Celować w 9 punktów
Tegoroczny 11 miesiąc w roku nie będzie obfitował w tyle emocji i meczów, ile było ich w listopadzie 12 miesięcy temu. Tej jesieni Lech Poznań rozegra w listopadzie raptem 3 spotkania o stawkę, dla porównania rok temu 3 spotkania rozegraliśmy już w dniach 2-8 listopada.
Rok temu listopad dobił Kolejorza, który na 3 frontach w ciągu niespełna 30 dni rozegrał 6 meczów. Na początku było dobrze, było awans do 1/8 finału Pucharu Polski i wygrana w Lidze Europy ze Standardem Liege. Później przyszły 3 spotkania, w których lechici tracili gola w doliczonym czasie gry, dopiero na koniec listopada po 6 latach poznaniacy zwyciężyli w Gdańsku nad Lechią 1:0.
Od 2011 roku Kolejorzowi nieźle poszło w listopadzie przed 2 laty, gdy wtedy zespół Dariusza Żurawia wychodził z kryzysu i nie poniósł porażki w żadnym z 4 spotkań. Kapitalny listopad zaliczyliśmy za to przed 5 laty, kiedy w 4 kolejnych meczach w 11 miesiącu 2016 roku poznaniacy odnieśli same zwycięstwa triumfując odpowiednio 5:0, 3:0, 3:0 i 4:2. Po tym ostatnim meczu 30 listopada zawodnicy Nenada Bjelicy awansowali do 1/2 finału Pucharu Polski.
Ruch – Lech 0:5 (listopad 2016)
W Ekstraklasie bardzo dobrze było za kadencji Jana Urbana w listopadzie 6 lat temu. Wówczas Lech Poznań wychodził z z corocznego jesiennego kryzysu, wygrał wszystkie 3 ligowe mecze w listopadzie i awansował do 1/2 finału Pucharu Polski. Niestety w 2 spotkaniach fazy grupowej Ligi Europy nie strzelił gola, ugrał tylko 1 oczko, jednak wtedy europejskie puchary nie były już priorytetem.
Listopadowe mecze Lecha Poznań w innych latach wyglądały mocno przeciętnie lub słabo. W listopadzie 2017 i 2018 roku nasz zespół był pogrążony w corocznym jesiennym kryzysie rozgrywając w listopadzie tylko po 3 mecze. Z kolei w listopadzie 2011 roku podopieczni ówczesnego trenera Jose Bakero w 3 kolejkach nie wygrali ani razu i nie strzelili żadnej bramki.
Lech – Lechia 0:1 w listopadzie 2018 (pierwsza wygrana Lechii w Poznaniu od kilkudziesięciu lat)
W listopadzie 2021 poznański Lech wręcz musi celować w komplet 9 punktów i grać po prostu lepiej niż za kadencji Macieja Skorży w listopadzie 7 lat temu (bilans 1-2-1). Teraz w listopadzie Kolejorz rozegra tylko 3 spotkania w tym 2 u siebie mierząc się kolejno z 18, 7 i 17 drużyną w tabeli, która dziś rozstała się z trenerem Piotrem Tworkiem.
