0 goli, 2 stracone punkty. Lech – Legia 0:0
O godzinie 17:30 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu, początek meczu 24. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, pomiędzy drużyną Lecha Poznań a zespołem Legii Warszawa. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Raport NA ŻYWO (przed meczem)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
29 ostatnich meczów obu zespołów z golem
22 ostatnie mecze obu drużyn to 0 remisów, 9 wygranych Lecha, 13 zwycięstw Legii
Lech nie wygrał w lidze od 3 spotkań, Legia ma serię 6 kolejnych zwycięstw w Ekstraklasie
Lech prowadził w 2 ostatnich meczach z Legią. W listopadzie przegrał 1:2, w lipcu wygrał 2:1
W ramach cyklu „Oko na grę” obserwowany będzie Kveveskiri
Raport NA ŻYWO (mecz)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
3 min. – Legia zaczęła od wysokiego pressingu, Lech od dwóch strat piłki.
5 min. – Dopiero 5 minut za nami, a Ishak już był 2 razy faulowany.
7 min. – Trzeci faul na Ishaku. Od początku nie ma łatwo.
8 min. – Dwa błędy Satki, na końcu Legia nie oddała nawet strzału.
12 min. – Lech szuka rytmu.
13 min. – Poznaniacy nie umieją utrzymać się przy piłce.
14 min. – Płaski i celny strzał Ishaka z lewej nogi wyłapał Boruc.
16 – 30 minuta
18 min. – W ostatnich minutach lechici w końcu więcej pograli piłką.
21 min. – Bardzo zły strzał Ishaka z powietrza po niezłym dośrodkowaniu Kamińskiego i wcześniejszym podaniu Satki.
23 min. – Kolejna akcja, trzeci strzał, bardzo źle z daleka uderzył Satka.
25 min. – Tym razem niecelnie z daleka uderzył Kvekveskiri. W ofensywie trochę się dzieje, ale to wciąż niewiele.
30 min. – Pierwszy kwadrans z przewagą Legii, drugi już z przewagą Lecha.
31 – 45 minuta
32 min. – Piąty strzał Lecha (autorem Tiba), czwarty z daleka i czwarty niecelny. Tak się gola nie strzeli.
33 min. – Kolejne złe podanie Puchacza z lewej strony. W polu karnym było aż czterech piłkarzy!
35 min. – Rywal nadal bez strzału. Lech – 5/1.
38 min. – Lech nieźle wygląda taktycznie, jednak ma swoją mentalność, dlatego gola może stracić z niczego i w każdej chwili.
40 min. – Dwa zmarnowane kornery przez Legię.
41 min. – Nawet trzy.
43 min. – Kamiński (4 kartka, za tydzień nie zagra).
44 min. – Kiks Luquinhasa w naszym polu karnym.
45 min. – Do przerwy 0:0.
46 – 60 minuta
50 min. – Groźnie w naszym polu karnym po rożnym dla Legii. Ostatecznie nie było strzału.
53 min. – Dośrodkowanie Tiby, celna główka Ishaka. Szkoda, że w sam środek.
53 min. – Błyskawiczna odpowiedź Legii. Tylko rzut rożny po szansie Pekharta.
57 min. – Urazy Shabanova i Kamińskiego. Ukrainiec musiał zejść.
59 min. – Boruc zatrzymuje nogami pędzającego Kamińskiego. Dobra szansa dla Lecha
60 min. – Salamon.
60 min. Skóraś za Kamińskiego.
61 – 75 minuta
64 min. – Mecz zaczyna się otwierać, na boisku jest coraz więcej miejsca.
66 min. – Boruc z problemami wybronił mocne, płaskie uderzenie Ramireza.
70 min. – Mecz jest na styku. Zapewne ten kto strzeli gola na 1:0 ten wygra tym wynikiem.
71 min. – Próbuje. Próbuje Lech. Ishak uderzył w boczną siatkę.
72 min. – Pekhart trafił do siatki, ale był spalony.
75 min. – Akcja 3 na 3. Strzał Luquinhasa z problemami wybronił Van der Hart.
