Reklama

Tydzień do najistotniejszego okresu

Letnie przygotowania Lecha Poznań do rundy jesiennej 2021/2022 wyglądają na razie dziwnie. Nie ma transferów, na treningach pałętają się zawodnicy, którzy w większej grupie i tak tutaj nie zostaną, przez inne plany Słowaków trzeba było jeszcze zmienić plan sparingów.



W maju pod koniec poprzednich rozgrywek trener Kolejorza, Maciej Skorża marzył o skompletowanej kadrze na pierwszy trening 14 czerwca, której oczywiście nie doczekał się. Aktualnie nowy trener od kilkunastu dni szkoli wielu piłkarzy, którzy w nowych rozgrywkach i tak będą mu niepotrzebni. Trener aktualnie traci czas, nie może budować drużyny, nie może zgrywać ze sobą obrońców ze względu na brak kluczowych transferów.

Mimo wielu problemów kadra Kolejorza w tej chwili wcale nie jest wąska. Obecnie składa się z aż 31 piłkarzy, problemem są już umiejętności wielu zawodników, którzy w dużej grupie musieli tutaj wrócić przez obowiązujące ich umowy. Kadra jest sztucznie poszerzona przez czasowy powrót aż 7 wypożyczonych piłkarzy w tym 2 bramkarzy czy o młodych graczy bez szans na występy, którymi są m.in. Filip Wilak bądź Filip Borowski.

W dodatku plan sparingów podany przez klub szybko stał się nieaktualny po tym jak pierwszy rywal MFK Rużomberok opóźnił przyjazd na obóz do Polski. Mecz ze Rużomberokiem oficjalnie został odwołany dopiero w tym tygodniu, choć ten klub już wcześniej informował o braku sparingu z Lechem. Słowacy wkrótce zjawią się w Polsce, ale pierwszy pojedynek kontrolny w naszym kraju rozegrają dopiero 29 czerwca z Pogonią.

Lech nie znalazł innego sparingpartnera, ćwicząc cały czas na własnych obiektach przy Bułgarskiej w sobotę znowu ma zaliczyć sparing wewnętrzny, który odbył się już w ostatni weekend. Wtedy poznaniacy zostali jeszcze zaszczepieni przeciwko Covid-19, szczepienie było oczywiście dobrowolne.

Najważniejszy czas letnich przygotowań dla naszej drużyny rozpocznie się za niecały tydzień we wtorek, 29 czerwca. Wtedy Kolejorz uda się na obóz do Opalenicy, w trakcie zgrupowania już na pewno rozegra cztery gry kontrolne w tym dwie z innymi ekstraklasowiczami (plan poniżej).

Dokładna rozpiska meczów towarzyskich (godziny, zasady wstępu kibiców) zostaną ogłoszone niebawem, każde spotkanie będzie pokazane na żywo przez LechTV, mini-raporty z tych sparingów przeprowadzimy także na KKSLECH.com. Udziału w meczach z Zagłębiem, Lechią, FC Midjtylland oraz z Arką nie weźmie Lubomir Satka, który do zajęć wróci najwcześniej w pierwszym pełnym tygodniu lipca oraz Norbert Pacławski leczący złamany nos.

Brak konkretnych wzmocnień a nie uzupełnień (takim jest Joel Pereira) nie jest jeszcze największym problemem, który już teraz bardzo by martwił. Trener i kibice będą mogli niepokoić się dopiero wtedy gdy nic nie wydarzy się do rozpoczęcia zgrupowania. Letnie przygotowania niebiesko-białych do rundy jesiennej potrwają jeszcze przez 4,5 tygodnia. Kolejorz nowe rozgrywki rozpocznie w weekend 23-25 lipca domowym starciem z Radomiakiem Radom. Terminarz znajduje się w prawym dolnym menu serwisu oraz -> TUTAJ.



Najważniejszy okres letnich przygotowań:

29.06-09.07 – Zgrupowanie Lecha Poznań w Opalenicy
30.06 – Sparing: Lech Poznań – Zagłębie Lubin (Opalenica)
03.07 – Sparing: Lech Poznań – Lechia Gdańsk (Bułgarska)
07.07 – Sparing: Lech Poznań – FC Midtjylland (Bułgarska)
09.07 – Sparing: Lech Poznań – Arka Gdynia (Opalenica)
10-22.07 – Treningi w Poznaniu
17.07 – Zamknięty sparing: Lech Poznań – Miedź Legnica (Bułgarska)
23.07 – Inauguracja sezonu 2021/2022: Lech Poznań – Radomiak Radom (godz. 20:30)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





1 Odpowiedź

  1. Ostu pisze:

    Dla Tych z Nas – mało spokojnych – mam informację, już można się niepokoić bo do rozpoczęcia zgrupowania 29 czerwca nic się nie wydarzy…
    Ruchy – jeśli nastąpią – zaczną się dopiero od 1 lipca…
    A sytuacja ze Skorżą przypomina jako żywo tę z Nawalką – ile tam było…? Bodajże​ 4,5 miesiąca…
    Tak to wygląda, że Skorża nie po to zerwał rozmowy ze Śląskiem bo dostał ofertę z Lecha – liczył pewnie, ze co jak co ale na sezon jubileuszowy to Lech zepnie dupę i mocno popracuje by zdobyć trofeum – żeby teraz z klubem nie osiągnąć nic…
    Wejście do Lecha w sezonie jubileuszowym było dla pana Macieja niejako „gwarancją” że wejdzie na powrót do polskiej ligi „z buta”…
    A tu ZONK…
    Po katastrofie w swych dwóch ostatnich dzialalnosciach trenerskich w Poznaniu i Szczecinie, Pan Maciej nie może sobie pozwolić na kolejną…
    Powtórka z klęski w Poznaniu…?!
    Nie może…
    A zmiana rodzaju i tonu wypowiedzi – coraz bardziej zrezygnowane – oznacza że pan Maciej coraz bardziej zdaje sobie sprawę z Otaczającej Rzeczywistości…
    I jak tak się policzy to te 4,5 miesiąca kończy się gdzieś we wrześniu czyli zbiegnie się z corocznym Lechowym kryzysem – i wtedy już będzie jasne że nic nie zwojujemy – a na to NAPRAWDĘ pan Maciej nie może sobie pozwolić…
    Tym bardziej nie może sobie pozwolić by go zwolnili jak Nawałke…
    Nie podejdzie do Otaczającej Rzeczywistości na spokoju i coś mi się mocno wydaje, że jeśli klub będzie dalej tkwił w „niespiesznym” „uzupełnianiu” kadry to może zacząć być NAPRAWDĘ gorąco – a jak gorąco to będzie wynikało jak Pan Maciej oceni swoją pozycję i przyszłość…
    No więc na SPOKOJNOSCI czekamy do 1 lipca…