Trzy kluczowe okresy w nowym sezonie

Lech Poznań w nadchodzącym sezonie 2021/2022 rozegra od 35 do 40 meczów w zależności od rozstrzygnięć w Pucharze Polski. Jesienią Kolejorz zaliczy od 20 do 22 meczów, wiosną już tylko 15, 16, 17 lub 18 spotkań.



W nadchodzącym sezonie będą trzy okresy podczas których dobre punktowanie będzie kluczem do polepszenia nastrojów wśród kibiców, wlania w ich serca więcej nadziei oraz do osiągnięcia dobrej pozycji na koniec rozgrywek 2021/2022. Najważniejsze momenty da się określić dzięki znanemu od paru dni układowi gier PKO Ekstraklasy oraz ramowemu terminarzowi Pucharu Polski.

Od 1 kolejki do przerwy na kadrę

W pierwszych 6 kolejkach sezonu 2021/2022 do wrześniowej przerwy na kadrę lechici aż 4 mecze rozegrają w Poznaniu. Sezon zainaugurują przy Bułgarskiej rywalizacją z beniaminkiem. W sierpniu przyjadą do nas aż 3 kluby, którymi będą Cracovia, Lechia i Pogoń. Te ostatnie 2 drużyny przybędą na Stadion Miejski w 5 i 6. kolejce, na papierze terminarz Kolejorza na starcie rozgrywek jest dobry, wypada go wykorzystać.

24.07, Lech Poznań – Radomiak Radom
31.07, Górnik Zabrze – Lech Poznań
07.08, Lech Poznań – Cracovia Kraków
14.08. Termalica Nieciecza – Lech Poznań
21.08, Lech Poznań – Lechia Gdańsk
28.08, Lech Poznań – Pogoń Szczecin

Pierwszy miesiąc wiosny

Cała wiosna 2022 wygląda ciekawie i na papierze prezentuje się bardzo ciężko. Wszystko ze względu na trudne wyjazdy, które zaczną się już w dniach 4-6 lutego. Lech zacznie rundę wiosenną wyjazdem na obiekt Cracovii, jeszcze w lutym czekają go 2 z rzędu wyjazdy do Gdańska oraz Szczecina. Być może Lech dostanie się do ćwierćfinału Pucharu Polski, wówczas po trudnym lutym zaraz na początku marca mierzyłby się w 1/4 finału pucharu krajowego, po tej fazie na Bułgarską przybędzie mocny Raków. W tamtym okresie wiosny będzie można wiele zyskać lub stracić mnóstwo cennych punktów i doprowadzić do sytuacji, którą kibice musieli przełknąć parę tygodni temu. Wtedy w marcu było już po sezonie.

05.02, Cracovia Kraków – Lech Poznań
12.02, Lech Poznań – Termalica Nieciecza
19.02, Lechia Gdańsk – Lech Poznań
26.02, Pogoń Szczecin – Lech Poznań
02.03, 1/4 Pucharu Polski
05.03, Lech Poznań – Raków Częstochowa

Maj 2022

Maj w ostatnich latach wypadał fatalnie będąc czarnym miesiącem dla naszego klubu. 2 maja 2022 roku to dzień, w którym Lech w końcu będzie mógł wygrać coś konkretnego jeśli oczywiście dostanie się do finału Pucharu Polski. W końcówce ligowego sezonu 2021/2022 zespół Kolejorza zagra odpowiednio w Gliwicach i z Wartą w derbach na jej terenie. Dopiero w ostatniej 34. kolejce wróci na Bułgarską, gdzie zmierzy się z najbardziej niewygodnym rywalem dla siebie w całej lidze. Zagłębie to dla Lecha rywal przeklęty, lechici nie pokonali lubinian od 2018 roku, natomiast na domowe zwycięstwo nad „Miedziowymi” czekają od grudnia 2015 roku!