76 – 90 minuta
76 min. – Znów się zrobiło więcej miejsca i znów Legia oddała strzał. Tym razem celnie ze słabszej nogi uderzył Mladenović.
78 min. – Zbliża się 81 minuta: W lidze po tym czasie poznaniacy strzelili 6 goli. Przy okazji stracili aż 8 bramek i 9 cennych punktów.
80 min. – Sykora za Ramireza.
81 min. – Fajna akcja Lecha tylko przez spalonego nie było nawet strzału.
82 min. – 3 kartka dla lechity. Tym razem Karlstrom.
87 min. – Ishak złym podaniem zepsuł dobrą okazję.
88 min. – Remis nic Lechowi nie daje w tym sparingu. Na razie zapowiada się na kolejne spotkanie bez gola w Poznaniu.
89 min. – Zagranie Tiby do nikogo.
90+1 min. – Zapowiada się na zakończenie aż 2 pass z Legią (29 meczów z golem, 22 kolejne mecze bez remisu).
90+3 min. – 0 goli, 2 stracone punkty.
24. kolejka PKO Ekstraklasy sezonu 2020/2021, niedziela, 11 kwietnia, godz. 17:30
KKS Lech Poznań – Legia Warszawa 0:0 (0:0)
Żółte kartki: Kamiński, Salamon, Karlstrom – Mladenović
Widzów: (bez udziału publiczności)
Sędzia: Frankowski (Toruń)
Sędzia techniczny: Rasmus
Sędziowie boczni: Boniek, Winkler
Sędziowie VAR: Gil, Borkowski
Lech: Van der Hart – Satka, Salamon, Milić – Kamiński (60.Skóraś), Karlstrom, Kvekveskiri, Tiba, Puchacz – Ramirez (80.Sykora) – Ishak.
Rezerwowi: Bednarek, Dejewski, Rogne, Kravets, Kozubal, Marchwiński, Skóraś, Sykora, Johannsson.
Legia: Boruc – Jędrzejczyk, Wieteska, Shabanov (57.Wszołek) – Juranović, Slisz, Martins, Mladenović – Kapustka, Pekhart, Luquinhas.
Rezerwowi: Cierzniak, Lewczuk, Kisiel, Gvilia, Yakhshiboev, Wszołek, Muci, Skibicki, Lopes.
Kapitanowie: Van der Hart – Jędrzejczyk
Trenerzy: Góra – Michniewicz
Obserwacja „Oko na grę”: Kvekveskiri
Stan murawy: Dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +16°C, pogodnie
Miejsce: Stadion Miejski (ul. Bułgarska 17, Poznań)
>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Informacyjnie: 38 mecz Lecha w sezonie i 1 odpuszczony przez nas w komplecie. Nie będzie tradycyjnej relacji, nie będzie też żadnych multimediów w tym fotorelacji, będą tylko tradycyjne analizy takie jak wnioski czy plusy i minusy. Działania klubu doprowadziły do sparingu w którym bez względu na wynik znów czeka Lecha kolejny wstyd. W dodatku patrząc na zainteresowanie tekstami [przedmeczowymi + na liczbę komentarzy niewielu ten temat interesuje.
Wcale wam się nie dziwie. Szacun za robotę która robicie do tej pory w tak ujowych czasach.
Prowadzenie w 2 ostatnich meczach z Legią i dwie porażki.
Prowadzenie w 2 ostatnich meczach ekstraklasy,porażki.
Lech Poznań.
W dwóch ostatnich meczach z Legią było zwycięstwo i porażka.
Mecz w bez znaczenia. Jeżeli komuś w klubie wydaje się, że wystarczy wygrać mecz z Legią i sezon udany, to się grubo myli. Zwycięstwo nie zmieni niczego. Atmosfera będzie grobowa. Złość taka sama. W dłuższej perspektywie porażka, nawet wysoka może nam wyjść na dobre. Może to kogoś w tym klubie otrzeźwi.
Przydałaby się dziś jakaś akcja pod stadionem
No pewnie cwele z jakąś akcja wyjdą u nas i się pokażą.
