Rywalizacja na korzyść Van der Harta

Sezon 2020/2021 dla bramkarzy był specyficzny, bowiem w obu rundach kto inny był numerem jeden. Gdyby nie długa rekonwalescencja Mickeya van der Harta to Holender broniłby w większości meczów Kolejorza. Nowy trener Maciej Skorża mimo poprowadzenia zespołu jedynie w 6 meczach miał już okazję przyjrzeć się podczas gry o stawkę obu bramkarzom.



Dobry w pucharach, gorszy w lidze

Kibice Kolejorza bardzo źle zareagowali na transfer Filipa Bednarka. Brat Jana Bednarka był w końcu klientem zaprzyjaźnionej z klubem agencji managerskiej, która znów wcisnęła kogoś do Lecha. 29-letni golkiper przez większość kariery grzał ławkę w przeciętnych holenderskich klubach, regularnie grał tylko na zapleczu Eredivisie w De Graafschap, jego cv w porównaniu z tym Van der Harta zawsze było kiepskie.

Filip Bednarek od pierwszych meczów w Lechu Poznań miał wiele do udowodnienia. W oczy od początku rzucały się przeciętne umiejętności tego golkipera w tym słaba gra w powietrzu i na przedpolu. 29-latek zyskał więcej sympatii kibiców po meczach z Hammarby i z Charleroi, to głównie dzięki jego postawie Kolejorz zawdzięcza awans do Ligi Europy czy nawet awans do 1/4 finału Pucharu Polski.

Na minus Bednarka działają już mecze ligowe, tylko w Gdańsku pod koniec listopada ten bramkarz w 100% stanął na wysokości zadania. W wielu innych spotkaniach puszczał wiele bramek, ale to on nie ponosił winę za porażki. Filip Bednarek w całych rozgrywkach puścił aż 43 gole w 28 meczach, to bardzo mocno rzutuje na jego odbiór, doświadczony golkiper od dawna ma łatkę co najwyżej przeciętnego bramkarza, który nie pasuje do Lecha Poznań i na pewno jest lepszy od Van der Harta.

Mecze w lidze: 15
Mecze w LE: 10
Mecze w PP: 3
Mecze ogółem: 28
Czas gry: 2550
Żółte kartki: 0
Puszczone gole: 43 (15 w LE, 3 w PP)
Czyste konto: 6 (3 w LE)

null

Bezapelacyjny numer 1

Mickey van der Hart byłby najprawdopodobniej numerem 1 przez cały sezon 2020/2021 gdyby nie długi powrót do zdrowia. Za miesiąc i kilka dni minie rok kiedy Holender podczas słynnych karnych z Lechią doznał urazu barku. Lewonożny bramkarz leczył się prawie pół roku, zimą wrócił do pełni sił i łatwo wygrał rywalizację między słupkami. Mickey van der Hart opuścił w minionej rundzie tylko 3 mecze (2 pucharowe i z Wisłą w Krakowie), statystycznie był dużo lepszy od Filipa Bednarka, puścił 14 goli w 15 spotkaniach. 27-latek bardzo dobrze bronił w Szczecinie, z Piastem, nieźle wypadł też w spotkaniu z Zagłębiem czy z Legią. W minionej rundzie zachował 6 czystych kont. Przyglądając się opiniom kibiców szło zauważyć pochlebne komentarze na temat gry Mickeya van der Harta.

Mecze w lidze: 15
Mecze w LE: 0
Mecze w PP: 0
Mecze ogółem: 15
Czas gry: 1350
Żółte kartki: 0
Puszczone gole: 14
Czyste konto: 6

null

Dobre oceny z dużym „ale”

Dwaj bramkarze Lecha Poznań znaleźli się w czołówce najlepszych piłkarzy Kolejorza w sezonie 2020/2021. Jak to możliwe skoro wielu kibiców chciałoby transferu nowego bramkarza? Według ocen internautów KKSLECH.com bramkarze Lecha Poznań często mieli wysokie noty w słabych, przegranych meczach, kibicom po takich pojedynkach ciężko było kogoś wyróżnić, bramkarze często ponosili najmniejszą winę za słabą grę, dlatego byli nieco wyżej oceniani niż zawodnicy z pola.