Listopad 2021:
06.11, Górnik Ł. – Lech -:-
20.11, Lech – Piast -:-
28.11, Lech – Warta -:-
Listopad 2020 (3-1-2):
02.11, Znicz – Lech 2:3 (PP)
05.11, Lech – Standard 3:1 (LE)
08.11, Legia – Lech 2:1
22.11, Lech – Raków 3:3
26.11, Standard – Lech 2:1 (LE)
30.11, Lechia – Lech 0:1
Listopad 2019 (2-2-0):
02.11, Pogoń – Lech 1:1
10.11, Lech – Korona 0:0
22.11, Lech – Piast 3:0
29.11, Wisła P. – Lech 0:2
Listopad 2018 (1-1-1):
04.11, Lech – Lechia 0:1
11.11, Jagiellonia – Lech 2:2
24.11, Lech – Wisła P. 2:1
Listopad 2017 (1-1-1):
04.11, Górnik – Lech 3:1
18.11, Sandecja – Lech 0:0
26.11, Lech – Wisła P. 2:1
Listopad 2016 (4-0-0):
04.11, Ruch – Lech 0:5
20.11, Lech – Śląsk 3:0
25.11, Zagłębie – Lech 0:3
30.11, Wisła – Lech 2:4 (PP)
Listopad 2015 (4-1-1):
05.11, Lech – Fiorentina 0:2 (LE)
08.11, Lech – Górnik 3:1
19.11, Lech – Zagłębie 1:0 (PP)
22.11, Pogoń – Lech 0:2
26.11, Belenenses – Lech 0:0 (LE)
29.11, Lechia – Lech 0:1
Listopad 2014 (1-2-1):
02.11, Śląsk – Lech 1:1
07.11, Lech – Podbeskidzie 1:1
23.11, Piast – Lech 3:2
30.11, Lech – Górnik 3:0
Listopad 2013 (3-1-1):
03.11, Lech – Górnik 3:1
06.11, Miedź – Lech 2:0 (PP)
09.11, Lech – Ruch 4:2
25.11, Cracovia – Lech 1:6
30.11, Lech – Zagłębie 1:1
Listopad 2012 (3-0-2):
02.11, Wisła – Lech 0:1
09.11, Widzew – Lech 0:1
18.11, Lech – Legia 1:3
26.11, Podbeskidzie – Lech 2:3
30.11, Lech – Śląsk 0:3
Listopad 2011 (0-1-2):
04.11, Polonia – Lech 1:0
21.11, Podbeskidzie – Lech 0:0
27.11, Lech – Widzew 0:1
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Jak najbardziej zadanie do wykonania. Myślę że drugi taki mecz co w Mielcu nietrafi się Ishakowi szybko a to już połowa sukcesu. Podobnie Łęczna nie da rady drugi raz z rzędu zagrać na zero z tyłu. Najtrudniejszy będzie mecz z Piastem, ale bez przesady, gramy w końcu u siebie i to my będziemy zdecydowanym faworytem. Warta w dwóch najbliższych kolejkach zapunktuje z racji nowego trenera, ale z nami gra dopiero za miesiąc także efekt nowej miotły już przeminie .
Także liczy się tylko 9 punktów . Ciekawy będzie piątek – mecz i losowanie PP. Fajnie byłoby zagrać w Poznaniu z rozbitą ległą.
Też jestem zdania, że to realna opcja (nawet 7 oczek przy ewentualnym remisie np z Piastem), ale mając w pamięci remis ze Stalą w Mielcu czy porażkę z Jagą w Białymstoku przed Lechem wcale łatwiejszych wyjazdowych meczów nie będzie tak naprawdę bo to u siebie z Piastem czy Wartą wręcz obowiązkiem jest 6 punktów o tyle mając w pamięci te dwa dość wyjazdy również wbrew pozorom mecz z Górnikiem w Łęcznej także może być trudny z dwóch względów po pierwsze wyjazd do dalekiego miejsca, a po drugie Łęczna walczy o utrzymanie i chociażby z tego względu ten mecz będzie cholernie ciężki (nie będę zaskoczony jak Skorża bardzo ultradefensywnym ustawieniem najbliższego rywala Lecha), ale nie miałbym nic przeciwko nawet skromnemu 0:1 z tego wyjazdu. Co innego w meczach z Piastem czy Wartą. Chociaż ten mecz z Piastem może być równie trudny co z niestety przeciętną aktualnie wartą brak kompletu w meczu derbowym trzeba będzie nazywać po imieniu, ale to tego długa droga i najważniejszy jest na razie ten sobotni pojedynek z Łęczną.
ps
No dokładnie też nie miałbym nic przeciwko jakby Lech na tym etapie PP zagrał z rozbitą szmatą w Poznaniu.
przeciętną aktualnie Wartą Poznań*
Jak chce się myśleć o MP to 9/9 musi być, chodź pewnie gdzieś remis się przydarzyć może.
W padzierniku sie nie udalo wygrac wszystkiego w listopadzie musi jesli mamy byc liderem. Latwy terminarz, niech to Lech w koncu wykorzysta, w ostatnich latach latwe uklady nie byly wcale atutem
Do zrobienia jak najbardziej. Oby się udało. Po meczu w Mielcu powinni być mądrzejsi o nowe doświadczenia.