Dobra decyzja,to jest jeden z siedmiu sparingów do końca sezonu….w którym mieliśmy być w 50 najlepszych klubów Europy.
(Gargamel 2014 rok)
Wcale mnie ten mecz nie grzeje, nie dziwie się redakcji
Co Wy kurwa wypisujecie? Cały tydzień walczyłem na Szwajcarskiej by móc obejrzeć mecz Lecha!!! Gramy że szmatą i guzik mnie obchodzi jaka jest atmosfera. Gramy że szmatą i ma być zwycięstwo. Pewnie, będzie trudno ale to k nędzy na tym polega sport. Mają walczyć i wygrać. Jak się nie da, to nie ma być wstydu. Od klubu wymagamy dna zwycięzców a sami piszemy, że nas już to nie obchodzi. Wstyd i tyle. Kibol się nie poddaje, choć czasami jest chujowo.
Sorry, miało być w osobnym wątku. Nic osobistego @Sp
Jak zdrowie? Jesteś już w domu?
Bardzo Ci dziękuję. Od kilku godzin jestem w domu. Już tam nie wrócę, żeby nie wiem co.
I to jest najważniejsze, zdrowiej!
Wielkie dzięki Tomek, wielkie dzięki.?
Dla mnie mecz jest ważny z innego powodu pokaże czy gwiazdeczki mają chociaż częsciowy charakter. Skorża sobie meczyk zobaczy niech notesik przygotuje kto grał ujowo jutro skierowanie do rezerw do konca sezonu albo po miesięcznej wypłacie jednemu i drugiemu by dobrze zrobiło
gdyby piłkarze mieli charakter, a właściciel Honor to ten i inne mecze byłyby cały czas ważne.
Niestety nawet gdyby chciał, nie może tak zrobić. Po pierwsze nikt mu na to nie pozwoli. W końcu w tym klubie nigdy nie ponosi się żadnych konsekwencji. Po drugie, gdyby tak zrobił. Wrócilibyśmy do punktu zwolnienia Skorży. Już we wtorek szatnia byłaby przeciwko niemu. Skorża wszędzie opowiadał, że się zmienił, że wie jakie błędy w komunikacji z piłkarzami popełnił. Nie zapiszę w notesie nazwiska kogo latem w klubie ma już nie być. Wystarczy to.
*niech
A ja uważam że na dzień dobry mały wstrząs by się tam przydał jak dzis zawalą mecz. Odrazu pokaże że nie ma miejsca na bycie przegrywem za duzo już ciepłej wody i ochrony zawodników na dobrych kontraktach.
@Grossadmiral-cytując klasyka:
„….nie są żubrami żeby ich trzymać pod ochroną….”
Nie obchodzi mnie miejsce w tabeli, nie obchodzą mnie ewentualne 3 pkt za zwycięstwo, bo one i tak nam nic nie dają, ale chcę dzisiaj zwycięstwa i utarcia nosa krawaciarzą!
Nowe ustawienie. 3-5-2. Taktyka, którą Lech powinien grać, bo ma do tego wykonawców. Okazuje się, że taktykę jednak można zmienić, tylko trzeba się na tym choć trochę znać. Żuraw pierdolił głupoty o filozofii klubu, bla bla bla. Teraz ten mecz zaczyna mnie ciekawić.
Jeśli to wypali i Góra wygra, to będzie to totalne ośmieszenie Żurawia.
Ciekawe czy to pomysł Góry, czy może już taktyka Skorży.
Tani Darek ośmieszał się już od akcji Moderem i Muharem ….
#MajsterNaStulecie
albo wypierdalać.
Gramy piątka obrońców?
Trójką środkowych plus wahadłowi, czyli tak jak legła. Ciekawe jak to będzie wyglądało…
Teoretycznie zawodnicy pod taką formacje są i pisałem o tym w styczniu zobaczymy jak w praniu wyjdzie i wiele się nie pomyliłem z doborem zawodników ale w tedy nie było kvekveskiriego i był zdrowy Alan
Już kiedy byli w Lechu Guma i Kostia wydawało się, że mamy niezłych kandydatów na wahadłowych, teraz wybór po obu stronach jest jeszcze większy, jest też kogo wystawić na środku obrony, więc fajnie będzie zobaczyć w końcu takie ustawienie.
