Podjąć walkę
W tym tygodniu od wtorku za drużynę odpowiadał Dariusz Dudka i Janusz Góra będący formalnie pierwszym szkoleniowcem Kolejorza. Doświadczony trener nie ukrywa, że w ciągu paru treningów próbować coś zmienić, coś poprawić, pojutrze na pewno będą zmiany personalne, ale jeszcze nie jest znany sposób gry i taktyka na spotkanie z Legią. Janusz Góra chce przede wszystkim widzieć podjęcie walki przez Kolejorza.
O meczu z Legią
– „Mecz z Legią jest wydarzeniem dla mnie i dla klubu. Prowadzenie Lecha to spore wyzwanie, to mecz w którym trzeba robić swoje i zrobić wszystko, by Lech zagrał jak najlepiej. Szkoda, że nie będzie kibiców na stadionie i nie będą mogli nas dopingować. To ważne spotkanie, Legia ma niesamowitą serię, ale każda passa kiedyś się kończy. Zawodnicy Lecha muszą być świadomi walki. Walkę trzeba podjąć.”
O przygotowaniach w tym tygodniu
– „W tej chwili skupiam się tylko na pracy, drużyna jest zmotywowana, wszyscy dobrze pracują. Nie chcę zdradzać za wiele szczegółów, o wariantach gry będziemy decydować później. Rozwiązania nad którymi pracowaliśmy w tygodniu nieźle wychodziły. Będą zmiany personalne, a jeśli chodzi o taktykę, to nie chcę za wiele mówić. Cały czas myślimy jak ustawić zespół, aby wygrał z Legią.”
– „Na początku tygodnia zaznaczyłem, że to ważny mecz. Nie ma miejsca na luz, do meczu trzeba jeszcze popracować i potem wyjść na spotkanie z Legią bardzo mocno zmotywowanym. Legia na pewno będzie grała swoją piłkę, trener Czesław Michniewicz raczej nic nie zmieni.”
O kryzysie
– „Drużyna wpadła w dołek, mamy ciężki czas. Myśleliśmy, że wyjdziemy z niego szybciej, ale stało się inaczej. Ważne, aby do zawodników dotarło, że to oni są na boisku oraz oni muszą pokazywać zaangażowanie. Jeśli piłkarze dadzą z siebie wszystko, będą grać dla klubu, dla kibiców i zostawią serce na boisku wtedy powinno być lepiej.”
O dalszej pracy w Lechu
– „Z Dariuszem Żurawiem bardzo dobrze mi się współpracowało i życzę mu jak najlepiej. Nasza współpracowała układa się dobrze, dużo się od niego nauczyłem, pracę z Dariuszem Żurawiem będą wspominał miło. Aktualnie jestem po rozmowach z władzami klubu i w poniedziałek znów mam stawić się na treningu.”
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Na treningach dobrze to wygląda…
Tymczasowi trenerzy to w Lechu za Piotrka stalo sie normą. Przykre to.
Wszyscy są zadowoleni, współpraca pełną gębą! A jak „piłkarze” pokażą zaangażowanie, to powinno być „nieźle”. To co jest do cholery? Dlaczego od dawna jest takie dno? Tu trzeba to towarzystwo wzajemnej adoracji rozpieprzyć w drobiazgi.Inaczej, ten syf będzie się pogłębiał!