02.05, Finał Pucharu Polski
07.05, Piast Gliwice – Lech Poznań
14.05, Warta Poznań – Lech Poznań
21.05, Lech Poznań – Zagłębie Lubin



Ramowy terminarz Lecha Poznań na sezon 2021/2022 (Ekstraklasa + Puchar Polski):

* – jako główny jest podany termin sobotni

24.07, Lech Poznań – Radomiak Radom
31.07, Górnik Zabrze – Lech Poznań
07.08, Lech Poznań – Cracovia Kraków
14.08. Termalica Nieciecza – Lech Poznań
21.08, Lech Poznań – Lechia Gdańsk
28.08, Lech Poznań – Pogoń Szczecin
11.09, Raków Częstochowa – Lech Poznań
18.09, Lech Poznań – Wisła Kraków
22.09, 1/32 Pucharu Polski
25.09, Jagiellonia Białystok – Lech Poznań
02.10, Lech Poznań – Śląsk Wrocław
16.10, Legia Warszawa – Lech Poznań
23.10, Lech Poznań – Wisła Płock
27.10, 1/16 Pucharu Polski
30.10, Stal Mielec – Lech Poznań
06.11, Górnik Łęczna – Lech Poznań
20.11, Lech Poznań – Piast Gliwice
24.11, 1/8 Pucharu Polski
27.11. Lech Poznań – Warta Poznań
04.12, Zagłębie Lubin – Lech Poznań
11.12, Radomiak Radom – Lech Poznań
18.12, Lech Poznań – Górnik Zabrze

05.02, Cracovia Kraków – Lech Poznań
12.02, Lech Poznań – Termalica Nieciecza
19.02, Lechia Gdańsk – Lech Poznań
26.02, Pogoń Szczecin – Lech Poznań
02.03, 1/4 Pucharu Polski
05.03, Lech Poznań – Raków Częstochowa
12.03, Wisła Kraków – Lech Poznań
19.03, Lech Poznań – Jagiellonia Białystok
02.04, Śląsk Wrocław – Lech Poznań
06.04, 1/2 Pucharu Polski
09.04, Lech Poznań – Legia Warszawa
16.04, Wisła Płock – Lech Poznań
23.04, Lech Poznań – Stal Mielec
30.04, Lech Poznań – Górnik Łęczna
02.05, Finał Pucharu Polski
07.05, Piast Gliwice – Lech Poznań
14.05, Warta Poznań – Lech Poznań
21.05, Lech Poznań – Zagłębie Lubin

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





9 komentarzy

  1. John pisze:

    Na dzień dzisiejszy kluczowe są wzmocnienia,których brak,żeby myśleć o czymkolwiek w nowym sezonie.
    Potem kluczowy będzie każdy kolejny mecz.

  2. inowroclawianin pisze:

    Na tą chwilę nie ma o czym myśleć ani analizować w kontekście nowego sezonu bo nie mamy kadry. Z obecną kadrą możemy powalczyć co najwyżej o pierwszą 8.

  3. Erwin pisze:

    Kluczowy okres jest teraz, gdy potrzeba wzmocnień i aby nowi zawodnicy przygotowali się z resztą zespołu do nowego sezonu, kolejnym kluczowym okresem będzie okienko zimowe i przygotowania do rundy wiosennej.

    • inowroclawianin pisze:

      Ooo, to to, dokładnie. A zarząd ten okres co pół roku bagatelizuje i potem nie ma wyniku sportowego, potem jego narzekania na kibiców i dziennikarzy że wytykają błędy itd. Wyniki finansowe też byłyby lepsze gdyby był sukces sportowy. Jakby było dobrze to nikt by nie narzekał. Rutek sam sobie tę kłopoty stwarza.

