Nika Kvekveskiri ponownie przeprasza

Nika Kvekveskiri po powrocie do Polski ze zgrupowania kadry Gruzji stawił się w klubie i w komisariacie policji, gdzie złożył wyjaśnienia w sprawie niedawnej kolizji, którą spowodował będąc pod wpływem alkoholu (0,8 promila). Zgodnie z przewidywaniami zawodnik nie został w żaden sposób surowo ukarany.



Na niesfornego zawodnika została nałożona tylko wysoka kara finansowa wynikająca z klubowego regulaminu, wcześniej reprezentant Gruzji stracił już prawo jazdy. Ponadto Nika Kvekveskiri ma wziąć udział w akcji społecznej mającej na celu zapobieganie jazdy samochodem po alkoholu. W sprawie tej akcji KKS Lech i zawodnik rozpoczęli ścisłą współpracę z policją w Poznaniu.

Sam piłkarz już po raz trzeci w ciągu pół roku zdecydował się przeprosić wszystkie osoby związane z Kolejorzem poprzez posty na swoim profilu na Instagramie co również było do przewidzenia. Po sezonie 2020/2021 gruziński pomocnik przepraszał za 11. miejsce, po otrzymaniu idiotycznej czerwonej kartki w meczu z Pogonią Szczecin przepraszał za swoje nieodpowiedzialne zachowanie, a teraz na relację, która zniknie z profilu po 24 godzinach wrzucił następne przeprosiny, tym razem za spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu.

W komunikacie wydanym dzisiaj przez Nikę Kvekveskiriego na Instagramie można przeczytać m.in. następujące zdania: – „Bezmyślne działania wszystko wywróciły, za mną jedne z najtrudniejszych dni w moim życiu. Ostrożnie rozważam każdy krok i dbam o mój wizerunek, karierę i rodzinę. To była dla mnie gorzka, ale ważna lekcja. Wszystko ponownie oceniłem i zrozumiałem, jak są ważne dla mnie moja rodzina i drużyna. Jak wielkim zaszczytem i odpowiedzialnością dla mnie jest gra dla Lecha Poznań.” – napisał 29-latek.

„Przepraszam wszystkich, którzy zawiedli się moimi czynami. Przepraszam moją drużynę, kibiców, rodzinę oraz kibicom, którym mam dawać pozytywny przykład. Obiecuję naszym kibicom, że będę pracował dwa razy ciężej, żeby odegrać rolę w sukcesie zespołu sezonie. Dopilnuję, żeby moje działania mówiły głośno i wyraźnie.” – podkreślił na swoim profilu na Instagramie gracz Kolejorza.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





16 komentarzy

  1. Didavi pisze:

    Takie trochę pierdololo jak po czerwonej. Ciekawe ile razy jeszcze w tym sezonie będzie przepraszał 🙂

    • Pawelinho pisze:

      Też się nad tym zastanawiam. Może niech rozpocznie działalność typu „przeprosiny na zamówienie i na każdą okazje w cenie” ot w końcu nie każdy tak potrafi „przepraszać” jak ten Kvekveskiri.

  2. smigol pisze:

    Dobra jest, ile można. Niech się weźmie za grę, strzelanie bramek i asysty. Wystarczy przepraszania i dojenia tego tematu.

  3. Muro pisze:

    Cóż, idiota.
    Niezły grajek, pewnie do tego sympatyczny kolo. A że Gruzin, to tym bardziej mi miło. Ale – prosty cymbał brzmiący i tyle w temacie.
    Klub na niego liczy – stąd ta akcja, tajemnica, teraz zero konkretnej kary. „Poważna kara finansowa” to może być dwa tysiące złotych dla kogoś, kto nie ma stałej pracy, prawda?
    Cóż – jedną rzecz klub zrobił dobrze: nie rozwiązał kontraktu. Powinni teraz przeciągnąć tego kopacza na lewo i na prawo, niech ora w pierwszej drużynie, niech ora w drugiej, niech ma permanentne poczucie winy i niech zapierdala na maksa wszędzie gdzie się da. A jeśli inaczej – to niech wypierdala z Klubu, bo hańbą jest już sam fakt posiadania w składzie trenerów kolegi reprezentanta naszego kraju, który po pijaku zabił osobę i – póki co – od lat żyje mniej lub bardziej swobodnie, bo jakoś się z tego wyłgał.
    A że temat można pociągnąć – to jakby Kvekve zabił kogoś po pijaku jadąc samochodem i był reprezentantem Gruzji – to miałby jakiś handicap albo przywileje z tego tytułu, tak?
    Tyle w temacie, ściema jak zawsze i jak zawsze wiadomo o co chodzi.
    Jak dla mnie niech gra na maksa i niech do końca kariery zapierdala w Lechu – to zrozumiem. Jeśli nie, jeśli się kolo nie będzie starał – to niech nie tylko klub rozwiąże kontrakt z jego winy, ale i będzie domagał się odszkodowania z tytułu straty sportowej i wizerunkowej.
    I na koniec: nie pijcie, panowie i panie, i jedźcie automobilami. Pijcie i bawcie się, róbcie swoje – ale po procentach ZAWSZE wracajcie taryfami/pieszo/komunikacją miejską/czymkolwiek ale nie własną bryką.
    A wiem co mówię.

