Podsumowanie letnich transferów Kolejorza

Latem w Lechu Poznań doszło do łącznie 20 ruchów transferowych. Pod względem roszad personalnych działo się bardzo dużo, klub zarobił na transferach 3 mln euro i wydał kwotę około 3 mln euro. To podobna suma do tej z lata 2017 roku.



W kończącym się w środę, 1 września letnim okienku transferowym z Kolejorz odeszło dziewięciu piłkarzy, ale tylko na Tymoteuszu Puchaczu klub zarobił pieniądze. Dwóm zawodnikom skończyły się wypożyczenia, trzech graczy odeszło za darmo, trzech piłkarzy Lech Poznań czasowo wypożyczył.

Jak latem 2021 odchodzili piłkarze?

1 – transfer gotówkowy
2 – koniec umów wypożyczenia
3 – koniec kontraktu/oddanie za darmo
3 – wypożyczenia

Latem do Lecha z wypożyczenia wróciło aż czterech piłkarzy. Miłosz Mleczko formalnie wrócił do rezerw występujących w II-lidze. Z kolei Mateusz Skrzypczak i Bartosz Mrozek po powrocie do klubu w pierwszej drużynie jeszcze nie zagrali, ten drugi piłkarz nigdy nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Spośród wypożyczonych ostatnio piłkarzy szanse gry otrzymywał tylko Joao Amaral, trzech nowych zawodników w postaci Pedro Rebocho, Adriana Ba Louy oraz Roko Baturiny jeszcze nie zadebiutowało w Lechu, dwóch z nich pierwszy raz w kadrze meczowej Kolejorza znajdzie się dopiero we wrześniu.

Radosław Murawski na razie zagrał tylko 3 razy
null

Jak latem 2021 przychodzili piłkarze?

1 – wypożyczenie
3 – tzw. wolny transfer
3 – transfer gotówkowy
4 – powrót z wypożyczenia

5 Polaków
6 obcokrajowców

Lech Poznań pierwszy letni transfer przeprowadził 28 stycznia, kiedy trenerem był jeszcze Dariusz Żuraw. 31 maja zakontraktował prawego obrońcę w postaci Joela Pereiry, następnie dopiero miesiąc później 29 czerwca trafił tu Artur Sobiech mający być uzupełnieniem ataku. Lech Poznań zabrał się za wzmocnienia dopiero 10 lipca, gdy na Bułgarską wrócił Barry Douglas. Później znowu trzeba było czekać ponad miesiąc na następne letnie transfery. 16 sierpnia ogłoszono podpisanie umowy z oczekiwanym skrzydłowym, który formalnie stał się zawodnikiem Kolejorza dnia 27 sierpnia. Tego samego dnia wypożyczono trzeciego napastnika Roko Baturinę, który nie przyszedłby gdyby nie poważny uraz Arona Johannssona. Trzy dni przed nimi zakontraktowano drugiego lewego obrońcę, Pedro Rebocho, który w sobotę zasiadł już na ławce rezerwowych.

Pedro Rebocho na debiut musi jeszcze poczekać
null

Tego lata Radosław Murawski, Barry Douglas i Adriel Ba Loua przyszli tu jako zawodnicy, którzy mają wzmocnić konkretne pozycje. Pozostali trafiali do nas jako piłkarze mający uzupełnić skład, choć Joel Pereira przyzwoitą grą już pokazał, że wcale tak być nie musi. W minionym okienku transferowym efektem pracy skautingu były transfery wspomnianego Pereiry oraz Adriela Ba Louy (tego piłkarz Lech znał wcześniej chcąc go sprowadzić rok temu). W ostatnich kilkunastu dniach letniego okienka transferowego 2021 zarząd sprowadził aż trzech zawodników wykorzystując m.in. spadek cen i transferowe okazje po tym jak dany piłkarz (Rebocho) nie zmienił wcześniej barw klubowych lub miał problemy z swoim klubie (Ba Loua & Baturina).

Kiedy i kto oficjalnie przyszedł latem 2021?

28.01 – Radosław Murawski (Denizlispor)**
31.05 – Joel Pereira (Gil Vicente)
29.06 – Artur Sobiech (Fatih Karagumruk)
10.07 – Barry Douglas (Blackburn Rovers)
16.08 – Adriel Ba Loua (Viktoria Pilzno)***
23.08 – Pedro Rebocho (Guingamp)
27.08 – Roko Baturina (Ferencvaros Budapeszt – wypożyczenie)

* – nie są uwzględnione powroty z wypożyczenia
** – piłkarz pozyskany jeszcze zimą
*** – umowa ważna od 27 sierpnia

