Warto wiedzieć: Lech – Piast (20.11.2021)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.



Warto wiedzieć: Lech Poznań – Piast Gliwice (20.11.2021):

O poprawę bilansu – Lech zagra jutro z Piastem 37 raz w historii i 26 w Ekstraklasie. Dotąd wygrał 20 razy w tym 14 w Ekstraklasie. Do granicy 50 goli wbitych Piastowi w Ekstraklasie poznaniakom brakuje 1 bramki.

Pachnie golami – W 36 spotkaniach Lecha z Piastem na wszystkich frontach raptem 2 razy nie było goli. Taka sytuacja miała miejsce w 2017 roku w Gliwicach, kiedy padł remis 0:0 i wiosną u nas.

Podtrzymać serię bez porażki – Lech nie przegrał z Piastem u siebie w żadnym z 6 ostatnich meczów. Gliwiczanie wygrali u nas tylko raz latem 2015 roku (1:0). W Piaście grał wtedy wychowanek tego klubu i były kapitan, Radosław Murawski.

Kontynuować passę z Piastem – Wliczające mecze domowe i wyjazdowe Lech nie przegrał z Piastem w żadnym z 5 ostatnich spotkań. W tym czasie 3 razy wygrał (z rzędu) oraz 2 razy zremisował. W marcu przy Bułgarskiej było 0:0.

Parę wysokich wyników – Kolejorz ma na swoim koncie 6 zwycięstw nad Piastem minimum 4 golami. 4 razy wygrał wynikiem 4:0, a po razie rezultatami 5:1 oraz 5:0 na wyjeździe w Pucharze Polski.

Fornalik nie lubi Lecha – Bilans Fornalika przeciwko Lechowi jest słaby – 7-9-17, gole: 26:51 a ten w Poznaniu jeszcze gorszy – 2-3-11, bramki: 11:29. Dawny selekcjoner ostatni raz wygrał w Poznaniu z Odrą (2:1) dnia 10 maja 2006 roku. Wliczając dom i wyjazd obecnie ma serię 5 kolejnych meczów z Lechem bez zwycięstwa, ostatni raz pokonał poznaniaków 19 maja 2019.

Skorża lubi mecze z Fornalikiem – Skorża mierzył się z ekipami Fornalika 11 razy notując bilans 8-1-2. Skorża ograł byłego trenera kadry Polski w ostatnich 4 meczach, w 2 spotkaniach szkolił Lecha Poznań (w 2015 roku Lech pokonał Ruch 2:1 i 1:0 w Pucharze Polski).

Skorża nie przegrywa – Maciej Skorża ostatni raz poległ z Waldemarem Fornalikiem wiosną 2011 roku, przegrywając z nim 2 razy prowadził Legię Warszawa, podczas gdy Fornalik szkolił wtedy Ruch Chorzów.

Trener musi odczarować Piast – Maciej Skorża ma do poprawy bilans z Piastem – 3-1-2, gole: 9:7. Prowadząc Lecha Poznań grał z tym gliwiczanami 2 razy i 2 razy przegrał (jesienią 2014 w Gliwicach 2:3 i latem 2015 u nas 0:1).

Przeciętny Piast – Piast jak Lech – nie wygrał ostatnich 2 meczów ligowych. Przed przerwą na kadrę przegrał u siebie z Wartą, na wyjazdowe zwycięstwo w lidze czeka od 28 sierpnia.

Mecz czołowych asystentów – Jutro na boisku spotkają się czołowi asystenci Ekstraklasy. Amaral z 5 asystami jest najlepszy, Kądzior z 4 asystami go goni.

Uwaga na Torila – Alberto Toril to najlepszy strzelec Piasta, dotąd zdobył 5 bramek i stoczył 297 pojedynków 1 na 1 co jest 2 wynikiem w lidze.

