Inny styl obrońcy

Już wkrótce Barry Douglas będzie miał poważnego konkurenta. Takiego rywala na pewno nie spodziewał się sam piłkarz a co dopiero kibice, których zarząd w końcówce okienka bardzo pozytywnie zaskoczył. Na papierze portugalski zawodnik jest w stanie szybko wygrać rywalizację o miejsce w składzie.



Wczoraj wieczorem Guingamp oficjalnie dopiął transfer lewego obrońcy Jerome Mombrisa, który wcześniej rozwiązał umowę z Grenoble, zatem już nic nie stoi na przeszkodzie w transferze Pedro Rebocho do Kolejorza. Były młodzieżowy reprezentant Portugalii i triumfator Pucharu Ligi Portugalskiej sprzed 4 lat jest nieco innym typem lewego obrońcy od Barrego Douglasa.

Piłkarskie atuty Szkota znają nie tylko kibice Kolejorza, jest to piłkarz bardziej ofensywny i przydatny przy ofensywnych stałych fragmentach gry, który ma braki w defensywie. Wychowanek Benfiki Lizbona to lewy obrońca, który bardziej skupia się na bronieniu. Według danych z platformy InStat największymi atutami Pedro Rebocho po dośrodkowaniu jest właśnie pressing i odbiór piłki. Suche liczby 26-latka z ostatnich 20 meczów są naprawdę dobre, nie ma w tym niespodzianki, gdyż Portugalczyk od stycznia występował w solidnym Pacosie de Ferreira.

Klub, w którym lewy obrońca grał wraz z Joao Amaralem, wywalczył w maju awans do eliminacji Ligi Konferencji UEFA. Wiosną przyszły lechita bardzo dobrze prezentował się w dryblingach, w defensywie notował średnio 60% udanych odbiorów mając tym przy tym 73% wygranych starć w powietrzu. Te statystyki po powrocie z wypożyczenia były jeszcze lepsze. Guingamp w 4 pierwszych kolejkach Ligue 2 nie imponowało dobrą formą zdobywając tylko 3 punkty. Pedro Rebocho wystąpił w ostatnich 3 meczach wyglądając w nich statystycznie całkiem dobrze, dużo lepiej od innych zawodników.

Lewy defensor w spotkaniu z Valenciennes wykonał aż 94 zagrania co jak na lewego obrońcę jest bardzo dużą liczbą (zwykle najwięcej podań wykonują stoperzy, ewentualnie defensywni pomocnicy). 94 wykonane podania w ciągu dokładnie 95 minut świadczą o dużym zaangażowaniu tego piłkarza zarówno w grę ofensywną jak i defensywną.

Kolejnymi atutami Pedro Rebocho, których akurat nie widać w statystykach jest bardziej fizyczny styl gry od Barrego Douglasa oraz niska podatność na urazy. Ten piłkarz w dotychczasowej karierze rzadko zmagał się z kontuzjami, na dodatek obecnie jest w 100% przygotowany do gry, znajduje się w rytmie meczowym mogąc z miejsca wskoczyć do wyjściowej jedenastki Kolejorza.

Więcej o tym transferze jeszcze na początku przyszłego tygodnia



Pedro Rebocho według InStat:

* – Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie

null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





13 komentarzy

  1. John pisze:

    Rebocho stylem gry przypomina Pereire,jest właśnie bardziej technicznym zawodnikiem niż Douglas,i wydaje się lepszy w obronie.
    W oczy rzuca się też dobry stały fragment gry,z tego co widziałem na filmikach ,ale i długie otwierające podanie za linię obrony.
    Na papierze wygląda naprawdę dobrze,do Pereiry były wątpliwości,ale też jest nieźle,z miejsca posadził na ławkę Czerwińskiego.
    Może wreszcie to Lech będzie częściej zaskakiwał rywali po stałym fragmencie gry.

    • Grossadmiral pisze:

      Barry i tak wygląda w obronie dużo lepiej niż wcześniej jak u nas grał lepiej kryje i się ustawia brakuje rytmu meczowego. Dobrze że będzie rywalizacja i na bardziej siłowych zawodników bedzie bardziej pasował Pedro albo w meczu gdzie będzie trzeba bardziej zagrac defensywnie

    • Kosi pisze:

      Pereira jest wlasnie slaby w obronie, w czym ci go przypomina?

      • John pisze:

        Słaby od razu,w dwóch spotkaniach zagrał,Lech do tej pory 2 bramki po karnych stracił. lepszy na pewno od Czerwińskiego,
        Rebocho wydaje mi się,że będzie grał podobnie,też ofensywie,dobry technicznie . Pereira nie boi się wyprowadzać piłki pod presją,ten podobnie.
        Zobaczymy w meczach.

  2. MaPA pisze:

    Ja tam się nie będę podniecał nowym obrońcą.Już wielu kozaków przychodziło do Kolejorza i ich gra u nas jakoś dziwnie kulała.Pożyjemy zobaczymy-jak mawiaali starożytni Rosjanie:).

  3. Przemo33 pisze:

    Na papierze wygląda nieźle, ale wszystko zweryfikuje boisko. Najważniejsze jest to, że Douglas w końcu będzie miał rywala do miejsca w pierwszej jedenastce.

  4. smigol pisze:

    Trzeba pochwalić zarząd…

  5. 100h2o pisze:

    No to „widzę ciemność” dla juniorów. Nie pograją w sez 2021/22 ! Tu myślę ( boki obrony) o Borowskim i Palaczu( powołani do U-19).
    Na logikę „po Kamińskim” pozostanie Bąkowski (???) i Szymczak. Choć akurat bramkarz to pewnie nie w następnym sezonie nawet = 2022/2023. Zbliżamy się do „legijnej filozofii”, armii zaciężnej. Czy kto wie jak długie są kontrakty Barrego i Pereiry?
    Kozubal też będzie „wypchnięty” ze składu meczowego (ławki). przez— Kvekve i Murawskiego.
    Czyli Skorża celujący w Majstra stworzy pewnie „juniorską próżnię” i Lech NIKOGO (dla podratowania budżetu) nie będzie miał do sprzedania po sez 22/23 ! Czyli MUS wygrać MP i potem grać w LE(o LM nie ma co marzyć). Inaczej będzie cienko. I znowu w przypadku wpadki sinusoida będzie zapierdalać ostro w dół.

    • smigol pisze:

      Barry czerwiec 2023, Joel czerwiec 2025…

    • F@n pisze:

      Szymczak dostanie szansę jak dobrze się spisze na wypożyczeniu. Palacz i Borowski niech staną się wiodącymi postaciami rezerw i też zagrają i to z prostego powodu. Jak Alan będzie taki słaby to się szybko pożegna, a Douglas jest już wiekowy. Kozubal zagra sobie rok w rezerwach, rok na wypożyczeniu i wejdzie za Tibę, który pewnie ze 2-3 lata i skończy karierę lub będzie jokerem. Więc nie przesadzajmy, serio.

  6. Didavi pisze:

    Ja w szoku. To naprawdę dobry transfer. Nie spodziewałem się, że mając Douglasa mogą sprowadzić kogoś kto naprawdę będzie walczył o skład, a nie udawał, ze walczy. Umiejętności widać ma. Rywalizacja na lewej obronie zapowiada się mocno!

  7. F@n pisze:

    Widziałem krótki skrót jego zagrań z ostatniego sezonu w Pacos. Bardzo rzuca się w oczy świetna technika. Nie ma problemu z dryblingiem na małej przestrzeni. Kogoś takiego brakowało rok temu, a dostaliśmy drewnianego Krawca.