Nie wiem, czy to autorski pomysł trenera Góry, czy już sugestia Skorży. Ale i tak plus za odwagę. Wpierdol zapewne będzie niezależnie od ustawienia, a przynajmniej coś nowego spróbują.
#MajsterNaStulecie
dzisiaj maja gryźć trawę i walczyć o zwycięstwo! Sezon stracony ale kurewkę trzeba ograć! Skorża niech notuje kto będzie walił w bambuko.
Wkońcu Sykora na ławie
Nastawiłem budzik na 16:30 bo inaczej znowu bym nie pamietal o meczu. Wcale mnie ten mecz nie interesuje. Poleci w tle w trakcie gdy zajme sie czyms pożytecznym co nie przynosi wstydu jak postawa tago klubu. Poza tym warto przypomniec klasyka. Niedziela, 17:00, pogoda nie sprzyja do grania w pilke.
Po co się męczyć? Idź spać dalej.
Bez emocji aczkolwiek zwycięstwo nad ległą będzie miłym akcentem. Jednak będąc realistą bardziej spodziewam się kolejnej kompromitacji.
Ciekawe czy ustawienie w jakim zagra Lech to autorski pomysł Góry czy sugestia Skorży?.Ciekawi mnie też czy w obecności „nowej miotły”zawodnicy wykażą się większym zaangażowaniem i zdecydowanie efektywniejszą grą niz do tej pory?.Ponad to ciekawi kto u Skorży bedzie po dzisiejszym meczu miał pod górkę?.Dlatego warto zapamietac dzisiejszy skład i porównac za tydzień w meczu z Rakowem.Skorża jest w sytuacji komfortowej,nie musi nic naprawiać dorażnie a ma 7 sparringów darmowych przed sobą i możliwośc szerokiego przeglądu kadr odnośnie następnego sezonu.Jedyni co mnie nurtuje to to na ile Skorża będzie mógł sobie pozwolić?.A narazie #MajsterNaStulecie.
Sykora na ławce, cieszę się,że nie będę musiał go oglądać.
Szkoda,że nie na 2 napastników, Johannson za Ramireza,bo ten na ławkę też zapracował mocno.
Pierwszy mecz od czasu Ivana gdy gramy na 3 obrońców. Ciekawe jak się to skończy.
Mają 7 sparingów by te taktykę dopracować…
Ja osobiście się cieszę bo po ostatnim meczu sugerowalem by grać na 3 środkowych i DWÓCH wahadłowych w osobach Puchacza i Kamińskiego…
Moja sugestią było także by zagrać na 2 napastników skoro mamy mocne wahadła…
Ale… Nie można mieć wszystkiego…
Nie wiem czy obejrzę cały mecz, póki co popatrzę z ciekawości co pokażą po wywaleniu Żurawia i w nowym systemie, no i czy im się bedzie chciało bardziej bo nowy trener patrzy.
Nieważne jak gardzę rutkiem, nieważne jak spierdolony jest ten sezon, dzisiaj ma być wygrana! Kurwa, to kurwa, w meczu z nią nie ma nic innego znaczenia, mają wyjść i choćby się mieli porzygać mają zagrać tak, abym do następnej konfrontacji z nimi mógł powiedzieć, że legła to stara kurwa ograna przez Lecha!
Jak ja nieznoszę tej k..y Jędzy !! Najpier fauluje Ishaka i coś wrzeszczy mu w twarz,potem drugi raz fauluje..
No i Ishak ma jaja – oddał – choć i takjędza dodał swoje..
Qrwa, jak ja nie trawię Jędzrzejczyka…
Jedyny ishak moze miec jaja zeby go poturbowac za to co robi.
25 minut bez straconej bramki…sukces.
Grajki pokazują że potrafią grać, tylko w 23 meczach sezonu byli obrażeni na taktykę byłego trenera, który jak widać nie potrafił ich zmotywować i ustawić od wczesnej jesieni a zarząd pała czekał na cud aż pobiją rekord porażek i meczów bez wygranej.. pały skończone..