  4. J5 pisze:

    Tym nie przejmował bym się w tym momencie. Na miesiąc przed rozpoczęciem sezonu jubileuszowego zarząd nas, kiboli chce uśpić marazmem, lenistwem, brakiem czegokolwiek w klubie i Euro które chyba już mało kogo obchodzi. Chcą nas tak rozleniwić abyśmy zapomnieli o stuleciu naszego klubu. Brak jakichkolwiek ruchów transferowych już zaczyna budzić niepokój i obawę o to że trener Skorża nie dość że nie będzie miał czasu na zgranie, to jeszcze nie będzie miał kogo zgrywać, i nagle okaże się że Muhar z Crnomarkoviciu będą siłą rzeczy odbudoowywani nie wiadomo jak i po co przez sztab szkoleniowy.
    Jeśli niebawem nic się nie zmieni, nikt jakościowo dobry nie dołączy do drużyny, to może okazać się że Termalika w Poznaniu może okazać się zespołem za silnym dla naszej drużyny. Cóż, szkoda że nie ma jakiegoś roku przestępnego, bo może stulecie za dwa lata było by czasem optymalnym dla zbudowania przez zarząd czegoś zgrubnie przypominającego drużynę. Na dziś atutów jest za mało

  5. Pawel1972 pisze:

    Jest nieprawdą, że transfery wzbudzają niepokój kibiców, tym bardziej że i tak żadnych transferów nie ma 😀

  6. pewniak pisze:

    Słuchajcie… Terminarz w roku, w którym nie gramy w europejskich pucharach jest sprawą kompletnie drugorzędną. Chuj kogo obchodzi, czy gramy z zespołem X czy Y w pierwszej, czy dwunastej kolejce… My nie mamy prawa oglądać się na nikogo! My musimy cisnąć wszystkich od samego początku! Trzeba skupić się na zdobyczy w każdym kolejnym meczu, niezależnie od tego z kim przychodzi nam grać!
    O ja pierdo.le, STOP TANIM WYMÓWKOM! Tylko MAJSTER NA STULECIE!

  7. kibol z IV pisze:

    W nadchodzącym sezonie nie ma wybacz ! Lech na swój okazały jubileusz MUSI być MAJSTREM ! Kązdego z Nas oddanych kiboli tego klubu nie obchodzi nic innego. Lata upokorzeń , lata hańby , lata pieknych planów , wytransferowani wychowankowie …”mocni razem” ” idziemy na majstra” – krasomowcze , okłamane slogany zarżadu…Lech musi być majstrem na stulecie ! To nie PROŚBA , MARZENIE ….to ŻĄDANIE ! Złote medale MP…albo taczki, Innej drogi nie ma !

    #MajsterNaStulecie

  8. Bart pisze:

    W kondominium wroniecko-popowskim pod widzewskim zarządem powierniczym nie ma czegoś takiego jak „łatwy terminarz”. Paradoksalnie, im terminarz wydaje się łatwiejszy, tym większe prawdopodobieństwo frajerskiego wyniku z jakimiś kasztanami.

    Będzie tak (zapisz to faken): z którymś z beniaminków pewnie zgubimy punkty. Z Górnikiem El Comediante będą ciężary. Do pierwszej przerwy na kadrę zdobędziemy max 10 pkt. Potem przyjdzie coroczny jesienny kryzys w wyniku którego powyciągamy kalkulatory bo jesień skończymy ze stratą do czołówki. Na wiosnę z bunkra dowodzenia zarządu okupacyjnego wyjdzie dyspozycja o treści „wiosna nasza”. Na wiosnę będą kolejne frajerskie straty punktów. Potem przyjdzie kolejny problem z niewybieraym od lat szambem – rzadkie ucieknie do wód gruntowychm, zostanie samo gęste, takie gęste że aż powstanie kożuch, ale taki kożuch że aż się będzie pienić, Tomek nieświadomy za nisko opuści wąż i zaciągnie piachu bo dno komory niewybetonowane, i pompa zatarta. Potem zarząd okupacyjny rozrobi szambo wodą i nazwie to rewolucją, a za następny rok gówno znów się zsiądzie. I tak, kurwa, do zajebania.