Top 10 (13-19.05)

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.

Spośród setek komentarzy oddanych w newsach na KKSLECH.com w ciągu 7 dni wiele wpisów skłania do refleksji, a innych użytkowników m.in. do rozwinięcia dyskusji. Cykl o nazwie „Top 10” ma za zadanie co tydzień w środę lub w czwartek wyróżniać najlepsze wpisy kibiców Lecha Poznań oddane w wiadomościach na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica”.

Autor wpisu: deel do newsa: Śmietnik Kibic

– „Skoro sezon za nami to może czas na podsumowania? Zacznijmy od kibiców. Tak dla odprężenia. Lato 2020. Lech eliminuje Szwedów, cholernych Cypryjczyków i wreszcie niepokonanych Belgów. Euforia! No MP to już jest pewne, może nawet dublecik! No i mokrą szmatą w pysk! Porażki w LE, padaka w lidze. Inaczej być nie mogło, ale kibic wierzy do końca. A jak już przestaje wierzyć to pojawia się dołująca wszystkich frustracja, która nawet temu forum odbiera chęć do wpisów. Widzę malejącą frekwencję i jej się nie dziwię. Wytknięto już w postach zarządowi wszystkie błędy. Ile razy można pisać to samo? Czy pomysł ze Skorżą jako front-menem klubu wypali? Nie wiem. Przychylam się jednak do twierdzenia, że to się nie uda. No chyba, że zarząd Lecha nas pozytywnie zaskoczy i zacznie nadawać na podobnych falach co trener. Zrozumie czym jest cel sportowy i podejmie próbę jego realizacji. Tego w Lechu brakuje. Od dawna. Nie spodziewam się fajerwerków w nowym sezonie, czekam tylko żeby znalazł się ktoś kto to wszystko scali do kupy. Czy tym kimś jest Skorża? Nie wierzę w tę możliwość. Ale lubię się mylić.”

—

Autor wpisu: Mateusz92 do newsa: Niekończąca się passa wstydu. Lech – Górnik 1:1

– „Dawno mnie tu nie było a to z powodu tego, że przebywałem poza domem. Choć patrząc z szerszej perspektywy może to i lepiej? Końcówka sezonu była taka, że odechciewało się wszystkiego. Wygraliśmy tylko z Wisłą, która przegrywała z premedytacją by zwolnić niechcianego trenera. Paradoksalnie, z tej tragicznej końcówki, wyciągniemy więcej niż w przypadku zwycięstw. Przynajmniej trener dostał prawdziwy obraz drużyny. Mam tylko nadzieję, że chłop nie załamał się po tym jak zobaczył ile roboty przed nim. Tym razem nie zadziałał efekt nowej miotły- i dobrze bo wronieccy byli gotów pomyśleć, że pełną odpowiedzialność za kiepskie wyniki ponosi Żuraw. Wystarczyło zmienić trenera i jest ok. Jak się okazało, nie tylko Żuraw był problemem. Przede wszystkim oni sami są tym problemem.
Jedyne co czuję po tym meczu to ulga, że to już koniec. 11 miejsce ostatecznie to najgorszy rezultat od sezonu 2002/03. Tragedia… Wspomniany wyżej sezon to mój pierwszy z Kolejorzem. Tylko, że wtedy a dziś to dwa różne światy. Dzisiejszy wynik to efekt zaniedbań, a może kompletnego dyletanctwa Rutkowskiego i jego przydupasów. Właściwie po awansie do grupy LE można było przypuszczać, że tak się to skończy, ale wtedy zamiast wzmocnić zespół to Rząsa wolał pieprzyć o kadrze na 3 fronty. Co jeszcze lepsze, to widziałem wpisy osób, którzy bronią włodarzy. Okazuje się, że Rutków, tak zdziwił awans do grupy LE, że nie byli w stanie odpowiednio szybko zareagować. Zarząd klubu sportowego był zdziwiony awansem swojego klubu do grupy LE – nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Ostatni etap sezonu nadwyrężył wiarę w #MajsterNaStulecie. Jeśli Skorża to ogarnie to uznam go za Copperfielda:) PS: przepraszam Redakcję z mojego wpisu zrobił się esej:)”