  4. Pawelinho pisze:

    Jego głupie tłumaczenie można skwitować w stylu „bla, bla, bla”. Mleko się rozlało i niestety (chyba – bo jako, że złamał prawo to za to powinien odpowiedzieć) obyło się bez dotkliwych dla Kveskiri’ego konsekwencji w klubie…bo nie słychać nic o karach typu zawieszenia czy odebrania pensji lub wysłania do prac społecznych za darmo. Jak widać piłkarz czy celebryta może więcej niestety, a tak być nie powinno. Gdyby w Lechu włodarze mieli jaja to by rozwiązali z nim kontrakt, a nie tuszowali sprawę o czym zresztą pisała redakcja w ostatnim „na chłodno”. Tyle w tym nieszczęsnym temacie.

    • 100h2o pisze:

      @Pawelinho – „włodarze” to także p. Maja Rutkowska – Współwłaścicielka Lecha. Chcesz jej przyprawić jaja? Czy tylko wysłać do spożywczaka na zakupy po nabiał?
      Kobieta „z jajami” to słaby pomysł !!!!! :-O

      • Pawelinho pisze:

        Pomyśl (jeśli potrafisz) przez chwilę bo to naprawdę nie boli i przeczytaj raz jeszcze co napisałeś bo chyba nie zrozumiałeś albo nie przeczytałeś ze zrozumieniem co mam na myśli. Zresztą każdy rozumny wie o co chodzi, a ty zachowujesz się jak tolepek, który ma podobny tok „rozumowania” do Twojego.

      • 100h2o pisze:

        Wyjmij sobie ten kij od szczotki z….

      • smigol pisze:

        „Kobieta „z jajami” to słaby pomysł !!!!!” – kolega chyba w Tajlandii nie był. Tam jak i w kilku innych miejscach to zdanie nabiera zupełnie innego wymiaru.

      • Pawelinho pisze:

        100h2o ojoj właśnie pokazałeś, że masz kija w dupie jeśli nie potrafisz załapać prostych rzeczy, które napisałem.

      • Pawelinho pisze:

        @smigol nie wnikajmy w prywatne preferencje 100h2o, które takie rzeczy się kojarzą, a nie zwykły frazes, który śmiałem przytoczyć.

      • smigol pisze:

        Racja @Pawelinho, ktoś taki jak on kto oficjalnie broni kierowania samochodem na „podwójnym gazie” traci wiarygodność przy stole dyskusyjnym.

  5. Sp pisze:

    21 maja niech się najebie jak świnia, ale nie jeździ pod wpływem

  6. Kosi pisze:

    On chce brac udzial w akcji zapobiegawczej po fakcie? po tym jak sam jechal pijany? Jeszcze zrobia z niego ofiare

  7. Siodmy majster pisze:

    1. Sportowiec w trakcie trwania sezonu , a nie na urlopie pił alkohol.
    2. Skoro miał 0.8 wypił dość sporo.
    3. Wypił dość sporo i pomimo tego zabrał się za kierowanie autem.
    4. Kierował autem i spowodował kolizję.
    5. W dupie mam wszelkie komentarze osób ” tolepopodobnych ” ,że przecież NIC SIĘ NIE STAŁO.
    6. Wszelkie jazdy samochodem po spożyciu alkoholu powinny być surowo karane bez względu czy się coś stało czy nie. Dotyczy to zarówno osób publicznych jak i wszystkich innych.
    7. Klub sportowy będący pracodawcą gracza, który prowadzi się niesportowo powinien w każdej takiej sytuacji rozważać rozwiązanie kontraktu lub w drastyczne obniżenie gaży na okres kilku miesięcy , a nie tylko nakładać karę finansową.
    8. Klub sportowy Lech Poznań powinien dać nader czytelny sygnał swym obecnym i przyszłym pracownikom, że wszelkie próby niesubordynacji będą surowo i bezwzględnie karane.
    9. Ze stanem umysłu naszego gruzińskiego piłkarzyka ( bo mnie jakoś nie zachwyca ) jest coś nie ten-teges.
    10. Tyle miał do powiedzenia @Siódmy majster , dla którego sprawiedliwość jest prawie że życiową obsesją.