Coroczny jesienny kryzys? Górnik Ł. – Lech 1:1
O godzinie 20:00 na Stadionie Górnika mieszczącym się przy Alei Jana Pawła II 13 w Łęcznej, początek meczu 14. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2021/2022, pomiędzy drużyną Górnika Łęczna a zespołem Lecha Poznań. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu NA ŻYWO z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Przed meczem Górnik Ł. – Lech (06.11.2021)
Pierwszy mecz z Górnikiem od marca 2017, wyjazdowy od września 2016 a w Łęcznej od kwietnia 2016 roku.
Ostatnia drużyna Ekstraklasy (najwięcej straconych goli) vs lider tabeli (najwięcej strzelonych bramek i najmniej straconych).
6 kolejnych ligowych meczów Górnika bez wygranej, 6 z rzędu meczów Lecha na 2 frontach bez porażki (tylko 1 stracona bramka).
11 kolejnych meczów Lecha z Górnikiem bez porażki (5 na wyjeździe), ostatnia przegrana w 2004 roku (w Łęcznej 0:2).
Górnik po 17:00 poinformował o kontuzjach dwóch podstawowych piłkarzy – Śpiączki i Szramowskiego, którzy nie zagrają z Lechem. Z kolei Lech zagra jednak w starym ustawieniu i z Pereirą na prawej obronie. Składy po 18:30.
Dziś w ramach „Oko na grę” obserwowany będzie Filip Bednarek.
Raport NA ŻYWO (mecz)
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
1 min. – Gramy! 30 minut temu Lecha wyprzedziła Lechia, czas więc wygrać z outsiderem i wrócić na fotel lidera.
1 min. – Pierwsza akcja Lecha środkiem i dogranie do lewej strony. Dośrodkowanie Ba Loua wyłapał Gostomski.
3 min. – Tym razem płaskie dośrodkowanie Ba Loua z tej samej strony przecięli obrońcy.
5 min. – Lech rozpoczyna grę w ataku pozycyjnym.
7 min. – Bardzo zły strzał głową Salamona po dośrodkowaniu Pereiry z rzutu rożnego.
8 min. – Ishak trącił piłkę w polu karnym, piłkę wyłapał Gostomski.
9 min. – I znów Lech. Uderzenie Amarala z daleka wybronił Gostomski.
10 min – Korner dla Górnika. Bednarek był faulowany.
10 min. – To 100 mecz Lecha z beniaminkiem od 2002 roku. Bilans: 56-25-18, 195:89.
15 min. – Poznaniakom nie jest łatwo w ataku pozycyjnym. Górnicy są na razie dobrze ustawieni, w środku pola grają bardzo zdeterminowanie.
16 – 30 minuta
17 min. – Strzał Amarala z powietrza minął lewy słupek bramki Gostomskiego! Golkiper rywala tylko odprowadził piłkę wzrokiem.
18 min. – GOOOOOOOOL! 1:0! Dośrodkowanie z lewej strony Rebocho, piłkę chyba dotknął Ishak a na pewno zrobił to Pajnowski, który niefortunnie podał do Amarala. Portugalczyk z bliska trafił do siatki!
Amaral
bez asysty
21 min. – Górnik ruszył do przodu. Za chwilę będzie jeszcze więcej miejsca na boisku.
22 min. – Dotąd Lech 1:0 prowadził 9 razy (7 w lidze) i za każdym razem zwyciężał.
25 min. – Lech stara się szybko rozgrywać piłkę i przenosić ciężar na połowę rywala. Dobrze wyglądają crossowe podania Salamona.
26 min. – Niecelna główka Maka po wrzutce Leandro.
27 min. – Tym razem główka Salamona po kornerze była celna. Piłkę wyłapał Gostomski.
28 min. – Amaral dołączył do najlepszych strzelców Ekstraklasy 2021/2022. Ma już 6 goli.
29 min. – Salamon tym razem musiał interweniować w naszym polu karnym. Stoper Lecha wybił piłkę na rzut rożny po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
31 – 45 minuta
32 min. – Podanie Ishaka do nikogo. Lech ma olbrzymią przewagę, jednak gra w ataku pozycyjnym znów trochę szwankuje.
32 min. – Teraz Ishak zdecydował się na uderzenie i wywalczył korner. Brakuje 2 bramki do zamknięcia tego spotkania.