Myślisz, że te patopiłkarzyki były zwyczajnie sfochowane?
Nie powiedziałbym że byli sfochowani , może był jakiś kryzys ,ale nie było odpowiedniej reakcji , brakowało wstrząsu w szatni , motywacji , zmiany trenera w październiku po serii remisów,porażek ..
Nie rozumiem jak można czekać 6 miesięcy i liczyc że może za tydzień zaczną coś grać i z tygodnia na tydzień piach że oczy bolą ..to jest jakiś kosmos..
Szymek problemem jest zwyczajnie jak zwykle patozarząd, który nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swoje nieprzemyślane decyzje jak np nowy kontrakt dla Żurawia.
„tvpis 1” nie wcale.
Pressing na polowie rywala, walka, pizniecie z bara w wykonaniu Milica. I to wszystko w 1 akcji. Dlaczego dopiero dzisiaj?
Czego można żałować to że Lech nie odpadł w pucharze z Radomiakiem , bo wtedy reakcja byłaby wcześniej, można sobie wyobrazić że po takiej kompromitacji żaden trener nie uratowałby stolka i Żuraw byłby out końcem Stycznia zamiast w Kwietniu..
Pierwszy raz widziałem jak piłka doturlała się do bramki później niż bramkarz się położył (Lu-cośtam i VdH)
Ilość celnych strzałów obu zespołu powala. Idealne podsumowanie tego meczu, który wygląda jak nie wiadomo co.
Lech jak na razie poprawnie tym sparingu…
Obraz nędzy i rozpaczy. Z obu stron.
Szkoda że nie ma kogo wypróbować w miejsce Tiby i Ramireza.
Bo nie ma ławki.
I to świadczy o profesjonalizmie zarządu.
Czyli sugerujesz, że Lech ma kadrę na trzy fronty jak to mawiał „żonsa trzy fronty” jesienią?
Mecz na typowy remis.
Walczyć, nie dać, wygrać. Chcę się wreszcie uśmiechnąć!
Niby po czym? Ja się uśmiechnę dopiero jak Klimczak będzie się pakował. A Rutkowski razem. Nim. Ta banda amatorów przegrała już wszystko co było do przegrania. Lech pod ich wodzą notuje gorsze wyniki niż przed fuzja. Mogą spokojnie wypierdalać bo czy ich kasa w klubie jest czy nie ma, różnicy żadnej nie widać.
#MajsterNaStulecie
#PucharPolskiNaStulecie
Ramirez to do tej pory tragedia – zdjąć i zamienić na drugiego napastnika…
A mielcarski to się spuszcza nad grą leglej, że o ewidentnych „niezauważonych” faulach leglej już nie wspomnę…
…jak też o kole od roweru…
Dokładnie tochciałem napisać. Różnica między nami a nimi, to różnica w środku. My tam mamy jedego mniej bo jest Ramirez. Lepiej wstawić Johannssona. Jak próbować i mieszaćze składem/ustawieniem to kiedy jak nie teraz i jak nie z Legią
Dałbym Amerykańskiego Islandczyka zamiast irytujacego Hiszpana.
Puchacz też zagubiony.
Pomijając co mielcarski mówi to powstaje jeszcze pytanie w jakim języku on mówi?
To język chujawiem z San Eskobar.
@MaPa
Skończ z polityką, bo Twój komentarz redakcja tez usunie 🙂 🙂 🙂
@slavo 1 to nie polityka a etnografia:)
Mielcarski mówi w języku kanalplusowym zrozumiałym tylko dla jego odbiorców.
@Ostu dla fanbojów ległej ta zawsze będzie pokrzywdzona…
Telewizja jest jedna, tylko kanałów dużo, nie ma znaczenia kto rządzi, wszystko co oglądamy to jeden wielki teatrzyk w który wielu daje się wciągać, niestety taką mają socjotechnikę, dziel i rządź, dlatego nie ma sensu sprowadzać rozmowy do politycznych tematów, ale osobiście wolę obejrzeć mecz na tvp niż canal plus.
Dokładnie. Amen.
@erwin.
