Druga zmiana w sztabie
We wtorek, 6 kwietnia klub rozwiązał umowę z trenerem Dariuszem Żurawiem i dodatkowo z analitykiem Łukaszem Becellą, który trafił do Kolejorza latem 2019 roku.
Łukasz Becella przybył do Lecha Poznań za namową Dariusza Żurawia podpisując kontrakt 5 czerwca 2019 roku. 43-latek w sezonie 2018/2019 był asystentem Mariusza Rumaka w I-ligowej Odrze Opole. Wcześniej przez 2 lata pracował Pogoni Szczecin. W przeszłości współpracował jeszcze m.in. z kadrą Polski do lat 19, był asystentem w Śląsku Wrocław pracując w tym klubie również na innych stanowiskach przez 10 lat czy szkolił zawodników w MKS-ie Kluczbork oraz MKS-ie Oława
Becella odpowiadał w Lechu Poznań za przygotowanie analiz w tym za rozpracowywanie przeciwników. Sam filmował mecze Kolejorza mając podczas nich kontakt z trenerami siedzącymi na ławce rezerwowych. Klub we wtorek, 6 kwietnia rozwiązał umowę z dotychczasowym analitykiem pierwszego zespołu jednocześnie pozostawiając na stanowiskach wszystkich innych asystentów zwolnionego Dariusza Żurawia.
W drużynie Pogoni Szczecin z Łukaszem Becellą współpracował Maciej Skorża, który jest głównym i jedynym kandydatem do objęcia posady pierwszego zespołu Lecha Poznań. Jak na razie nie wiadomo kiedy doświadczony szkoleniowiec ponownie zasiądzie na ławce trenerskiej, są szanse, że nastąpi to już w niedzielę, gdy na Bułgarską przyjedzie Legia Warszawa.
Warto dodać, że Łukasz Becella podczas pracy Macieja Skorży w Pogoni Szczecin był zatrudniony w dziale skautingu tego klubu. Sam temat zmiany szkoleniowca w tym powrotu Skorży na Bułgarską istnieje od kilku tygodni, niedawno 49-letni trener odmówił przejęcia drużyny Śląska Wrocław licząc na angaż w Lechu do którego sam się zgłaszał. Na razie Kolejorz trenuje pod wodzą asystentów Żurawia.
Więcej na temat zmiany trenera wkrótce
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Rozpracowywanie rywali lezało można powiedzieć że tylko w eliminacjach pucharu LE odrobiono lekcje ale ile w tym wszystkim było szczęscia a ile rozumu to żaden analityk nie policzy. Chyba już wszystko dogadane ze skorżą że go pogonili a zapewne był to jego postulat
„Kasprzok” poleci ?
he he
pytanie retoryczne
Dobra decyzja, teraz czekamy na kolejne zwolnienia. Ponoć jakiś młody Białorusin jest brany pod uwagę oprócz Skorzy.
Ten jeden 43 podpisał wczoraj lub dzisiaj z Krasnodarem
Liczę na rozsądek Skorży. Na poważne zmiany w sztabie. Zwolnienie Dudki, Kasprzaka, na wyjebanie Rząsy. To się musi wydarzyć. Inaczej stoimy w miejscu, tzn. w bagnie po uszy.
Mhm. Poprzednim razem zatrudnił Dudkę i Rząsę, to teraz miałby ich zwolnić na wstępie. Bardzo logiczne.
Dudka którego zatrudnił, był w szatni, która go zwolniła. Rząsa którego zatrudnił, będzie nad nim w klubie i Skorża ma się na to zgodzić? Bardzo logiczne.
Raczej ciężko będzie mu wyjebać Rząsę, skoro ten będzie jego przełożonym. 🙂
No to zarządzik pojechał. Takie „męskie” tupnięcie nóżką, obutą w śliczną szpileczkę, rodem z Wronek.
Redakcjo to można rozumieć, że Skorża przychodzi tu jako wolny strzelec i asystentów dostaje po swoim asystencie. W Emiratach pracował z kim kto mógłby wyjebać stąd Dudke
Wychodzi na to, że Skorża chce zobaczyć jak będzie mu się pracowało z pozostałymi członkami sztabu byłego trenera do końca sezonu, a po sezonie pewnie będą modyfikacje.
Masz racje
Ja czekam przede wszystkim na pierwszą zmianę POWYŻEJ sztabu.
Znając ten klub zapewne się niestety nie doczekam, bo jak zwykle to co oczywiste dla wszystkich innych, pozostaje niewidoczne dla włodarzy tego klubu.
#MajsterNaStulecie
Doczekasz się…
Wcześniej czy później ale się doczekasz – ja obstawiam że wcześniej – zgodnie z tym co napisałem w „śmietniku”