Sparing: Lech – FC Midtjylland 3:2
O godzinie 17:00 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu, początek trzeciego z pięciu meczów kontrolnych Lecha Poznań w trakcie letnich przygotowań do rundy jesiennej sezonu 2021/2022. Dziś rywalem Kolejorza jest duński klub FC Midtjylland. Wszystkich kibiców zapraszamy do śledzenia naszego mini-raportu na żywo z tego sparingu, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Raport NA ŻYWO (przed meczem)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
16:25 – Dzień dobry z Bułgarskiej. Za 35 minut sparing z FC Midtjylland, warunki do gry idealne, nie ma słońca jak w sobotę.
16:26 – Duńczycy rozpoczęli rozgrzewkę.
16:27 – Lechici też już są.
16:29 – Poniżej od kilkunastu minut skład Lecha, który jest bliski optymalnego. Pereira zdecydowanie wygrywa rywalizację z Czerwińskim.
16:34 –
16:37 – Kto dziś jest rywalem Lecha? 3-krotny Mistrz Danii i obecny wicemistrz tego kraju przygotowujący się w Polsce do eliminacji Ligi Mistrzów. FC Midtjylland zagra w kwalifikacjach z Celticiem, ligę rozpocznie już za 1,5 tygodnia.
16:38 – Zgromadzonych na stadionie powitał właśnie spiker. Mecz obejrzy 999 kibiców, wszystkie darmowe bilety szybko się rozeszły.
16:48 – Skład Lecha na papierze + rezerwowi. Nie ma Crnomarkovicia.
16:52 – Obie drużyny zakończyły już rozgrzewkę. Na razie ludzi na stadionie jest mniej niż w sobotę.
16:55 – – Niemal 2 lata temu Lech pokonał w Poznaniu drużynę FC Midtjylland 2:1. W tamtym sparingu gole dla Kolejorza zdobyli Kostevych i Jevtić.
16:58 – Lech w tradycyjnych strojach, goście na czarno.
Raport NA ŻYWO (mecz)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
1 min. – Dobry początek Lecha. Piłka po mocnym uderzeniu nieznacznie minęła prawy słupek bramki rywala.
4 min. – Poznaniacy lepiej weszli w ten sparing.
6 min. – Szybka akcja prawą flanką, podanie na środek pola karnego do Amarala, który źle trafił w piłkę. Powinno być 1:0.
10 min. – Duńczycy jeszcze nie zagrozili naszej bramce. Mają problemy z utrzymaniem się przy piłce.
12 min. – Mimo tylko meczu kontrolnego lechici ponownie stosują pressing już na połowie rywala.
13 min. – Niecelny strzał głową gości po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
16 – 30 minuta
16 min. – Amaral uciekł rywalowi na prawej stronie, ale nie dał rady celnie dograć do Ishaka.
18 min. – Sparing się wyrównał, FC Midtjylland próbuje coś tam stworzyć.
21 nin. – Groźna akcja Duńczyka zakończona uderzeniem w naszym polu karnym, które zostało zablokowane.
22 min. – Kolejne niebezpieczeństwo, które wybiciem piłki zażegnał dobrze wracający Kamiński.
24 min. – Byłaby kontra Skórasia gdyby nie faul Sisto, który dostał kartkę.
26 min. – Lech dotąd lepiej operuje piłką niż faworyzowani Duńczycy. Amaral i Tiba są bardzo aktywni.
29 min. – Podanie Milicia do nikogo. Skorża już się uniósł.
30 min. – Rzut karny po faulu na Kamińskim z lewej strony pola karnego!
31 – 45 minuta
32 min. – 1:0 Ishak! Strzał Szweda wyczuł bramkarz, ale uderzenie było na tyle mocne, że golkiper rywala nie dał rady wybronić tego strzału.
Ishak
bez asysty
35 min. – FC Midtjylland nie oddało jeszcze celnego strzału na naszą bramkę. Lech do tej pory jest czujny i dobrze zorganizowany.
36 min. – Ishak zepsuł kontrę 3 na 4. Nie jest typem sprintera.
38 min. – A III trybuna prezentuje się dzisiaj tak:
40 min. – Jak na sparing tempo jest bardzo dobre. W dodatku nikt nie odpuszcza.
43 min. – Powinno być 2:0. Lechici efektownie poklepali na 20 metrze po czym zepsuli wszystko złym strzałem.
45 min. – Do przerwy zasłużone 1:0. Goście nie oddali celnego strzału, nie widać kto tu był 11 w polskiej lidze a kto zaraz będzie grał w eliminacjach Champions League.