Kompletnie nie zgadzam się z Twoja pierwszą częścią komentarza. Amen.
Ja też wolę oglądać ten mecz, na tej „niewymownej stacji” ze względu na jakość/poziom komentarzu. A mimo, że robię to i wcale się nie cieszę.
@slavo1
Akurat tutaj erwin ma 100% rację.
@Pawelinho – Twoja wersja.
@slavo1
Aczkolwiek znam wiele osób, które myślą podobnie jak ja.
@Pawelinho – Aczkolwiek to w dalszym ciągu NIE ZNACZY, że macie rację 🙂
Przyczyn naszej sytuacji w lidze to wiekszosć z nas domyśla się lub zna.Natomiast niech mi ktoś powie dlaczego ta pieprzona Legia grajac to co pokazuje u nas ma taką przewagę w lidze?
Bo to mecz z ległą, a nie jakimiś innymi „gorszymi” czytaj mniej prestiżowymi zespołami.
Bo wszyscy srają w gacie zanim wyjdą na boisko.
To prawda.
Karny dla Lecha?!
Śmiech na sali….
Dlaczego Kvekveskiri grał tak mało u Żurawia?
Bo Darek nie potrafił wymówić jego nazwiska.
Hahahaha to brzmi jak dobry suchar.
Suchar który spokojnie mógłbym wymyślić ja 🙂
Wcisną nam tę bramkę. Jak zwykle. Choć bynajmniej nie są lepsi.
Ramirezowi włączył się ostatnio level Stomil Olsztyn.
Właśnie chciałem napisać, że włączył mu się „tryb Marchwiński”…
Oj jak warszafska panienka się turla….
Mecz jak mecz. Chwilami mam tylko takie wrażenie, że sędzia traktuje ten mecz jak walkę piłkarzy z Poznania, z mazowieckimi porcelanowymi panienkami.
To nie tylko ja mam takie wrażenie patrząc jak te panienki ze stolycy grają.
Zadziwiająco dobry mecz Kvekve
On tak naprawdę nie dostał szansy od Żurawia. Trzeba było promować Marchewe taka to filozofia tego klubu
uff
Ramirez out Johannsson in i jedziemy z nimi. Ten mecz jest do wygrania.
Zmiana nie do pomyślenia podczas meczów kiedy trenerem był Żuraw.
Ło panie…
Ojoj spalony i nie ma bramki dla stolicznej panienki.
Przełączyłem na tvp. Nie dało się słuchać komentarzu tych dwóch pajaców z c+.
Oni już dawno w tym c- odlecieli w tvp sport są lub przynajmniej starają się być obiektywni.
Tak myślę że gdybyśmy mieli 50% formy z el LE to ta Legia pewni by dostała 3 -0
No przecież mieliśmy a i tak przegrana 1:2
Taki mecz na remis, z przebiegu spotkania nie widać różnicy punktowej w tabeli, dawać drugiego napastnika.
Sykora za Ramireza mhmm
Chyba najsolidniejszy mecz Lecha w tym roku kalendarzowym
Teraz patrze na tvp i podobnie. Jak legła zrobi jakiegoś suchara – cisza panów komentatorów jest wymowna. Jak na razie nie sa jednak w stanie przebić duetu z c+.
Karlstrom, solidny grajek. Lubię gościa…
Szybcy, zdecydowani, agresywni. Dlaczego Lech nie potrafił tak grać dotychczas? Oczywiście to umiejętności i gra wystarczająca na utrzymanie w ekstraklapie. Gdzie obiecane przez zarządzik miejsce wśród 50-ciu najlepszych drużyn Europy???
Taki walczak
Duży niedosyt. To był mecz do wygrania.
Ktoś tutaj pisał, że to mecz na takie typowy remis. Mecz bez większej historii tak naprawdę.
Najważniejsze, że utrzymaliśmy 3 punkty do Warty;-)
Taktycznie Janusz Góra jednym mecze zjadł Żurawia. Pożarł. Ofensywa legii ich gra zniwelowana całkowicie. Pierwszy mecz 3-5-2 u nas i dobrze to wyglądało. Płynnie. To jest nasza taktyką. Liczę, że Skorża będzie tak grał. Jest czas to szlifować. Wzmacniać się latem też pod 3-5-2. Taktycznie: Janusz Góra>>>Dariusz Żuraw.
