Tym latem wyróżniał się Lech
W pierwszych 6 kolejkach sezonu 2021/2022 kibice mogli dostrzec kilka nowości w grze Lecha Poznań. Bez dwóch zdań wszyscy oglądaliśmy ostatnio innego Kolejorza, którego wyróżniało kilka rzeczy, o których podczas przerwy na kadrę warto wspomnieć.
Lech Poznań w pierwszych 6 kolejkach Ekstraklasy zdobył najwięcej punktów od 25 lat. Styl w jakim Kolejorz zgromadził 14 oczek na 18 możliwych daje nadzieję na równie udany II etap rundy jesiennej, o którym trener Maciej Skorża przebąkiwał już podczas konferencji prasowej poprzedzającej mecz z „Portowcami”.
Bez porażki
Lech jest jedynym klubem obok Śląska, który w tym sezonie jeszcze nie przegrał. Poznaniacy wraz z Wisłą strzelili najwięcej goli (11) tracąc przy okazji najmniej bramek w całej lidze (3). Liderowanie przez Kolejorza nie jest przypadkiem, w dodatku podopieczni Macieja Skorży wszystkie 4 wygrane odnieśli różnicą 2 goli. Lech latem był powtarzalny w osiąganiu konkretnych rezultatów, 2 razy zwyciężył wynikiem 2:0 (u siebie) oraz 3:1 (na wyjeździe).
4 celne strzały rywali, 1 gol
W tym sezonie Cracovia i Lechia nie oddały celnego strzału w Poznaniu. Radomiak wykonał 1 celne uderzenie, Pogoń miała już 3 celne strzały na naszą bramkę, z których zdobyła 1 gola. Gdyby nie czerwona kartka dla Niki Kvekveskiriego, to liczby Lecha w Poznaniu wyglądałaby jeszcze lepiej. Bułgarska dla naszych przeciwników znów staje się niewygodna, rywalom ciężko jest sforsować poznańską defensywę. Wliczając mecze domowe i wyjazdowe Lech w pierwszych 6 kolejkach stracił 2 bramki z karnych na wyjazdach (w pierwszych połowach) oraz 1 gola z akcji u siebie w drugiej odsłonie.
Taktyka i żelazny skład
Latem Lecha Poznań cechowała żelazna taktyka i małe zmiany w wyjściowym składzie. W pierwszych 4 kolejkach Kolejorz wychodziłby na mecz w tym samym zestawieniu personalnym gdyby nie czerwona kartka dla Joela Pereiry w Zabrzu. Do małych roszad w składzie Lecha doszło w 5. kolejce. We wcześniejszym meczu z Termaliką dobre zmiany w drugiej połowie dali Antonio Milić oraz Nika Kvekveskiri, którzy na spotkanie z Lechią wskoczyli do składu odpowiednio za Alana Czerwińskiego oraz Pedro Tibę. Portugalczyk świetną zmianą w minionej 6. kolejce pokazał, że chce szybko wrócić do wyjściowej jedenastki.
Z Radomiakiem: Van der Hart – Pereira, Salamon, Satka, Douglas – Karlstrom, Tiba – Skóraś, Amaral, Kamiński – Ishak.
Z Górnikiem: Van der Hart – Pereira, Salamon, Satka, Douglas – Karlstrom, Tiba – Skóraś, Amaral, Kamiński – Ishak.
Z Cracovią: Van der Hart – Czerwiński, Salamon, Satka, Douglas – Karlstrom, Tiba – Skóraś, Amaral, Kamiński – Ishak.
Z Termaliką: Van der Hart – Czerwiński, Salamon, Satka, Douglas – Karlstrom, Tiba – Skóraś, Amaral, Kamiński – Ishak.
Z Lechią: Van der Hart – Satka, Salamon, Milić, Douglas – Karlstrom, Kvekveskiri – Skóraś, Amaral, Kamiński – Ishak.
Z Pogonią: Van der Hart – Satka, Salamon, Milić, Douglas – Karlstrom, Kvekveskiri – Skóraś, Amaral, Kamiński – Ishak.
Dobre liczby obrońców
Na starcie sezonu 2021/2022 obrońcy Kolejorza wykręcili niespodziewanie dobre liczby. Nasi defensorzy zdobyli łącznie 2 gole i zanotowali aż 5 asyst. W czołówce Lechowej klasyfikacji kanadyjskiej z 2 asystami jest Antonio Milić, 1 bramkę i 1 asystę na swoim koncie ma Barry Douglas.
Stałe fragmenty gry i drugie połowy
Drugie połowy ponownie stały się siłą Lecha Poznań. W pierwszych 6 kolejkach podopieczni Macieja Skorży aż 7 z 11 goli strzelili po przerwach. Lechici na starcie sezonu 2021/2022 zdobyli już 4 bramki po stałych fragmentach. Po bezpośrednich uderzeniach z rzutów wolnych bramkarzy pokonywali Barry Douglas i Nika Kvekveskiri, poznaniacy strzelili też gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego oraz z wolnego.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