—

Autor wpisu: Grossadmiral do newsa: Sezon dwóch podstawowych bramkarzy

– „Ja nie wiem kto tam jest odpowiedzialny za obserwację bramkarzy ale miernie wywiązuje się ze swoich obowiązków.Niech zatrudnią fachowca od scoutingu bramkarskiego bo to jest dość przykre że przez ere rutków nie było bardzo dobrego bramkarza w kadrze. Dobrą formę i to w pojedynczych sezonach notowali jedynie Burić i Putnocky. Ekstraklasa jest specyficzna jak bramkarz umie grać na przedpolu to już połowa sukcesu a Miki ma skoczność na poziomie 0 a bednarek gubi orientacje jak wyjdzie 2 metry od bramki a my się wkurzamy jak pada w co drugim meczu bramka po SFG. Oni tylko dobrze bronią jak stoją na linii i blisko nich piłka leci. Chwytanie piłki też nie jest ich mocną stroną.Szkolenie bramkarskie u nas kuleje tak samo. Trenerów było wielu ale żaden bramkarz przez tyle lat nie podniósł swoich umiejętności.Może jedynie Kotor bo był słaby a finalnie niezły chociaż też 500 bramek wpuścił z 40 metrów. Koniecznie trzeba kogoś kupić jakiegoś reprezentanta kraju który gra może i nawet w słabej reprezentacji ale ma jakiś kontakt z futbolem na miedzynarodowej arenie i przez to nie robi w portki jak mu jakiś Zawada czy inny Tuszyński biegnie na bramkę.”

—

Autor wpisu: Piknik do newsa: Wystaw swoje oceny po meczu z Górnikiem

– „Gdybym był neutralnym kibicem no nawet bym powiedział, że to był ciekawy mecz, emocje do ostatniej minuty spotkania. Jednak z punktu widzenia kibica Lecha to był klasyczny Kolejorz, który powinien zamknąć ten mecz po pierwszej połowie. Nasi kopacze powinni strzelić przynajmniej dwie, może trzy bramki, tymczasem w drugiej odsłonie meczu Lech prawie nie przegrywa spotkania w końcówce . Kolejny element klasycznej gry naszych wirtuozów piłki nożnej, przez cały sezon Lech nie potrafi rozegrać dwóch dobrych połówek. No i sytuacja symboliczna, która jakby puentuje ten “wspaniały sezon” pan Rogne schodzi w końcówce meczu z powodu kontuzji. Koniec nareszcie ten sezon się kończy, sezon męczarni, minimalizmu, porażek bardzo dziękuje panie Rutkowski kolejny rok samych sukcesów, wyprzedaży wychowanków nawet udało się dostać do Ligi Europy. Kasa się zgadza szkoda tylko, że jak to powiedział Krzysztof Stanowski w gablocie Lecha gromadzi się co raz więcej kurzu.”

—

Autor wpisu: J5 do newsa: Przegrany mecz o 9. miejsce

– „Po tym sezonie wiemy już na pewno to, że z tymi piłkarzami trener Skorża nie wygra ligi w jubileuszowych rozgrywkach. Oprócz Ishaka, Ramireza który wreszcie znalazł formę, być może Kamińskiego, Tiby i Puchacza jeśli zostanie, reszta nadaje się co najwyżej na zmienników, i to też nie najwyższej jakości. Nie wiadomo również na ile 11 miejsce zabełtało Rutkowskiemu w głowie, i czy poczuł coś w rodzaju wstydu, co pozwoliło by mu sięgnąć głębiej do kieszeni i zakontraktować graczy których wybrałby Maciej Skorża. Skauting niech lepiej milczy. Raczej nie kupią jakiś pięciu piłkarzy z jakością, którzy byliby w stanie wespół z tymi najlepszymi , pozamiatać tę ligę. Raczej dostaniemy pudło na stulecie i przegrany finał Pucharu Polski, ale akademia rozbudowana będzie. Jaki właściciel, takie trofeum. I coraz bardziej groteskowo brzmi majster na stulecie. Czarne chmury nie opuszczą Kolejorza, dopóki nie pozbędziemy się wronieckiego okupanta. Tylko na truchle wronieckich można będzie zbudować nowego, zwycięskiego Kolejorza.
#PreczZWronieckimOkupantem
#MajsterNaStulecie”

—

Autor wpisu: Jakov do newsa: Śmietnik Kibica

– „Myślisz, że głównym problem w transferowaniu młodych są pensje? Niezależnie od tego za jakich wielkich kiboli się przedstawiają, w każdej chwili tupają nóżkami, żeby stąd jak najszybciej odejść. Nawet gdyby dostali porównywalny kontrakt co w silniejszych ligach (praktycznie niemożliwe do zrealizowania i tak), to w dalszym ciągu Ekstraklasa nie jest w stanie zapewnić im poziomu wymaganego do dalszego rozwoju. Gra przeciwko Rzeźniczakowi to jednak nie to samo co ogrywanie obrońców w Niemczech lub Anglii. Jeśli chcesz zrobić krok naprzód, to musisz niestety wyjechać z tej ligi. Zresztą nie jest to tylko problem naszych rozgrywek. Mnie się też wydaje, że gdybym grał w Lechu, to za nic bym się stąd nie ruszył i chciałbym całą karierę spędzić w Poznaniu. No ale nie jestem profesjonalnym piłkarzem, nawet na amatorskim kontrakcie nigdy nie grałem. Trudno powiedzieć, co bym faktycznie zrobił w sytuacji, gdybym musiał wybierać między rozwojem kariery, a grą przez całe życie dla Lecha. Szczególnie zarządzanego w tak nieudolny sposób.”

—

Autor wpisu: olos777 do newsa: Śmietnik Kibica

– „Do naszej ligi trafiają po prostu odpady. Dlaczego o Tibę nie biły się największe kluby Portugalii? Bo dobrze znają jego ograniczenia. Jest wolny, znika nieraz na pół meczu, jedno podanie kluczowe w meczu jak mu wyjdzie, słaba siła strzału. W takim Porto zabiła by go sama intensywność treningu, a tu? Pan piłkarz bez wysiłku na tle tej całej ligowej mizerii. Nie chcę być złym prorokiem, ale Puchacz nawet w naszej E-klapie jest słaby a co dopiero w Niemczech. Jego menago nieźle zrył mu beret, lub sam poczuł się gwiazdą, że myśli o podboju Bundesligi. On nawet nie ruszy d..y z ławki lub trybun. Poziom jego techniki w obronie jak i ofensywie jest żenujący. Tylko prawa noga, jeden zwód do środka i padolino. To jak na granie w mocniejszej lidze trochę za mało. Jak patrzę co wyrabia Salamon to też się dziwię co on tam w tych Włoszech robił, albo ktoś na lotnisku go podmienił. Zero zwrotności, szybkości, wyskoku. Sam mam 196 cm wzrostu, ale bym go powiązał jak dziką świnię. W jego przypadku rzuca się w oczy brak koordynacji. Druga sprawa to taka, że dzisiejsi piłkarze są przepłaceni i to jakieś 10x. W naszej lidze największe pieniądze powinny wynosić 15-20 tyś zł max za miesiąc i to w przypadku dobrych piłkarzy. Ogólnie piłka jest chora i to od dawna, a winę za taki stan rzeczy ponoszą opaleni panowie w sukienkach. Tam nikt nie ma szacunku do pieniądza, bo co to dla takiego arabusa 100 ml ojro?”

—

Autor wpisu: Jacek_komentuje do newsa: Wystaw swoje oceny po meczu z Górnikiem

– „Zawsze warto szukać jakiegoś plusu. Dzisiaj takowym była dyspozycja Daniego Ramireza, który zagrał najlepszy mecz od dawna. Z plusów to tyle.