46 – 60 minuta
46 min. – Van der Hart za Bednarka.
46 min. – Początek II połowy. Zaczynamy złym długim podaniem Salamona.
50 min. – Rozpadało się nad Bułgarską.
50 min. – Duńczyk wpadł w nasze pole karne po czym oddał bardzo zły strzał.
53 min. – Efektowne podanie Ramireza, z piłką do środka zszedł Skóraś, który wywalczył tylko rożny. Było blisko 2 bramki.
56 min. – Znów strzał po zejściu z piłką z lewej strony do środka. Tym razem FC Midtjylland uratowała boczna siatka.
56 min. – Jest pierwszy celny strzał rywala obroniony przez Bednarka.
58 min. – Ulewa nad stadionem, na na boisku zły strzał oddał Karlstrom.
61 – 75 minuta
60 min. – Bardzo groźne kontra FC Midtjylland po stracie Ramrieza. Nie było nawet strzału, piłka przy podaniu trafiła w nogę naszego obrońcy.
61 min. – 1:1. Drugi celny strzał gości i mamy 1:1. Spore zamieszanie po rzucie rożnym, FC Midtjylland zdobyło efektowną bramkę po uderzeniu z powietrza.
62 min. – Johannsson, Sobiech i Czerwiński weszli, zeszli Ishak, Amaral oraz Pereira.
64 min. – Goście rozpędzają się. Tym razem płaski strzał minął bramkę Van der Harta.
68 min. – Lech w tej ulewie nie gra już tak dobrze, jak w pierwszej połowie. To Duńczycy więcej grają piłką i są groźniejsi.
70 min. – Muhar za Karlstroma, Skrzypczak za Salamona, Marchwiński za Tibę, Kozubal za Skórasia i Borowski za Kamińskiego.
73 min. – Seria 3 kornerów dla Lecha. Tylko raz było groźnie.
75 min. – 2:1. 4 korner kończy się golem. Wybicie piłki, ponowne wstrzelenie, Muhar nieco przypadkowym strzałem i z pomocą bramkarza zdobywa bramkę.
Muhar
Kozubal
76 – 90 minuta
77 min. – Wilak za Ramireza
78 min. – Lech po bramce wciąż przeważa.
81 min. – 3:1! Kolejny korner, kolejne zamieszanie, piłkę z bliska do siatki wepchnął Marchwiński.
Marchwiński
Skrzypczak
81 min. – Zapowiada się na wyższe zwycięstwo niż 2 lata temu
87 min. – Już tylko 3:2. Po dośrodkowaniu z prawej strony jeden z piłkarzy celnie uderza głową zdobywając gola tuż przy słupku. Van der Hart znowu mógł zachować się lepiej.
89 min. – Brutalny faul jednego z Duńczyków kończy się czerwoną kartką. Taki wślizg w takim mecz to idiotyzm.
90 min. – Koniec. Lech pokonał wicemistrza Danii i uczestnika ostatniej edycji Ligi Mistrzów – FC Midtjylland 3:2. Wkrótce więcej w szybkich pomeczowych wnioskach. Pojutrze o 16:00 w Opalenicy sparing z Arką.
Trzeci letni sparing 2021, środa, 7 lipca, godz. 17:00
KKS Lech Poznań – FC Midtjylland 3:2 (1:0)
Bramki: 32.Ishak – k. 75.Muhar 81.Marchwiński – 61.Hoegh 87.Nicolalsen
Asysty: 1:0 – bez asysty 2:1 – Kozubal 3:1 – Skrzypczak
Żółta kartka: Sisto
Czerwona kartka: 89 min. – Madsen (za brutalny faul)
Skład Lecha: Bednarek (46.Van der Hart) – Pereira (62.Czerwiński), Salamon (70.Skrzypczak), Milić (88.Palacz), Kamiński (70.Borowski) – Karlstrom (70.Muhar), Ramirez (77.Wilak), Tiba (70.Marchwiński) – Skóraś (70.Kozubal), Ishak (62.Johannsson), Amaral (62.Sobiech).
Rezerwowi: Mleczko, Van der Hart, Borowski, Palacz, Czerwiński, Skrzypczak, Muhar, Kozubal, Sykora, Kvekveskiri, Marchwiński, Sobiech, Wilak, Johannsson.