Adriel Ba Loua będzie mógł zagrać najwcześniej 12 września
null



Przyszli:
Radosław Murawski (Denizlispor)
Joel Pereira (Gil Vicente)
Artur Sobiech (Fatih Karagumruk)
Barry Douglas (Blackburn Rovers)
Joao Amaral (Pacos de Ferreira – powrót z wypożyczenia)
Mateusz Skrzypczak (Stomil Olsztyn – powrót z wypożyczenia)
Miłosz Mleczko (Widzew Łódź – powrót z wypożyczenia)
Bartosz Mrozek (GKS Katowice – powrót z wypożyczenia)
Adriel Ba Loua (Viktoria Pilzno)
Pedro Rebocho (Guingamp)
Roko Baturina (Ferencvaros Budapeszt – wypożyczenie)

Odeszli:
Tymoteusz Puchacz (Union Berlin)
Vasyl Kravets (Sporting Gijon)
Nika Kacharava (koniec wypożyczenia)
Tomasz Dejewski (Widzew Łódź)
Filip Szymczak (GKS Katowice – wypożyczenie)
Djordje Crnomarković (Olimpija Ljubljana)
Jan Sykora (Viktoria Pilzno – wypożyczenie)
Karlo Muhar (CSKA Sofia – wypożyczenie)
Aron Johannsson (wolny transfer)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





10 komentarzy

  1. Grossadmiral pisze:

    Piszcie co chcecie ale ja oceniam na papierze i po paru kolejkach okienko w skali szkolnej 5 na 6 . Jakby pozyskano dobrego bramkarza byłoby 6 na 6. Dlaczego 5? Joel wyszydzony na początku i wyśmiany przez większość że to jakaś łamaga odbita z cypru i słowacji pokazał jak narazie się z dobrej strony. Zjada na śniadanie Butkę który cv miał niezłe. Jak na rezerwowego to niewątpliwie wzmocnienie składu którego wejście w meczu nie będzie skutkowało nerwowości i liczenia tylko na to żeby za wiele nie zepsuł. Douglas może nie jest w optymalnej formie jeszcze nie biega od linii do linii i moze już tego robić nie będzie ale nawet trochę odstając to on i tak jest lepszy od puszki ze juz o vasylu nie wspomne. Kiedyś krył gorzej i więcej akcji szło po jego stronie teraz mniej a indywidualnie technicznie też się polepszył widać w ruchach że to inne wyszkolenie. Rebocho na papierze bardzo dobry transfer co prawda filmiki to nie cały mecz ale widać w nim fizyczność że go nikt barkiem przestawiać nie będzie a dodatkowo w ofensywie może sporo dac. Kolejny bardzo dobry transfer to Murawski dziwie się że dostaje mało szans i nawet że nie wszedł za Tibę tylko musiał ustąpić miejsca Kvekve. Miś Baloo podobno jest kozakiem piłkarskim ufam skorży w tym przypadku bo szczerze to po samych filmikach mnie nie zachwycił. Sobiech narazie wygląda słabiej ale na papierze jako 2 zawodnik na warunki ekstraklasowe to dobry zawodnik a Roko to zagadka mało jest filmików ale sądze że z Sobiechem moze powalczyć i okazać się lepszy od niego. Transfery to nie tylko przyjścia ale i odejścia a tutaj kadra nic z jakości nie straciła jedynie Puchacz z wszystkich zawodników to powiedzmy jakaś mała strata ale bez przesady. Nie sprzedano liderów gwarantujących jakość a pozbyto się szrotu praktycznie w całości

    • 07 pisze:

      Na dziś możemy wstępnie podsumować 4. Na co stać Barrego dobrze wiemy. Po przerwie powinien być jeszcze lepszy. Sobiech z Muraswkim to na dziś solidne uzupełnienia. Trener osobiście przyznał, że ma mocną ławkę. Joel wygrał realizację że słabym Czerwińskim który stanął w rozwoju. Reszta nie zagrała jeszcze więc nie będę pisał jak nie widzialem…

    • Bart pisze:

      Sam się śmiałem z Perreiry patrząc na jego dotychczasową przygodę z piłka, ale czas się nieco zrewidować. Wygląda na solidnego i nowocześnie grającego bocznego obrońcę z dobrym dośrodkowaniem i podaniem. Teraz trend jest taki, że boczni obrońcy nie tylko mają walić milion wrzutek spod bocznej linii, tylko wręcz grac jak playmaker. Joel pokazał że tak potrafi np w Zabrzu gdzie popisał się asystą w stylu klasowego środkowego pomocnika. Nie spodziewałem się, że piłkarz z tak mało porywającym CV zaliczy tak dobre wejście.

  2. Bart pisze:

    Długo wszystko trwało, ale wygląda na to że faktycznie koniec końców udało się powykorzystywać rynkowe okazje i sprowadzić piłkarzy na których warto było poczekać. Tego lata zarząd, choć w drugim terminie i ze studenckim kwadransem, to jednak wyjątkowo dobrze odrobił lekcje. Na papierze jest to najlepsze okno transferowe w erze Juniora i Gargamela. Trener dostał piłkarzy jakich chciał, kadra jest wyrównana i mocna, teraz wszystko w rękach trenera.