Na tę chwilę to bardziej wyglądamy – składem – na 3-4-3, bazowo z 3-6-1 w obronie. Choć racja pełna – czas zacząć szukać opcji zamiennych.
Jaki kibic jest głupi to pokażę wam na swoim przykładzie .Przed meczem mialem w dupie wynik.W czasie meczu modliłem się by nie stracić bramki.Po meczu załuję ze nie wygralismy.To jest chyba chore?
Ciężkie jest życie kibica szczególnie takiego zespołu Lecha w czasach rutków.
Wreszcie „coś” w grze było, co można by obejrzeć bez nazwania wszystkiego totalną kopaniną. Jak widać można w Lechu z tymi samymi zawodnikami zmienić taktykę i styl, czego ponoć za „taniego Darka” się nie dało…no cóż nie jest to odpowiednia laurka dla byłego trenera i zarzadu, który ze zmianą nie wiedzieć czemu czekał tak sługo.
0-0 nie cieszy, kurwa jest tak słaba jak ten mecz, ale ten fakt powoduje, że przewaga jaką mają nad nami jeszcze więcej boli.
W kartkach tradycyjnie…legia „przegrywa 1-3, chociaż sprawiedliwie być powinno 2-2. I tak jak już kiedyś napisałem, takimi detalami legła „robi” sobie przewagę nad innymi zespołami, gdy u przeciwników kadra robi się pustsza z powodu nadmiaru kartek u nich zawsze daleko do wykluczeń.
Mecz bez większych emocji i historii. Plus taki, że nie było kompromitacji.
Góra dał radę.Taktycznie bez zarzutu.Reszta cóż gdyby Ramirez był Ramirezem,Tiba Tibą to pewnie byśmy ten mecz wygrali a tak jest punkt z Legią która ostatni waliła wszystkich lepszych od Lecha .Jak na sparing to nie źle.
Sparing na remis.Można było to wygrać…
Sparing to dobre określenie tego widowiska.
Dokładnie
Obejrzałem pierwszy mecz w całości od początku tej rundy i powiem tak chyba tutaj już była taktyka Skorży itp. w pewnym momencie zbliżenie i Dudka z Słuchawkami na uchu ciekawe od kogo dostawał instrukcje… Jeśli za tydzień wyjdą podobnie w taktyce będzie jasne że to już była taktyka Skorży. Komentarza Salamona w przerwie że byli otwarci na zmiany taktyki żeby wszystko zmienić. Dla mnie Zuraw stracił szatnie po Benfice a potem już nic nie potrafił zmienić zawodnicy to widzieli i mieli wyjebane… Dziś nieźle to wyglądało cóż dziś nie dali sobie głupio wpierdolić bramki z niczego itp. była koncentracja zaangażowanie no i dla mnie pozytywnie Kve Kve gość ma luz przegląd pola itp. czemu Pan Żuraw nie dawał mu szans a grał np. z Cracovią Marchwiński? Ciekawe…
Gdzie było zaangażowanie?! Oni praktycznie leżeli jak na wakacjach! Zaangażowanie to ja wczoraj widziałem w Madrycie
A ja – na przekór @Redakcji – uważam, że zyskaliśmy 1 punkt i nie zwiększyliśmy straty do Warty…
A pierwszy pomeczowy wniosek to taki – oczywiście jest nad czym pracować – ale taka taktyka z wahadłowymi ma kolosalną przyszłość – oczywiście bez sfochowanego Ramireza – z drugim napastnikiem…
Mecz jak mecz. Teraz swoją pieczęć musi postawić Skorża a latem 3-4 transfery normalnych piłkarzy.