Mickey van der Hart w TOP 3 po meczach był 11 razy (3 wynik), Filip Bednarek znalazł się w TOP 3 po 8 spotkaniach (5 najlepszy rezultat w sezonie 2020/2021). Według ocen internautów KKSLECH.com Filip Bednarek aż 6 razy był najlepszym zawodnikiem Kolejorza w danym spotkaniu, a Mickey van der Hart 5 razy. To dobre wyniki, które byłyby niemożliwe gdyby nie tak kiepska postawa piłkarzy z pola.

W sezonie 2020/2021 były oczywiście mecze w których bramkarz Lecha Poznań naprawdę zasłużył na miano najlepszego zawodnika, który w tym konkretnym spotkaniu bardzo pomógł drużynie. Średnia ocen Filip Bednarka po starciu z Charleroi 2:1 wyniosła aż 5,79 i był to rekord zeszłych rozgrywek.

Trener zostaje

W nowych rozgrywkach 2021/2022 trenerem bramkarzy Lecha Poznań nadal będzie Michał Chamera, który latem 2019 roku zastąpił na tym stanowisku krótko pracującego Roberta Mioduszewskiego. Nowy szkoleniowiec Maciej Skorża ewidentnie wierzy w warsztat dotychczasowego trenera bramkarzy, którego nie dotknęły letnie roszady w sztabie szkoleniowym. Dla Chamery pozostanie w Kolejorzu to szansa na osiąganie kolejnych najlepszych wyników podczas swojej pracy w futbolu. Były zawodnik m.in. Arki, Lechii czy Gryfa Wejherowo nigdy nie był wybitnym zawodnikiem, wcześniej przed przyjściem do Lecha pracował na stanowisku trenera bramkarzy tylko w Katarze i w Bytovii. Z Kolejorzem ugrał już srebrny medal 12 miesięcy temu oraz awansował do Ligi Europy.

null
null

Walka o skład

Podstawowy bramkarz Mickey van der Hart źle zakończył sezon 2020/2021, puścił gola z Górnikiem przy którym nawet nie spróbował interweniować. Po spotkaniu na swój profil na Instagramie wrzucił posta w którym nie ukrywał rozgoryczenia. Sezon nazwał kiepskim, pozytywem dla niego byli tylko kibice na stadionie, którzy po wielu miesiącach mogli wrócić na trybuny. Kontakt Holendra, który niespodziewanie łatwo nauczył się mówić po polsku jest ważny jeszcze przez rok.

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





2 komentarze

  1. Szymek pisze:

    VdH amibitny bramkarz.. nauczył się polskiego za to szacun..Natomiast umiejętności takie sobie , na linii i refleks przeciętny, przedpole słabe , czytanie gry przeciętne, czasem coś wyciągnie czasem coś wpuści, jakby go porównać do dobrych bramkarzy ligi jak np. Kuciak to raczej nie ma szans w żadnym elemencie rzemiosła..

  2. Sp pisze:

    Pożegnał bym się z Bednarkiem Sprowadził jeszcze lepszego brakarza niż Micky. Bąkowskiego wypożyczył, ale do kluby by grał. Może teraz jak 3 kluby awansują do esa to będą chcieli młodzieżowca, a jak nie to do I ligi, ale tak by wrócił, strasznie mi się podoba jak broni karne. Mleczko nie wróci, Mrozek gra w rodzinnym mieście więc też nie wróci. Van Der Hart ten sezon może zostać skoro ma rok kontraktu ale jako 2. I po sezonie niech z tym lepszym o skład walczy Krzysiu.