    • Kosi pisze:

      W 2017 roku bylo podobne okno i skonczylo sie jak zwykle. Papier jest najczesciej do dupy, zeby tylko zima sie nie okazalo, ze nadal nie mamy skrzydlowego a Baturina szybko zlapie kontuzje

  3. saw1000 pisze:

    Podsumowując to okieno można być zadowolonym z ilości nowych zawodników, bo kadra zrobiła się kompletna. Co do oceny jakości tych wzmocnień przyjdzie czas pod koniec jesieni. Na tę chwilę znamy Douglasa i on raczej nie zawiódł, poprawi się kondycyjnie i na pewno będzie lepszy od Puchacza. Bardzo ciekawie zapowiada się Rebocho, oceniając po CV i filmikach ,dla mnie to najlepszy piłkarz sprowadzony w tym okienku. Znowu Pereira zapowiadał się kiepsko ,ale widać u niego jakość, zwłaszcza gdy ma piłkę podać. Robi to mocno i celnie. Co do fazy obrony, to przyjdzie czas na mocniejszych rywali i wtedy będzie można się pokusić o pełniejsza ocenę. Ale skoro w naszej lidze gwiazdami mogą Hiszpanie z trzeciej ligi hiszpańskiej ,to i Joel może swoje ugrać. Sobiech i Murawski póki co to za mało grają, żeby ich ocenić, ale ligę znają i wiedzą jak się tu odnaleźć. Ba Lua to z kolei dla mnie wielka niewiadoma, podobno trudny charakter, oby Skorża potrafił go ustawić. No i żeby liczbami przykrył Kądziora, to uznam go za udany transfer.
    Podsumowując transfery należy zwrócić uwagę, że częściowo są to transfery zrobione późno. Kwota jaką wydali też nie zwala z nóg. Dla mnie każde takie letnie okienko transferowe ,w klubie jak Lech powinno się wydatkami rzędu 3mln euro. Gdybyśmy mieli drużynę prowadzona z głowa od początku, to ta kwota powinna być przeznaczona na jednego, dwóch graczy. Grając w pucharach i sprzedając do jakiś czas wychowanka spokojnie byśmy mogli podnosic jakość zespołu. A tak co kilka lat rewolucja w zespole, wyprzedaże , łapanki i o regularności w zdobywaniu tytułów i graniu w europejskich pucharach możemy tylko marzyć.

  4. Ostu pisze:

    No i tu i ówdzie zaczynają się pojawiać opinie, że właściwie to wszyscy krytycy Tomasza powinni posypać głowę popiołem…
    Ja się pytam kurwa dlaczego – coś się komuś znowu pojebało bo to oni raczej powinni posypac głowy popiołem – powinniśmy to zrobić…?
    Bo pytań jest co najmniej kilka
    Skoro Tomasz umie to dlaczego tego nie pokazywał wcześniej…?
    Zatem należy założyć że raczej nie umie – bo z tego co słyszymy to Skorża po przedstawieniu mu listy „potencjalnych wzmocnień” kazał szukać dalej – a to co „nas spotkało” należy raczej określać jako nadzwyczajny zbieg okoliczności a nie celowe działanie…
    A czy będziemy mogli wpisywać transfery w pozycji „zyski nadzwyczajne” czy „zyski z działalności operacyjnej” to się okaże już za chwilę…
    A skoro jednak Tomasz umie a mimo tego nie pokazywał tego wcześniej to dlaczego ? – czyżby ktoś jednak mu kazał robić z siebie durnia i kłamcę z całkowitym brakiem profesjonalizmu i być figurantem w zamian za „bezpieczne” stanowisko i dobrą kasę… Tomaszek nie jest opcją na przyszłość i wg mnie zarządzik go – póki co – nie zwolnił bo Piotr nie mógł sobie pozwolić na to by kibole „zwalniali mu Dyrektora”

    • saw1000 pisze:

      Zgadzam się z Tobą, zresztą dlaczego mielibyśmy odpuścić? Niby czym ten Tomuś, zrehabilitował? Tyle lat gówna jakie nam serwowali, będzie się nam jeszcze długo odbijać. Zresztą póki co to nic nie wygraliśmy, a na ocenę obecnych transferów przyjdzie czas później. Poprzednie lata pracy możemy i mamy prawo oceniać jak najbardziej niekorzystnie.
      A od Piotrusia wymagam by wychodził do mediów/kibiców jak jest w klubie ciężko ,a nie tylko jak o Kolejorzu się dobrze mówi.

  5. janusz.futbolu pisze:

    Ja mam obawy co do transferu Adriela. Sam Skorża na jednej z konferencji mówil, ze trzeba bedzie nad nim popracować, zeby go opanować. Nie sądzę, ze bedzie to drugi Balotelli, ale tylko dlatego, ze, nie będzie aż tak dobry….