Kto się lepiej przygotował? – Lech w pierwszym tygodniu przerwy na kadrę odbył tylko 3 treningi, Piast aż 8 treningów. W sobotę zobaczymy, kto będzie lepiej przygotowany.

Wygrać po kadrze – Od 2009 roku Lech Poznań po listopadowej przerwie na kadrę zaliczył bilans 7-3-2. Lech w ostatnich 4 spotkaniach przy Bułgarskiej zdobywał minimum 2 bramki. Kolejorz nie przegrał po listopadowej przerwie na kadrę u siebie od 9 lat.

Poprawić bilans po reprezentacjach – Lech od 2009 roku w meczach po obozach reprezentacji narodowych zanotował korzystny bilans 23-14-14.

Wygrać jak 2 lata temu – Lech ostatni domowy mecz po przerwie na kadrę wygrał w listopadzie 2019 roku. Wtedy pokonał u siebie Piasta 3:0. Poznaniacy w tamtym meczu pokonali aż 117,02 km co było Lechowym rekordem całego sezonu 2019/2020. Ostatnią bramkę strzelił Joao Amaral.

Powrót na Bułgarską – W sobotę Lech wróci na swój obiekt po 3 kolejnych wyjazdach w tym 2 ligowych. Kolejorz ostatnie ligowe zwycięstwo odniósł prawie miesiąc temu – 22 października z Wisłą Płock.

Kontynuować serię bez porażki – Lech nie przegrał od 24 września. Wliczając mecze na obu frontach ma serię 7 kolejnych spotkań bez porażki, w tym czasie wygrał 5 razy i stracił zaledwie 2 gole.

Jeden musi uważać – Jutro zagrożony pauzą jest Jesper Karlstrom. W razie występu i kolejnej żółtej kartki Szwed nie zagra z Wartą w Poznaniu (niedziela, 28 listopada, godz. 15:00).

Lech na chwilę może być drugi – Poznaniacy w sobotę na moment mogą stracić pozycję lidera. Lechia przed nami gra w Mielcu, zatem w przypadku zwycięstwa na kilkadziesiąt minut obejmie prowadzenie w Ekstraklasie.

Stawką ponownie 1.miejsce – W razie wygranej Lech na pewno będzie liderem po 13 kolejce z rzędu. Kolejorz prowadzi od początku sierpnia.

Strzelić gola na 1:0 – Lech w tym sezonie umie wygrywać, gdy jako pierwszy strzeli gola. Dotąd 1:0 prowadził 10 razy (8 w lidze) i tylko raz nie umiał zwyciężyć (w Łęcznej).

Znów zagrać na 0 z tyłu – Lech ma najlepszą obronę w Ekstraklasie, stracił tylko 8 goli. W tym sezonie ligowym Kolejorz zachował już 7 czystych kont, nie stracił żadnej bramki po rzucie wolnym czy rożnym.

Największe emocje po przerwie? – Lech spośród 33 goli strzelonych na 2 frontach aż 20 bramek zdobył po zmianie stron. Poznaniacy w Ekstraklasie szczególnie groźni są między 51 a 60 minutą gry notując w tym przedziale czasowym aż 8 trafień.

Dobra frekwencja – Jutro na trybunach pojawi się około 20 tysięcy ludzi. Jak na 20 listopada to dobra frekwencja.

Śledźcie nas – W sobotę z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo prosto z Bułgarskiej ruszamy na KKSLECH.com już o godzinie 18:35. Jak zwykle podczas trwania relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć ze stadionu.

Stefański rozjemcą – Arbitrem jutrzejszych zawodów będzie Daniel Stefański z Warszawy. Lech wygrał 3 ostatnie mecze u siebie, które prowadził ten sędzia. W żadnym nie stracił gola.

Lech jest dużym faworytem – Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa w sobotę o 20:00 będzie Lech. Średni kurs na wygraną Kolejorza wynosi 1.40, na remis 4.90 a na triumf Piasta aż 8.00.

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <