Najdłuższe lato, które starczy na wszystko
Lato 2021 dla Lecha Poznań jest najdłuższym od 2008 roku, a może być jeszcze dłuższe. Cały okres między sezonem 2020/2021 a 2021/2022 potrwa aż 10 tygodni. 4 tygodnie to czas wolny dla piłkarzy połączony z indywidualnymi treningami, w kolejnych 6 tygodniach Kolejorz będzie już w komplecie przygotowywał się do nowych rozgrywek.
Lato 2021 będzie dla Lecha Poznań najdłuższe od 2008 roku, kiedy Kolejorz od 11 maja miał wolne wracając do gry o stawkę dopiero 17 lipca. Teraz lechici od tygodnia są na urlopach, nie grają od 17 maja, do zmagań powrócą najwcześniej 23 lipca. Jeśli mecz w ramach 1. kolejki rozegrają 24 lub 25 lipca wówczas to lato będzie dłuższe od tego sprzed 13 lat.
Tak długa przerwa między sezonem 2020/2021 a 2021/2022 jest oczywiście spowodowana Mistrzostwami Europy przełożonymi na to lato z roku 2020. W dodatku Kolejorz nie zagra w europejskich pucharach, gdyby rywalizowałby w I rundzie eliminacji Ligi Konferencji wtedy rozpoczął nowe rozgrywki 8 lipca, natomiast gdyby grał od II fazy kwalifikacji wówczas zacząłby nowy sezon 22 lipca.
Trener Lecha Poznań, Maciej Skorża bardzo dokładnie rozplanował lato 2021. Mimo to, ciężko będzie skompletować kadrę na pierwszy trening 14 czerwca, w polskich realiach pod względem transferów od lat najwięcej dzieje się dopiero w okolicach początku przygotowań do nowego sezonu. W tym roku najwięcej ruchów w ekstraklasowych klubach można spodziewać się między 7 a 20 czerwca, wtedy wielu zawodników zakończy już urlopy, przemyśli propozycje transferów i zacznie decydować się na zmiany barw klubowych.
Kolejorz zacznie rozgrywać mecze kontrolne dopiero po 2 tygodniach letnich przygotowań, najważniejszym okresem lata będzie 3 oraz 4 tydzień przygotowań podczas których poznański zespół będzie przebywał na obozie w Opalenicy. Piąty tydzień zakończy się 6 i ostatnim sparingiem zamkniętym dla publiczności, Lech Poznań wróci do gry o stawkę w dniach 23-25 lipca. Ze względu na brak niebiesko-białych w europejskich pucharach 2021/2022 istnieje duże prawdopodobieństwo rywalizacji Kolejorza w 1. kolejce zaraz na jej początku w piątek, 23 lipca.
Najdłuższe od 13 lat Lechowe lato to także czas na wiele innych dość interesujących dla kibiców rzeczy. Tzw. „sezon ogórkowy” nie kończy się jedynie na transferach, treningach, sparingach czy oczekiwaniu na 1. kolejkę. Najwcześniej na początku czerwca będzie znany dokładny terminarz Ekstraklasy 2021/2022, aczkolwiek wszyscy trzej beniaminkowie będą znani dopiero 20 czerwca.
Cały czas do ustalenia jest ramowy plan Pucharu Polski 2021/2022, ponadto do połowy czerwca potrwa sezon 2020/2021 w II-lidze i w CLJ. Dobrze idzie Lechowi Poznań U-17 oraz U-15, w czerwcu obie drużyny powalczą o Mistrzostwo Polski. Pierwsza połowa lipca to już czas typowo dla meczów kontrolnych, ale również wtedy dojdzie do prezentacji Lecha Poznań czy koszulki na 100-lecie klubu. Wyjątkowo długi „sezon ogórkowy” trwający łącznie 10 tygodni dał przepustkę do powstania nowego cyklu na KKSLECH.com poświęconemu wydarzeniom w tym okresie. Nowy cykl swoją premierę będzie miał jutro.
Lato 2008
11 maja – 17 lipca
Lato 2009
31 maja – 25 lipca
Lato 2010
16 maja – 13 lipca
Lato 2011
30 maja – 29 lipca
Lato 2012
6 maja – 5 lipca
Lato 2013
3 czerwca – 18 lipca
Lato 2014
2 czerwca – 17 lipca
Lato 2015
8 czerwca – 10 lipca
Lato 2016
16 maja – 7 lipca
Lato 2017
5 czerwca – 29 czerwca
Lato 2018
21 maja – 12 lipca
Lato 2019
20 maja – 20 lipca
Lato 2020
20 lipca – 15 sierpnia
Lato 2021
17 maja – 23/25 lipca
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
No,i super,taka przerwa każdemu była potrzebna.
Teraz czas na reprezentację.
Czasami trzeba odpocząć od futbolu to był dziwny sezon także tym razem dobrze, że ta przerwa będzie dużo dłuższa od tej poprzedniej.
mimo, że jestem niemiłosiernie wkur…ny na zawodników, to te 4 tygodnie na reset pewnie im się przyda. A pomysł, by pierwszy mecz kontrolny rozegrać dopiero po 2 tygodniach przygotowań uważam za bardzo dobry z punktu widzenia metodologii przygotowań do sezonu startowego. Jest szansa, że nie skończy się to kontuzjami.
Długa przerwa, ale przyda się i trenerowi Skorży i zawodnikom, ale też nam kibicom, by odpocząć trochę po tym bardzo, bardzo słabym sezonie.