34 min. – Strzał Kamińskiego z gorszej lewej nogi sparował Gostomski! Były lechita utrzymuje jeszcze górników w grze.
37 min. – W tym sezonie ligowym Lech stracił tylko 7 bramek i zachował 7 czystych kont. Górnik dotąd bez celnego strzału.
40 min. – Krótki fragment górników z piłką pod naszym polem karnym. Bez zagrożenia.
42 min. – Ba Loua kolejny raz nie umiał opanować piłki w prostej sytuacji.
44 min. – Mimo prowadzenia trener Skorża na pewno nie może być zadowolony z gry. Nie ma już olbrzymiej przewagi Lecha, posiadanie piłki mocno się wyrównało.
45 min. – Do przerwy 1:0. Dopóki poznaniacy nie strzelą na 2:0 spokoju na pewno nie będzie.
46 – 60 minuta
Przed II połową: Lech spośród 32 goli (teraz już 33) strzelonych na 2 frontach aż 20 bramek zdobył po zmianie stron. Poznaniacy w Ekstraklasie szczególnie groźni są między 51 a 60 minutą gry notując w tym przedziale czasowym aż 8 trafień.
46 min. – Akcja Ba Loua, Amaral, Ishak. Po dośrodkowaniu Portugalczyka szwedzki napastnik nie trafił w światło bramki.
48 min. – Tym razem Gostomskiego drugim uderzeniem z powietrza chciał zaskoczyć Amaral. Strzał z lewej nogi był baaardzo niecelny.
48 min. – Kartka dla Rebocho.
54 min. – Trzy wrzutki z prawej strony nie przyniosły zagrożenia pod bramką Gostomskiego. Górnicy dobrze się ustawiają.
55 min. – Kamiński z lewej strony zszedł bliżej środka, po czym oddał słaby, niecelny strzał.
56 min. – Efektowna akcja Amarala z Tibą, ten drugi płasko strzela i świetnie broni Gostomski!
60 min. – Niestety to nie był dobry kwadrans w wykonaniu Lecha. Poza jednym uderzeniem Tiby nie stworzyliśmy pod bramką łęcznian większego zagrożenia.
61 – 75 minuta
62 min. – Satka za Pereirę, Ramirez za Tibę i Kvekveskiri za Tibę.
62 min. – Gramy teraz mniej więcej tak jak pierwotnie mieliśmy zacząć ten mecz. Dziwi jedynie dalsza gra Ba Loua kosztem Amarala i Karlstroma.
66 min. – Lech w ataku pozycyjnym i z zabezpieczoną prawą stroną. Może uda się wkulać 2 gola zanim rozpocznie się nerwówka.
70 min. – Znów aktywny Kamiński, znów jego uderzenie wyłapał Gostomski.
71 min. – Bardzo zły strzał Ba Loua. Nie idzie mu na razie zupełnie.
72 min. – Górnik wciąż bez celnego strzału, Lech powoli zbliża się do granicy 100 celnych uderzeń w całym sezonie ligowym.
75 min. – Znów Kamiński i znowu z wiadomym efektem. Kolejny, który nie umie się dziś wstrzelić.
76 – 90 minuta
76 min. Ile jeszcze?! Kamiński odbiera piłkę, oddaje strzał i znów lepszy Gostomski!
79 min. – NIE DO WIARY. Pierwszy celny strzał i gol dla Górnika autorstwa Janusza Gola, byłego podopiecznego Skorży. Pomocnik Górnika trafia do siatki po dośrodkowaniu z naszej prawej strony.
80 min. – Skóraś za Ba Loua.
84 min. – Wrócił Lech z wiosny. Nie wie, co się dzieje.
88 min. – Gostomski zatrzymuje strzał Ishaka.
90+2 min. – Za 2 minuty koniec meczu. Chyba się nie uda.
90+5 min. – Gostomski świetną paradą ratuje Górnika. Uderzał Ramirez.
90+6 min. – Lech zdobył gola, jednak piłka była już za boiskiem.
90+7 min. – Koniec. Lech znów przyniósł wstyd.
14. kolejka PKO Ekstraklasy 2021/2022, sobota, 6 listopada, godz. 20:00
GKS Górnik Łęczna – KKS Lech Poznań 1:1 (0:1)
Bramki: 79.Gol – 18.Amaral
Asysty: 1:0 – bez asysty
Żółte kartki: Rebocho
Widzów: 4528
Sędzia: Krasny (Kraków)
Sędzia techniczny: Krumplewski
Sędziowie boczni: Kaszyński, Lisowski
Sędziowie VAR: Jakubik, Myrmus
Górnik Ł.: Gostomski – Szcześniak, Midzierski, Pajnowski, Leandro – Gol, Drewniak – Mak (59.Lokilo), Serrano (72.Gąska), Krykun (90.Dziwniel) – Banaszak.
Rezerwowi: Kostrzewski, Orłowski, Dziwniel, Baranowski, Goliński, Lokilo, Tymosiak, Gąska, Wojciechowski.
Lech: Bednarek – Pereira (62.Satka), Salamon, Milić, Rebocho – Karlstrom, Tiba (62.Kvekveskiri) – Ba Loua (80.Skóraś), Amaral (62.Ramirez), Kamiński (88.Marchwiński) – Ishak.
Rezerwowi: Mrozek, Satka, Czerwiński, Kvekveskiri, Marchwiński, Murawski, Skóraś, Ramirez, Sobiech.
Kapitanowie: Gostomski – Ishak
Ustawienia: 1-4-2-3-1 – 1-4-2-3-1
Trenerzy: Kiereś – Skorża
Obserwacja „Oko na grę”: Bednarek
Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)
Pogoda: +6°C, pogodnie
Miejsce: Stadion Górnika (Aleja Jana Pawła II 13, Łęczna)
>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Trzy punkty, nie może być inaczej!
Czy możliwe jest, by lider, najlepsza drużyna w lidze, grająca bardzo ofensywnie, drugi tydzień z rzędu zagrała z taką sama skutecznością, przeciwko słabej, najgorszej ekipie w lidze? Niemożliwe.
Czy możliwe jest, by najgorszy zespół w lidze, ostatni, grający fatalnie w defensywie, tydzień po tygodni zagrał na zero z tyłu i nie przegrał, grając z tak mocnym zespołem? Niemożliwe.
Także dzisiaj 0-4 🙂
Zgadzam się z kolegą w 100%, też uważam, że będzie4-0 dla nas i nie jest to hura optymizm. Takie są realia.
Górnik po 17:10 poinformował o kontuzjach dwóch podstawowych piłkarzy – Śpiączki i Szramowskiego, którzy nie zagrają z Lechem. Z kolei Lech zagra jednak w starym ustawieniu i z Pereirą na prawej obronie. Oficjalne składy po 18:30.
Bez Śpiączki? To nie mają prawa wyjść z własnej połowy 🙂
remis na 100%, zobaczycie
W takim meczu, Skorża powinien wyjść na dwie „10tki” z Ramirezem i Amaralem, kosztem Kalstroema.
Nawet kosztem jakiejś gównokontry czy gównogola. Z Ramirezem i Joao tam do przerwy powinno być 0-4.
Murawski za Tibę.
Dawaj Kolejorz! Musza być trzy pkt. Dzisiaj jestem w mojej rodzinnej ukochanej Wielkopolsce nie zepsujcie tego wieczoru:-) meczu tym razem nie obejrzę ale posłucham w radiu mam nadzieję że red. Hałasik kilka razy krzyknie gol-:)
Golimy dziadów 0:7 😉 a tak poważnie byle wygrać 😉 Bez Spiączki to w ogóle oni są słabi ich obrona to gang olsena i firana gostek na bramce. Szkoda że Szramowski nie zagra kiedyś w rezerwach podobał mi się jak gra
Pacławskiego nie było nawet na ławce w rezerwach, brak na ławce 1 zespołu! KONTUZJA ?
Tydzień temu przed stratą przewagi nad resztą stawki uchronił nas remis Rakowa. Drugi raz może się nie udać. Po prostu wyjdźmy, strzelmy kilka bramek i koniec. Myślę, że ostatni remis podrażnił piłkarzy, a i w tygodniu popracowali nad rozbijaniem tak broniących się zespołów. Lechia na razie w czapę (oby do końca), jutro może remis Rakowa z Pogonią. Jest szansa odskoczyć grupie pościgowej.
Myślałem, że jednak Satka na środku, choć byłoby to faktycznie nieuczciwe względem Milicia.
Łęczna będzie się bronić w 11-stu, więc trzeba strzelać z dystansu. To musi być mecz Ba Loui! Z kim ma się przełamać jak nie z Łęczną. Musi być gol/asysta.
Jak strzelimy, nie zwalniać i nie zadowalać się jedną czy drugą bramką. Trzeba pokazać siłę Lecha, siłę lidera.
ps. Oko na grę: Bednarek? 🙂 W telewizyjnym obrazku nie powinno go być w ogóle dzisiaj widać, więc dobrze, że będziecie go obserwować. Napiszcie po meczu jak wyglądał 🙂
Nie dziwi mnie, że grają Salamon i Milić kosztem Satki. Obaj są zdecydowanie groźniejsi dla rywali podczas sfg a takich powinniśmy mieć w tym meczu sporo.
Skład najmocniejszy z możliwych.Douaglasa nie ma nawet na ławce.Kontuzja korona czy fochy?
No właśnie. A może po prostu Skorża, chce mieć jedną opcję do przodu więcej, w postaci Marchwińskiego.
Przecież pauzuje za 4 zółtko
No tak.Myślałem,że pauzował w Mielcu.
Przecież pauzował w Mielcu. Lech podaje, że uraz.
Nie ma to jak podać rzetelne informacje ;d
może nie lubi jeździć na Podkarpacie… 🙂
Gostkowi interwencji w pamiętnym meczu z batonami nie zapomnę i szacun za to ale dziś to dziś! Lech musi mieć 3 pkt.
Z szacunkiem dla rywala ale jak po swoje
Jak pamiętam WTEDY to zrobił NAJPIERW koszmarnego babola (!!!), a potem „poprawił” dobrą interwencją której by nie musiał robić, gdyby nie ten wcześniejszy klops!
Najtrudniej będzie napocząć rywala.Ludzie! nie bądzcie zachłanni.1-0 też wystarczy.A wiemy jak ciężko idzie z ogórami.
Dokładnie nawet 0-1
No trochę z tym składem słabo. Tak jakby Skorża na przełamanie się uparł, żadnych zmian w stosunku do Mielca. Chyba bym troche zmienił, Kvakwe/Murawski za Szweda, który jednak ofensywnie jest słabszy, a przecież chyba nie spodziewamy się, że Łączna będzie nas cisnąć. No i Ramirez zamiast Ba Luny, on sie w Łącznej nie rozpędzi.
Ale tak czy inaczej uważam, że 4-0 dla nas.
Nie przesadzaj. Grają piłkarze będący w gazie. A czy Ba Loua sie nie rozpędzi? Jak będziemy strzelać sprzed pola karnego to obrona do nas trochę wyjdzie i wtedy można wrzucać im piłkę za plecy. Wtedy Ba Loua bardziej sie przyda niż himeryczny i wolny Ramirez. Szwed też na razie czapką nakrywa Murawskiego i Gruzina. Niech jeszcze trochę poćwiczą na treningach.
No nie zgodzę się względem Ramireza-Ba Luny, ale obyśmy mieli tylko takie problemy.
Moim zdaniem skład optymalny.
Ramirez od początku wyglądał średnio, znacznie lepsze występy miał z ławki.
Ewentualnie zaryzykowałbym Mrozka zamiast Bednarka (szczególnie przy braku Śpiączki), ale się nie upieram.
Swoją drogą jakich czasów dożyliśmy, że Pan Piłkarz Lubo Satka nie mieści się w wyjściowym składzie i nikogo to nie dziwi!!!
Również jestem zdania, że ten skład Lecha jest najbardziej optymalny, ale bez względu na to w jakim zestawieniu zagra to zwycięstwo z czerwoną latarnią ligi jest po prostu obowiązkiem. Także tylko trzy punkty dla Lecha w tym meczu.
Ehh Lechia wyrównała :/
Optymalny skład, nie ma co marudzić. Niech zagrają na maxa, szybko strzelić i wygrać. Martwi mnie jedynie sytuacja na boisku w Gdańsku.
W Lubinie załapali syndrom Żurawia
Nie… poczytaj relację z tego meczu! MECZ PRZEDŁUŻONY O 4 MINUTY (!!!) a bramkę betoniarze STRZELILI W 96 MINUCIE ! Coś Tobie to przypomina?
Legła się wysypała, teraz „kolegium sędziowskie” ma pod opieką Beton z Gdańska !
No i ch… Musimy odzyskać lidera!
Zagłębie dało dupy po całości. Długo prowadzili i przegrali.
Żuraw jak w Lechu, porażki w ostatniej akcji meczu…
Napisałem wyżej… mecz przedłużony do 94 minuty, bramka strzelona w…. 96 minucie. Chyba coś tu śmierdzi.
No nie! Żuraw prowadził z wiceliderem, na trudnym terenie 0-1 więc postanowił wpuścić 16latka i jest 2-1 dla Lechii. Niech on się zatrudni w akademii, w szkółce dla dzieci, a nie w profesjonalnej piłce. Amator.
Dokładnie
Też tak pomyślałem…
Ileż to razy widzieliśmy że w teoretycznie wygranym meczu pan Darek wykonywal idiotyczne zmiany i …
…i przegrywał…
ten chłop NAPRAWDĘ się niczego nie uczy…
No ale dajmy już se spokój z panem Darkiem…
Dziś nie pozostaje Nam nic innego TYLKO wygrać…
No ale problem Lecha nie ma się co irytować innymi wynikami na ten moment tylko robić swoje i tyle.
No ale to nie problem Lecha*
Je….. betony kolejni farciarze
No dobra….
Flaszka odpalona….
Jest moc…
Zabawę czas ZACZĄĆ…
TYLKO zwycięstwo, Kolejorz TYLKO zwycięstwo…
TYLKO zwycięstwo, Kolejorz TYLKO zwycięstwo…
Ba Loua ostatnio niewiele dawał. Oczekuję że dzisiaj zagra kozacki mecz. Czas na konkrety – na gole i asysty. Po to go tu sprowadzono za rekordową kasę.
Pytanie nie jest czy ,tylko ile….
Obstawiam skromnie 3-0.
W prezencie z rogalami ,kolejorz powinien pokazać kawał dobrej piłki …
A odnośnie Pana Darka to rozwiał wszystkie wątpliwości co do swojej osoby i warsztatu.
Jeśli skauci z Dortmundu na trybunach to szykuje się oferta powyżej 10 mln euro…
Oby to info nie spętalo girow młodemu…
Niechaj zagra na luzie – w swoim zwykłym stylu – i wjebie że dwie bramy…
Jeszcze komentuje amator m.in w postaci wojtka jagody bosze….czyli trzeba ściszyć TV.
Znowu posłucham muzyki, i dobrze nadrobię zaległości 🙂
Mają tego Kieresia ROZJEBAĆ, ROZJEBAĆ, ROZJEBAĆ!!!
Wszystko wskazuje na 5/6 do 0… Czy się uda? Jest szansa
Ja liczę, że dzisiaj Kamyk cokolwiek zagra…
No i zaczęli!
Jedna? Mało!
AMARAL i to 0:1!
Teraz dawać dalej Panowie! Dobić
Amaral jaki fair play – uchronił obrońcę przeciwnika przed samobójem. 🙂
Przydałby się gole na 2/3:0 dla Lecha, które zabiły by ten mecz bo na razie trochę taka szarpanina się zrobiła połączona bezcelową z kopaniną.
Meh nie tutaj. Czasami ta drzewkowość irytuje.
Szwed do zmiany.ciagle traci piłkę.niech wchodzi Ramirez
I Balua też do zmiany. Dawać Ramireza i Kwe Kwe
Bednarek do kabaretu!
W porównaniu z poprzednim meczem pozwalamy przeciwnikowi na dużo.
Powiem Wam tak, prowadzimy, ale ten mecz w naszym wykonaniu jest jakiś dupowaty, tu trzeba strzelić jak najszybciej drugą bramkę, bo będziemy się niepotrzebnie denerwować.
Na razie Szwed słabo, a BaLuna bardzo słabo.
Ten sam mecz oglądamy .identycznie myślę hehe
Ba loua słabo to mało powiedziane ale nikt dobrze nie gra.
Coś się nie klei nam gra. Karlstrom i Ba Loua są do zmiany.
Ba Luj, Tiba, Pereira dno kompletne. Jakakolwiek zmiana? Strata za stratą, niecelne zagrania! Ba Luj zjeżdża coraz niżej, ławka?
