Najlepsze momenty Amarala

Joao Amaral pod względem liczb jest w tym sezonie najlepszym piłkarzem Lecha Poznań i przy okazji całej PKO Ekstraklasy. 6 goli i 5 asyst w 14 kolejkach to bardzo dobry wynik zwiastujący dwucyfrowe liczby Portugalczyka na koniec rozgrywek 2021/2022.



Joao Amaral powoli zbliża się do granicy 20 strzelonych goli w barwach Lecha Poznań. Ofensywny piłkarz, który we wrześniu skończył 30 lat na wszystkich frontach oprócz 19 bramek zanotował także 15 asyst wykręcając niezłe liczby w 64 oficjalnych spotkaniach. Joao Amaral zawsze był gwarancją jakości, piłkarzem, który w niektórych meczach wręcz błyszczał notując kilka naprawdę dobrych okresów w niebiesko-białych barwach. Czekając na kolejne liczby Portugalczyka pora przypomnieć najlepsze fragmenty prawonożnego zawodnika w naszym klubie.

Doskonałe letnie wejście

Joao Amaral miał wręcz kapitalne wejście do Lecha. Wchodząc na kilkanaście minut w spotkaniu w Soligorsku zdobył gola na 1:1 po asyście swojego rodaka Pedro Tiby. Tamta bramka strzelona w debiucie dała poznaniakom bardzo cenny remis na Białorusi i spore nadzieje na awans. W rewanżu Portugalczyk również wszedł z ławki i błysnął 2 asystami, które po dogrywce pozwoliły wyeliminować Szachtior.

Joao Amaral w meczu z Szachitorem
null

Krótko po Szachtiorze w sierpniu 2018 roku Joao Amaral zaliczył asystę i gola w wygranym meczu z Zagłębiem Sosnowiec 4:0. Po efektownej akcji i jeszcze bardziej efektownym strzale zdobył bramkę w innym letnim pojedynku z Wisłą Kraków.

Radość Amarala w meczach z Zagłębiem S. 4:0 i z Wisłą 2:5
null
null
null

Wybuch formy pod koniec września

Pod koniec września Lech nie wyszedłby z jesiennego dołka, gdyby nie Joao Amaral. To on w 120 minucie meczu z ŁKS-em Łódź strzelił bramkę na 1:0 dzięki której poznaniacy awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski. Parę dni później już w lidze Lech ograł u siebie Miedź 2:1. Nie byłoby tej wygranej, gdyby nie Portugalczyk – gol + asysta.

Amaral dał awans golem w 120 minucie gry
null
null
Joao Amaral podczas zwycięskiego meczu z Miedzią (gol i asysta)
null

Udana końcówka 2018 roku

W grudniu 2018 roku trenerem Kolejorza nie był już Ivan Djurdjević tylko Adam Nawałka. 7 grudnia w domowym spotkaniu ze Śląskiem lechitom nie szło, w końcu na strzał z daleka w 76 minucie zdecydował się Joao Amaral, który zdobył piękną bramkę. Kilka dni później poznaniacy odnieśli swoje najwyższe wyjazdowe zwycięstwo w Ekstraklasie. Lech wygrał w Sosnowcu z miejscowym Zagłębiem aż 6:0 a 2 trafienia zanotował wówczas nie kto inny jak Amaral.

Radość Amarala z gola w meczu ze Śląskiem 2:0
null
null

Udana końcówka jeszcze kolejnego roku

We wrześniu 2019 roku Lech prowadzony tym razem przez Dariusza Żurawia znów męczył się z I-ligowcem. Do 74 minuty w Głogowie było 0:0, skończyło się ograniem Chrobrego 2:0 i awansem. Kilka minut po wejściu Joao Amaral zakręcił obrońcami i zaliczył asystę przy arcyważnym golu Christiana Gytkjaera. Wejście Portugalczyka z miejsca odmieniło ofensywę Kolejorza w tamtym spotkaniu.

Joao Amaral w Głogowie
null

Joao Amaral nie pasował do taktyki Dariusza Żurawia, ten jesienią 2019 nie widział go na skrzydle woląc promować młodzież. Portugalczyk dostając pojedyncze szanse zawsze je wykorzystywał, ale mając już w głowie odejście z Poznania nie cieszył się z goli. Amaral wpisał się na listę strzelców w meczu z Piastem 3:0 i z ŁKS-em 2:0 przeprowadzając wtedy bardzo efektowną akcję prawą flanką, po której na końcu uderzył gorszą lewą nogą.

Skryta radość Amarala po golach z Piastem 3:0 i z ŁKS-em 2:0
null
null
null
null

Cała jesień 2021

Joao Amaral z 6 golami i 5 asystami przewodzi w klasyfikacji kanadyjskiej PKO Ekstraklasy będąc najlepszym zawodnikiem polskiej ligi w tym sezonie. Maciej Skorża przekwalifikował Portugalczyka z prawego pomocnika na ofensywnego, ten odpłaca się bardzo efektywną grą notując bardzo dobry występ m.in. w starciu z Wisłą 5:0 (gol i 2 asysty). Ostatnio 30-letni zawodnik notuje liczby (gol lub asystę) co 2 mecz i tak naprawdę cała jesień 2021 jest dla niego udanym okresem w karierze. Joao Amaral w drugiej połowie tego roku nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu będąc ulubieńcem kibiców, piłkarzem z dużą jakością i konkretnym grajkiem, który przyciąga ludzi na stadion.

Radosny Amaral w tej rundzie
null
null
null
null

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





2 komentarze

  1. bas pisze:

    Odstawienie Joao od gry przez taniego Darka mówi wszystko o jego warsztacie trenerskim.Żuraw idealnie pasuje do klubów gdzie promuje się młodych a nie walczy o coś konkretnego.Nie do wybaczenia było ostawienie takiego zawodnika. Trochę zaufania i Amaral odpłaca się Skorży wynikami.Byle by tylko zarząd zatrzymał takiego piłkarza mam nadzieją że Maciej będzie nalegał.

  2. inowroclawianin pisze:

    Bardzo dobry transfer Ivana, Tuba zresztą też. Szkoda, że już go nie ma w Lechu bo mógłby nam zawodników załatwiać z zagranicy. Amaral najpierw miał zrywy u Ivana, potem był najlepszym rezerwowym w Ekstraklasie u Żurawia a teraz jest najlepszym zawodnikiem Ekstraklasy. Ma 30 lat czyli jest w najlepszym wieku dla piłkarza. Może jeszcze z 4 lata dobrze pograć. Mam nadzieję, że podpisze nową umowę i dalej będzie pokazywał klasę. Liczę na niego. Widać jak Żuraw zmarnował tego zawodnika, no teraz on zupełnie inaczej wygląda i to nie tylko tak pod kątem czysto sportowym.