Widać że pan Góra miał plan na ten mecz. Cała reszta w sumie bez znaczenia, zupełnie jak ten mecz…
Najpierw o Legii. Ich piłkarzyki wyszli z założenia, że juz wygrali mecz przed wyjściem na trawę. Agresja od początku, nadmiernie tolerowana przez sedziego, miała im w tym pomóc. Na szczęście po początkowym sraniu w gacie Lech zacząl grać spokojnie swoje. Dla nie najlepszy mecz Lecha od jesiennych.
miało być : dla mnie najlepszy…
Puchacz ” W szatni w Lizbonie było duże niezadowolenie” + był w Berlinie w sprawie transferu do Unionu. Wyjaśnione.
Totalny obciach i sabotaż. Zresztą jak całe te ostatnie 10 lat. Jeden z najgorszych meczy Lecha przeciw tirowce. Legła leżala dosłownie, nie zależało im na wygranej a Lech zamiast strzelić cokolwiek i wygrać w końcu to też się położył. Tak to mniej więcej wyglądało. Najlepszy Hart. Karlstroem nienajgorzej, obrona ok. Ofensywa tragedia. Wypierdalać!!!!
Klimczak, Rząsa i reszta wypierdalać z Wielkopolski!!!!
#MajsterNaStulecie!
Mecz się odbył….
#MajsterNaStulecie
Tak to mniej więcej wygadało. Po co oni wychodzili na boisko? Równie dobrze mogli oddać walkowerem
Oglądałem mecz w którym widać było jakiś pomysł na grę + odpowiedni skład i taktykę.I niech ktoś powie ze osoba trenera nie ma zaznaczenia.W zeszłej kolejce L. puknęla Pogoń już w pierwszym kwadransie a tu wcale nie było widać różnicy klas.Jak pisałem wcześniej Darka już nie powinno być jesienią a teraz bylibyśmy w innym miejscu tabeli.
Naprawdę będzie śmiesznie jak wygrają wszystko do końca i do pucharowzabraknie 1 punkt,co znając naszego farta jest prawdopodobne.
Bo nie ma różnicy klas. Oba kluby pozyskują zawodników za podobne kwoty i mecze między nimi są wyrównane. Tu chodzi o to że tym z tirówki zawsze zależy na MP a u nas każdy oprócz kibiców ma wyj…e.
Przykład idzie z samej góry od prezesa „nie mamy celów sportowych” Klimczaka.
#MajsterNaStulecie
#PucharPolskiNaStulecie
Sparingowe tempo gry u obu drużyn.
Obie drużyny nie chciały przegrać tego meczu, a więc zwieńczeniem tego był remis.
Raczej żadna z drużyn nie chciała tego meczu wygrać byłoby bardziej na miejscu patrząc na „poziom” tego „widowiska”.
No proszę. Spokój Piotrka wynikający z utraty matematycznych szans na tytuł, przełożył się na lepszą postawę zespołu. Niby nic wielkiego nie zaprezentowali, ale mając w pamięci to, czym byłem karmiony do tej pory wiosną, to jestem w stanie uznać ten mecz za dobry. Był pressing na połowie rywala i zalążki czegoś co można nazwać taktyką. Dobrze, że nie poszliśmy na wymianę ciosów, w tym momencie nie stać nas to. Największy plus tego meczu to Kvekve. U Żurawia nie dostał poważnej szansy, a dzisiaj niespodziewanie solidny mecz w porównaniu z tym co prezentował dotychczas. Zobaczymy co dalej. Cieszy to, że utarliśmy nosa 7egii. Wczoraj zaczepił mnie jakiś frajer, pytał czy jestem przygotowany na porażkę i te sprawy. Cwaniaczek obstawił 600 zł na zwycięstwo. Teraz musi być bardzo zdziwiony. Pokazaliśmy im, że w Europie znów będą statystami. W sumie bardzo prostymi środkami zneutralizowaliśmy ich atuty. W meczach z Pogonią i Zagłębiem załatwili sprawę na początku, na Bułgarską przyjechali jak po swoje i najwyraźniej coś im nie pykło;)
Przed nami jeszcze 6 sparingów, które można potraktować wybitnie szkoleniowo. Mam nadzieję, że po tych meczach będziemy mieli jakieś rozeznanie w sytuacji, jakieś wnioski na temat tego jaki pomysł na Lecha ma Skorża:)