Jak tak dalej pójdzie to tego meczu nie wygramy.Nie ma wcale środka.Łęczna zaczyna przeważać.
Bardzo słaby mecz.Tylko cieszy prowadzenie…
Ba Loua i Tiba do zmiany.
Tracimy kontrolę nad tym meczem. Nasi wyglądają jakby do tej Łęcznej na piechotę poszli…
Cieszy prowadzenie, niepokoi oddanie pola rywalom po strzeleniu gola. Mam nadzieję, że w przerwie Skorza ich zj…e i strzelą jeszcze z dwie bramki.
Mizernie wygląda gra Lecha do przerwy, ale najważniejsze, że tym razem jest 0:1 oby tym razem udało się po przerwie podwyższyć wynik bo gospodarze co jakiś czas próbują zagrozić Lechowi.
Dużo nonszalancji, dużo miejsca ma Łęczna. Oni mają stać i podziwiać jak Tibuś z Amaralkiem bawią się piłeczką.
Taki był plan. Mieli siedzieć na dupie i patrzeć, a my im pozwoliliśmy wejść na scenę.
Bo plan a realizacja tego planu to dwie różne kwestie, które nie zawsze idą ze sobą w parze.
Posiadanie po 50%….chyba im się maszyna zepsuła do liczenia.jak dla mnie 70do30% . 55 minuta i zmiany dwie bo grają tragicznie dziś we dwoch
Gramy taki piach,że zęby bolą!Ba Lua i Karlstrom do zmiany.Człapiemy jak byśmy grali w tygodniu mecz.Zero pressingu,zero wyjścia na wolne pole.Remis tydzień temu nie był przypadkiem,ale żeby grać jak równy z równym z ostatnią drużyną ligi?Kurwa śmiech!!!
Najbardziej wqrwia ta nonszalancja w podaniach.Ostatnie podanie musi być wypieszczone a tu takie na odpierdol nawet do najbliższego!Szwedowi chyba spadł cukier.
Słabo to wygląda ale przynajmniej prowadzimy. W Mielca siedzieliśmy na przeciwniku i nic. Dziś niech przeciwnik siedzi na nas ale wygrywajmy to.
@Rafik chyba żartujesz.Ostatnia drużyna e-klapy ma na nas siedzieć?Trzeba bombardować bramkę Łęcznej non stop i nie dać im powąchać piłki.W Mielcu było podobnie-mega niechlujnie,niedokładnie i wolno!
Też tak myślałem przed meczem ale rzeczywistość trochę Mnie sprowadzila na ziemię i przypomniałem sobie że to jest ekstraklapa i tu każdy może wygrać z każdym..
Mecz z cyklu, wywieźć 3 punkty,i zapomnieć.
Jacyś tacy niechlujni,rozkojarzeni, czyżby zniżka formy, Karlstrom słabo,Ba Loua,Ishak, może Kvekve albo Murawskiego dać za Szweda.
Ciężko się to ogląda.
Znowu żadnego porządnego strzału z dystansu. Coś mi się wydaje, że tak jak pisałem przed meczem, na boisko Ramirez i Kvakve za Karstrona i Ba Lune.
Ba Loua tym meczem potwierdza niestety, że to taki trochę jeździec bez głowy no i do tego notuje bardzo dużo złych przyjęć, podań etc.
Strzelili bramkę i od tego czasu grają jakby to była jakaś Unia Skierniewice w PP, tak żeby dowieźć wynik i się nie zmęczyć.
Dokładnie… mam takie same skojarzenie.
Niby dość przypadkową – trzeba przyznać – bramką wygrywany ale strzałów z dystansu jak nie było tak nie ma…
A niechlujne i niedokładne podania aż walą po oczach…
Panie Macieju dość kombinowania…
Wstawiać Murawskiego, Kvekwe i Ramireza i ZACZĄĆ walić z dystansu…
Kurwa, jakie to proste…
Czy tak trudno.to zrozumieć…?!
ZACZĄĆ grać tak jak się ćwiczyli – przejść na 4-3-3 i wygrać ZDECYDOWANIE…
A wuj z tym 0-5, 0-10! PO PROSTU GRAĆ DOBRZE! Grają niechlujnie. Niech celniej podają nie na odpierdol. Niech nie śpią z piłką przy nodze!
A to klaskanie sobie ” za dobry zamiar” niech sobie wsadzą w dupę !!!!!!