Pozostali zagrali słabo, ale nie beznadziejnie. Co do podsumowania sezonu pewnie jeszcze przyjdzie czas. Skala zmian, które są potrzebne poraża. Bo w zasadzie już nie wierzę, że to, co konieczne może się naprawdę wydarzyć. Nie z tymi ludźmi u steru i ich jakośtambędzizmem i zarządzaniem oczekiwaniami. Jak napisał dziś @Didavi w Śmietniku, dziś kolejnym odarciem ze złudzeń był wywiad z Henszelem dla Interii. Dramat. Dobrze, że już po tym sezonie. Szkoda, że perspektywy na następny są aż tak marne. Pozostaje dać sobie z Kolejorzem spokój albo pisać/robić swoje i żyć naiwną nadzieją kibica.
#Majster Na Stulecie”

—

Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Pięć szybkich wniosków: Lech – Górnik 1:1

– „Ostatni mecz już za nami i wreszcie skończył się ten beznadziejny sezon, który byłby dużo gorszy, gdyby nie niespodziewany awans do fazy grupowej Ligi Europy. Sezon skończyliśmy na 11 miejscu. 11 MIEJSCU, nie potrafiąc wygrać nawet 1/3 meczów! To jest ogromny wstyd, ale 11 miejsce jest jak najbardziej zasłużone. Piast, który w jesieni szorował dno tabeli, był na dobrej drodze do spadku, skończył sezon kilka pozycji przed nami. Rozdawaliśmy w tym sezonie punkty aż miło, do tego traciliśmy głupie bramki w końcówkach, nie potrafiąc dowieźć prowadzenia lub remisu do końca. Poza tym oczywiście brakowało skuteczności, by w danym meczu wyjść na prowadzenie, podwyższyć je lub zacząć odrabiać straty i odwrócić losy meczu lub doprowadzić przynajmniej do remisu. Wiele błędów obrony, ale nie tylko, bardzo słaba forma oraz liczby skrzydłowych i tak można by wymieniać i wymieniać jeszcze długo.
Żeby coś zmieniło się na lepsze, to potrzebny jest nowy właściciel, zarząd, dyrektor sportowy, bo w to, że Piotruś się ogarnie i w następnym sezonie będzie dublet albo chociaż Mistrzostwo nie wierzę (co nie oznacza, że tego bym nie chciał). Na szczęście dobrze, że sezon już się skończył, przyda się odpoczynek od tego, praktycznie co tygodniowego wstydu z powodu gry, formy oraz wyników drużyny oraz innych kwestii dotyczących Lecha. Co będzie dalej z naszym klubem? Czas pokaże…”

—

Autor wpisu: John do newsa: Śmietnik Kibica

– „Mówisz czas podsumowań. Po takim sezonie pierwszą osobą, która powinna zostać wyj*bana na zbity pysk, z kopem na do widzenia jest Rząsa, cały ten skauting do zaorania, następnie ludzie odpowiedzialni za przygotowanie fizyczne.
Warta będzie świetnym przykładem nieudolności Lecha. Który z zawodników którzy przyszli wnieśli coś pozytywnego do gry Lecha? Chwalimy Karlstroma, ale ciężko też powinno za co dokładnie. Czy ma coś czego nie miał Trałka, co go wyróżnia na plus? Trałka w tym sezonie ośmieszył wszystkich środkowych pomocników Lecha, wiem, że Karlstrom jest pół roku. Czerwiński na papierze był to dobry transfer, nie pokazał nic. Sykora bez bramki w ekstraklasie, to był gość za Jóźwiaka, czujesz to? Z drugiej strony mamy Baku w Warcie, przez rundę zrobił liczby jak wszyscy skrzydłowi Lecha łącznie, zaorane.

Widzicie co gra Salomon,to połączenie Vujadinovicia z Crnomarkoviciem. Milić będzie lepszy, chociaż jest szybszy i agresywniejszy, ale też słabo, Ławniczak, Kieliba czy ten nowy Fin, wyglądają o wiele lepiej. Kravets szkoda strzępić ryja. Kaczarawa, Johannson, ten drugi chociaż 3 punkty 2 razy uratował, ale to tyle. Jeszcze Gruzin Kvekve o którym tak naprawdę nic nie wiemy, coś może i potrafi, przyszedł na doczepkę, menago postraszył, że Legia chce, i zostanie. Ishak się wcześniej trafił tylko, jak ślepej kurze ziarno. Wcześniej Muhar,Crnomarković, jeszcze pewnie kogoś pominąłem. No, chyba nic więcej nie trzeba dodawać, wstyd i hańba.”

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <