3.40. Decyzją władz państwa stadion będzie zamknięty dla kibiców. Na trybunach zasiądą tylko przedstawiciele obu klubów, oficjele oraz garstka dziennikarzy. Pozostali będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na C+ Sport. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania. Pierwszy meldunek tym razem prosto z Krakowa pojawi się na KKSLECH.com już o 18:30. Początek meczu 23. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, MKS Cracovia Kraków – KKS Lech Poznań w sobotę, 3 kwietnia, o godzinie 20:00 na Stadionie Cracovii im. Józefa Piłsudskiego mieszczącym się przy ulicy Józefa Kałuży 1 w Krakowie. Kolejorz wygrał na tym obiekcie tylko 9 razy w tym 6 w lidze. Akurat podczas ostatniej wizyty pod Wawelem zwyciężył 2:1, jesienią przy Bułgarskiej padł remis 1:1.



Przewidywane składy:

Cracovia: Niemczycki – Rapa, Szymonowicz, Marquez, Rocha – Dimun, Van Amersfoort – Hanca, Alvarez, Kosecki – Piszczek.

Lech: Van der Hart – Satka, Salamon, Milić, Puchacz – Kozubal, Karlstrom – Skóraś, Ramirez, Kamiński – Ishak.

Mecz: MKS Cracovia Kraków – KKS Lech Poznań
Rozgrywki: 23. kolejka PKO Ekstraklasy 2020/2021
Termin: Sobota, 3 kwietnia, godz. 20:00
Stadion: Cracovii, ul. Józefa Kałuży 1
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Miejsce gospodarzy: 14
Miejsce gości: 8
Najlepszy strzelec gospodarzy: 5 – Van Amersfoort
Najlepszy strzelec gości: 8 – Ishak
Poprzedni mecz: Lech – Cracovia 1:1
Domowa forma gospodarzy: 3-5-3, 14:16
Wyjazdowa forma gości: 4-3-4, 16:14
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra z kontry
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 2
Bukmacherzy 1 x 2: 3.40 – 3.20 – 2.30
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com prosto z Krakowa od 18:30
Transmisja tv: C+ Sport
Przewidywana frekwencja: (bez udziału publiczności)
Prognozowana pogoda: +4°C, pochmurno
Nasz typ na mecz: 1

Niepewni (Cracovia)

Nieobecni (Cracovia)

Michael Gardawski – kontuzja
Kamil Pestka – kontuzja

Niepewni (Lech)

Aron Johannsson
Alan Czerwiński
Vasyl Kravets
Pedro Tiba – kontuzja

Nieobecni (Lech)

Nika Kacharava – kontuzja

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





11 komentarzy

  1. kaktus pisze:

    Satka, Salamon i Milic w obronie – jestem na tak. Niech Puchacz się przeniesie na skrzydło i gramy na 3 obrońców.

    A nawiasem mówiąc – wiadomo co jest z Johannssonem? Wolałbym jednak oglądać cofniętego Ramireza na 8, a jego ustawionego za Ishakiem.

    • Kosi pisze:

      Puchacz na skrzydle nie zrobi nic poza bieganiem i strzalem z dystansu. Nie ma kto grac na boku poza slabym Kaminskim i niewiele lepszym Skorasiem

  2. Didavi pisze:

    Czyli Czerwiński z covidem. Może nam to wyjść na dobre. Żuraw będzie zmuszony zmienić taktykę i w końcu zagrać na 352. Tyle, że bez Tiby.

  3. kri$$ pisze:

    Jeśłi Czerwiński z Covid, to Satka na prawej obronie. A Satka wraca po kontuzji i niewiadoma formą. Słabp to widzę.
    #MajsterNaStulecie

  4. kibol z IV pisze:

    Mecz przyjażni. Jak zwykle będzie …cięzko.

    #MajsterNaStulecie

  5. J5 pisze:

    A może by tak zarząd uzupełnił skład? Prezes Rutkowski mógłby zagrać na pozycji „8” pełniąc jednocześnie funkcję kapitana. Klimczak z Rząsą na ławkę z zadaniem ratowania wyniku w drugiej połowie. Może po takim meczu żwawo ruszyliby ci panowie na zakupy na
    #MajsterNaStulecie

  6. Pawelinho pisze:

    Przed Lechem tradycyjnie ciężkie spotkanie ze wskazaniem na rywala lub na remis.

    • Pawelinho pisze:

      ps

      Piłkarz zarażony covidem, ale nie wiem czemu robią z tego tajemnicę i nie podają o kogo chodzi.

  7. Piknik pisze:

    Gdyby spoglądać na tabele to wyraźnym faworytem tego meczu powinien być Lech, ale prawda jest taka, że Cracovia walczy o utrzymanie w lidze i spodziewam się typowego meczu ekstraklasy. Mało atrakcyjny football i chyba ta drużyna ,która strzeli pierwszą bramkę wygra to spotkanie. Niestety Kolejorz wielokrotnie w ostatnich latach udowadniał, że jeśli jakaś drużyna ma się przełamać z jakimś przeciwnikiem, to ekipa z Poznania to bardzo dobry kandydat do tego zadania. Z meczami przyjaźni też było różnie co prawda pamiętam mecz gdzie Lech wygrał z Cracovią 6-1 ale to już dawne czasy (chyba 2013), ale i my potrafiliśmy ładnie wtopić w pojedynkach z naszymi zgodami. Zawsze jak Lech gra to chcę, aby nasi wygrali ale uważam że szanse obu ekip są wyrównane.
    #MajsterNAStulecie

    • Pawelinho pisze:

      Wtopić to określenie idealnie pasujące do autorskiego Lecha młodego.