Ten mecz jest tak pizdowaty, że gdyby to nie grał Lech, już bym wyłączył telewizor. Zamiast oczekiwanego 4-0 będą nerwy do końca meczu.
Trenerze, zmiany i to szybko!
Też tak miałem.
Weekend zjebany. Skorża po meczu niech się bije w pierś i wstrząśnie ta drużyną.
Tu trzeba im wstawić w pizdę a nie zabierać na wycieczki, jest dobra gra to jest nagroda a jak jest chujowa to zapierdalanie na treningu albo ława…
Ba Loua krótko—- SPIERDALAJ !!!!
inaczej zapierdzielaj, a nie spierdzielaj.
Nie pij więcej. Gra dzisiaj słabo ale Twój komentarz żenujący.
TAKI JAK JEGO GRA, KROPKA.
No zejście Amarala to raczej nie zbyt dobry pomysł.
Wkurwiają mnie te śmieci na boisku.
Ba Luna zostaje, Szwed też? Dziwne.
Nareszcie zmiany…
Nie rozumiem tych dwóch zmian, które zrobił w tym momencie Skorża, zostawiając Ba Loua na boisku, a ściągając Amarala czy Tibę. Bezsensu zmiany!
Zmiany i dobrze…może przyspiesza coś gre
Ale czemu Szwed nie zszedł to niewiem
A nie..to i Balua też nie zszedł..czyli zmiany inne niż my piszemy..coś trener innego widzi niż my
Zaraz… Pereira nieprzytomny, Tiba śpiący i spóżniony o 2-3 tempa. Amaral, akurat zaskoczenie.
Amarala zdjął…k..!
Ten mecz jak na razie wygląda jak trzy razy Z czyli zagrać, zwyciężyć i zapomnieć, a przynajmniej takie mam wrażenia artystyczne po czym co i jak dzisiaj Lech „gra” w Łęcznej.
Ba Loua kolejny mecz niewiele wnosi. Ja bym rozważył posadzenie go na ławce i wystawienie Skórasia.
Skóraś pewnie wejdzie za Kamińskiego, a nie Ba Loua, który gra dzisiaj naprawdę w sposób irytujący.
NIe zagra GORZEJ !
Kamiński dziś jak Ishak sprzed tygodnia.
Dzisiaj? On tak gra 0d kilku miesięcy
No i dupa blada.
Kurwa
Dlaczego nie jestem tym zdziwiony, że ta kopanina kończy się golem dla Łęcznej po fatalnej grze Lecha, który totalnie oddał inicjatywę Górnikowi.
Chcieliśmy to mamy.
Czułem, że tak to się skończy.
Nareszcie Ba Loua out tylko szkoda, że tak późno!
Pięknie
super NALEŻAŁO SIĘ!!!!!!!
tYM GÓWNIANYM gWIAZDOROM.
Mówiłem, że będziemy się denerwować…
Ja pierdole z takim graniem, kurwa teraz będzie dopiero murowanie.
Na własne życzenie, strzelić przypadkiem bramkę i przestać grać. Mecz w Mielcu to było meczycho w naszym wykonaniu w porównaniu do tej chujowizny!
Jak tego nie wygrają i za Stal i Górnika będą raptem 2 pkt to niech się idą wypałować!
przecież pisałeś 4 do 0 dla nas…
Tak, przed meczem. W 39 min napisałem to
tomasz1973
6 listopada 2021 o 20:39
Powiem Wam tak, prowadzimy, ale ten mecz w naszym wykonaniu jest jakiś dupowaty, tu trzeba strzelić jak najszybciej drugą bramkę, bo będziemy się niepotrzebnie denerwować.
Na razie Szwed słabo, a BaLuna bardzo słabo.
ale w 39minucie było to widać już bardzo wyraźnie. Tak czy inaczej tak się przegrywa mistrzostwo.
No to, że Ty byłeś pesymistą przed meczem, to nie znaczy, że ktoś nie może zrewidować swoich poglądów w trakcie. Zauważ, że my w 39 jeszcze prowadziliśmy i równie dobrze powinniśmy wrzucić 5 bieg i wpierdolić im 5 bramek, ale po tej człapadze zacząłem się bać o wynik.
Niektórzy czekali na tradycyjny kryzys jesienny. No to jest . Trzeci mecz z rzędu padaka.