Kapitan Lecha: Kamiński
Trenerzy: Skorża – Henriksen
Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +20°C, przelotny deszcz, wietrznie
Miejsce: Stadion Miejski (ul. Bułgarska 17, Poznań)
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Widzę, że Skorży spodobał się Amaral. Czyżby jednak chciał zostać w Lechu? Z tego co kojarzę to był chyba pogniewany czy bardziej skonfliktowany z byłym sztabem?
To samo zauważyłem, gra w każdym meczu, ciekawe, czy to głębsze przyjrzenie się, czy już zgrywanie zawodnika?
Jaka jest sytuacja z Daglasem i Kvakeshilim?
Szkot kwarantanna, Gruzin od poniedziałku rozpoczął treningi.
Tomku,
Kvekveskiri a nie Kvakeshili ?
Murawskiego nie ma dzisiaj nawet na ławce, kontuzja czy „nagroda” za zbytnie bratanie z kibicami po sobotnim meczu.Bednarek dzisiaj jedynką.
Strach się bać jak się patrzy na tych naszych bramkarzy.
Wczoraj mieli 2 treningi, dziś już 1 a teraz mecz. Gra może się podobać w 1 połowie. Widać już rękę Skorzy.
Henszel pudruje, ile może.
Dokładnie, Henszel swój mecz ogląda heh.
Van der Hart nawet nie zareagował, śmiem twierdzić, że 12/18 bramkarzy ekstraklapy poradziłoby sobie z tym uderzeniem.
Generalnie fajerwerków nie było, ale za to były tradycyjnie dwie stracone bramki m.in ze SFG. Czyli w zasadzie norma w przypadku Lecha.
Trochę dziwny mecz bramki z naszej strony fuksiarskie a setki amarala nie strzelone niby cieszy że dochodzi do sytuacji ale celność i wykończenie do poprawy. W obronie też w 1 połowie więcej szczęscia niż rozumu. Henszela słodzenie tłitami uzytkowników jałowe no ale cóż taka praca. Nie był to dobry mecz nie był to słaby mecz bardziej w kierunku remisu ale lepiej grać z dobrymi zespołami niż wynalazkami. Skrzypczak przegrał walkę w powietrzu przy trzeciej bramce ale wiecie co jakiś potencjał ma zrobienie z niego środkowego obrońcy podania ma celne i nieźle wyprowadza piłkę, technika spoko, koordynacja ruchowa jak na obrońce dobra no i szybki dość. Trochę do poprawy jest ale warto mu dawać minuty w razie czego i według możliwości bo to ciekawa alternatywa i użyteczny zawodnik tym bardziej że liczony jako młodzieżowiec.
wynik sparingu taki sympatyczny, a podsumowując kilku ,,bohaterów,,: VdH w Lechu – (tak jak Szczęsny w kadrze – co mecz to szmata). Skóraś – (jeździec bez głowy -ten z filmu Burtona był lepszy bo chociaż trafiał mieczem w głowy). Amaral -piłkarski niechluj (taki poznański szuszwol). Johanson – (niewidzialny człowiek , ktoś go widział na boisku? ) Sobiech – (zgubiłem się kurna w lesie, gdzie mój koszyk z grzybami?. Gdzie ja jestem?) .
Mecz nie był zły. Kilka fajnych akcji. Niestety mecz pokazał gdzie są nadal deficyty. Sfg do natychmiastowej poprawy. Lech nadal nie umie bronić. Tyle ode mnie.
Wynik lepszy niż gra. Kamiński i Czerwiński na lewej obronie. Ramirez i Marchwiński na skrzydłach. Brawo Rząsa! Bramkarza nie mamy. Hart rzuca się 5 minut po strzale. Douglas na kwarantannie, a gdzie drugi LO?! Gdzie skrzydłowi! I jeszcze Skrzypczak na stoperze. Rząsa, brawo ty!
dokładnie, na gwałt potrzebny skrzydłowy i drugi lewy obrońca, przydałby się też nowy środkowy obrońca i nowy bramkarz. Zakładam, że Skorża dogadał się z Amaralem i to on będzie wymieniał się z Ramirezem na środkowym ofensywnym pomocniku także tu ok. Jeśli odpalą Amarala to potrzebny byłby jeszcze nowy pomocnik.
Oglądałem tylko drugą połowę. Generalnie nic wielkiego. Dobre wejście Wilaka, chłopak nieźle operuje piłką. Widać brak klasowego bramkarza, stałe fragmenty przy bronieniu nadal bez poprawy. Szkoda, że nie zagrał Gruzin, Douglas i Murawski.