Skrą, Mielec, leczna
Dlatego trzeba podchodzić do obecnych wyników z dużą rezerwą.
Chyba myślałeś o Unii Skierniewice?.
TU TRZEBA nie wiadra z wodą, ale kopnąć w dupę ten „skład Gwiazdorów”
Sobie jaja robią, kolejny mecz spacerują i czekają na końcowy gwizdek. Tak się kończy takie granie
kurwa, pisałem dwa razy że będzie remis. Ja pierdole.
Za wolno gramy.kurwa co to jest.sil nie mają kurwa czy co.. nie wierzę..nie mogą tego przegrać.jak można punkty tracić z latarnia czerwona ligi.. budźcie się
Skończyło się gwiazdorzenie!Brawo Górnik!
To ma być Mistrz Polski? No bez jaj!
i z czego się cieszysz
Zagrania ŻENADA!
Macie swoje 4:0
Brak pomysłu na grę…
Żeby chociaż zremisowali.
Pojebało im się w główkach. Myślą, że jak parę razy wysoko wygrali, to teraz każdy przed nimi się położy i każdy mecz mogą przeczłapać.
Jeszcze Marchwiński za Kamińskiego.Jaja jak berety’
Łęczna dziś zdecydowanie zasługuje na zwycięstwo. Oczywiście nie chcę tego ale.. kurwa Kolejorz gramy z ostatnią drużyna w ekstraklasie..
Co ciekawe większą przewagę mieli w Mielcu. Mamy zacząć się bać ?
Marchwiński za Kamyka…. akt rozpaczy trenera !
Myśleli że jak wygrali w Wawie to reszta się położy. Prawda taka że z ległą wszyscy wygrywają wyżej niż 1:0.
Skorza też nievlomogl dziś zdejmując Amarala
Daj spokój Skorży. Odpuść!
Skorza dzisiaj dał dupy i nie widzę powodu, aby o tym nie pisać.
A ja nie odpuszczę. Wchodzi Skóraś a Sobiech siedzi
Sobiech? Ten gość „Tomalopodobny”? Daj spokój. Od mieszania herbata nie będzie słodsza.
A Skóraś co wniósł do gry?Tyle co Marchwiński-chuja
Te zmiany to jakaś porażka, co on kurwa się tak boi docisnąć drugim napastnikiem. Nie rozumiem tego.
Tu trzeba postawić kropkę nad i a on puszcza Kvekve,który odpierdala drzemkę przy bramce i ma najwięcej podań….do Salamona….ja pierdolę.
A co takiego dał Amaral?Bramkę do pustaka?Tak samo cienki jak reszta.
No właśnie-dał gola
Ramirez? Co to było?
Jedyny, który coś daje po zmianie i podnosi piłkę w takiej sytuacji
To nasz mankament niestety. Ta kołderka miała być długa a nogi wystają.
Ba Loua chyba już uwierzył, że z palcem w dupie zrobi double double pod koniec sezonu a jak tak dalej pójdzie to będzie ława bo Skóra daje tyle samo.
Chuja dał w tej zmianie. Do Amarala czy do Tiby dzisiaj nie miał podejścia. Lepiej, aby siedział na tej ławce do końca meczu!
Moim zdaniem wniósł ożywienie w ofensywie. Choć może to był efekt tego, że nagle zaczęło się nam palić pod d.pą po stracie gola i zaczęli grać do przodu…
Przed potrójną zmianą od kilku minut „śmierdziało golem”. Po wejściu na boisko nowych się zesrało.
Pisze noty i spierdalam na dziś.
Rebocho 3
Amaral 3
Kamiński 2
Reszta 1
Ramirez 3+
No i w pizdu wylądowali i cały misterny plan też w pizdu
Lech jest NAGI jak i cała ta śmieszna liga.
Chyba niektórzy oczekują, że przed nimi zostanie rozłożony czerwony dywan na wejście. Kolejny beznadziejny mecz, tu nawet okazji bramkowych nie było zbyt wiele. Jedynie Ramirez na plus po wejściu z ławki, reszta bez komentarza. Ba Loua kolejny mecz bez liczb.
Obecny Lech wciąż daje nam koszmary z przeszłości, nie można być niczego pewnym.
WSTYD!
Ehhhh narazie nic nie napisze